W komunikacie kurii czytamy o Odnowie krapkowickiej: [b]Biskup opolski nie wyraża zgody na dalsze gromadzenie się wspólnoty w pomieszczeniach kościelnych i używanie dotychczasowej nazwy Odnowa w Duchu św. (…) ks.Tadeusz Dola komentuje: [/b]Komisja starannie badała, jak grupa funkcjonowała teraz i w przeszłości. Biskupowi nie zależało na wyłączaniu kogokolwiek z Kościoła, lecz na uzdrowieniu grupy. Ale w sytuacji, gdy doszło do wypowiedzenia mu posłuszeństwa, nie było wyboru. Choć zdajemy sobie sprawę, że część tych osób może się znaleźć nawet w sytuacji schizmy, czyli zerwania z Kościołem.
Natomiast prof. Helmut Sobeczko dodaje: Osoby pokrzywdzone mogą dochodzić sprawiedliwości przed sądem. Ale myślę, że z powodu działań grupy cierpią przede wszystkim krewni jej członków. Dla osób należących do krapkowickiej wspólnoty grupa była najwyższym dobrem, większym niż rodzina i Kościół. Podobnie działają sekty. Kolejnym problemem było oderwanie od parafii, która faktycznie członków wspólnoty nie zna. Stąd – powtarzam – decyzja biskupa o restrukturyzacji.
Wiecej [url=http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20091123/OPINIE/386213012]http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20091123/OPINIE/386213012[/url]

Czy raciborska Odnowa przestaje zatem (ponownie) legalnie działac? Już raz robiono w Raciborzu „porządek” z tą grupą, zatem jakie zmiany nastąpią teraz?

nie zrobiono i nie zrobią „porządku” bo co niektórzy prominenci musieli by zrobić porządek ze sobą a i „lider” jest za cwany. raciborski odłam budzący tyle kontrowersji już dawno przestał funkcjonować jako Odnowa. zarejestrowali się jako stowarzyszenie regionalne i mogą legalnie rozprowadzać np. kalendrzyki, kartki okolicznościowe itp, oczywiście odpłatnie

łatwo rzucać kalumnie – gorzej jak się nie ma dowodów…

co jest charakterystyczne dla sobaczej natury? powęszyć, poszczekać i uciec gdy tupną…
problem jednak w tym, że sobaka bywa też kundlem – szczeka głośniej z oddali.
To tylko taka mała obserwacja kynologiczna.

Polecam [url=http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20091127/REPORTAZ/645096768]http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20091127/REPORTAZ/645096768[/url]

Raciborska odnowa po liście pasterskim ks, abp. Nosola, rozdzieliła się. Część pozostała przy kościoele NSPJ i tam nadal rządzą anikmatorzy grup. Ksiądz Adasmów i Rogalski są tylko przykrywką dla grupy, traktowani przez młodzież na spotkaniach jako persona non grata. A więc panują stare struktury. Natomiast druga część członków założyła stowarzyszenie niezależe od Kościoła i dalej robi swoje.
A nad całością nadal panują Panowie Mika i Tylka.

halllo kynolog!! dokumentów jest i to sporo – podają je liczne artykuły w róznych czasopismach, listy rodziców do samorządów, nawet i do Watykanu. nie można zapomnieć o listach biskupów i kardynałów. pozdrawia ciekawski kundelek, któremu nie brakuje jeszcze ząbków

[quote]halllo kynolog!! dokumentów jest i to sporo – podają je liczne artykuły w róznych czasopismach, listy rodziców do samorządów, nawet i do Watykanu. nie można zapomnieć o listach biskupów i kardynałów. pozdrawia ciekawski kundelek, któremu nie brakuje jeszcze ząbków[/quote]
z NTO [29.01.2009 r.]
/…/
Andrzej Cyran z Raciborza, przewodniczący Stowarzyszenia Rodzin
Poszkodowanych przez Odnowę: – Mój syn był dorosły, skończył studia,
kiedy związał się z raciborską grupą Odnowy. Grupa raciborska czy
krapkowicka to jedno i to samo.
Andrzej Cyran swoje wątpliwości
i zastrzeżenia do grupy Odnowy opisał w liście do Watykanu. Otrzymał
obszerną odpowiedź, ale najistotniejsze było jedno zdanie: „Kwestia
podlega przede wszystkim kompetencji Biskupa miejsca.”
/…/

[quote]/…/ Natomiast druga część członków założyła stowarzyszenie niezależe od Kościoła i dalej robi swoje.
A nad całością nadal panują Panowie Mika i Tylka./…/[/quote]
Jak Lato i ,,s-Kręcina,, …?

Niestety, na tej dyskusji, trwającej juz kilka lat, tracą szkoły: G3 i SMS.

[quote]Niestety, na tej dyskusji, trwającej juz kilka lat, tracą szkoły: G3 i SMS.[/quote]
na dyskusji ? a nie ,,sytuacji,, …?

Bo na dyskusji się kończy. Od ilu lat trwają rozmowy na forach? Internauci rzucają nazwiskami, obrażają się nawzajem, a to niczego nie zmienia. Za 5 lat ktoś napisze: „dokumentów jest i to sporo…”

[quote]Bo na dyskusji się kończy. Od ilu lat trwają rozmowy na forach? Internauci rzucają nazwiskami, obrażają się nawzajem, a to niczego nie zmienia. Za 5 lat ktoś napisze: „dokumentów jest i to sporo…”[/quote]
A cóż – oprócz myślenia podczas wyborów – by np. Miki nie ,,awansować,, można zrobić ? .. .Niewiele.
Tym bardziej teraz, gdy powstalo ,,stowarzyszenie,,. Biskupa terytoria to Kościół. Reszta, to terytoria wyborców lub …prokuratora, ale sami pokrzywdzeni musieliby działać. Nie mniej te ,,dyskusje,, też dają efekty – jak widać. Inaczej przecież żadne ,,stowarzyszenie,, by nie powstało. Reszta , to wolna wola i … ROZSĄDEK !

W kazdym cywilizowanym Panstwie na Swiecie , Sekty nie maja szans przezycia.

X Rogalski z NSPJ nie jest w odnowie

mała jednak wiecie w tym temacie. Dwa lata temu nastąpił zupełny rozwód raciborza i krapkowic. Dlatego artykuły obciążające liderów z krapkowic zawierają raciborskie przegięcia. Pan Cyran jest ofiarą ośrodków antysekciarskich, które pogłębiają konflikt rodzinny. Ale czego spodzieać się po klerze. Dla nich w tym wypadku im gorzej tym lepiej

[img]upload/small_1ScreenShot020.jpg[/img] TRZY W JEDNYM – DYREKTOR SZKOŁY, PRZEWODNICZĄCY STAROŚCIAN, WIELKI MAG I PRZEWODNIK!

Należałam jakiś czas do grupy P. Miki. Jak odeszłam, od nich to mi dokuczali w różny sposób. Nie mogłam też przez rok dostać pracy w Raciborzu, Prawie wszystkie instytucje obsadzone członkami tej sekty.Słyszałam , że nowy biskup opolski ma w krótkim czasie rozpoznać rzeczywistą sytuację, ponieważ część z grupy p. Miki i Tylki
weszła również do grupy odnowy katolickiej przy kościele NSPJ i tam próbuje robić to samo bagatelizując opiekunów duchownych: ks. Piotra Adamów i ks. Adama Rogalskiego- wyznaczonych przez ks. biskupa do opieki nad tą grupą odnowy.

Ludziska wierzta i płaćta na darmozjadów , a doznacie zbawienia./2 metry pod ziemią/

A gdzieś to bracie wyczytał? Na tym papirusie aleksandryjskim coś go sfajczył onegdaj? A wracajże ty do Egiptu i podpalaj camele przy piramidach, a nie wstawiaj tutaj swoich aforyzmów. Pa !

Drogi A.K.

Pisałem już o tym na innym forum, więc tylko krótko zawrócę Ci w głowie.
Masz niepewne informacje. Nie było żadnego podziału. Brat Roman i spółka otrzymali służbowe polecenie od swojego guru, że „stają się gorliwymi katolikami” i basta.

Nie mówimy też o stowarzyszeniu jednym:
– mamy business wspólnotowy (najbardziej znane to „Leśna Polana” i elektronarzędzia na Opawskiej, i trochę nieruchomości w mieście),
– mamy jakieś stowarzyszenie w Raciborzu,
– mamy zarejestrowany kościół w Żorach…
te mi od razu przyszły do głowy – nie chce mi się więcej myśleć.
A wszystko to, w rękach doktora NM – chociaż oficjalnie nigdzie nie występuje jego nazwisko. Jego po prostu nie ma.

W gorącym okresie, pan doktor podzielił wspólnotę na trzy części:
1. wierzchołek góry lodowej – widzialna część zwana katolicką spotykająca się we wtorki – punkt misyjny dla katolików z Raciborza i okolic,
2. unosząca się niby nad powierzchnią, ale bardziej przebywająca w zanurzeniu część góry lodowej – niby chrześcijański kościół w Żorach – ciekawostka, że zarejestrowany jako instytucja publiczna, ale na jego spotkania nie można wejść z zewnątrz bez wprowadzenia i zgody NM – punkt misyjny dla osób zrażonych do katolicyzu z Raciborza i okolic,
3. baza góry lodowej ukryta głęboko w zanurzeniu – struktura zasadnicza wspólnoty: spotkania w grupach dzielenia zwanych oficjalnie herbatkami i tzw. kościołach domowych – nie prowadzi pracy misyjnej tylko pracę formacyjną – uznana oficjalnie za rozwiązaną – animatorzy i zaufani członkowie poziomów 1 i 2 góry obligatoryjnie uczęszczają na herbatki na poziomie 3.

I tak się sprawy mają.
Księża Rogalski i Adamów doskonale o tym wszystkim wiedzą, tylko twierdzą, że nie ma na to dowodów.
Pozdrawiam

Fanatyzm (zwłaszcza religijny) jest gorszy od nazizmu.

Osoby upośledzone, przede wszystkim, f i z y c z n i e odczuwają przemożną potrzebę akceptacji społecznej i jej uwielbienia / kompleks niższości, gdyby nie fakt, że inżynier EIFFL był kurduplem nie zrealizowałby swojej wieży eiffla!/ dlatego Norbert Mika, w ten sposób, realizuje swoje głęboko zakorzenione kompleksy /dyrektor, przewodniczacy, wielki mistrz i mag odnowy!

O wielka „Matko Kuli Ognia”, ześlij w swym duchu moc na wszystkich tych co piszą złe komentarze pod Twoim adresem albowiem nie znają co to Prawda jedna i nieomylna w Duchu Twoim. A wszystkich wiernych tobie i służących z tobą ziemskich Magów miej w swej opiece.

W Branicach masz dostęp do internetu ?

nie
on jest nasz = załóżli nam internat

[size= x-small]Ocena: 0[/size] [url=#][u][color=#0000ff]+[/color][/u][/url][size= x-small] | [/size][url=#][u][color=#0000ff]-[/color][/u][/url][size= x-small] [/size][url=post.php?tid=8887&qid=75097][u][color=#0000ff; font-size: x-small]Cytuj[/color][/u][/url]

No bratku… Mengele i cała reszta przy Tobie to zaledwie przedszkole.
Dr. Mika co prawda jest inwalidą ale to bardzo inteligentny człowiek.
Spartanin z ciebie co?
Niestety, ale i brylatych strącano ze skały (choć bryli wtedy jeszcze nie było).

Ten Twój wspaniały dyrektor szkoły to parszywy drań który gnebi nauczycieli którzy nie chca przystapić do jego pokopanej sekty – pozbywa się ich bez skrupułów naginając prawo a na ich miejsce trafiają tylko i wyłacznie nauczyciele zarażeni jego chora ideologią – ten facet to delikatnie mówiac szkodnik który nie powinien mieć prawa pracowania z młodzieżą – wasza sekta i on sam jest niczym nowotwór złośliwy.

Guru w pełnej krasie! Jego pierwowzór PiS wycofał na tyły bo….paprał medialny wizerunek partii![img]upload/small_5ScreenShot109.jpg[/img]

Ty to niechybnie masz „ptoka”.
Przecież wszyscy doskonale wiedzą jak wygląda pan doktor dyrektor przewodniczący NM.
A co do preferencji politycznych toś strzelił kulą w płot.
W ostatnich dwóch wyborach parlamentarnych ludzie pana doktora dyrektora przewodniczącego NM promowali kandydaturę lokalnego polityka z Rud Wielkich, a w ostatnich wyborach samorządowych obecnego przewodniczącego Zarządu Miasta z tytułem Prezydenta. A więc LIBERAŁÓW. :))

[img]upload/small_0ScreenShot027.jpg[/img]To post do tych, którzy jeszcze…….nie wiedzą jak,, Toto,-MISTRZ I WIELKI MAG[img]upload/small_0ScreenShot028.jpg[/img], wygląda, i ile zarabia!

mówił ci już ktoś, że masz ptoka?
przecież to oczywiste, że menagerowie wyższego szczebla zarabiają więcej, a te wyliczone przez ciebie 5 tys z haczkiem miesięcznie to nie jest wcale wiele…
jeśli zazdrościsz – zostań menagerem !
proponuję abyś pisał merytorycznie a nie szukał taniej sensacji.
ploretariusz z towarzysza szperacza – powiem więcej Bolszewik?
Pan Mika to problem. Ba ! Wielki problem !
Jednak to co robisz nie jest dobrą metodą.
Szukaj dowodów na łamanie prawa, ale tych raczej nie znajdziesz.
Facet jest inteligentny i formalnie w nic nie jest umoczony.
Chcesz uderzyć w NM?
Zastosuj metodę na Ala Capone…
Znajdź papiery na „wspólnotowe” przekręty gospodarcze.
np. skąd miał pieniądze ZS na przejęcie rynku po ELEKTROSERWISIE i skąd pochodziły pieniądze na LEŚNĄ POLANĘ.
poszukaj nieruchomości w mieście na lipnych właścicieli – niektóre mieszkania bardzo szybko się sprzedają niezamożnym osobom za atrakcyjne pieniądze, szczególnie wtedy gdy figurant porzuca lub zostaje wyrzucony ze wspólnoty.

Działalność opozycyjna

[size= medium]Działalność opozycyjna[/size]

[size= medium]Działacz antykomunistycznej opozycji w Raciborzu. TAJNE PRZEZ Inwigilowany Służby PRL w okresie studiów, pracy Zawodowej i zaangażowania w działalność kościelna (1980-1989r.). Szykanowany z tego tytułu. W oparciu o zachowany materiał archiwalny, przechowywany w Instytucie Pamięci Narodowej – Oddział Katowice, dnia 6.04.2006r. Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu nadała Norbertowi status Myszy pokrzywdzonego.[/size]

[img]upload/small_2ScreenShot029.jpg[/img]Prezydent Lenk takiich papierów nie ma, ani TADEUSZ WOJNAR. CO ONI ROBILI W CZASIE KIEDY MEDIEWISTA BYŁ ,,SZYKANOWANY,,

IPN da papiery pokrzywdzonego nawet tym w strone których funkcjonariusz SB przypadkiem puścił bąka – ten guru jest tego najlepszym przykładem.

I tu się mylisz.
Norbert Mika rzeczywiście był inwigilowany przez SB. Znam go od ’87 roku. Norbert był zagrożeniem dla systemu. Miał charyzmę i przyciągał młodzież – co istotne – młodzież uczącą się, tę najcenniejszą dla systemu.
Aby nie narazić się na zarzut bycia członkiem wspólnoty, informuję, że odeszłem z niej z końcem ’97 roku, a więc 12 lat temu.
Niestety jednym z TW z otoczenia Norberta była maja bliska koleżanka, w której się podkochiwałem, a która to zaprosiła mnie na mszę akademicką dzięki czemu trafiłem do wspólnoty.
Kto jeszcze pamięta te msze w kaplicy za ołtarzem w NSPJ? Ogarnia mnie nostalgia.

W tamtych czasach moja koleżanka odeszła z tej sekty gdy ten prowincjonalny guru kazał zmioenić jej partnera !!! On widział ją z innym nawiedzonym cudakiem a jej partnera i inną cudaczką – na szczeście w latach 80 można było odejść z sekty bez takich kosekwencji i szykan jakie dziś spotykają tych którzy przejrzeli na oczy.

bylem kawal mojego życia, przestrzegam kazdego przed MN

[b]Do Kniprode[/b].
Nie wiesz o czym piszesz. Nie możesz wiedzieć co przeżywaliśmy i co przeżywamy do dzisiaj. Nie wiesz co to wykluczenie społeczne. Proszę Cię więc – NIE MĄDRUJ.
Pomimo wszystkich ran jakie otrzymałem od Norberta i moich przyjaciół, których opuściłem, nie zgadzam się na to aby tacy ludzie jak ty atakowali i opluwali to co dla innych jest cenne.
Tylko człowiek pozbawiony wyższych uczuć jest w stanie krytykować wszystko i wszystkich. To żadna odwaga. To zwykłe malkontenctwo. Cechą kundlą jest to, że szczekają dla samego szczekania, a najgłośniej szczekają gdy są w ukryciu !!!
Wiem co jest złe w tej wspólnocie i jeśli wypowiadam się pod swoim nickiem to tylko po to by demaskować to co jest złe, ale nie atakuję ludzi. Za każdą wypowiedź ponoszę pełną odpowiedzialność i jestem w stanie wskazać źródła mojej wiedzy.
Byłbym wdzięczny gdybyś podszedł do sprawy rzeczowo i pisał o rzeczach, które można udowodnić.

[quote][b]Szanowny ~veritas-ie …[/b][/quote]
[quote][b] /…/[/b]
Wiem co jest złe w tej wspólnocie i jeśli [color=#008000]wypowiadam się pod swoim nickiem to tylko po to by demaskować to co jest złe[/color], ale nie atakuję ludzi. Za każdą wypowiedź ponoszę pełną odpowiedzialność i jestem w stanie wskazać źródła mojej wiedzy.
Byłbym wdzięczny [b]gdybyś[/b] podszedł do sprawy rzeczowo i[b] pisał o rzeczach, które można udowodnić[/b]./…/[/quote]
Ha. I[b] na tym ,,spryt Guru,, polega[/b] …
Tyle, że to /…/ co jest[i] [/i][b][i]złe[/i] [/b]/…/ jak sam piszesz … [i][b]SAMO NIE POWSTAJE[/b][/i] …

Co Ty bredzisz , ta sekta nie ma nic wspólnego z Bogiem i chrześcijaństwem (to że pomogli wyjść z nałogu kilku pijaczkom jest marnym promilem ich działalności – zresztą ci byli alkoholicy są teraz najwierniejszymi pieskami NM) – to są cwaniaki które tylko chcą się ustawić a ich mentalność przypomina komunistów w czasach Rewolucji Paźziernikowej – KTO NIE JEST Z NAMI JEST PRZECIWKO NAM..

