Na ostatniej sesji Rady Miasta radni Krzysztof Szydłowski i Wiesław Szczygielski zgłosili interpelację na temat opracowania i wdrożenia programu dostępu do defibrylatorów AED w Raciborzu.
Temat jest bardzo ważny, bo zgodnie z uzasadnienem podanym w interpelacji, nagłe zatrzymanie krążenia może przydarzyć się każdemu i w każdym miejscu. Wówczas defibrylator jest jedynym urządzeniem, które może przywrócić prawidłową pracę serca, musi to jednak nastąpić bardzo szybko, najlepiej w ciągu kilku minut. Czas dojazdu pogotowia ratunkowego zazwyczaj trwa dłużej, co uzasdnia umieszczenie defibrylatorów w różnych punktach miasta i przeszkolenie ochotników, którzy będą mogli w stosownym momencie podjąć właściwe działania.
Podstawowym celem zwiększenia dostępności do defibrylatorów AED – urządzenia ratującego życie – jest podniesienie wśród mieszkańców Raciborza umiejętności związanych z udzielaniem pierwszej pomocy. Dobrze byłoby, by stanowiły one standardowe wyposażenie samochodów policji, straży miejskiej i straży pożarnej. Postępowanie w pierwszych chwilach po zdarzeniu, często decyduje o powodzeniu akcji ratunkowej.
Defibrylatory typu AED są przenośnymi urządzeniami elektronicznymi, które samodzielnie analizują stan chorego i są w stanie zdiagnozować zagrażające jego życiu zaburzenia rytmu serca, takie jak np. migotanie komór serca. Określają również, czy i jakiego rodzaju impulsy elektryczne należy zastosować, aby przywrócić właściwy rytm serca. Z tego też względu mogą być obsługiwane przez “zwykłego człowieka”. Dodatkowo defibrylatory umieszczone w miejscach publicznych powinny być wyposażone w system powiadamiania pogotowia ratunkowego.
Według radnych, szacunkowe koszty przedsięwzięcia wynosiłyby ok. 150 tys. zł. W tej kwocie mieści się zakup ośmiu defibrylatorów, przeszkolenie grupy ok. 200 osób, instalacja, zamontowanie defibrylatorów wraz z systemem powiadamiania pogotowia ratunkowego oraz informacja i promocja.
/w/