W rozmowie telefonicznej trener Remigiusz Trawiński nie krył swojego zadowolenia ze "zdobycia Berlina" i wygranej z prezentującą "atletyczny" football drużyną Union-u występującą w 2 Bundeslidze.
W kolejnym meczu okresu przygotowawczego RTP "Unia" Racibórz pokonała Union Berlin 3:1 prowadząc do przerwy 2:0. Bardzo dobre warunki do gry i pełna mobilizacja w zespole "Unii" zaowocowała dojrzałą gra i pewnym zwycięstwem. Wynik otworzyła Patrycja Wiśniewska w 23 minucie spotkania, która po podaniu od Agnieszki Winczo ze zwodem minęła obrończynię i trafiła celnie. Dwanaście minut później Anna Sznyrowska podwyższyła na 2:0 strzelając z pierwszej piłki w "długi róg" po podaniu otrzymanym ze skrzydła od Olgi Seyrowej. Za tę akcję obu zawodniczkom należą się najwyższe noty.
Strzelczyni dwóch goli Anna Sznyrowska zapytana o wrażenia z meczu odpowiedziała:
…tym razem grało mi się bardzo fajnie, dość łatwo udało mi się strzelić dwa gole, koleżanki świetnie mi dogrywały. W zasadzie od początku spotkania czułam, że jesteśmy lepsze technicznie i nie powinno być źle. Jak się potem okazało stworzyłyśmy więcej klarownych sytuacji bramkowych. Wydaje mi się, że zagrałyśmy naprawdę dobry mecz i oby tak dalej, czuję że w parze z Patrycją jesteśmy coraz groźniejsze i co ważne skuteczne…
Natomiast trener Remigiusz Trawiński w następujący sposób scharakteryzował przebieg gry: …pierwsza połowa meczu toczyła się w bardzo szybkim tempie. Niemki grały siłowy futbol często grając długimi podaniami, po których następowała prawdziwa "walka". Nasze zawodniczki umiejętnie rozgrywały piłkę i stwarzały sobie dogodne sytuacje podbramkowe, z których dwie zamieniły na bramki. Dwubramkowe prowadzenie fajnie ustawiało drużynę do gry w drugiej połowie. Cieszę się z dobrej gry Olgi Seyrowej, która zgrywa się z zespołem i w tym meczu dobrze zastąpiła Martę Stobbę…
Niestety pięć minut po rozpoczęciu gry drużyna Union-u zdobyła gola kontaktowego. W obliczu zagrożenia bramki na zagranie wślizgiem we własnym polu karnym zdecydowała się dobrze grająca na pozycji ostatniego stopera Daria Kasperska, która w tej interwencji niestety nie trafiła w piłkę.
…Niemki nie zmarnowały okazji i z karnego zdobyły kontaktową bramkę. Od tego momentu gra zrobiła się nerwowa. Zawodniczki "Unionu" wyraźnie poszły do przodu szukając szansy na wyrównanie. My graliśmy bardzo dobrze w obronie, a dodatkowo pojawiły się możliwości do wyprowadzania szybkich kontrataków. Nasza para napastniczek rozegrała taki szybki atak w 68 minucie spotkania. Po dwójkowej akcji Patrycji z Anią, ta druga strzałem do pustej już bramki zdobyła trzeciego gola dla naszego zespołu. Ogólnie do końca meczu my mieliśmy jeszcze trzy bramkowe sytuacje, a zawodniczki "Unionu" jedną, zasłużyliśmy w tym meczu na wygraną…relacjonuje Remigiusz Trawiński.
Tak jak wcześniej zapowiadał trener drużyna RTP "Unia" zagrała w teoretycznie najmocniejszym zestawieniu. W jedenastce meczowej zabrakło tylko skarżącej się na ból kolana Marty Stobby, która została przez trenera zwolniona z obowiązku gry. Pozostałe zawodniczki rozegrały pełne 90 minut. W bramce Daria Antończyk, a w polu: Agnieszka Karcz, Daria Kasperska, Hanna Konsek, Agata Mańczyńska, Paulina Kawalec, Paulina Rytwińska, Olga Seyrova, Agnieszka Winczo, Anna Sznyrowska i Patrycja Wiśniewska.
…to kolejne pozytywne piłkarskie doświadczenie naszych zawodniczek, które dodatkowo wypadło bardzo dobrze, co mnie bardzo cieszy. Napastniczki strzelają gole, blok defensywny gra coraz pewniej i co najważniejsze z powodzeniem unika prostych błędów. Jest wyraźna poprawa w rozgrywaniu piłki, mam także nadzieję, że w trakcie sezonu przygotowanie fizyczne, nad którym zespół solidnie pracuje zaowocuje swobodą w grze. Teraz dam odpocząć najlepszym i w czwartkowym meczu z "Olimpią" Szczecin na boisku pojawią się pozostałe zawodniczki z szerokiej kadry…kończy Remigiusz Trawiński.