[url=#][u][color=#0000ff]+[/color][/u][/url][size= x-small] | [/size][url=#][u][color=#0000ff]-[/color][/u][/url][size= x-small] [/size][url=post.php?tid=10190&qid=75151][u][color=#0000ff; font-size: x-small]Cytuj[/color][/u][/url]

Zgadzam się z opina ,,Kniprode,, Litowali sie nad nim i litują nadal, o ON pnie sie w układach raciborskich.Ciekawe kto opiniuje jego wnioski o wyróżnienia? Kumple Duchy na stanowiskach?

Drogi Szperaczu. Ten co pisał, że masz ptoka nie chybił ani o włos.
Veritas ma rację. Jak poczytasz jego starsze komentaże i te moje z pewnością dostrzeżesz, że nie owijamy w bawełnę i wskazujemy wam konkretny kierunek. Nie jestem pewien, ale chyba domyślam się kim jest człowiek ukrywający się pod tym nickiem – jeśli trafiłem, to możesz mi uwierzyć, że jest to ktoś, kto miałby moralne prawo do odwetu – pojechali z nim ostro. Gość stracił rodzinę, dla której przez wiele lat był pariasem.
Skoro tak się martwicie o przyszłość naszego miasta, to szukajcie dowodów na przestępstwa skarbowe i milionowe inwestycje środków nidewiadomego pochodzenia w lokalny rynek nieruchomości, obroty niektórych wymienianych na forach już wcześniej spółek oraz przyjżyjcie się aktywom i pasywom oraganizacji non profit jaką jest kościół NM z Żor.
NM jest głęboko usadowiony w lokalnym światku politycznym i jeżeli zależy Wam (bo mi owszem), aby ten człowiek przestał mieć wpływ na życie polityczne naszego regionu, musicie mieć dowody.
Zamiast wklejać posty innych forowiczów i kopie ogólnie dostępnych dokumentów typu deklaracja podatkowa, czy zaświadczenie z IPN. Poszukaj „haków” na nieczyste biznesy wspólnotowe.
Odsłaniając tę stronę działalności pana doktora spowodujesz, że spadną jego wpływy na politycznym rynku.
Przemyśl to mądralo.

TE! ,,Wertigo,, nie znasz się na istocie działania pozytywnych pijarów, wśród polskiego charakteru osobowości, to się nie wtrącaj do tego co wymyślił ,,szperacz,, Jesteś do niego za cienki bolek ! Divide et impera – mówi Ci to coś ?,,Mądrej głowie dość dwie słowie,, A jak coś Wiesz ,w wątku kryminalnym i Ci zależy, jak piszesz, to ,,beknij,, naprowadzając na sprawy natury przestępstw gospodarczych! I nie czekaj , aby osiągnąć cokolwiek cudzymi rękami, do czego wyrażnie się przyznałeś!

Dokąd ci sekciarze siedzieli we własnym sosie nic przeciwko nim nie miałem – ale ta parszywa zaraza tak się rozpleniła po szkołach i urzędach że powinno się ich utaplać w smole posypać pierzem i wywieść na wozie z obornikiem za rogatki miasta.

z ciebie bratku taki psycholog jak z koziego tyłka portfel
jesteś pełny nienawiści i uprzedzeń – chory na kaczyzm (znasz gamoniu taką jednostkę chorobową)
to nie sztuka obrzucać ludzi kalumniami i pomówieniami bez dowodow
za wzsystko trzeba miec odpowiedzialnosc
masz dowody to mow – nie masz trzymaj paszcze
facet ma racje – cos moze wie, ale skond mozesz wiedziec czy nie jest teściową Miki i nic wiecej nie powie bo się drania boi

Te !,,psychiatra,, ! – ,, cos moze wie, ale skond mozesz ,, – i….a schule skończyłeś? Pisze się tumanie ,,skąd,, Trzymaj się swoich Branic i nie wyściubiaj nosa, analfabeto!

Psycholog i psychiatra to chyba jedna i ta sama osoba – obaj skąd piszą „skond”.

Te ! ,,Dziwne,, nie odróżniasz cytatu od tekstu! Banda nieuków, ale mająca kompa na biurku!

do psychologa.
no zapomnialem dodac, ze z ciebie to i jeszcze niezle chamidło.
jako jedyny na tym forum bezczelnie obrazasz oponentow (jesli wiecz uczony pajacu co to znaczy) !
jak juz oceniasz moja wypowiedz pod wzgledem ortografii itd. to powinienes zauwazyc, ze w zdaniu: „[b]za wzsystko trzeba miec odpowiedzialnosc”[/b], znajduje się blad logiczny – odpowiedzialnosc sie ponosi !
a pojecie licencja poetica uczona osoba zna?
w poprzednim poscie „[b]skond[/b]” znaczy to co ma znaczyc i uzyte zostalo celowo.
skoro tak chetnie poprawiasz innych, to naucz sie [b]mondralo[/b], ze cytaty pisze się po dwukropku stosując cudzyslow.
naucz sie tez, ze „Dziwne” zastosowal swietny żart, przy ktorym poplakalem sie do łez – jednak jego istotę musisz odkryc sam…
chetnie bym cie zaprosil do siebie na oddzial w Rybniku, ale mam zlą wiadomosc – chamstwa, czepialstwa i defetyzmu tu nie leczymy – te sprawy wynosi sie z domu, brakuje ci po prostu kindersztuby – przekaz moje najszczersze ubolewanie rodzicom – poniesli porazke wychowawcza.
i jeszcze jedno – skoro sam piszesz niedbale – nie poprawiaj innych !
moze juz zauwazyles, ze nie pisze zaimkow osobowych w zwrotach bezposrednio skierowanych do ciebie z duzej litery – zgadnij dlaczego? to taz taka licencja poetica – do Dziwne pisalbym z szacunkiem.
pozdrowionka i walentynkowe caluski dla twojej partnerki jesli ja posiadasz, choc watpie, bo kobiety zazwyczaj nie przepadaja za ordynusami. pa

Do ,,psychicznego,,! Jak widać ,z długości infantylnego i miernego tekstu, nieżle Cię bodnęło! Cel mój ,zatem ,został osiągnięty! Nie tłumacz ,dlaczego piszesz tak ,czy inaczej , to proste! W ten sposób, możesz tylko ukryć, beznadziejne, mniej niż mierne ,wiadomosci z morfologii , składni i ortografii języka polskiego.Pewnie, pisząc maturę ,musiałeś wykazać się dokumentem o…..o s o b n i c z y m braku możliwości, opanowania tych podstawowych funkcji umysłowych , jakie posiada ,,normalny,, człowiek! P.S. Dbaj o zdrowie!

Te psycholog! Z interpunkcji MIERNY.

Tak się na Was zirytowałam, że w konsekwencji sama popełniłam błąd.
Tekst po poprawieniu brzmi:
Te! Psycholog! Z interpunkcji wystawiam Ci MIERNY.

Boże, jak Ty znosisz z tak stoickim spokojem te wszystkie barany w swojej ziemskiej owczarni? – Oni by o Tobie chcieli mówić? A nienawiść i tępota wyciekają nawet z uszu.

Duchu o imieniu na B. że o nazwisku na D. nie wspomnę! Twoja koleżanka powiedziała mi że wylali cię z basenem, tfu! Z basenu? Nie przejmuj się robotą. Z resztą w tym zawsze byłeś dobry. Podobno potrzebują gościa do pracy na III zmianę w raciborskim zamku. Na robocie się znasz. Trzeba jedynie udawać ducha czyli być w robocie niewidzialnym. Lepszej fuchy już nie znajdziesz a i kwalifikacje masz niepoślednie..

Do ,,zniesmaczonej polonistki,, Powinnaś wiedzieć, że interpunkcją można się posłużyc ,w celu położenia odpowiednich akcentów tak, aby takie ,,polonistki,, jak Ty ,,usłyszały,, tembr wypowiedzi piszącego! Wszystko jasne?

od 5 lat nie spoytakm się zżadnym mężczyzna. jest mi z tym ciężko. słyszałam duzo pozytywnych rzeczy na temat odnowy. chciałabym sie z nimi spotkac

To nie mężczyzna to kaleka! Trzymaj się od takich facetów z daleka!

ale facet z Odnowy Ducha Św.?

do róża!
dokładnie jestem w tej samej sytuacji ;/
szukam wsparcia, bo u mnie z tym ciężko ;(

czytałam na tym forum i dowiedziałam się, ze maja swoj koscioł. czy ktos moze powiedzziec jak tam jest?

[quote]To nie mężczyzna to kaleka! Trzymaj się od takich facetów z daleka![/quote]
kto ? Dr. Mika?

pzrecież NM jest bardzo dobrym człowiekiem, miłym.

NO właśnie ! też tak uważam ;]
tyle robi dla Raciborza 🙂

tak uwazasz?! to wejdź w tą sekte apotem z niej wyjdź to zobaczysz! a zd Ci sie zmieni!!!

udowodnie ze tak nie jest

Ja tego nie udowodnie…ale chcę dołączyć, mam dość siedzenia samej w domu ;(

w domu się umiera, chcę poznać ludzi takich jak NM

Jak patrze na ostatnie posty to smiac mi sie chce. Samotność w domu? Prosze Was. Co to w ogole ma być? Jezeli nie znacie NM to chwała Wam za to. TO NIE JEST NORMALNY CZŁOWIEK. Za wszelką cenę chce byc na samym szczycie. A teraz jeszcze chce być prezydentem? Jeżeli juz jestes samotna to prosze nie keiruj sie do NM. Idź ko Koscioła. Pomodl się.

Ja podziwiam NM !
wspiął się na szczyty
nie kazy tak potrafi

Jak ma się wtyki to można wszystko zrobić nawet to co NM. Ma szczęscie, że jeszcze nie namawia uczniow G3. Wtedy to by była afera.

Dziń Dybry. Co to za przechidzień pisał? Jakiś angielski idiota, któremu się wydaje że mówi po francusku?

[quote]Jak ma się wtyki to można wszystko zrobić nawet to co NM. Ma szczęscie, że jeszcze nie namawia uczniow G3. Wtedy to by była afera.[/quote]
Co ty chrzanisz? namawiać?
napewno znaleźliby się chętni, którzy potzrebują wsparcia

Ja wiem swoje o NM. Ostrzegm Cie!

[quote]Dziń Dybry. Co to za przechidzień pisał? Jakiś angielski idiota, któremu się wydaje że mówi po francusku?[/quote]
a ty to chyba „polonista” bo pisac nie umiesz

[quote]Dziń Dybry. Co to za przechidzień pisał? Jakiś angielski idiota, któremu się wydaje że mówi po francusku?[/quote]
Panie „Dziń Dobry” uważam, ze nie nadajesz się na te forum. Tu poruszmay ważny temat. jesli masz coś do powiedzenia coś na temat tematu tego forum to proszę. A swoje rozmyślanie na temat Francuzów czy Anglików zosatw dla siebie.

tematy duchowe, a nie dzin dybry ;//

[img]upload/small_6ScreenShot020.jpg[/img] JAKA SIŁA W JEGO SPOJRZENIU! Różo a, jak Cię dotknie bedziesz ,,szczytować,,

przed chwilą wstałam i się zastanawiam, dlaczego tak mówice o NM

Dorga Diano!
chyba pomysliły ci się poważne tematy z …

Nie obchodzi mnie jego wzrok … pzreczytałam wszystkie strony na temat NM. On jest az taki zły?

Różo! Skoro biskup potępił jego działalność to coś w tym musi być! Nie sądzisz? Poza tym zaparł się, że jakoby nie był pasterzem owiec ,w organizacji , czy cholera wie co to jest ,nazywaną Odnowa w duchu świetym! Teraz zminił status i nazwę organizacji, którą założył!

no to nieźle. co za!

czy to mo[color=#888888]ż[/color]e róża robi kampanię przedwyborczą Norbertowi M?

N.M. tego nie założył w Raciborzu. On podczas studiów na Jagielonce w Krakowie należał do takiej grupy któłra pod płaszczykiem Kościoławzorowała swoje formy i metody pracy na Kościele Zielonoświątkowym. Po czasiekardynał Macharski , jako metropolita Archidiecezji Krakowskiej , listem pasterskim z ambon wykluczył ich z Kościoła Katolickiego. N.M. gdy przyjechał po studiach do Raciborza włączył się do tej prawdziwie katolickiej grupki jaka istniała już przy kościele NSPJ pod kier. ks. Pohla. I tu w niedługim czasie stał się lidferem a potem opanował całość, lekceważył obecność kapłana – opiekuna , i tak kolejnych. Już wtedy grupa przybierała znamiona sekty. Ale ks. bp. Nossol ciągle czekał , aż się po wielu latach dioczekał ….Wykluczenie przed czterema laty z Kościoła nie zrobiła na członkach wielkiego wrażenia. Część weszła do grupy katolickiej przy kościele NSPJ i robi swoje., jednocześnie należąć do nowego kościoła zarejesrrowan egop w Żorach jako stowarzyszenie.. Jeżeli się mylę, to nie któryś z liderów spróbuje zdementować tę informację. A Pan N.M. panuje nad dużą grupą w której działa większość z terenu ziemi raciborskiej. A to ma zawsze przełożenie w wyborach na swojego GURU i innych poleconych osób.Tam jest partyjna dyscyplina w głosowaniach, także członków rodzin

Zastanawiam się czytając zamieszczane tu teksty … czy aż tylu Raciorzan ,,zgłupiało,, a jeśli, TO GDZIE PRZYCZYNY ?
Przecież , jeśli są ,,tam,, DOROŚLI … to coś z Nimi jest – upraszczając – … ,,nie tak,, !
Czyżby z Nami, Raciborzanami BYŁO AŻ TAK ŹLE ?
Żeby JEDEN , dość przeciętnej inteligencji i prowieniencji facecik tak ,,zdominował,, – ponoć dorosłych, myślących – ludzi …? W to po prostu trudno uwierzyć, nie mówiąc już nawet o … zrozumieniu .
Ludziska, CO Z WAMI ?
ps.: a ta kancelaria, o której gdzieś tu ,,mowa,, to aby nie z Krakowa ?

wow… rozczarowałam się jak to przeczytałam. tyle dobrych słow słyszałam, słysze i bedde słyszała o NM.!
ale skoro tak to czemu nikt z tym nic nie robi?
czyżby „Raciborzanie” sie go bali
?
ja nie. i nadal chce tam należeć, ale jak widzę, nie wiem do kogo mam się udać, zgłosić przyjść

kancelaria z Krakowa? To NM juz na studiach to robił?! szok! dziekuje Wam za uswadomienie jak z niego dran!

osobiście uważam iż nie jest ani związane z bogiem ani nie jest związane z żadna odnową w duchu świetym badałem na własna ręke te ujmując to delikatnie stowarzyszenie ..moge stwierdzić ze zabroniona mi sie dołaczyc w trakcie mszy i zostałem wyproszony wielokrotnie a na szczególowe pytania jakie zadawałem odpowiadano mi przyjdz a sie przekonasz wiec ponownie stwierdzam ze jest to ukrywane przed odbiorca to co tam sie dzieje ..ludzie ktorzy podejmuja tam jakgdyby odnowe sami nie wiedza czego chca sa to ludzie w ktorych wiara nigdy nie miala miejsca ..sa to ludzie którzy przystepuja w te szeregi bo niby sama badz sam siedziw domu nie majacy racjonalnego podejscia to jest wiara ..nigdy takowej nie mieliscie i posiadac nie bedziecie ..o ile sami nie zdolacie oczu swoich otworzyc na to co jest istotne i zadne sekty odnowy w duchu swietym wam w tym nie omaga .. moge przypuszczac ze i rowniez przynaleznosc jakis waznych jednostek tego miasta moze decydowac na wynik politycznych rozgrywek lub interesow…uwazam rowniez ze jest to raczej zjawisko a nizeli cokolwiek zwiazane z odnowa w duchu swietym ..ludzie szukajacy wlasnej prawdy o bogu ..biblie zapewne tez zaczeli pisac na nowo a bynajmniej jej interpretacje…pamietajmy o wierze w niematerialne a nie w mniemana wiare garstki ludzi o bogu…ale to oczywiscie tylko moje zdanie

[quote]kancelaria z Krakowa? To NM juz na studiach to robił?! szok! dziekuje Wam za uswadomienie jak z niego dran![/quote]
>
jakby nie ,,klikać,, KRAKÓW wyskakuje …
ps.: patrz wątek z Tylką …

Perfidia polega na tym, że chodzą za nim jak te baranki nie dlatego, iż nie wierzą i potrzebują zaspokoić instynkt stadny (zjawisko normalne socjologicznie), tylko dlatego, że wierzą, a bardziej, że uwierzyli w nieomylność i boże prowadzenie tego faceta. Tam działają wszystkie mechanizmy typowe dla sekty. Latami piorą ludziom umysł. Tych niepokornych się pozbywają, a ci, którym otwierają się oczy, nie mają dokąd odejść bo ich świat kończy się i zaczyna w sekcie. Inni są nieźle umoczeni i mają jakieś profity z „swojej służby” – ci nie odejdą, tych się usuwa gdy wybiją się ponad przeciętność. Myszka Miki jest zawsze w pogotowiu aby strzec swego dominium.
Oto dowód na poparcie ostatniej tezy.
Przez lata „drugim” w sekcie był Piotr K. – zdaje się, że młodszy z braci K. On to, ten Piotr, był powszechnie uważany, za „pierwszego teologa wspólnoty”. Jemu podlegał „trzeci stopień” na obozach formacyjnych (nomen omen, obecny lider wspólnoty modlitewnej przy parafii NSPJ – Roman Pleszka, odpowiadał tam za 1 stopień). Powszechnie uważano, że w sytuacji wyższej konieczności Piotr ma zastąpić Norberta. Do czasu. Nagle okazało się, że jakoby Piotr K. poprosił o bezterminowy „urlop” na pozbieranie się. Urlop trwa już 3 albo i 4 lata (zabawne!).
Prawda jest taka, że starszy z braci K. zaczął mieć problemy w sekcie już kilkanaście lat temu. Z czasem odszedł lub został usunięty (nieistotne). Młodszy znalazł się w wyjątkowo niewygodnym położeniu. Podopieczni Piotra K. zaczęli myśleć niezależnie (duża grupa animatorów) – zostali usunięci (zadyma na forum Nowin z 2005 roku). Oczywiste jest więc, że Myszka Miki mógł się obawiać Piotra K. więc zrobił z nim porządek.
A oto puenta: Piotr K. nadal uważa, że jest tylko chwilowo na urlopie i czeka pokornie na odwołanie z niego – TAK DZIAŁA MECHANIZM SEKTY.

