We wtorek 12 lutego ok. godz. 22:30 raciborscy strażacy zostali wezwani do pożaru budynku po starym młynie przy ul. Nowomiejskiej.
Przybyli na miejsce strażacy zabezpieczyli sąsiednie budynki. – Cały budynek był w ogniu, o wejściu do środka nawet nie było mowy! Nie mogliśmy dopuścić by ogień się rozprzestrzenił – mówi Stefan Kaptur z raciborskiej straży pożarnej. Przyznaje, że akcja była trudna i początkowo przynosiła "mizerne efekty".
Trwa ustalanie przyczyn pożaru. W kilkugodzinnym gaszeniu brało udział pięć jednostek raciborskiej straży oraz dziesięć OSP.
/SaM/
/fot. Mariusz Zub/