28 sierpnia w Będzinie znaleziono zwłoki młodego mężczyzny, przy których znajdowały się rzeczy zaginionego Mateusza Dudzińskiego. Nadal nie potwierdzono czy to jego ciało.
W piątek, 28 sierpnia, około godz. 17.00 w będzińskiej dzielnicy Łagisza na terenie nieużytków rolnych znaleziono zwłoki młodego mężczyzny w stanie posuniętego rozkładu. Znajdowały się przy nich rzeczy zaginionego 17 sierpnia Mateusza m.in. telefon komórkowy i dokumenty. Komenda Powiatowa Policji w Będzinie zawiadomiła o tym fakcie raciborską policję, która z kolei przekazała informacje rodzicom chłopaka. Ci pojechali w poniedziałek do Będzina na okazanie ciała, jednak pokazano im tylko rzeczy, które przy nim znaleziono. Rodzice potwierdzili, że należą do ich syna. Wczoraj przeprowadzono sekcję zwłok, po której nastąpiło okazanie ciała rodzicom Mateusza, którzy nie byli w stanie rozpoznać zwłok, ponieważ znajdują się one w zaawansowanym stadium rozkładu – mówi Anna Wróblewska, oficer prasowy KPP w Raciborzu. – Prokurator zarządził przeprowadzenie badań DNA, które mają wyjaśnić, czy znalezione zwłoki należą do Mateusza – dodaje.
/MaS/