Kraków to „BECZKA”. Jej formę zmieniono po sławetnym dekrecie kard. Macharskiego w drugiej połowie lat osiemdziesiątych. A oto link do wikipedii: [url=http://www.pl.wikipedia.org/wiki/Beczka_(duszpasterstwo_akademickie]www.pl.wikipedia.org/wiki/Beczka_(duszpasterstwo_akademickie[/url]).
Beczka to nic złego. To był rozsadnik protestantyzmu ewangelikalnego i dobrze.
Problem jednak jest w Mice a nie w beczce.
Mika walczy nie tylko z klerem, ale dla niego wrogami (i to bardziej niebezpiecznymi) są też protestanci.
Ewangelikalni protestanci są dla niego doktrynalnie niebezpieczni, ponieważ mają usystematyzowaną teologię (z tej się powszechnie szydzi w sekcie), która demaskuje poczynania pana Miki jako niezgodne z literą Biblii, a jego prywatne objawienie klasyfikuje jako zwodnicze.
W czasie studiów Miki w Krakowie, w raciborskim akademiku działał swobodnie głosząc ewangelię, najbliższy przyjaciel Miki z dzieciństwa i wczesnej młodości (B.S.), który otarł się nieco wcześniej o protestantyzm. Na jedno ze spotkań w akademiku B.S. zaprosił Mikę. Mika bardzo szybko przemanipulował grupę i zaprowadził ją do salki w parafii NSPJ odcinjąc się zdecydowanie od swojego niedawnego przyjaciela, w tym jest zresztą konsekwentny do dziś.

Ma za krótkie odnóża , by mógł sięgać wyżej ! Czy te bystre oczy mediewisty mogą kłamać? Nie tylko mogą ale łża ! [img]upload/small_9ScreenShot020.jpg[/img]

[size= x-small]Ocena: 0[/size] [url=http://forum.raciborz.com.pl/#][u][color=#0000ff]+[/color][/u][/url][size= x-small] | [/size][url=http://forum.raciborz.com.pl/#][u][color=#0000ff]-[/color][/u][/url][size= x-small] [/size][url=http://forum.raciborz.com.pl/post.php?tid=8887&qid=75092][u][size= x-small; color: #0000ff]Cytuj[/size][/u][/url]

/…/ Czyli Starostwo ma juz opanowane! Tam starostę wybierają sami ….radni! /…/
Ale radnych-bezradnych [ ? ] wybieramy … MY !

Jestem przerazony działalnością tej organizacji, z tym gosciem na zdjęciu mam bardzo złe wspomnienia z podstawówki, coraz bardziej dochodzę do przekonania aby totalnie rozdzielić państwo od kościoła i zlaicyzować instytucje, szkoły i gmachy publiczne a takie organiazacje jak ta działająca pod patronatem tego pana N.M. sprowadzić do parteru ! niech przykłądem bedzie Francja !!!, takie instytucje jak sekty przynoszą tylko nieszczescia !!!

Od kilku lat na raciborskich portalach przewija się temat tzw. sekty odnowy w duchu św. Nik z dziennikarzy nie zadał sobie trudu dotarcia do obecnych i byłych członków, by spróbowć opisać to zjawisko. Jeżeli znajdą się odważni chętnie podzielę się swoją wiedzą odnośnie działalności poszczególnych osób, przepływu funduszy, firm, obozów itp.
– [url=mailto:[email protected]][email protected][/url]

Nastąpiła próba zalogowania na stronę „wp.pl” przy pomocy nazwy użytkownika „mailto”, ale strona nie wymaga identyfikacji. To może być podstęp.
Czy adres „wp.pl” jest tym, który zamierzano odwiedzić?
> TEN TEKST pojawia się przy próbie otwarcia a więc nadawco albo zmień sposób ,,kontaktu,, albo …
ps.: lat temu kilka w dodatku Gazety Wyborczej ,,Duży format,, był 6-o – bodajże – stronnicowy artykuł o WŁAŚNIE OMAWIANYCH ,,PROBLEMACH,, …
CDN … nie nastąpił , niestety .

[quote]Nastąpiła próba zalogowania na stronę „wp.pl” przy pomocy nazwy użytkownika „mailto”, ale strona nie wymaga identyfikacji. To może być podstęp.
Czy adres „wp.pl” jest tym, który zamierzano odwiedzić?
> TEN TEKST pojawia się przy próbie otwarcia a więc nadawco albo zmień sposób ,,kontaktu,, albo …
ps.: lat temu kilka w dodatku Gazety Wyborczej ,,Duży format,, był 6-o – bodajże – stronnicowy artykuł o WŁAŚNIE OMAWIANYCH ,,PROBLEMACH,, …
CDN … nie nastąpił , niestety .[/quote]
Nie rozummmię tego. o co chodzi? Moze ktos wytłuamczyc?

/…/ Nie rozummmię tego. o co chodzi? Moze ktos wytłuamczyc? /…/
to ,,kliknij na podany przez ~OFERTA adres emailowy > [email protected]

Przeczytajcie mój komentarz do ostatniego zdjęcia szperacza na tym forum;
[url=http://www.forum.raciborz.com.pl/viewtopic.php?pid=76053#p76053]www.forum.raciborz.com.pl/viewtopic.php?pid=76053#p76053[/url]

[img]upload/small_6ScreenShot109.jpg[/img]

[url=#]+[/url] | [url=#]-[/url] [url=post.php?tid=10402&qid=76063]Cytuj[/url]

Biskup Opolski Zrobił Porządek Z Organizacją (częścią Udającą Katolików ) Norberta M.

O ile mi wiadomo, na ostatnim tajnym/poufnym wyjeździe zimowym grupy modlitewnej ( jednej z trzech gów hydry, która kiedyś była Odnową ) pojawił się sam biskup Czaja i rozwiązał tę grupę. Na spotkaniu we wtorek ma się odbyć następna premiera tego ” teatru artystów uduchowionych” ,w czsie której dokonają nastepnego samorozwiązania, ( tyle udało się uzyskać od kurii ). Pierwszy występ tego teatru miał miejsce bodajże w 2005, kiedy samorozwiązania dokonywała jeszcze Odnowa, częśc ludzi wtłaczjąc w zawiązującą się grupę modlitewną.

Nie wiem czy to prawda z tym obozem, ale rzeczywiście w ub. niedzielę duchy zakończyły tajny obóz.
Drogi NM, nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, że na tym forum toczy się polemika na temat raciborskiej sekty, jednak artykuł, który wywołał tę polemikę dotyczy grupy z Krapkowic. To tam zakazano spotkań w salce. W raciborzu kler udaje, że nie ma dowodów.

[quote]Biskup Opolski Zrobił Porządek Z Organizacją (częścią Udającą Katolików ) Norberta M.[/quote]
Ciekawe jaką bajkę wymyślą by nie stracic poparcia politycznego. Czy znów z Pleszką na czele przestaną chodzić na Mszę ? Na pewno będą bardziej wystraszeni i Mice będzie jeszcze łatwiej nimi sterować.

Z tego co mi wiadomo, pani w srodku. w zielonej bluzeczce nie należy do sekty. Powinniście sprawdzić, zanim napiszecie, bo takimi komentarzami możecie kogos skrzywdzić. Zaglądają tutaj również dzieci, uczniowie G3.

I właśnie o tej Pani napisałem, że jednej osoby nie kumam.

[quote]Z tego co mi wiadomo, pani w srodku. w zielonej bluzeczce nie należy do sekty. Powinniście sprawdzić, zanim napiszecie, bo takimi komentarzami możecie kogos skrzywdzić. Zaglądają tutaj również dzieci, uczniowie G3.[/quote]
nie dzieci tylko młodzież. masz racje z g3

Dla mnie – byłego członka Kościoła Zielonoświątkowego ( bo wyjechałem poza granice PL) zawsze p. Mika i jego drużna były to postacie podejrzane. Jeśli ktoś poważnie podchodzi do wiary, buduje na dobrą sprawę rodzaj kościoła, denominacji stricte ewangelicznej, odwołuje się do darów Ducha Św. I JEDNOCZEŚNIE okazuje niechęć, brak chęci współpracy a czasem i skrywaną NIENAWIŚĆ do Zielonoświątkowów którzy „ideowo” są tak blisko jak nikt inny… to coś tu mi nie gra…
Nie ma mnie w Racku, problemy te z dalekiej perspektywy są płaskie i wyblakłe – choć na pewno ważne dla tych którzy mają je na codzień i blisko. Jednak SPOSÓB w jaki ludzie mieniący sie uczniami Jezusa działają – wybierając tajemnicę zamiast otwartej przyłbicy, maskowanie zamiast stania twarzą w twarz… to nie tylko nie jest po chrześnijansku – to jest zachowanie azjatyckie a nie europejskie.
Zapraszam tych którzy chcą poznać ludzi odważnych w swoich poglądach do kościoła Zielonoświątkowego na ulicy Cecylii na Ostrogu – tam spotkania są otwarte dla każdego i jawne, sytuacjia klarowna i czysta. Wręcz odwrotnie do sytuacji p Miki i spółki.

No. Dawno nie zabierałem głosu. Już czas.

[size= x-small][b][color=#000000]Drogi NM-ie i XXX-ie. Ja bym się tym wydarzeniem aż tak nie ekscytował. Mnie ta sytuacja nawet odrobinę przeraża. Jestem przekonany, że obecną sytuację z „samorozwiązaniem” pan doktor i tak przekuje w jakiś swój sukces.[/color][/size][/b]

[size= x-small][b][color=#000000]Organizacja Pana M. jest typowym przykładem czegoś, co powszechnie określa się na S i w której narzędziem do osiągnięcia celów przywódcy jest wieloletnia psychomanipulacja. Z jednej strony, nasi przyjaciele będący członkami tej organizacji, czują się wyjątkowi i wybrani, a z drugiej mamy do czynienia z permanentnym zagrożeniem. [/color][/size][/b]

[size= x-small][b][color=#000000]Pamiętam jak, gdzieś w okolicach 90 roku, doszło do tzw. „buntu czterdziestu animatorów” (nomen omen, wcale ich aż tylu nie było). Od tamtego czasu „ktoś” (w domyśle „czarni”) zawsze i wszędzie próbuje ich (tzn. jedynych i prawdziwych wierzących) zniszczyć.[/color][/size][/b]

[size= x-small][b][color=#000000]O tym, czego się obawiam, napiszę w następnym poście. [/color][/size][/b]

ludzie! nie wypowiadajcie sie na tematy, o ktorych nie macie bladego pojecia! kto Wam wcisnal taki kit, ze to byl 'tajny’ oboz?

Ja to nazwałem tajnym obozem! I nie miałem na myśli tej farsy, którą niby urządził Pleszka, tylko tzw. „Obóz Kościoła”, czyli obóz dwóch, a nawet trzech głow hydry (trzecią głową nazywam tych animatorów od Pleszki, których nie było na ponoć legalnym obozie).
A z tym ponoć legalnym obozem, to też mamy niezłe jaja. Do tej pory księzą opiekunowie zazwyczaj nie mieli zbyt wiele czasu na to aby w czymś takim pilnie uczestniczyć. Ostatnio bp Czaja zmienił opiekuna, a ten się zawziął i na obóz przyjechał. zgraja jak zwykle dała popis i mniemała, że intruzowi oczka się spienią od wazeliny, wzruszy się i sobie pojedzie, a tu nici z tego.
Facet pobył i powęszył i swoje zobaczył. Ale to dopiero początek spektaklu.
Nagle pojawia się bp Czaja z listami i formalnie cały ten cyrk rozwiązuje. No to Mikowcy, o pardon, Pleszkowcy dawaj prosić i płakać, i tak wyżebrali zgodę na samorozwiązanie.
Niestety to jeszcze nie koniec. Też mi się wydaje, że znajdą się „nowi” gorliwi, którzy założą „coś nowego” i dalej będzie po staremu.
Ach…

[url=http://www.droga.az.pl/viewpage.php?page_id=6]www.droga.az.pl/viewpage.php?page_id=6[/url]
Pod tym adresem (oficjalna strona Pleszkowców) znajdziecie relację z wycieczki, która ponoć odbyła się w maju 2005 roku.
Wszystko byłoby fajnie i transparentnie gdyby nie ciekawostka.
Otóż na tych zdjęciach znajduje się prawdopodobnie żona mojego znajomego. I nic w tym nadzwyczajnego poza tym, że kobieta zginęła tragicznie w pierwszej połowie 2002 roku.
Zdjęcia są zamazane i niezbyt czytelne, ale mój znajomy twierdzi, że to na pewno jest jego żona. On mówi, że ta kobieta na zdjęciu siedzi w charakterystycznej dla jego żony pozie i ma fryzurę, którą wymyśliła dla niej zaprzyjaźniona z mężem stylistka. Właśnie po tej fryzurze jest w stanie określić, że zdjęcie mogło zostać wykonane najpóźniej w lipcu 2001. W sierpniu żona mego znajomego zmieniła uczesanie na inne.
Jeżeli to jest prawdą, to musicie przyznać, że mamy tutaj doczynienia z niezłą ściemą. Co to wszystko ma wspólnego z prawdą/

czy to nie dziwne że im wyższe stanowisko społeczno-polityczne tym większe namaszczenie ducha (tylko jakiego?).
Są politycy, są i pokuratorzy, sędziowie, notariusze (wszystko zostaje w rodzinie?). Czy to nie jest niebezpieczne?
Ciekawi mnie czy mają też płatnych morderców (to tak odnośnie wpisu o tragicznym wypadku). Nie wiem, choć kilku rodwailerów apostoła Norberta wydaje się mieć „szalony wzrok” – może nie wiedzą co robią, cokolwiek zrobią – rozgrzeszenie dostaną od samego pana apostoła. Wspólnota Doktora ma wszystko pod kontrolą, mają w ręku władzę, pieniądze, firmy, stowarzyszenia, kościół, zmanipulowanych i zależnych od wspólnoty ludzi, (mieszkania, praca w zakładach miejskich, firmy zależne od um, szkoły, sądy – tak, od Jezusa wszystko dostali – tylko wychodzi na to że Jezus dał to i weźmie jak odejdziesz ze wsp…. taki ten ich Jezus jest). Mają głosy wyborców (członkowie się przemeldują jak trzeba). Wszyscy liderzy to wychowankowie doktora, manipulowani od czasów szkoły średniej i studiów. Im więcej władzy w tym świecie tym więcej władzy we wspólnocie. Jak się czyta o sektach, metodach werbunku i manipulacji – wspólnota doktora stosuje bardzo podobne metody. Najważniejsza w sekcie jest integracja, wzajemne relacje, poznanie i maksymalne uzależnienie ludzi. Reszta to pikuś.

A może reszta to mikuś, pan mikuś. A props tajności, tam nawet jak coś nie jest tajne, to i tak ma drugie dno, a może już i trzecie. Wyproszone dwa tygodnie zostaną dobrze wykorzystane na uświadomienie pokornym, a nieswiadomym istnienia podziemia i oczywiście wciągnięcia tam ( pod groźbą utraty Ducha Św. ) kogo się tylko uda.

Chcę podziękować wszystkim byłym członkom Maranathy którzy poświęcili swój czas i napisali coś o działaniach tej
grupy, jej dziwnych interesach, obozach,itp. Dzięki waszej pomocy jestem dziś wolnym człowiekiem.
Byłem w tej wspólnocie, miałem więc okazję od kuchni zweryfikować wiele rzeczy które zostało już napisane na jej
temat. Stosowany system „zarządzania” jest klasyczną piramidą stosowaną w sektach. 3 poziomy „wtajemniczenia” i
odpowiednie stopnie „awansu”, głoszona jest jedynozbawczość i nieomylność lidera.
Jako środek motywująco-dyscyplinujący stosuje się min. proroctwa (najłatwiejszy do podrobienia dar Ducha
Świętego). Dużą rolę odgrywają emocje na charyzmatycznych spotkaniach grupy.
Nauczanie bazuje głównie na wyrwanych z kontekstu przykładach, tak naprawdę ma zbudować bezwarunkowe posłuszeństwo przełożonym. Wspólnota głosi ewangelię sukcesu i niejako umożliwia realizację tej ewangelii – sukces można osiągnąć we wspólnocie, wystarczy wejść do środka. Wejść jest łatwo, wyjść trudniej.
W sektach prawie niezmienny pozostaje trzon (lider, moderatorzy, animatorzy, choć zdażają się przypadki jak
opisywany bunt kiedy połowa animatorów już nie chciała manipulować resztą). Podstawowym zadaniem sekty jest więc nowych członków – stąd ogromne parcie na tzw. „ewangelizację”.

Jednym z pierwszych kroków które się robi to możliwe jak najmocniejsze uzależnienie (związanie) człowieka od
wspólnoty, jej pieniędzy i powiązań, układów itd. Jednocześnie stara się odizolować takie osoby od wpływu rodziny
i najbliższych. Wiele osób które są dłużej we wspólnocie zaufało do tego stopnia swoim animatorom że teraz są uzależnieni od wspólnoty w praktycznie każdej dziedzinie życia. Zaczynając od pracy w firmach wspólnotowych, w szkołach kierowanych przez liderów, w urzędach kierowanych przez animatorów a kończąc na mieszkaniu. Jednym słowem są w bagnie po uszy (dopóki im dobrze to są ślepi). Najgorsze jest to że osoby te nieświadomie (w wielu wypadkach nie znają prawdziwych intencji biznesowo- politycznych liderów) wciągają do sekty kolejne ofiary. Przy czym ważna rzecz – we wspólnocie jest wielu nauczycieli którzy mają zaufanie swoich nastoletnich uczniów (oczywiśćie nauczyciel ich bezpośrednio nie werbuje).
2 ważna rzecz: wspólnota organizuje wiele różnych przedsięwzięć kulturalnych które maja przyciągać głównie
młodzież poprzez stowarzyszenie regionalno kulturalne z Dąbrowy Górniczej. Nieświadomi ludzie przychodzą na
spotkania, koncerty, zajęcia, wystawy nieświadomi tego że wokół nich znajduje się 95% ludzi ze wspólnoty którzy to
w danej chwili kreują rzeczywistość (fajnie się robi tłum). 3 ważna rzecz: organizowane są kluby sportowe w
których trenerzy są członkami grupy a jednym z celów działania tego klubu jest zdobycie zaufania wychowanka
i późniejsze zwerbowanie go.

