Krosny wystąpił w „Strzesze”

W sobotnie popołudnie, 22 listopada, można było zobaczyć jednego z najbardziej znanych mimów w Polsce. Jego występ rozbawił raciborzan do łez.

Ireneusz Krosny urodził się w Tychach w 1968 roku. W latach 1982 – 1992 pracował kolejno w trzech amatorskich teatrach pantomimy, wśród których znalazła się "Scena Pantomimy KUL" przez niego założona i prowadzona. W 1992 roku rozpoczął zawodową działalność solową pod nazwą "Teatr Jednego Mima". W sezonie 1995/6 Ireneusz Krosny brał udział w trzech najważniejszych festiwalach komicznych w Polsce i wszystkie wygrał, otrzymał trzy Grand Prix. To otwarło mu drogę do telewizji. Nagrywa wiele programów telewizyjnych w tym dwa cykliczne. W 1997 prowadził warsztaty pantomimiczne w wielu szkołach teatralnych min. w Krakowie i Wilnie. W 1998 roku zdobył czwarte Grand Prix na pierwszej edycji nowego festiwalu komicznego "Kataryniarze 98" oraz wystąpił w Czechach, Rosji, Niemczech, Kanadzie i w USA, gdzie otrzymał nagrodę "Critic's Choice" amerykańskiej gazety artystycznej Chicago Reader. Wystawił cztery premiery półtoragodzinnych spektakli: "Punkt widzenia", "Z przymrużeniem ucha", "Nieco ostrzej" i "The best of – czyli wybór najśmieszniejszych etiud z repertuaru". Dziś Ireneusz Krosny jest niewątpliwie najbardziej znanym i uznanym mimem komicznym w Polsce, a jego sztuka, poprzez czystość formy i oryginalność stylu zyskuje coraz szerszą publiczność na całym świecie.

- reklama -

 

 

Ireneusz Krosny tworzy autorskie, pantomimiczne, spektakle komediowe. Siła jego sztuki pochodzi z dwóch źródeł. Po pierwsze jest to ogromna kreatywność. W swoich etiudach opowiada zarówno o historii jak i aktualnych przejawach życia społecznego i towarzyskiego, nie stroni od abstrakcji, absurdu. Każda z etiud posiada zaskakującą puentę i niesie w sobie jakieś przesłanie. Drugim źródłem siły jest oryginalny własny styl. Krosny wypracował oryginalną technikę poruszania się mima w grze komediowej. Jego technika jest przeźroczysta jak dykcja u aktora – czyni każdy ruch zrozumiałym, ale nie zwraca uwagi sama na siebie, daje widzowi poczucie łatwości pracy mima na scenie. Krosny nie stosuje makijażu, w szczególności nie stosuje pobielania twarzy. Występuje zawsze w czarnym, neutralnym kostiumie. Chicago Reader uzasadniając przyznanie wyróżnienia właśnie Ireneuszowi Krosny napisał: "Świeży, śmieszny, nie można mu się oprzeć".

 

 

/KJ/

Fot. Agnieszka Gogolewska

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj