Zgodnie z przewidywaniami RTP „Unia” Racibórz po sobotnim zwycięstwie nad drużyną Wawel Wirek (Ruda Śląska) 4:2 (2:0), awansowała w tabeli na 11 miejsce.
W sobotnim meczu trzy gole dla „Unii” zdobył Mariusz Frydryk, czwartego dołożył Patryk Podstawka.Spotkanie ułożyło się idealnie dla drużyny gospodarzy ponieważ już w 5 minucie dobrą akcję „Unii” po podaniu Jarosława Rachwalskiego skończył celnym strzałem Mariusz Frydryk. Kolejne minuty to twarda walka w środku boiska. Obie drużyny grają na pograniczu faulu. W 23 minucie niebezpiecznie było pod bramką „Unii”, jednak po rzucie wolnym Lokaja piłka minęła bramkę. Odpowiedź raciborzan była skuteczniejsza. Będącego w polu karnym gości Szymona Cicheckiego przewraca Puławski. Sędzia podyktował rzut karny, który pewnym strzałem „w okienko” na gola zamienił Mariusz Frydryk. W tej części gry bramki już nie padły, chociaż obie drużyny miały swoje okazje, szczególnie po rzutach wolnych. W 38 minucie idealnej sytuacji nie wykorzystał Mariusz Frydryk, który będąc w sytuacji „sam na sam” z bramkarzem, niepotrzebnie „połasił” się na kolejną brameczkę. Gdyby odegrał piłkę to trafienie do pustej już bramki, z bliskiej odległości, dla Sebastiana Kapinosa byłoby zwykłą formalnością.
Podobnie jak pierwsza tak i druga połowa zaczęła się świetnie dla gospodarzy. Już w 48 min Patryk Podstawka strzałem z 14 m podwyższył prowadzenie na 3 : 0. W opinii prezesa Andrzeja Starzyńskiego wysokie prowadzenie uśpiło „raciborzan”, którzy zaczęli robić coraz więcej nie wymuszonych błędów w obronie. W efekcie goście za sprawą Mola strzelili bramkę (asysta Brackiego). Na szczęście gospodarze nie pozostali dłużni i po akcji Kowalczyka z Kapinosem dokładne podanie na gola precyzyjnym strzałem z 16 m zamienił Mariusz Frydryk.
Niestety po 75 minucie spotkania zaczyna się dla „Unii” inne spotkanie. Niefrasobliwa gra w obronie kończy się utratą drugiego gola w 86 minucie. Niepilnowany Szyguła skutecznie lobem pokonuje Kubowa. Raciborzanie otrząsneli się jeszcze w samej końcówce, ale dobra kontra kończy się niecelnym strzałem Kowalczyka. W doliczonym czasie gry po rzucie rożnym główkował jeszcze Woniakowski, ale piłka przeleciała nad poprzeczką. Ostatnią akcję „Unii” skończył niecelną główką Kowalczyk.
Sobotni skład zespołu RTP „Unia” Racibórz : Szymon Kubów, Jacek Selera (od 77 min Damian Tomasiak), Paweł Woniakowski, Edward Kowalczyk, Maciej Biegański, Artur Potaczek (od 46 min Tomasz Wardęga), Szymon Cichecki (od 74 min Mirosław Pniewski), Patryk Podstawka (od 84 min Kamil Szałkowski), Jarosław Rachwalski, Mariusz Frydryk, Sebastian Kapinos. W rezerwie pozostali Mateusz Łuba, Grzegorz Gawron, Łukasz Zapotoczny.
Do końca rundy jesiennej pozostały trzy spotkania, w których Unia ma spore szanse na kolejne punkty. Najbliższa okazja będzie w sobotnim meczu z „Victorią” w Jaworznie.
/autor zdjęć: Waldemar Zimny/
/Piela/