Czyż jednak to nie ,,feno-MEN,, że potrafi tak uzależnić DOROSŁYCH /ponoć/ LUDZI ?
Oto jest pytanie !
Jeden już był. Co prawda 2010 lat temu … Ale …?

Gdy przed kilkoma miesiącami starałem się nakierować dyskusję na tym forum na temat zagrożenia jakim jest dla nas i naszych bliskich p. Mika oraz jego sekta, nie wierzyłem, że może się to udać.
Dzisiaj jestem wdzięczny tym, którzy przełamali opory i w ostatnich dniach zdecydowali się na szczerość. Apeluję do wszystkich, którzy zdają sobie sprawę z powagi sytuacji, aby zechcieli demaskować prawdziwe oblicze tego niebezpieczeństwa.
Wielki szacunek dla osób, które wypowiadały się pod nickami: sceptyk, xxx, Marcinek, czarno-czarni, norbert_znika oraz wszystkim tym, którzy raczyli wypowiadać się rzeczowo i w temacie.
Wszyscy jesteśmy ex-duchami i wszyscy zostaliśmy skrzywdzeni. To wielka łaska boża, że dzisiaj patrzymy realnie i jesteśmy w stanie nazywać rzeczy po imieniu.
Nie traktuję mojej aktywności na forach jako prywatnej walki z N.M., ale jako swój obowiązek.
Przez grzech zaniechania, bliska mi osoba stoi dziś u progu rozpadu małżeństwa. Przez lata patrzałem, jak cała rodzina pogrąża się coraz głębiej w uzależnienie od wspólnoty i nie robiłem nic. Udawałem, że się cieszę, gdy wciągano tam dzieci… serce mi pęka.

Pozwolę sobie na małą parafrazę Słowa: „dopóki milczałem schły kości moje”. Pora przerwać milczenie. Nasi bliscy, rodziny, przyjaciele nie widzą i nie są w stanie dostrzec w czym tkwią – mają zmanipulowane umysły. Oni usychają, a my wraz z nimi. Naszą powinnością jest zrobić wszystko co jest w naszym zasięgu, aby otworzyły się im oczy. Sama modlitwa nie wystarczy. Trzeba działać.
Zachęcam wszystkicj ex-duchów do odważnych wypowiedzi. Siła Miki jest w naszym milczeniu.
To forum powinno się stać platformą stwarzającą możliwość konfrontacji nauczania wspólnotowego z prawdą.
Nasi bliscy i przyjaciele znają tylko kalumnie na nasz temat i dlatego nie potrafią nas słuchać.
Przyjacielu poinformuj swoich bliskich o tym forum. Oni zapewne otrzymają zakaz czytania naszych wpisów, ale bądź pewien, że niektórzy będą czytać – zwycięży ludzka ciekawość, a ciekawość to pierwszy krok do poznania prawdy.

Nie jestem pewny czy Pan N.M. w oogóle czyta te komentarze..Ponadto każdy negatywny komentarz, każde ujawnione fakty z działalności tej grupy – sekty, są traktowane przez jej członków jak atak na ic h wiarę.
Oni w takich przypadkach przyrównują się do prześladowanych , pierwszych chrześcijan, Bo to właśnie oni uważają
siebie za awangardę Kościoła Katolickiego. Nas, pozostałych traktują jak chrześcijan niewiarygodnyc h.
Dlatego w tych komentarzach nikt z nich nie zabiera głosu. Po prostu nas lekceważą , albo jak to nazywają –
pokornie milczą i traktują te wypowiedzi jak zadane im cierpienie.

Forum jest czytane, liderzy bardzo się nim emocjonują i opowiadają czasem różne historie w niedzielę. Znają zagrożenie (to co napisał vertigo że milczenie jest siła NM) dlatego tak duży nacisk kładą na ZAKAZ czytania tego forum.

Gdzie odbywają się te spotkania w niedziele?

[quote]Pozwolę sobie na małą parafrazę Słowa: „dopóki milczałem schły kości moje”. Pora przerwać milczenie. Nasi bliscy, rodziny, przyjaciele nie widzą i nie są w stanie dostrzec w czym tkwią – mają zmanipulowane umysły. Oni usychają, a my wraz z nimi. Naszą powinnością jest zrobić wszystko co jest w naszym zasięgu, aby otworzyły się im oczy. Sama modlitwa nie wystarczy. Trzeba działać.
Zachęcam wszystkicj ex-duchów do odważnych wypowiedzi. Siła Miki jest w naszym milczeniu.
To forum powinno się stać platformą stwarzającą możliwość konfrontacji nauczania wspólnotowego z prawdą.
Nasi bliscy i przyjaciele znają tylko kalumnie na nasz temat i dlatego nie potrafią nas słuchać.
Przyjacielu poinformuj swoich bliskich o tym forum. Oni zapewne otrzymają zakaz czytania naszych wpisów, ale bądź pewien, że niektórzy będą czytać – zwycięży ludzka ciekawość, a ciekawość to pierwszy krok do poznania prawdy.[/quote]
Szanowny ~vertigo [ruch wirowy , spinning] … a więc wykorzystaj część Twego nicka i …
,,spinninguj,, …
Masz do dyspozycji Art. 18 i 286 odpowiedniego Kodeksu !
Wiem. W kościele obowiązuje ,,prawo boskie,, …
Ale FUNKCJONARIUSZY PUBLICZNYCH /a zwłaszcza Ich/ obowiazuje prawo konstytucyjne .
I to nie tylko w ,,wymiarze duchowym,, .
W RACIBORZU TEŻ … Chociaż, sądząc po tym co na tym forum ,,wyklikano,, ZBYT CZĘSTO wydaje się to coraz bardziej ,,wątpliwe,, …

…,, Nie lękajcie się ,… !
Jan Paweł II – Papież – 16.X.1978 –

Drogi S.K.
Więcej optymizmu. Uwierz w ludzi.
Zakaz zakazem, ale tylko zakazany owoc ma swój smaczek.
Popatrz co napisał ktoś o nicku norbert_znika. On twierdzi, że dzięki naszym wpisom otworzyły się mu oczy. Jak myślisz? Jemu nie zakazywano?
Zrób to co ja. Utwórz link do tego forum i pozostałych dyskusji (w następnym poście przygotuję listę linków do forów, na których były ostatnio odsłaniane „sekrety” wspólnoty) i roześlij go swoim znajomym duchom i wyraź tylko przy tym swoje zaniepokojenie treścią tych komentarzy.
Jeżeli tylko tyle zrobisz, to będzie już bardzo dużo.
Ja wiem, że niektórzy tylko spojrzą, ale jeśli tylko choć jedna osoba się zastanowi i wyciągnie wnioski to już sukces.
Tu nie chodzi o wojnę z doktorem Miką. Tu chodzi o dobro najwyższe. Ludzką wolność. „Bo do wolności powołał nas Pan”.

[color=#8b8b66][url=http://www.forum.raciborz.com.pl/viewtopic.php?pid=76063#p76063]www.forum.raciborz.com.pl/viewtopic.php?pid=76063#p76063[/url][/color]
[url=http://www.forum.raciborz.com.pl/viewtopic.php?pid=76260#p76260]www.forum.raciborz.com.pl/viewtopic.php?pid=76260#p76260[/url]
[url=http://www.forum.raciborz.com.pl/viewtopic.php?id=8887]www.forum.raciborz.com.pl/viewtopic.php?id=8887[/url]

[url=http://www.forum.raciborz.com.pl/viewtopic.php?id=9950]www.forum.raciborz.com.pl/viewtopic.php?id=9950[/url]

[quote]…,, Nie lękajcie się ,… !
Jan Paweł II – Papież – 16.X.1978 -[/quote]
dodałbym … DUCHÓW …

[color=#000080; font-family: Tahoma]Niech cię nie oszuka żaden człowiek[/color]

[url=http://www.czytelnia.jezus.pl/ksiazki/niech_cie_nie.html#spis]http://www.czytelnia.jezus.pl/ksiazki/niech_cie_nie.html#spis[/url]

Witam wszystkich. Jestem byłym członkiem wspólnoty
raciborskiej. Odszedłem stamtąd jakiś czas temu, więc mogę
opisać bez zbędnych emocji co widziałem i w czym sam
uczestniczyłem. Chciałbym przedstawić kilka suchych faktów, które
nie są moimi opiniami, a które może zweryfikować sam każdy
zainteresowany:
1 – Wspólnota [b]nie jest katolicka[/b]. Jest [b]protestancka[/b].
(jest to bardzo skrzywiony rodzaj protestantyzmu, ale zawsze).
2 – Wspólnota [b]udaje katolicką[/b], aby przyciągnąć tam
katolików i ich nawrócić.

3 – By uczynic powyższe, liderzy i członkowie wspólnoty
zmuszeni są ukrywać przed katolikami swe prawdziwe poglądy i
udawać katolików.
4 – Na nabożeństwach obecni są księża tylko po to, aby
przyciagnąć tam katolików. Jednocześnie księża [b]wiedzą o
wszystkim[/b], co się dzieje. Wykorzystują tę szopkę aby z kolei
sami mogli wyciągać niezdecydowane osoby z protestantyzmu na
katolicyzm.
5 – Oczywiscie wspólnota wie, że księża wiedzą i księża
wiedzą, że wspólnota wie że oni wiedzą.

6 – Duch Święty jest nazwany w Biblii [b]Duchem Prawdy[/b].
Działalność zaś wspólnoty w Raciborzu opiera się na [b]kłamstwie,
manipulacji i ukrywaniu prawdy[/b]. Gdyby nie te wszystkie kłamstwa,
spotkania w NSPJ musiałyby się skończyć. – wniosek – Prawda jest
wrogiem wspólnoty.

7- Członkowie wspólnoty wierzą, że kłamiąc i oszukując
katolików robią dobrze, bo przy okazji głoszą ewangelię. Nie
wiem czy liderzy tez są równie naiwni, czy maja w tym swój
interes, więc się nie wypowiadam, ograniczając się tylko do
rzeczy, które wiem na pewno. W każdym razie większość osób,
które tam znam, albo w ogóle się nad tym nie zastanawia, albo
wypiera prawdę ze świadomości i odmawia dyskusji, woląc wierzyć,
że liderzy działają pod namaszczeniem Ducha Świętego i w ten
sposób to co robią musi być dobre…
[dalszy ciąg w następnym komentarzu]

[ciąg dalszy poprzedniego komentarza]
Aha, napiszę też, jak samemu się przekonać, czy to prawda.

Jeżeli znasz osobiście członka tej wspólnoty, który
utrzymuje, że jest katolikiem, każ mu przyrzec, że wierzy w
bezgrzeszność Maryi, prymat papieża, albo jakąkolwiek inną
doktrynę katolicką, której sprzeciwia się protestantyzm. Niech
[b]przysięgną na krew Jezusa, [/b]że wierzą w doktryny
katolickie. Jeżeli dana osoba zacznie się wykręcać, masz dowód –
nie jest katolikiem. (pomijam tu osoby, które dołączyły niedawno
i same nie wiedzą jeszcze, co się dzieje).

Sam tego nie testowałem, ale nawet ci ludzie nie nadwyrężali by
swojego sumienia do tego stopnia, żeby tak bezczelnie kłamać
wprost. Taką przynajmniej mam nadzieję…

W każdym razie, [b]trzymajcie się z dala od tej organizacji[/b].
Głoszone tam nauki są herezjami tak dla katolików jak i dla
protestantów. Ci ludzie potrafią kłamać i jednocześnie
twierdzić, że sam Bóg przez nich przemawia. Jeżeli macie rodziny
i znajomych, którzy tam są, dajcie im to do przeczytania. Jeżeli
ktoś ma jakieś pytania, lub chciałby porozmawiać na ten temat,
może napisać do mnie na GG – 11588828 Postaram się pomóc jak
tylko będę mógł. Bądźcie tylko cierpliwi i wyrozumiali
rozmawiając z nimi. Dużo osób naprawdę szczerze wierzy w to, co
robi, ale w którymś momencie postanowili wyłączyć rozum i nie
potrafią dobrze kojarzyć oczywistych faktów. Przykro mi, że muszę
to pisać. Próbowałem rozmawiać o tym z Romanem Pleszką –
liderem, ale ten nie miał dla mnie czasu. Napisałem do niego dwa
razy, ale nigdy mi nie odpisał. Animatorzy, z którymi rozmawiałem
dali się przekonać, że cel uświęca środki, dzięki czemu mogą
grzeszyć w imię Boże. Czuję się więc w obowiązku puścić w
obieg to ostrzeżenie.

Nie należy mówić „duchacze„ „ sekciarze „ itp ale też nie można ich do katolików zaliczyć to ewidentny falsz.Należy natomiast przyjrzeć się sitwowym układom „panów dyrektorów„ którzy dyskretnie ujawniają się jako mocodawcy na rynku pedagogicznym dobierając tylko deklarujących sie POSŁUSZNYCH do newralgicznej pracy-bo z dziećmi i młodzieżą. A to już element łajdacki w stosunku do wierzących. Co na to pan Prezydent ? Coś tam wnioskujemy o poparciu. Znam zdemaskowanie „ prawowitychg„ chrześcijan z podobnego towarzystwa w Gliwicach. Biskup Ordynariusz zaprosił ICH i usłyszał że są katolikami . Gdy zaprosił ICH do wspólnego zmówienia CREDO /skład Apostolski/ to odmówili co zostało skwitowane i słusznie że są odszczepieńcami albo po prostu sektą. Dlaczego ONI się nie ujawniają ? Tymczsowy kamuflarz ! A może szykują swoistą Noc św. Bartłomieja ? Wystarczy nam jedna !!! i za nią Kościół przeprosił.

… a Bozia patrzy i … nie GRZMI …/?/

hehe, też tam byłem, miód i herbate piłem! Fuguj bracie tylko mózgu nie wyłączaj.
„[b][color=#ff0000]PRAWDA JEST WROGIEM WSPÓLNOTY”[/color][/b] – to jedno zdanie które napisał Dawid podsumowuje wszystko co na temat wspólnoty i o wspólnocie można powiedzieć SZCZERZEi NIE KŁAMIĄC.
Ew. Jana 3,20-21:
[b][color=#ff0000]”Każdy bowiem, kto się dopuszcza nieprawości, nienawidzi światła i nie zbliża się do światła, aby nie potępiono jego uczynków. Kto spełnia wymagania prawdy, zbliża się do światła, aby się okazało, że jego uczynki są dokonane w Bogu”[/color][/b]
Animatorzy karzą milczeć nt. wspólnoty przy okazji np. ewangelizacji ulicznej. Działania „ewangelizacyjne” wspólnoty pod płaszczykiem stowarzyszeń i klubów, etc. sa w pełni zakamuflowane. Ludzie z zewnątrz nie wiedzą np. że prowadzą prelekcję pośród 90% członków wspólnoty. Nastolatka której podoba sie BUNKIER nie wie że to członkowie wspólnoty i właśnie odbyła 2 rozmowy z ANIMATORAMI którzy ją zaprosili na kolejną imprezę (tym razem będzie już sama pośród CZŁONKÓW wsp.). Przekazując 1 % podatku na Regionalne Stowarzyszenie Regionalne z Dąbrowy Górniczej nikt nie mówi oficjalnie że to na „[color=#ff0000][b]EWANGELIZACJĘ” i wspieranie działań wspólnoty. [/b][/color](nikt też nie mówi że kontrolę nad tą kasą ma najważniejszy polityk regionu).

/…/ nikt też nie mówi że kontrolę nad tą kasą ma najważniejszy polityk
regionu /…/
ale wreszcie [color=#008000][b]ZACZYNA SIĘ[/b][/color] nawet pisać … Tutaj tylko ale to też już cosik …
cdn …

Komunikat Kurii Diecezjalnej w Opolu w sprawie Wspólnoty modlitewnej przy Parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Raciborzu: 27 lutego 2010 r. Kierownictwo Wspólnoty, działając na podst. Statutu par.20, pkt. c podjęło decyzję o samorozwiązaniu Wspólnoty. Tego samego dnia biskup ordynariusz Andrzej Czaja zaaprobował niniejszą decyzję, wydając stosowny dekret.
[size= small; color: #ff0000; font-family: Times New Roman][/size]

Dogadali się, więć nie będzie widowiska w kościołach i czytania listu z ambony.

Czy tu chodzi o grupę która pozostała przy kościele N.SP.J. , czy też o sektę pana N.M.?

[url=http://www.nspj.raciborz.com.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=124&Itemid=70]www.nspj.raciborz.com.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=124&Itemid=70[/url]

Oto link do oficjalnej strony parafii p.w. NSPJ w Raciborzu.
W dziale poradnictwo rodzinne odnajdujemy niezłą „konspirę”.
Grupy modlitewnej już nie ma – a nazwiska specjalistów?
Wszystkie te osoby to członkinie wspólnoty Pana Doktora Miki.
Dodam, że członkinie aktywne, które w strukturach organizacji pełnią rolę moderatorów i animatorów.
Grupy nie ma? Więc co to za przyczółek?

co Ty w ogole wygadujesz? wiekszosc z tych osob to ludzie z odnowy na rynku, wiec nie mieszaj faktow i nie szukaj dziury tam gdzie jej nie ma.

Uciekaj mały, uciekaj:
[url=http://www.youtube.com/watch?v=pz_Jx9Wk_Xw]http://www.youtube.com/watch?v=pz_Jx9Wk_Xw[/url]
Uważaj na pajaców „za kazalnicą” którzy nie odebrali powołania od Pana Boga tylko od przełożonego-człowieka.
Prawdziwi pasterze nie panikują z powodu „niby-prześladowań” (w dodatku w polsce ;=)). Sekciarstwo, ukrywanie się i nadmierna ostrożność jest wskazana tylko jeśli w grę wchodzą ogromne pieniądze i dziwne układy na krawędzi legalności.

