W czwartek 21 lutego późnym wieczorem raciborscy strażacy po raz kolejny zostali wezwani do pożaru starego młyna przy ul. Nowomiejskiej.
To już drugi w ostatnim czasie pożar w tym miejscu (czytaj Straż pożarna: To był pożar na cały Racibórz).
Tym razem paliła się część magazynowa. – Budynek jest stary, w środku znajduje się dużo drewna, łatwo o zapalenie – komentuje Jan Pawnik, zastępca komendanta raciborskiej straży pożarnej.
W akcji, która trwała kilka godzin brało udział 10 jednostek straży: 4 raciborskiej i 6 OSP. – Obecnie wszystko jest już pod kontrolą, ale właściciel musi zadbać o lepsze zabezpieczenie obiektu, w końcu w bliskim sąsiedztwie są inne budynki – mówi Pawnik.
Przyczyną pożaru najprawdopodobniej było podpalenie.
/SaM/