Odbywający się w sierpniu Memoriał znany jest z imprez sportowych. W tym roku zapasy nie były jedyną dyscypliną, która przyciągała raciborzan.
Przez lata organizatorzy memoriału ściągali do miasta kolarzy, nawet odbyły się Mistrzostwa Polski w kolarstwie szosowym. Gdy zrezygnowano z wyścigu kolarskiego, pojawił się turniej sumo. Od 4 lat memoriał to popis walk zapaśników.
W tym roku zapasy nie były jedyną dyscypliną, która przyciągała raciborzan. Gdy na boiskach OsiRu trwały II Mistrzostwa Polski w zapasach plażowych, na Rynku inni zawodnicy rozgrywali turniej piłkarzy o puchar Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu.
Na specjalnie zbudowanym boisku – o długości 10 m, szerokości 6 m, wysokość band ponad metr pięcioosobowa drużyna w oryginalnej formie – poruszając się na specjalnie skonstruowanych rurach – rozgrywała 10 minutowy mecz. Bramkarz, obrońcy i napastnicy ustawieni podobnie jak w popularnej grze – piłkarzyki – zmagali sie z przeciwnikami i ograniczeniami, jakie stawiała konstrukcja i regulamin. Organizatorzy poza pucharami dla zwycięzców przewidzieli nagrody pieniężne, ale jak mówili chłopcy, którzy często w ostatniej chwili zwoływali zespół i stawali w szranki: nieważne, czy wygramy. Gra jest nowa, więc przyciąga – ocenia jeden z uczestników. Fajnie jest spróbować czegoś nowego. W pewnym momencie poczułem się, jak w wirtualu: przypięty do rury, z ograniczonymi ruchami ma się wrażenie, że ktoś tobą steruje.
Do gry w żywe piłkarzyki nie wystarczą umiejętności nabyte na treningach piłki nożnej – zdradza Tomasz Koczor – zawodnik SALOS Pogrzebień. Liczy się przede wszystkim szybkość, zgranie drużyny, a czasem umiejętne kopanie piłek do „band”, żeby tu odbita poleciała w stronę bramki.
Wielu z nas trenuje w klubach piłkarskich, ale w ten rodzaj piłki graliśmy pierwszy raz. Było to dla nas ciekawe doświadczenie i dość zaskakujące. Największą trudność sprawiało podawanie piłek do napastników, ponieważ ci byli blokowani napastnikami rywali.
Na zdjęciu: Patryk Knura, Tomasz Koczor, Wojciech Homik
/BSp/
Czytaj też: Wideorelacja z Memoriału, Memoriał w sobotę, Myslovitz zagrał drugiego dnia Memoriału, VIII Rodzinny Rajd Rowerowo-Rekreacyjny, Z kapelą góralską i Mezo na Memoriale, Msza św. za poległych strażaków, Po zawodach „sumo” przyszła pora na „zapasy na plaży” oraz Pojazdy historyczne z Opavy
Środowisko, jakość życia, ekologia