Pani Janiga i pani Kubita nie są z żadnego Rynku. To są osoby związane z grupą Miki. Znając ilość małżeństw, które dzieki działalności tej grupy rozpadły się lub otarły się o rozpad, znając ludzi, którym zniczczono psychikę i skrzywdzono lepiej nie korzystać z poradnictwa takich osób. Może potrafią oddzielić swą przynależność i zależność od guru, od swej pracy w poradni i dobrze by było, ale znając zależności w grupie trudno w to uwierzyć.

Niestety wiem o czym piszę.
Przyznam też, że ten głos polemiczny trochę mnie zmartwił. Nie przypuszczałem, że doktor ma „wtyki” w pogardzanej wspólnocie katolickiej w Rynku.
Szanowni księźa, chyba nie doceniliście pana Miki.

który milczysz, który obawiasz się myśleć, który nie masz nadzieji – UCIEKAJ.

Kochany przyjacielu nie miej złudzeń. Gdy ponad dekadę temu odchodziłem z MARANATHY miałem nadzieję, że jeszcze tam wrócę. Ba miałem przekonanie, że tak się stanie gdy organizacja pana Miki wyjdzie z katolicyzmu i zacznie działać otwarcie jako kościół.
Pięć lat temu moje nadzieje się rozwiały jak poranna mgła. Dekret Abp’a Nossola stwarzał ku temu szczególną okazję – nikt z niej nie sorzystał.
Co prawda powstał jakiś dziwny twór, który nazywacie kościołom, ale ta efemeryda nie spełnia nawet podstawowych wymogów jakie na takie organizacje nakłada prawo polskie (brak transparentności i publicznych spotkań – kościół jest oraganizacją użytku publicznego). W najbliższym czasie, do MSWiA może zostać skierowane zażalenie na funkcjonowanie waszej żorskiej przykrywki. Istnieje spora grupa osób zaniepokojonych i tych, którym zabroniono uczestniczyć w spotkaniach tzw. kościoła.
Nie moja to jednak rzecz. Pan doktor może przyjąć powyższą informację jako mały donosik, w których, zresztą, jest bardzo rozmiłowany. Prawo i tak w tym przypadku jest po stronie jego adwersaży.

Drodzy przyjaciele.
Wiem, ze musicie mieć dużo odwagi, aby czytać te fora, a skoro to robicie, to znaczy, że nie do końca przestaliście myśleć.
W najbliższym czasie, pod nikiem „UCIEKAJ” będę prowadził polemikę z stereotypami jakie Wam wpojono, które stworzyły w Was jedyny i „prawdziwy” obraz kościoła. Swoje rozważania oprę o Słowo Boże, teologię protestancką i zdrowy rozsądek.
Zapraszam do lektury. Pierwszy wpis pod koniec tego tygodnia.

czekam z niecierpliwoscią

[quote]Pani Janiga i pani Kubita nie są z żadnego Rynku. To są osoby związane z grupą Miki. Znając ilość małżeństw, które dzieki działalności tej grupy rozpadły się lub otarły się o rozpad, znając ludzi, którym zniczczono psychikę i skrzywdzono lepiej nie korzystać z poradnictwa takich osób. Może potrafią oddzielić swą przynależność i zależność od guru, od swej pracy w poradni i dobrze by było, ale znając zależności w grupie trudno w to uwierzyć.[/quote]
za ~szperaczem z wątku ,,.PRezydenckiego,, …VIDE >
http://www.raciborz.com.pl/forum/viewtopic.php?id=10190

Dużego to formatu artykuł, gdzieś tu o nim wspominano …
> http://wyborcza.pl/1,75480,1989046.html.
Stary? Ale jaki jary … nadal !

[quote]Dużego to formatu artykuł, gdzieś tu o nim wspominano …
> http://wyborcza.pl/1,75480,1989046.html.
Stary? Ale jaki jary … nadal ![/quote]
ps.:

GW ma blocking …
Trzeba przez Google i ,,wklepać,, w okienko :
Panie przyjdź Duży Format

,,Złego,, dobre … początki …
http://www.google.pl/search?hl=pl&client=firefox-a&hs=h2h&rls=org.mozilla:pl:official&q=Parafie+w+diecezji+opolskiej+w+kt%C3%B3rych+mo%C5%BCemy+spotka%C4%87&start=10&sa=N
Szukaj przez Google > ,,Sekty i fakty,, : NIETYKALNI II …/wersja w pdf/

[quote],,Złego,, dobre … początki …
http://www.google.pl/search?hl=pl&client=firefox-a&hs=h2h&rls=org.mozilla:pl:official&q=Parafie+w+diecezji+opolskiej+w+kt%C3%B3rych+mo%C5%BCemy+spotka%C4%87&start=10&sa=N
Szukaj przez Google > ,,Sekty i fakty,, : NIETYKALNI II …/wersja w pdf/[/quote]
> ,,KLIK,, na SZYBKI PODGLĄD … !

Jaką rolę w ruchu pana N.M. pełni Marcin Lampka? Ignorant Kościoła Katolickiego, chociaż wywodzi się z bardzo pobożnej rodziny.

[quote]Jaką rolę w ruchu pana N.M. pełni Marcin Lampka? Ignorant Kościoła Katolickiego, chociaż wywodzi się z bardzo pobożnej rodziny.[/quote]
może tam wiedzą , może coś powiedzą >,, Mhb spółka z o.o.,, Racibórz …

ta cała sprawa jest smieszna. jest to ich religia a wiec co nam do tego? kazdy ma prawo do wyznawania obojetnie jakiej religii. ale jedno mnie przeraza. NM i ta cała społa czy paczka sa to ludzie dorośli którzy sa wzorcami dla dziecmi. jak wy wychoiwujecie? sami uczycie szacunku do drugiej osoby, prawdomownosci a co wy robiecie? stuknijcie sie w łeb za przeproszeniem. wiem ze mnie emocje ponosza ale jak to wszystko czytam i wiem ze nm jest dyrkiem w g3 to jak y tak wychowujecie co? macxie szczescie ze nie zmuszacie dziec g3 bo była wtedy była afera. ale mam nadzieje ze ta cała sprawa sie rozwiaze i bd postanowione dobre kapry.

[quote]ta cała sprawa jest smieszna. jest to ich religia a wiec co nam do tego? kazdy ma prawo do wyznawania obojetnie jakiej religii. ale jedno mnie przeraza. NM i ta cała społa czy paczka sa to ludzie dorośli którzy sa wzorcami dla dziecmi. jak wy wychoiwujecie? sami uczycie szacunku do drugiej osoby, prawdomownosci a co wy robiecie? stuknijcie sie w łeb za przeproszeniem. wiem ze mnie emocje ponosza ale jak to wszystko czytam i wiem ze nm jest dyrkiem w g3 to jak y tak wychowujecie co? macxie szczescie ze nie zmuszacie dziec g3 bo była wtedy była afera. ale mam nadzieje ze ta cała sprawa sie rozwiaze i bd postanowione dobre kapry.[/quote]
i o dzieci a [b]przede wszystkim młodzież dorastającą[/b] w gruncie rzeczy chodzi …
Pełniąc funkcję dyrektora w szkole PUBLICZNEJ ma niewątpliwie wpływ na ..odmóżdzenie,, – potrafił to zrobić z ,,DOROSŁYMI,, – to QUO VADIS raciborska /i nie TYLKO …/ ,,oświato,, …?
A taż to,,oświata,, podlega w znacznym stopniu właśnie ,,POwiatowej władzy,, /miejskiej jakby mniej/ …
GDZIE JEST I CO ROBI tzw. NADZÓR … ?

Mądra toć owa koncepcja, tylko z powodu pięcioletniego odmóżdżania jakoś nic nie rozumiem. Czyżby jakowyś sabotażysta wszedłby w nasze rozgawory?
Drogi detektywie. Marcin Lampka, to z pozoru bardzo otwarty i uśmiechnięty człowiek. Co do uśmiechu to mam tylko jedno zdanie: Uśmiechnięty, choć cyniczny cham! Znam go od 23 lat i na tej podstawie mogę wystawić mu tę cenzurkę.
Pozornie Marcin to otwarta głowa. Jego grupa dzielenia, jako jedna z nielicznych, a może i jedyna, podtrzymywała kontakty „ekumeniczne” z innymi grupami i kościołami protestanckimi. Nie wiem o co tutaj mogło chodzić, ale rzeczywiście. Grupa dzielenia Marcina Lampki odkąd pamiętam „szlajała się” po różnych Zborach. W wspólnocie zawsze była o tym cisza.
Lampka przyjaźni się z Bogdanem K. ze Zboru zielonoświątkowego w Ustroniu. Ostatni raz Lampka przywózł na ślub swojego przyjaciela prawie całą grupę dzielenia – było to jakieś dwa lata temu..
Dla mnie, protestanta, ten obraz wyglądałby idylicznie (ja też pragnę aby wszyscy chrześcijanie szanowali się wzajemnie i mieli wzajemne relacje) gdyby nie mały zgrzyt. Otóż ten otwarty człowiek pozbył się w ostatnich dwóch latach z grupy dzielenia dwóch „braci” tylko za to, że jeden z nich nie chciał się wyrzec swojego syna, który przystał do protestanckiego kościoła w Kużni Raciborskiej, a drugi odmówił zerwania relacji z tymże „bratem”, oraz powtórnego wyrzeczenia się swojego rodzonego brata, nomem omen też protestanta.
Dla mnie ten facet to po prostu schizofremik i basta.
Lampka to również jeden z pretorian szanownego guru. Zawsze wierny i posłuszny. To się mu opłaciło. Ten licho wykształcony pretorianin jest obecnie kierownikiem w „Mieszku” i tylko sam Pan Bóg wie ile osób zostało skrzywdzonych przez tę bezwzględną postać.

Szanowni państwo ! czasami czytam wasze komentarze,relacje obejmujące wasze doświadczenia z obcowania z różnymi grupami odnowy ducha itp.i muszę stwierdzić że wszyscy macie cechę wspólną „brak wam poczucia swojej wartości i twardego spojrzenia na świat,mocnego kręgosłupa moralnego”Dlatego padliście ofiarą omawianej tutaj SEKTY.Proszę panśtwa trzeba mieć jakieś zainteresowania ,czytać książki aby mieć możliwość do cegoś się odnieść aby na daną sytuację życiową odpowiednio zareagować i nie dać sie manipulować.Liderzy,animatorzy z całej masy ludzi z którymi się spotykają właśnie Was wytypoali i zabrali się za obrabianie Was.Jak już w tym siedzicie to sami sobie nie dacie rady,musicie szukać pomocy z zewnątrz.Pozdrawiam i życzę powodzenia w walce z własnymi słabościami.

Jak to się stało, że marcin został kierownikiem w „Mieszko” jak piszesz? Jakie On ma wykształcenie i kwalifikacje?

To „typowanie” odbywa się już na etapie gimnazjum – przecież grupa Miki to nie tylko czworo dyrektorów szkół, to także pedagodzy szkolni, grupa poradnictwa rodzinnego, trenerzy sportowi, czy wychowawcy na koloniach. Były organizowane kursy dotyczące zapobiegania wpływom sekt (!), czy kursy wychowawców kolonijnych, których uczestnikami w całości byli ludzie z tzw. odnowy. Osoba poddana kilkuletniej „obróbce” na różnych płaszczyznach życia nie ma w tej sytuacji większych szans.

nie pytaj vertigo bo on pewnie niewiele wie
jeśli się nic nie zmieniło od jakichś czterech lat, to Marcin ma ukończone technikum i to w zupełności wystarcza aby być odpowiedzialnym za małą jednostkę do spraw zakupów

[quote]To „typowanie” odbywa się już na etapie gimnazjum – przecież grupa Miki to nie tylko czworo dyrektorów szkół, to także pedagodzy szkolni, grupa poradnictwa rodzinnego, trenerzy sportowi, czy wychowawcy na koloniach. Były organizowane kursy dotyczące zapobiegania wpływom sekt (!), czy kursy wychowawców kolonijnych, których uczestnikami w całości byli ludzie z tzw. odnowy. Osoba poddana kilkuletniej „obróbce” na różnych płaszczyznach życia nie ma w tej sytuacji większych szans.[/quote]
powtórzę >
GDZIE JEST I CO ROBI tzw. NADZÓR OŚWIATY … ?
RODZICE … czy tego nie WIDZICIE … ?

Mają rację współrozmówcy, że agitacja i tzw. „obrabianie”zaczyna się w przypadku ludzi bardzo młodych, którzy nie mają jeszcze ukształtowanego światopoglądu, buntują się i wydaje się im, że wszystko wiedzą najlepiej. Ja trafiłam do tej wspólnoty w wieku 16 lat i zapewniam, że nie był to odosobniony przypadek. A spotkałam tych ludzi na pielgrzymce pieszej do Częstochowy. W pierwszych kilku latach byłam przekonana, że to wspaniali i bezinteresowni ludzie. Wszystko wyszło w chwili gdy poznałam człowieka w którym sie zakochałam, a był z poza tej grupy. Animatorka powiedziła wprost albo on albo wspólnota jak sie nie chce czekac na narzeczonego „w Panu”…. Nie życzę nikomu takiego potraktowania po 10 latach bycia w tej wspólnocie, służenia, pracy, pilnowania dzieci animatorkom, które miały wiele ważniejsze zajęcia niż zabawianie dziecikaów. Wkładu finansowego nie liczę….. Jest w tej grupie naprawdę mnóstwo dziewczyn, kobiet bo te stanowią większośc, które sa same, mają juz dziś po trzydzieści parę lat i nie wolno im się związac z nikim z poza grupy. Za chwilę bedą płakac bo życia sobie nie ułożą, dzieci nie będa miały i do końca życia będą niewolnicami i służącymi swoich animatorek i innych ważnych osobistości. Bo kto się zajmuje dziecmi, kto zajmuje się domem jak kilka razy w tygodniu są spotkania, grupy, wyjazdy itp… ciocie właśnie sa do tego najlepsze. Panowie w tej grupie to towar deficytowy, ich trudniej omotac i zwerbowac, jak już się jakis przytrafi to zostaje przeznaczony dla wybranej kobiety, którą wskazuje „najjaśniejszy” resztę dopowiedzcie sobie państwo sami………

kurs kolonijny prowadzi sam naczelnik wydziału edukacji 🙂

Dzięki Jasiek. Mam te same informacje. Moim zamierzeniem nie jest dyskredytowanie Marcina i jego percepcji intelektualnej (choć swoje zdanie mam). Chcę tylko zasygnalizować, że opłaca się być wiernym.
To co pisze Kaja jest szczerą prawdą.
To jest wielka tragedia tych młodych kobiet. Szukają i czekają na swojego księcia z bajki. Im niżej w strukturach sekty, tym czekają dłużej . Wiele z nich pozostaje samymi. Znam kilka kobiet, które dzisiaj są poza grupą, a mają ponad 40 lat. Są bardzo samotne i nieszczęśliwe.
W okresie kobiecej burzy hormonalnej (ok.30 roku życia) niektóre z nich zachowują się jak desperatki. Modlą się o tego jedynego i polują na okazję, co skutkuje tylko odwrotnie. Częste „dywaniki” u animatorek z wyznawaniem grzechów i obstrukcja ze strony „braci” – ci, którzy nawet byliby gotowi zainteresować się desperatką są szybko ostrzegani, że z kobietą coś jest nie tak, a co zresztą potwierdza jej zachowanie.
Pamiętam taką jedną koleżankę. Była tak zdesperowana, że już na pierwszej randce po prostu się przestraszyłem. Była bardzo miła, ale było jej po prostu za dużo. Swoim zachowaniem, w sposób werbalny i niewerbalny, „wołała” szukam męża. Na drugi dzień rozmawiałem o niej z moim przyjacielem z grupy dzielenia i usłyszałem: „musisz uważać na nią – ona przyszła do wspólnoty tylko po to aby znaleźć faceta”. Zadziałało, a mój wyprany umysł nawet nie zweryfikował tej informacji. Dziewczyna miała wtedy ok. 30 lat, a trafiła do sekty w trakcie studiów w raciborskim SN-ie, czyli w wieku 20 lub 21 lat. Gdy minęły następne lata, a kobieta zbliżała się do czterdziestki, jej pragnienie posiadania rodziny stawało się celem nadrzędnym. W nagrodę wywalono ją z „kościoła” i odesłano do domu rodziców.

I jeszcze głos w sprawie werbunku osób młodych.
Dzieci w wieku 13 lat (po osiągnięciu wieku gimnazjalnego) są wciągane do tzw. grupy młodzieżowej, gdzie zaczyna się ich indoktrynacja „teologiczna”. Dziwna to teologia. Ani protestantyzm, ani katolicyzm. Dzieci uczą się tam „jak być przebiegłym w tym świecie”. Udają katolików jak ich rodzice, a w swojej grupie kpią z wiary katolików. Są tak dobrze wyszkoleni, że księża na katechezach uznają je, za nieliczne okazy, które mają wiedzę o Bogu.

Alo bracia w czym ja tkwie? Albo Ci ludzie tutaj kłamią, albo…..
Kurcze ja nie mogę tego zrobić, ale jak znasz kogoś od nas to daj mu znać o tej stronie. Może wyślij mu linka. Ja wysiadam.

[quote]Alo bracia w czym ja tkwie? Albo Ci ludzie tutaj kłamią, albo…..
Kurcze ja nie mogę tego zrobić, ale jak znasz kogoś od nas to daj mu znać o tej stronie. Może wyślij mu linka. Ja wysiadam.[/quote]
Kłamią… ? Zbyt dużo tu FAKTÓW … I nie tylko tu. ,,Sprawa,, znana jest OD LAT już WIELU i komentowana na wcześniej istniejacych forach raciborskich, a także w prasie ..
I co ? NIC ! Ta sprawa TO PORAŻKA WSZYSTKICH … Jeden ,,[color=#ff0000][b]N[/b][/color]awiedzony,,[b] [color=#ff0000]M[/color][/b]anipulatorek i tyle ,,dobra,, ? Nie, nie dobra a ZŁA ! Autentycznego … choć z pozoru go nie widać . Problemem podstawowym jest jednak to jak długo jeszcze będzie mógł manipulować WYKORZYSTUJĄC FUNKCJE PUBLICZNĄ ? Może wreszcie znajdzie się ODWAŻNY …
A może z wiosną się Raciborzanie … OBUDZICIE … ? DLA DOBRA – prawdziwego – Waszych dzieci …!

Zróbmy cos z tym! Tak być nie moze. Teraz niby juz jest po rozwiazaniu tej grupy OFICJALNIE. ale ona dalje trwa. dalje sie spotykaj. tlyko dla wyborów MN zeby sie oczyscił. zrobmy cos z tym

Arecki, wyluzuj.
Ja nie mogę wysłać e-maila do twoich znajomych. Ja ich po prostu nie znam. Wielu z tych, których niegdyś znałem (kilkanaście lat temu) po prostu nie chce ze mną rozmawiać, bo dla nich ciągle jestem pryszczaty, a inni są poza grupą.
Zastanawiające jest to, że jest ich tak wielu. Popatrz, ile osób, które poznałeś na początku obecnie jest poza wspólnotą? Tego się nie zauważa od razu. Do tego jest potrzebna perspektywa czasu.
Areczku (zakładam, że tak masz na imię), włącz szare komórki i zadaj sobie kilka niewygodnych pytań oraz zrezygnuj z wyuczonych odpowiedzi. Pozwól Bogu, aby w oparciu o prawdę Słowa Bożego otwierał ci oczy. Zrób to z modlitwą prosząc Boga aby objawił Ci prawdę.
A co do „[b]waszych[/b]” – link zawsze możesz im posłać prosząc o opinię. Możesz przy tym wyrazić swoje zaniepokojenie treścią naszych wpisów. Pytaj o przytaczane fakty, zawsze znajdzie się „namaszczona” mądrala, która postara się sprowadzić Cię do poziomu i wszystko zechce wytłumaczyć. W tym wszystkim słuchaj głosu rozsądku i serca. Bądź pewny, że zadając takie pytania możesz tylko zyskać. Co prawda nie uzyskasz szczerych odpowiedzi, ale przynajmniej z czasem Cię wywalą. Zyskasz wtedy wolność.

„Jesteście źrenicą mojego oka. Kto się Was dotyka, dotyka się mego oka – mówi Pan”.

Oto treść najbardziej zapamiętanego przeze mnie proroctwa, jakie miałem okazję wielokrotnie słyszeć na spotkaniach wspólnoty. Powtarzano je często i w różnych mutacjach, ale sens był zawsze ten sam.

Wykładnia tego proroctwa brzmiała następująco: „jesteście wyjątkową Wspólnotą, bo dałem się Wam poznać i objawiłem się Wam, dlatego każdy, kto dotyka się tej wspólnoty aby ją zniszczyć, nie uniknie kary, bo dotyka się mnie (w domyśle Boga).

Pierwszy raz tak brzmiące proroctwo usłyszałem w ostatnim dniu mojego pobytu na pierwszym obozie wspólnoty, w którym uczestniczyłem (tzw. dzień o Kościele), a potem wielokrotnie mogłem sobie je odświeżyć, zazwyczaj wtedy gdy powstawały jakieś zawirowania w organizacji.

Jedno z moich najbliższych rozważań chcę poświęcić samemu proroctwu. Dziś skupię się tylko na pojęciu wybrania w aspekcie owej źrenicy.

PATRZ NASTĘPNY WPIS.

Nie wiem co się dzieje, ale nie potrafię opublikować zapowiedzianego komentarza.
Wobec powyższego, opublikowałem go gdzie indziej. Załączam link i zapraszam do lektury.

[url=http://wiadomosci.onet.pl/waszymzdaniem/43135,uciekaj_-_wpis_1,1,383825,moj_artykul.html][b]wiadomosci.onet.pl/waszymzdaniem/43135,uciekaj_-_wpis_1,1,383825,moj_artykul.html[/b][/url]

>>>>Alo bracia w czym ja tkwie? Albo Ci ludzie tutaj kłamią, albo…..

.. ci ludzie nie kłamią, podobnie jak ja tkwili po uszy w tej sekcie. Jeśli nie jesteś związany finansowo z grupą to z odejściem nie będzie problemu, jeśli masz pracę w szkole albo firmie wspólnotowej – to już straciłeś robotę. Niewielkia to jednak cena za wolność.

Słowo Boże o prorokowaniu na zebraniach:
„Prorocy niech przemawiają po dwóch albo po trzech, [b]a inni niech[/b] [b]to roztrząsają[/b]!” 1KOR 14,29 BT, BWP
„A co do proroków, to niech mówią dwaj albo trzej, [b]a inni niech[/b] [b]osądzają[/b]” 1KOR 14,29 BW
A to proroctwa roztrząsać i osądzać trzeba… niesamowite …

[quote]Nie wiem co się dzieje, ale nie potrafię opublikować zapowiedzianego komentarza.[/quote]
za długi. tutaj jest ograniczenie ilości słów tekstu w jednej ,,info,,
powinno Ci pokazać podczas próby ,,wklikania,, …

Moment, moment!
Jak to jest z tym Lampką? Jeden pisze, że jest kierownikiem od zakupów w „Mieszko”, a drugi sugeruje, że jest członkiem czy czymś tam w spólce, która sprowadza maszyny spożywcze dla tegoż „Mieszko” (informacja wyciągnięta z dostępnych w sieci dokumentów)?
Nic z tego nie rozumiem. To wygląda jak….. no wiecie! Czyżby kupował przez siebie? No bo jeśli mu „Mieszko” płaci pensję za wyszukiwanie maszyn….. hm?
Albo, któś nie ma racji. Oświećcie mnie. PROSZĘ.

Bardzo dobrze znam Państwa Lampków. Wiele lat temu kiedy to Pan Lampka M został zwolniony z upadającego rafametu w Kuźni Raciborskiej koledzy z grupy, którzy wówczas pracowali w raciborskim Mieszku załatwili mu intratną fuchę. Miał wówczas wykształcenie zawodowe i rozpoczął pracę w dziale handlowym. Jako, że jego pozycja we wspólnocie jest wyjątkowo wysoka i stabilna załatwiono mu dobrze płatną posadę. Tak jest zresztą z każdym kto jest zdystyplinowany i lojalny. W sprawach związków zawieranych pomiędzy kobietami i mężczyznami jest podobnie. Dwóch animatorów się dogaduje i zaczynają się swaty. Kobiety są w o wiele mniej korzystnej sytuacji. O umawianiu się z partnerem z poza grupy nie ma wogłóle mowy, to jest grzech. Jak się już zdarzy taka sytuacja to dywaniki u animatorki na porządku dziennym. A potem najczęściej wykluczenie. Ale zdarzały się sytuacje, że Panowie chodzili z dwiema dziewczynami jednocześnie bo nie mogli się zdecydować, którą wybrać. Ale to było ok.

Widziałem takie swatanie, katastrofa. Sztuczne jak uśmiech guru. Wszyscy to widzą i śmieją się pod nosem…

[url=http://www.psychomanipulacja.pl/art/etapy-zdobywania-kontroli-na-umyslem.htm]http://www.psychomanipulacja.pl/art/etapy-zdobywania-kontroli-na-umyslem.htm[/url]
tak to mniej więcej wygląda również w tej sekcie

ze strony: „Skuteczną metodą w procesie przekształcania jest wywoływanie „doświadczeń duchowych”. Ma ona charakter zwykłej manipulacji. Członek sekty, pozostający najbliżej nowicjusza, zapamiętuje dokładnie wszystkie uzyskane od niego informacje, szczególnie te, które dotyczą prywatnego życia, a potem przekazuje je przełożonym. W stosownej chwili kierownictwo grupy może sięgnąć do tych informacji i w oparciu o nie zaaranżować odpowiednie zdarzenie”
Najlepszy czas na wywoływanie „doświadczeń duchowych” są różnego rodzaju zamknięte obozy (tzw. wczasy).

ze strony: „Bardzo dużą rolę w procesie przekształcania odgrywa psychologia tłumu, chodzi o wpływ jaki wywierają członkowie sekty na siebie nawzajem. Celowo łączy się członków sekty w małe grupki. Osoby nieposłuszne są szybko izolowane od reszty.”

i tak powstają tzw herbaty – grupy dzielenia.
Podobno pomysł na te herbaty to część tzw. depozytu wiary który w objawieniu otrzymał „apostoł”,
a tu patrzcie bez objawienia wiele sekt z tego samego schematu korzysta.

ze strony: „Jedną z podstawowych metod stosowanych w fazie ponownego zamrażania jest łączenie nowicjuszy w pary z doświadczonym członkiem sekty. Dzięki temu zabiegowi sekta realizuje dwa cele za jednym zamachem. Po pierwsze, zmusza starszych członków sekty do nienagannych zachowań, zaspokajając jednocześnie ich ambicje. Po drugie, nowicjusz jest pod kontrolą, a w osobie partnera posiada konkretny wzór do naśladowania.
Wpaja się nowicjuszom, że tylko grupa jest „prawdziwą rodziną”, wszystkie inne więzi są „fizyczne” i przestarzałe. „

Efekt końcowy: „Spędziwszy dostatecznie dużo czasu ze „starymi” członkami sekty, nowicjusze stają się godni zaufania i dostępują wreszcie zaszczytu, jakim jest możliwość szkolenia młodszych od siebie. Tym sposobem ofiary stają się oprawcami, zapewniając ciągłość funkcjonowania destrukcyjnego systemu”.

Czy ktoś wie jak się takim grupom legalnie dobierać do tyłków? Każdy wie że to sekty, ale nie ma ustawodawstwa chyba w Polsce żeby to ścigać taką psychomanipulację. Co można zrobić poza nagłaśnianiem spraw i narażaniu sie na procesy ?

Prawnie nic nie można zrobić. Sekta bardzo pilnuje, aby do części „podziemnej” nie trafiały osoby niepełnoletnie.
Dzieci uczęszczające na tzw. spotkania młodzieżowe to latorośle członków sekty (zgoda prawnych opiekunów). Jednak w momencie osiągnięcia pełnoletności przenosi się je do normalnych grup dzielenia. Od tego momentu wyboru dokonują osoby dorosłe.
To jest straszne.
Znam pewną rodzinę. Facet od jakiegoś czasu jest w odstawce (chyba nawet odszedł z sekty), żona jeszcze udaje posłuszną i roztrzęsioną. Dzieci są w „młodzieżówce”. No wiecie… grupy, grupeczki, urodzinki i po prostu raj. Pytam się kobiety: Jak długo zamierzasz to ciągnąć? A ona mnie zaskoczyła: Dotąd aż nie wyciągnę stamtąd dzieci. Powiada: (piszę bez określania płci) z młodszym nie ma problemu, to humanista, który ma swwoje pasję, gorzej ze starszym. Wnet osiągnie pełnoletność. Jeśli go nie wyciągniemy do tego czasu, stracimy dziecko. Zamieszka w wspólnotowej komunie.
Myślicie pewnie, że to takie proste odejść. Przypatrzcie się tej matce. To są prawdziwe dylematy.
Ja wiem co to znaczy obstrukcja (mnie też wywalili). Ci ludzie są bardzo odważni, ale tak naprawdę nie wiedzą na co się odważyli. To początek ich koszmaru.

Alo Kaja.
Piszesz, że pan Lampka ma tam jakąś posadę w „Mieszko” i nie zaprzeczasz, że jest to w dziale zaopatrzenia.
Ja z kokei wyczytałem z zamówionego raportu, że gostek wsółrządzi w firmie dostarczającej maszyny dla „Mieszko”. Kurczę, to nieźle cuchnie. Rywingate czy cóś.
Panowie prezesi „Mieszko” S.A., gratuluję pracownika.

[quote]Szanowny ~vertigo … /… /[color=#000000] [/color][color=#000000]Prawnie nic nie można zrobić[/color]./…/ …[/quote]
Gdyby DOBRZE POCZYTAĆ odpowiedni Kodeks … to sporo ,,paragrafów,, łamanych by można znaleźć …
I to ściganych ,,z urzędu ,, choćby … na podstawie TUTAJ ZAWARTYCH stwierdzeń …

czyżby … ?
http://www.nowiny.pl/komentarze.php?id_art=55529
poczytajcie w dyskusji ,,głos,, ~radnego …

Słucham, jakie?

[quote]Słucham, jakie?[/quote]
Poczytaj dyskusję w portalu ,,Nowin raciborskich,, o ,,sytuacji,, w szkole w Grzegorzowicach …

[quote]Słucham, jakie?[/quote]
,,Nowiny Raciborskie,, wtorek, 9 lutego 2010 , nr 6 (930)
Grzegorzowice,/…/ W szkole rządzi … sekta ? /… Rada rodziców sprawdzi …/…/

stary artykuł
nazwiska lipne
poza tym wszystko AKTUALNE
WARTO PRZECZYTAĆ

[url=http://www.religie.wiara.pl/doc/471827.W-labiryncie-odnowy][b]www.religie.wiara.pl/doc/471827.W-labiryncie-odnowy[/b][/url]

Mam pytanie! Jaką funkcję pełni w raciborski Urzędzie Celnym pan Henryk Kubita, członek i animator w grupie Pana Miki, mąż „najwierniejszej z wiernych” (zastępca samego dyrektora) w Gimnazjum nr 3 i jakie to ma przełożenie na działalność gospodarczą sekty?

http://www.gangsters.pl/index.php?polec=68382

http://glosojcapio.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1709&Itemid=160

spamujesz bo ci kazali?
gdy 5 lat temu podobna dyskusja zaczęła przybierać na sile, mikusie zarzucili ją bzdetami i dyskusja umarła
powtórka z rozrywki?

[url=http://www.ktokogo.pl/NORBERT_MIKA]http://www.ktokogo.pl/NORBERT_MIKA[/url]

[url=http://www.gangsters.pl/index.php?polec=68382]http://www.gangsters.pl/index.php?polec=68382[/url]

Jaką rolę pełni w odnowie Pan Leszek – długoletni kierownik biura Rady Miasta ?

te prawnik!

Pan Leszek Jureczko ponoć kiedyś był animatorem w Odnowie (obecnie chyba nadal jest animatorem w części podziemnej) – pamiętam go z okrąglaka.

Jakeś taki mądry to napisz co z tym Kubitą bom całkiem ciekaw.

Pan Leszek zawsze był wierny i taki pozostanie. Animator, żona też w grupie, w ich domu podczas niedzielnych spotkań odbywała się taka niby to szkółka niedzielna dla maluchów, dyżurne ciotki „stare panny” co nie dostąpiły zaszczytu poślubienia brata z odnowy, zajmowały się dziecmi animatorek i tych które miały wiecej szczęścia i założyły rodziny.

Wrócę do wątku kojarzenia małżeństw. Ponad dwadzieścia lat temu we wspólnocie znana była działalność diakoni swat, której naczelnym swatem mienił się MN. Jeszcze wtedy wiele osób traktowało to jako żart, choć jak pokazał czas żartem ta diakonia nie była. Guru MN igrał i urzadzał sobie żarty z uczuć młodych ludzi. Gdy zwracano mu uwagę, żę nie można mieszać się w takie sprawy ze skruchą przyznawał rację i dalej rozbijał nie akceptowane przez niego pary i kojarzył te jedyne właściwe. Najlepiej sprawdzają się teraz te małżeństwa gdzie jeden z małżonków jest ślepo oddany guru. Takie zwiazanie bardzo silnie działa. Kiedy chce się odejść od grupy nagle okazuje się, ze może dojść do rozwodu. Niwiele osób potrafi to przyjąć, choć znam takie, które w efekcie działań tej „chrzescijańskiej” grupy są po rozwodzie. A może to zemsta za nieudane małzeństwo samego Guru. Pan H. Kubita też został dobrze wyswatany i teraz przy bezgranicznie oddanej MN żonie stał się żołnierzem doskonałym.

Jak patrzę na rozwoj sytuacji w sprawie duchów, to się dziwię opometntom. Oni już nic b=nie zanczą szeregi się skurczyły. to tylkomedialna ktreatywnośc może wnieść na wyżyny KOGOS. są słabi ale na to powizawoli WAZNY

Pan Leszek był ( i pewnie nadal jest ) tak wierny, że nawet do rodzonej siostry żony nie odzywał się i wychodził z domu, by jej skażona obecność go nie zbrukała, kiedy ta odeszła od ” miłującej Boga i ludzi ” wspólnoty. Ciekawe czy podłożyłby ogień pod stos, gdyby najwyższy brat kazał.?

Co wiecie o firmie Pana Hyrczyka i jego wszechwiedzącej żonie Ninie kim oni są w odnowie.

Tu nie chodzi o leszka, henka czy gienka. We wspolnocie[b] [/b]sterowanej przez pana polityka M. do jednego stołu zasiadają: – sędzia, prokurator, policjant, naczelnik i pracownicy US, pracownik UKS, notariusz, przedsiębiorcy itd. Dodając do tego dyr. szkół., nauczycieli, trenerów, działalość różnego rodzaju stowarzyszeń dotowanych itd – stały przyplyw młodzieży zapewniony (a po ukończeniu 18l. werbowanie). Jeśli ktoś ma wiedzę jak to wykorzystać w polskich realiach to jest guru. Katolik nie pij tyle… bo cie zwerbują.

gościu od iksów, działasz mi na nerwy
wymieniasz listę zawodów i udajesz, że coś wiesz
JA CHCĘ WIEDZIEĆ WHO IS WHO W TYM MIEŚCIE I REGIONIE
jak się mam bronić jak nie wiem z kim tańczę
boisz się zarzutu o zniesławienie (inni ryzykują), to zrób to na przykład tak: opublikuj na tym forum listę ciekawych osób w powiecie, gdzie napiszesz imię i nazwisko, nazwę instytucji zatrudniającej oraz zajmowane stanowisko, a jeśli trzeba zakres obowiązków
jeśli są to osoby publiczne, to akurat te dane nie podlegają ochronie prawnej ponieważ są dostępne w zatrudniających ich instytucjach, a określenie ciekawy człowiek niczego złego nie sugeruje
zrób to i niech Cię w nos pocałują, albo przestań jęczeć, bo od Twojego jęczenia sytuacja się nie zmieni

Jako rodzica dziecka w SP8 przerażacie mnie tym, co tu piszecie. Państwo Jureczko są bardzo związani z SMSem.

Przecież padają nazwizka i co z tego, psychomanipulację trudno udowodnić. Moja wiedza o tym, kto kim jest może być nie dokładna, bo w tej organizacji mnie już od bardzo dawna nie ma. Poczytaj dokłanie forum, zajrzyj do odnośników i nie wkurzaj się bo po co. Z politycznej współpracy z panem Miką nikt z włodarzy Raciborza nie zrezygnuje, bo za nim kroczy spory ciągle elektorat, bardziej zdyscyplinowany niż elektorat radia maryja

do xxx – Co wiecie o firmie Pana Hyrczyka i jego wszechwiedzącej żonie Ninie kim oni są w odnowie.
Pan H robi wszystkie zleconka jakie się napatoczą, których dyrektorzy i inni zleceniodawcy mogą udzielić z wolnej ręki tzn. bez rozpisywania przetargu publicznego. Fucha nie lada, pojawił się nawet ze swoją ekipą w zaprzyjaźnionych Grzegorzowicach, o których głośno na innym forum. Żona Pana H. chodzi pół metra nad ziemią, i to nie zpowodu uduchowienia! Wydaje się jej, że jest wszystkowiedząca bo pracuje teraz u swojej „siostry w Panu”, która jest Dyrektorem ZSO Grzegorzowice, tam pełni rolę nioficjalnego zastępcy Pani Dyrektor i ma spore możliwości popisów.

Moja wiedza na temat dzisiejszysz powiązań jest mała, od lat nie mam żadnych kontaktów z dawnymi znajomymi. Państwo Hyrczyk za moich młodych lat byli w odnowie, ale wtedy nie byli jakoś specjalnie cenieni. Czasy się zmieniły i pewnie zlecenia dla firmy i nieoficjalna fucha pani Niny mają zwiazek ze wzrostem znaczenia tych osób. Coś za coś i ta zasada sprawdza się nie tyklo w odnowie Miki.

Czy nauczyciele nauczania początkowego w SP nr. 8 tez są członkami odnowy? Czy Państwo Jureczko mają córkę w SP nr. 8?

Czy Pan Piotr Kalus też jest tam liderem? Obawiam się, ponieważ uczy mego syna w Mechaniku.

[url=http://www.ktokogo.pl/]http://www.ktokogo.pl/[/url]
wystarczy wpisać imię nazwisko i sprawdzić powiązania z innymi osobami/firmami . Odpowiedz sobie sam. Czy to przypadek że organizacje opp i spółki z o.o. są pokojarzone członkami tworzącymi jednocześnie ciało kierownicze organizacji Pana M?. Nie zostaje się udziałowcem w sp. z o.o. będąc pionkiem w sekcie. Spółka Agat jest jedną z najstarszych i jedyną w której występuje pan M. Stan likwidacji juz wkrótce pozwoli na zniknięcie „z eteru” wielu osobom. Tak ma wyglądać kościół Jezusa Chrystusa? Bardzo się ciesze że wywalili ich z legalnej Odnowy – nie zwiodą już nikogo kto będzie szukał Boga w kościele katolickim.

Nie, akurat te 6 nauczycielek nauczania poczatkowego w SP8 nie jest i nigdy nie było we wspólnocie. Natomiast odpowiedz na Twoje drugie pytanie brzmi: TAK.

Nazwa Hyrczyk kojarzy mi się chyba ze sponsoringiem jednej z drużyny w raciborskiej halówce. I to by się zgadzałao, bo szefem tej drużyny był nauczyciel WF z SP 8 Pitry, on jest w odnowie.

Potwierdzam. Maciek Pitry jest w kościele Norberta Miki.

[quote]Potwierdzam. Maciek Pitry jest w kościele Norberta Miki.[/quote]
Nie kościele … a ewentualnie > ,,kościele,, . Niby drobiazg … ale istotny.

P.Kalus ponoć został usunięty na tak zwany urlop ( cokolwiek to znaczy ) za „nielojalność” wobec grupy czytaj lidera. nie wiem czy ten stan jest nadal atualny.

23.02.2010 nijaki Veritas pisał na tym forum o Piotrze K. Z przedstawionych tam faktów wynika że jest to ta sama osoba.
Jeden taki, co go kiedyś wywalili, mówił mi, że widział się ostatnio z tym panem. Ciągle wiernie czeka na odwołanie z „.urlopu” (Hahaha). Facet obecnie chyba nawet nie werbuje młodzierzy, a gdyby nawet chciał to nie ma gdzie ich posłać. W okrąglaku jest szlaban.

A ja pamiętam sprzed kilkunastu laty, jak na jednym ze spotkań (wtorkowych) usłyszałem wypowiedź pana N.M. „Tam, gdzie zaczyna się polityka, tam nie ma miejsca dla Jezusa”. Każdy myślący niech sobie znajdzie odpowiedź w swoim sercu.

Możecie napisać cos o nauczycielach w gimnazjum SMS? Tak procentowo – ilu jest w odnowie?

Pamietam jak lider prowadzący spotkaniach wtorkowe wielokrotnie mówił coś a pózniej sam sobie zaprzeczał. Tak, wierzę w to że Norbert tak mówił i wierze w to że Bóg sprawdza ludzi na podstawie ich słów. Czasem mamona staje się bogiem ludzi – ot wielka tajemnica. Smutne, tym bardziej że ten człowiek uważany jest przez wielu za apostoła. W przypadku lidera o którym pisałem na początku, Bóg też sprawdził go na podstawie jego własnych słów. Mam nadzieję że się kiedyś nawrócą…

aja skaleczyłeś się w głowe

Kilka lat temu bywałam stałym bywalcem konferencji, obozów, nauczań itd…. Polityka to coś ochydnego, światowego, plugawego dla chrześcijan taka była oficjalna formacja. Teraz widac nauczanie się zmieniło ale czy dla wszystkich, czy tylko dla wybranych? Co niektórzy czują ogromne parcie na szkło, widac ekspansję na wysokie w regionie stanowiska polityczne. Władza to wpływy i pieniądze, możliwośc decydowania o tym co najważniejsze itd…

<<>>
Od tego zależy wysokość dotacji dla różnych stowarzyszeń, wysokie stanowiska to też możliwość obsadzania stanowisk w różnych urzędach i zapewnienie sobie tym samym dozgonnej wdzięczności. Racibórz jest świetnym przykładem.

proszę tego poniżej o wyjaśnienie NICZEGO NIE KUMAM

Jeśli mówią „u nas jest dobrze, u nas jest zbawienie” – to jest pierwsza oznaka SEKTY. Tak mówią w Raciborzu.

Poczytajcie w najnowszym numerze Gościa Niedzielnego o rozwiązaniu grupy ruchu odnowy przy kościele NSPJ w Raciborzu, która powstała w 2005 roku jako katolicka, kościelna pod opieką między innymi obecnego nbiskupa opolskiego Andrzeja czaji.
W artykule podaje się najistotniejsze przyczyny. Ale dobnrz wiemy iż ta nowopowstAła grupa pooficjalnym nrozwiązaniu si,…e stowarzyszenie pana N.M. z biegiem czasu została opanowana przez tych samych ludzi któłrzy należą do własnego koścuioła sekty, zarejestrowanego w Żorach, jak donosicie.
Osobiście uważam , iż jest to obłuda I FAŁSZ TZW. SAMOROZWIĄZANIE,ze strony liderów a jednocześnie ich sukces, bo udało im się zniszczyć nową katolicką odnowę. Pozostała ,jeszcze w Raciborzu autentyczna grupa ruchu odnowy pod opieką parafii i księży. Boję się o jej DALSZE LOSY BO MIKOWSZCZYZNA I TAM POWOLI PRZENIKNIE I BĘDZIE PRÓBOWAŁA ZNISZCZYĆ TO CO PRAWDZIWE I AUTETYCZNE..

i kogo to obchodzi co ty uważasz osobiście ? piszesz nieskładnie, znowu sie winem mszalnym uchlałeś …

i kogo to obchodzi … misia gogo. Obłuda i fałsz – prawdę napisał nawet jeśli się spił winem mszalnym. We wspólnocie wszyscy są zdominowani przez guru i nikogo nie obchodzi osobiste zdanie jednostki – TO JUŻ WIEMY

z ciebie prokurator jak z koziej żici rajzyntasza, idź sie leczyć na nogi bo na głowa już za późno

Jak tu u Was ciekawie,kochani parafianie.

A czy tego guru tak samo całują po rękach,jak tego na watykańskim stolcu?

Wieś Kotliska—parafianie nie chcą księdza ,bo brutalnie popycha i bije dzieci.Ten proboszcz mówi ,że PARAFIANIE go wkurzają bo za mało kasy dają,aż musi z nerwów zaciskać pięści. Za TVN-przed chwilą. Czy tak nie jest w SEKCIE?

Jest jedna taka SEKTA także w WODZISŁAWIU, nazywa się KOŚCIÓŁ W WODZIŚŁAWIU ul.Gożdzikowa. TAM dopiero niszczy się ludzi i ROZBIJA RODZINY. Nauczają tam (TRZECH PASTORÓW—GURU),że oni tylko są JEDYNYM PRAWDZIWYM KOŚCIOŁEM na obliczu ziemi. TYLKO ONI MAJĄ PATENT NA ZBAWIENIE I ZOSTANĄ POCHWYCENI PODCZAS PARUZJI. Wszyscy poza Kościołem w Wodzisławiu ul. GOŻDZIKOWA —to WIELKI BABILON. Wasza sekta,czy Kościół myszki miki jak ją nazywacie ,a nawet Świadkowie Jehowy,to PIKUŚ w porównaniu z SEKTĄ NA UL. GOŻDZIKOWEJ. Szatańskie nauki płyną z ich CENTRUM (Local church) w Stuttgarcie. UWAGA NA SEKTĘ W WODZIŚŁAWIU ŚL.

Ten kosciół z Wodzisławia to pewnie ci sami ludzie, którzy tworzą odnowę. Łatwo to sprawdzić: ludzie z raciborskiej sekty mają w znajomych na NK ludzi z sekty z Wodzisławia.

Local church jest legalnie zarejestrowany – mają szyld, dostępne jest wyznanie wiary – wchodzisz na własną odpowiedzialność.
Wspólnota raciborska nie ma szyldu, nikt nie chce też brać za nią odpowiedzialności. Spotkania i obozy są tajne (w polsce są prześladowania chrześćijan jak by ktoś nie wiedział więc trzeba się ukrywać…hehe). Więc to nie jest taki pikuś biorąc pod uwage to że „apostoł” wspólnoty jest politykiem, sekta ma firmy i organizacje pożytku publicznego oraz kilka placówek w regionie. W Wodzisławiu tez maja swoją placówkę więc uważaj.

prześladowania chrześcijan:
[url=http://www.wykop.pl/ramka/223176/somalia-chrzescijanie-zamordowani-za-wiare/]http://www.wykop.pl/ramka/223176/somalia-chrzescijanie-zamordowani-za-wiare/[/url]
w polsce jest max.wolność religijna i ta wolność jest wykorzystywana przez rózne sekty oferujące tanią łaskę i ewangelie sukcesu. Ewangelia jest głoszona po całym świecie i są w związku z tym zapowiedziane przez Jezusa prześladowania. Jesli twój animator pierze twój mózg mówiąc że wspólnota jest prześladowana to kopnij go w kostkę – zrób mu take mini prześladowanko.

niestety ci z jedynego PRAWDZIWEGO KOŚCIOŁA w Wodzsławiu(choć są zarejestrowani) są O WIELE NIKEBEZPIECZNIEJSI niż kościół p. M.(jak to nazywacie).JEDYNIE IM PAN OBJAWIŁ OBLUBIENICĘ(kościół prawdziwy).JEDYNIE ONI PORWANI BĘDĄ NA OBŁOKI WRAZ Z PANEM I ONI WIELBIĄ PANA SŁOWAMI TAKIEJ PIEŚNI:”u nas nie ma podziałów alleluja,u nas nie ma księdza i pastora alleluja itp.” M.CYTOWAŁA z pamięci. Jednakże TRZECH GURU wykonuje gorszą robotę niż nie jeden ksiądz czy pastor,stosując politykę ZAMORDYZMU,trzymając w niewoli swe owieczki.Jak któraś nie zgadza się z nauką TEJ SEKTY,a jest u nich ze swoją rodziną musi to bardzo ukrywać,bo jest u nich jeden z pastorów TOMASZ D.-który z fotograficzną pamięcią zbiera HAKI na niepokornych i gdy przychodzi odpowiedni czas wyciąga TOMASZ notes i cytuje co kto KIEDY POWIEDZIAŁ. Bywa tak że syn nie ma prawa siadać do stołu z ojcem, który naraził się BISKUPOM (są nimi trzej rodzeni bracia,WSpomniany Tomasz D. MarekD. Maciej D. a najgorszy z nich to nawiedzony-niektórzy mówią że opętany Andrzej T.) Jak wspomniałam najbardziej nienawidzą oni zielonoświątkowców,potem katolików a zasadzie wszystkich chrześcijan,bo UWAŻAJĄ ŻE TYLKO ONI MAJĄ PRAWO DO TAKIEJ NAZWY. Strasznie wszyscy POWINNI ICH SIĘ WYSTRZEGAĆ.

MARYSIU witaj ponownie. Od kilku dni polemizujesz ze mną na portalu „Nowin”.

Wiesz ty co? Ty musisz się zacząć leczyć. Na tamtym portalu prezentujesz się jako otwarta protestantka i obrończyni organizacji Pana Miki, jak mawiasz, z zasady. Tutaj? Hmmm…

No, ciekawe zjawisko z Ciebie.
Jak z tą uczelnią? Odpowiedz mi na pytanie z tamtego forum i przestań wprowadzać zamieszanie dla odwrócenia uwagi.

trochę rusz łebkiem

z Tobą gościu nie polemizowała i nie ma zamiaru. Jedynie M. obnażyła Twoje braki „trzeciofalowcu”. Jednakże niech Ci BÓG POBŁOGOSŁAWI i OBJAWI CI SIĘ.

ciekawostka z_nowiny_pl:
„np. kilka lat mieszkłam we wspólnotowej komunie z pewną dziewczyną o imieniu Aneta, była w grupie bardzo restrykcyjnej animatorki, pewnego dnia Aneta po opuszczeniu wspólnego mieszkania byc może po jakiejś sper duchowej rozmowie odkręciła gaz i koniec…. nikt nigdy się nie dowie dlaczego…. ”

Uciekłem z tej wspaniałej wspólnoty (żeby nie było wątpliwości chodzi o odnowę raciborską kierowaną przez pana Norberta M.). Nie chciałem stać się przyczyną czyjegoś nieszczęścia, nie chciałem już firmować swoją gembą tych spotkań, nie chciałem też przyprowadzać ludzi do tej wspólnoty bo coś tam … śmierdziało… delikatnie mówiąć.

Ja też tam kiedyś byłam. Zaczęło się od kursu Alfa, na który namówiła mnie znajoma, a potem zaczęli na mnie wymuszać uczestnictwo w tych ich spotkaniach wtorkowych. Na początku najbardziej wkurzało mnie to, że ludzie tam modlili się na głos.Chodziłam do nich na „herbatki”. Potem coraz bardziej zaczęłam rozumieć, że coś jest nie tak. Wysyłali mi smsy typu: przyjdź na spotkanie, Jezus na ciebie czeka. Ale skąd wiedzą, że Jezus tego chce? Lubiłam zadawać im podstępne pytania. Kiedyś spytałam, po co mamy się modlić o to, by otrzymać dar języków (prezentowany zresztą na spotkaniach), skoro byłam bierzmowana. „A czy na tym waszym bierzmowaniu ludzie mówili innymi językami?”- brzmiała odpowiedź. To plus emanowanie „miłością” cały czas sprawiło, że ostrzegałam moją znajomą przed tym. W końcu ona z tego odeszła , a mnie wyrzucili, bo nie dałam się tej indoktrynacji. Ostrzegam przed tym wszystkich, pamiętajcie, że zaczyna się miło…

Na obozach pytanie finałowe brzmiało: w jakiej wspólnocie chcesz służyć Panu?……………..
Kilkanaście lat temu pamiętam, że wsłuchiwałem się w każde słowo nauczania i badałem pod kątem zgodności z biblią i własnym sercem – było głoszone słowo Boże. Potem coś się jednak stało, że pozwólcie nie będę cytował tych słów, które definitywnie były skierowane nie na Boga a na człowieka i to w formie przekraczającej ogólnie przyjęte zasady i normy .Na samą myśl dreszczyk mi przechodzi . Wtedy odszedłem.
Ale byli też we wspólnocie ludzie wspaniali, którzy swojego życia nie podporządkowali człowiekowi, tylko Panu. Miłość ich była wówczas wielka. Jeżeli człowiek patrzył tylko na Jezusa, to kroczył Jego śladami . Z tego okresu bycia we wspólnocie, staram się wyciągać tylko słowo Boże.
Wniosek -nieważne, w jakim jesteś kościele, ale jeżeli twoje serce jest skierowane na Jezusa i Jego nauczanie, starasz się Jego słowa wdrażać w życie mimo przeszkód, kierujesz sie wiarą, nadzieją i miłością,- jesteś na właściwej drodze.

zgadza się z celnikiem.”, Mała” jest ślepa i głucha i jak ją purpurat grzmotnął lagą to mogła językować jedynie na „K” i „H”. M.zna takie przypadki.M.poleca jej modlitwy do nieboszczyka JPII, to teraz w modzie.

Jesteś opętana. Świadczą o tym Twoje dzisiejsze komentarze pod kilkoma artykułami na tym portalu. Na pewno potrzebny Ci jest egzorcysta. Nie martw się. Będę się za Ciebie modliła.Tylko nie bluźnij ciągle. Opanuj się i pomyśl co piszesz.

czy DEKA oznaczcza dekiel sprasowany przez katolicyzm?

Częściowo zgadzam się z celnikiem, bo dzięki temu okresowi zaczęłam inaczej patrzeć na biblię, która jest słowem Boga. Ale z drugiej strony znam kilku ludzi, którzy po zetknięciu się z tą wspólnotą zostali zgorszeni i dlatego nie chciałabym tam wrócić. To, co piszesz, szczególnie w ostatnim akapicie, jest bardzo trafne.
Co do marysi, to dodam, ze nie jestem z gatunku tych, którzy używają słów w tym rodzaju. Czemu miałabym być ślepa i głucha? Dlatego, że prezentuję nieco inny punkt widzenia?

dejcie se po szlagu i bydzie spokój

Moi drodzy osoba używająca pseudonimów: MARYSIA, MORO, cośtam jeszcze na M. oraz Achim to ciągle ta sama osoba.
Czasami mamy protestanta o ściśle powiązanych poglądach z N.M., czasem jest tylko czepialskim, a czasem zapyziałym śląskim szowinistą. Przy tylu osobowościach i Freud by nie poradził.
Proponuję zignorować pajaca. To na pewno jakiś łobuz o N.M., którego zadaniem jest odwracanie uwagi od sedna sprawy.

Ksiądz ze zdziwieniem ogląda na dwóch piszczałkach organów kościelnych
naciągnięte prezerwatywy. Wzywa organistę:
-Co tu robią te prezerwatywy?
-Jak to co?! Na opakowaniu pisało: „Przed użyciem naciągnąć na organ”

Usłyszałem ostatnio, że pan N.M., który aspruje do miana wzorca religijno-polityczno-moralnego w naszym grajdole, od pewnego czasu znajduje się w sepracji z małżonką B.M., oraz nie utrzymuje kontaktów personalnych z pierworodnym synem K.M. z powodu przystąpienia owego do tzw. kościoła zielonoświątkowego gdzieś tam za granicą?
Pytanie pierwsze mam. czy to jest prawda? Napiszcie jeśli coś wiecie pewnego.
A drugie, jeżeli,potwierdzicie tę pogłoskę brzmi: A CO BIBLIA MÓWI O BISKUPSTWIE ?

Czy myślisz, że jeżeli N.M. będzie wolnym człowiekem, to bedzie mógł zostać biskupem?

ten od ploty pyta o predyspozycje do pełnienia poswługi biskupa (przewodnika,religijnego) w oparciu o któryś list do Tymoteusza chyba

http://www.gangsters.pl/index.php?polec=68382

czy to prawda ze Katarzyna P. ktora pracuje w szkole specjalnej jest prawa reka miki? psycholog z tej szkoly tez jest w odnowie?! Nadiezda…czy maz Katarzyny P. nauczyciel z SP 8 agitowal dzieci z Markowic na obozie i zostal wyrzucony?rodzice ocknijcie sie!

Z powodu notorycznego naruszania zasad jesteśmy zmuszenia zakończyć dyskusję na tym forum.

tak, te szwinie nadużywają wolności. Norbert ty rzuć urok na te bezczelne bande. 1% niech płacą i koniec – tyle ich wolnosci. Żadne forum – ten internet to wynalazek szatana – kiedyś tego nie było. A jak chce być taki jeden z drugim w herbatce to 10% dzieśęciny oddawać animatorom na herbatach – bydlaki. Nie modlicie się o Norberta i paczcie co sie dzieje – podobno żona go nie lubi, syn wyjechał … tylko interesy się kręcą – na pocieszenie tylko kasa została (a na kase i majatek mozesz tylko popatrzeć – nic nie wart jak pisze Salomon), nawet nie ma komu zaufać … chyba tylko pani wice i siostrom w Panu z czech – taa… te kobietki nie odejdą,… nigdy! Som zafascynowane Twojom osobom (jedna mowiła że ty jaśniejesz jak Mojżesz – tyle że w Gnojniku) . Kobieta która odchodzi to musi być mocna jak teciowa Rut. Animator, ty nie masz prawa zamykać tematu – ty masz swoją herbatkę – tam sobie rządzić możesz, manipulować i kasować. Tyle

ale się nawzajem opluwacie,to nie jest Boża postawa,Bóg kocha każdego,tych z Odnowy też i ciebie ordynusie też.opamiętajcie się bo Jezus wkrótce przyjdzie.

czy to prawda, że ludzie z tej całej ODNOWY zawierają związki małżeńskie z osobami tylko z grupy? a czy to prawda , że oni nie spożywają alkoholu a na przyjęcia weslene zapraszają bardzo dużo osob z tej całej ich wspólnoty?

prawda. Nie wiem,czt nie spożywają alkocholu ale ze slubami to pradwa

protestantka też bym nie wzięła za męża katolika,bo nie bylibyśmy jednego ducha,ja kocham Jezusa,nawróciłam się do Niego,także modliłabym się o męża który by też kochał Jezusa,bylibyśmy jednomyślni.Moja znajoma popełniła ten błąd,wychodząc za mąż za katolika ,bardzo cierpiała,kiedy chciała wspólnie z nim czytać Biblię,on wyzywał ją od „kotów”Zresztą Biblia mówi;”nie wprzęgajcie się w jedno jarzmo z niewierzącymi”

Ty, jako protestantka możesz sobie wybrac na męża innego protestanta, a w „odnowie” podobno MUSISZ brać tego kogo ci przydzielą.

Dyrdymał – byłem w tej grupie i nie zauważyłem by ktoś zmuszał kogoś innego by byli razem – łatwo obgadywać jeżeli sie tam nie było – powodzenia w dalszej pustej dyskusji 🙂

Co do swatów, to rzeczywiście nie słyszałem aby w sposób otwarty nakazano komuś zawarcie małżeństwa. To się odbywa bardziej subtelnie. Najpierw zachęca się delikwenta do tego aby wytrwale modlił się o żonę. Jak już jest wystarczająco zdesperowany, to proponuje mu się, aby „zwrócił uwagę” na tę lub tamtą duchową siostrę. I tak to się właśnie zaczyna. Wiem jednak, że bywały przypadki, że sam N.M. miał objawienie. Z tym to się raczej nie dyskutowało.
Na pewno można jednak potwierdzić, że bardzo często zachęca się osoby nowo zwerbowane do tego aby wybierały Pana i zrywały dotychczasowe sympatie. Czy to jest dobre czy złe nie oceniam.
Bywały również i takie przypadki kiedy nakazywano w autorytecie starszeństwa w Panu, aby ludzie kończyli tzw. „chodzenie ze sobą”. Dotyczyło to zazwyczaj osób funkcjonujących w grupach dzielenia.
Pamiętam też, że niektórzy delikwenci otrzymywali przekonanie do zerwania w trakcie obozów. Pomyślcie ile w tym było bólu?
Żaden człowiek nie ma prawa ingerować w strefę uczuć. Warto abyście o tym pamiętali.

Słówko do EW.
Widzę, że masz zapał ewangelizacyjny. Fajnie. Pomyśl jednak na ile prezentujesz w sposób atrakcyjny Jezusa.
On mnie kocha i ja go kocham. Nie kocham go dlatego, że się go boję i odczuwam strach przed Armagedonem, ale dlatego, że Jego łaska mnie ogarnia. Łaska, której nie jestem w stanie zrozumieć.
Widzę twoje poczynania na forum „Nowin”. Popatrz co one powodują. Czy ludzie są zachęceni do Jezusa po Twoich wpisach? Wręcz odwrotnie. Twoje wpisy wywołują tylko agresję i kpiny.
Bóg dał Ci rozum, więc korzystaj z niego.

jaśko , ty sie nie dobrał do baniaka z bimbrem ? gupoty gada jakby sie czego napił, albo jego może koń w głowe kopnoł …?

kaźmirz – ty przygotuj kazanie na niedziele – avatar był w kinie – tyle chrześcijańskich treści. Buduj braci.
… no i alicja w krainie czarów – też raz powiedzieli WIARA.
Jak długo masz jeszcze służbe zakłócacza na tym forum?
Dodam do jaśka muzykanta: chłopak się modli o laskę a animatorzy gadu-gadu i laska też sie modli o chłopaka. Taki zbieg okoliczności.

Do poprzednika. Jest dokładnie jak piszesz. Wszystko ukartowane, aligatorzy gadu-gadu, a podopieczni rozeznają wolę Pana w temacie.Tylko, którego Pana jak rozmowy są ukierunkowywane. Obozy służyły miedzy innymi po to by rozwalac niebezpieczne związki, a nawiązywac te właściwe. Uczucia nie garły wiekszej roli…. Najważniejsz jest przecież wola Pana….

Często te niby od Pana związki są później rozdzielane przez „aligatorów” na jakiś czas po czym znów się schodzą.
To chyba taki schemat wspólnotowy. KAŻDY WIE JAK JEST.

http://wiadomosci.onet.pl/2149590,11,ksieza_odchodza_olbrzymi_spadek_powolan,item.html

ciekawe czemu spadek powołań , pewnie wszystko przez tą sekte

sie dzieje na forum nowin

Kaźmirz. W sedno Ty uderzył. Co wieczór muszę się trochę napić, bo rzeczywistość mnie przerasta. Na trzeźwo pisałbym bardziej otwarcie.

Czy narodziłeś się na nowo,jak mówił Jezus w ewang.Jana3,3?Czy masz pewność zbawienia?Bo Biblia mówi że,” wiara jest pewnością tego,czego się spodziewamy,przeświadczeniem tego czego nie widzimy”

Do przedmówcy.
Pała z deklinacji. Odmienia się: „jaśku muzykancie”.
Odpowiadając na Twoje mądre pytania stwierdzam dwa razy TAK. Nie w tym jednak rzecz.
To nie jest miejsce na zapędy ewangelizacyjne. Wątpię aby tego typu działalność mogła przynieść jakiś pozytywny efekt (choć tego nie mogę wykluczyć).
Istotą problemu nie jest atak na organizację pana Norberta, ale brak transparentności tejże i działanie na pograniczu prawa lub nawet jego omijanie dla osiągnięcia partykularnych celów przywódcy i otaczającej go grupy decyzyjnej.
Pomyśl następnym razem nim zaczniesz odwracać uwagę.

cześć komuszki – nie zapomnijcie w święta dużo wrzucić na tace, bo sukienkowi już na odszkodowania zbierają

Alleluja..!

TO Jezus pyta cię,czy narodziłeś się na nowo z Ducha Św, a nie ci z Odnowy.

Jezusa znam. Ducha Świętego również. A ty co za jeden?

Jak byłem w organizacji pana N.M., to ciąglę zadawano mi podobne pytania. Efekt był taki, że o włos nie straciłem pewności zbawienia. Dzisiaj wiem, że mój Pan, Jezus z Nazaretu, który jest prawdziwym Zbawicielem, umarł za każdy mój grzech i należę Niego. AMEN! On nie musi mnie o to pytać bo On o tym dobrze wie.
A ty marna istoto zastanów się czyj głos słyszysz. Bo jeśli uważasz się za Mesjasza toś albo chory na umyśle, alboś prorok zwodniczy.

jaśko znowu chlałeś

Ano chlałem nieuku ty jeden, bo pomyślałem, że na pewno znów zechcesz to zauważyć, więc nie chciałem ci sprawić zawodu.
A tearz zapisz sobie w tym ograniczonym, niestety, intelektualnie baniaku, że nazywam się Jasikek, a nie Jaśko. Jaśko to brat Kazimierza Pawlaka z Krużewnik, który musiał uciekać do Ameryki z powodu ataku kosą na Władysława Kargula. Natomiast podejrzenie o napicie się bimbru padło na Witolda, syna owego Kazimierza Pawlaka.
Widzę, że wieje tylko nie wiadomo skąd. Pewnie od…
No!

jaśko, nie nerwujsie, taż swięta za pasem, pewnie już z głodu po wielkim poście nerwy ci puszczajo… może by tak z kroszonki coś udziubnoł, bedzie lżej do rana wytrzymać

e ty durak – jak choczesz pobałakat to bery karowu i idi s nioj w razgawory

co to ciulosz ?

Ja****
jak jakies problemy
to sie sami Miki
zapytajcei

?ołz o eicatyP

Piszecie tu WSZYSTKO co wiecie o Norbercie M. orac jego odnowie. Na tym sie niestety kończy. Boicie się go? Nie wiem, ale na pewno coś jest nietak. Zamiast pisac to moze jakies kroki zróbcie, co? Stoicie w miejscu. Obserwuje te forum od paru tygodni i czasami to śmiać mi się chce… On pewnie też ma z Was niezłego (mowiąc potocznie) ŁACHA. Macie także niezłe dowody. Otrząśnijcie sie i przejzyjcie na oczy, że te forum niczego nie da!

czy złota iglica(dom przyjęć) tez jest od odnowy?

Śmieci, śmieci i jeszcze raz śmieci. Ludzie dajcie sobie spokój. To jest dyskusja?? Obrzucacie się błotem i w ten sposób dajecie antyświadectwo. Każdy normalny człowiek zaraz stąd ucieknie. Piszecie to rozumiem po to zeby wyciągać ludzi ze wspólnoty, zeby przekazać im prawdę i otworzyć oczy tak? Przynajmniej takie było pierwotne zamierzenie. A tymczasem mam wrażenie że nawet jeśli ktoś ze wspólnoty wejdzie na to nieszczęsne forum uzna was za ludzi mocno rozgoryczonych, zawiedzionych, zwiedzionych, mściwych i stojących dwiema nogami w świecie. Słowem niewiarygodnych. Takimi komentarzami nie macie szans żeby dotrzeć do kogokolwiek a tym bardziej do ludzi ze wspólnoty. Piszcie świadectwa i fakty a nie takie bzdety które nikomu nie służą. Albo zamknijcie ten temat, bo sami się pogrążacie.

jak tym ludziom ze wspólnoty pokazać prawdę,przecież oni PRAWDĘ poznali,tą prawdą jest JEZUS.NIE jeden pospolity katolik nie ma Jezusa w sercu,Ci z Odnowy są bliżej Boga niż zwykły katolik,lub kazdy z nas.Jedynie pogubili się w przywództwie,czyli ich starszy czy pastor ,nie wiem jak Go tam zowią,jeśli ich odcina od rodziny czy przyjaciół,to żle robi, zgadzam się że,są to zapędy sekciarskie.Ale bliżej Boga są,to im przyznaje.

Ktoś już na tym portalu napisał, chyba trafne zdanie, „Jacy kaplani, tacy wierni”.Jak na dłoni widać jak ludzie „kupczą” Wiarą. Nie dziwię się owieczkom, ale pasterze są podli. (nie wszyscy!). Świadomie gromadzą swoje owieczki, aby ich wykorzystać dla własnych celów. Jak czytam nazwiska ludzi z podejrzanych firm, główne postacie sekty, już nie wiem jak Oni się nazywają teraz? ale będą nadal, bo nie ma pasterza za którym szły by owce z miłości do Niego. Ludzie w sektach idą za Guru ze strachu i zagubienia w tym potwornym bałaganie ekonomicznym i wszechobecnej korupcji. Minęły Święta Wielkanocne ale w Raciborzu , trudno przeżywać radości z Odkupienia nad pustym grobem Chrystusa, gdy herezja się umacnia?

To prawda, w raciborskiej grupie głosi się wszechobecną miłośc Pana Jezusa, a przez lata kształtuje się poprzez okreslone formacje grupowe, obozowe itd… strach w człowieku przed gniewem Boga. Dopóki jesteś w tej konkretnej grupie dopóty możesz liczyc na przychylnośc Boga. Poza nie ma dla ciebie i twoich bliskich życia, szczęścia czy błogosławieństwa. Ten który decyduje się na odejscie znajduje się w takim strachu przed bliżej nieokreśloną katastrofą, że szkoda słów…. Przymusza się ludzi wprost lub pośrednio do uczestnictwa w wyjazdach, obozach, nikt nie ma odwagi ani śmiałości powiedziec swojemu animatorowi że chciałby np. wyjechac na wakacje z małzonkiem czy dziecmi. To jest nie do pomyslenia. Wielu ludzi po latach prania mózgu, w sytuacji gdy np. zostają z takiego czy innego powodu odsunięci od tejze grupy ląduje u psychiatry na terapii by leczyc stany lękowe …… To zasługuje na piętnowanie, to nie jest wolnośc o której mówi Bóg.

kaja chyba ci seksu brakuje

Kilka pytań dotyczących przełożonych wspólnoty chrześcijańskiej (niekoniecznie doktora Miki):
-Czy są braćmi? Czy cechuje ich postawa sługi czy nieomylnego dyktatora? (Łuk 22:26)
-Czy traktują ludzi jak braci czy jak podwładnych?
-Czy wszystkich traktują na równi, czy też dzielą braci na ważnych i ważniejszych?
-Czy prowadzą oni ludzi do Chrystusa, czy może 'wiążą’ uzależniając ich od siebie lub grupy
(chodzi tu o tzw. 'sekciarstwo’ w myśl którego każdy kto nie jest z nami, jest przeciwko nam)?
-Czy bronią oni w miłości prawd ewangelii, czy też skupiają się na zwalczaniu innych denominacji?
-Czy przekonywanie ludzi pozostawiają Duchowi Św., czy też działają przez presje i manipulacje?
-Czy głoszą nowonarodzenie i upamiętanie, czy przynależność do jakiejś grupy czy religii?
-Czy w swoim nauczaniu i życiu sprzeciwiają się grzechowi i piętnują go?
-Czy głoszone przez nich nauki w pełni pokrywają się ze Słowem Bożym?
-Czy to co głoszą, widoczne jest w ich życiu?
-Czy w ich życiu czytelne są owoce Ducha Świętego, czy też uczynki ciała? (Ga 5:19-26)
-Czy mają miłość do ludzi nie nawróconych i do osób nie idących im na rękę?
-Czy ich życie to oddawanie czci Chrystusowi własną postawą i codziennym życiem.
-Czy uczciwie i jawnie prowadzą wszystkie sprawy finansowe i czy konsultują je z resztą? (1Tm 6:10)
-Czy pełnią służbę zgodnie z nowotestamentowymi zasadami dotyczącymi przywódców. (1Tm 3:2-5)

Owocem fałszywych nauczycieli są ludzie nie do końca oddani Słowu Bożemu.
Osoby takie często podważają prawdy biblijne tłumacząc to upływem czasu lub jakimś nowym
objawieniem. Nie opierają oni swojej nadziei na wierze w obietnice Słowa Bożego, lecz na nie
biblijnych dogmatach, nieomylnych nauczycielach i prorokach, jakiś objawieniach, proroctwach lub
wizjach, edukacji, swoich emocjach i odczuciach, ponad naturalnych zdarzeniach, nie biblijnie
rozumianych błogosławieństwach lub sukcesie pojętym w kontekście finansów i kariery. Zawsze w
konsekwencji takiego działania w kościołach zaczynają pojawiać się okultystyczne zasady
funkcjonowania typowe dla sekt tj.: własny system wartości, silna kontrola myślenia i postępowania,
demagogiczne posłuszeństwo wobec liderów i ich objawień, silna kontrola i hierarchiczna struktura
władzy, umotywowany obowiązek łożenia pieniędzy, myślenie uzależnione od przywódcy oraz presja i
izolacja wszystkich osób myślących inaczej niż przywódca. (1 Kor 7:23)

Bądź czujny gdy:
– Gdy ktoś nakreśla ci inny system wartości niż biblia
-Gdy ktoś dzieli ludzi na bardziej i mniej namaszczonych
– Gdy ktoś nakreśla wizerunek lub charakter Boga odmienny od wizerunku Biblijnego
-Gdy ktoś ma wizję lub objawienie, które uzurpuje mu władzę nad jakąś osobą lub społecznością.
-Gdy ktoś ma wizję lub objawienie nie będące w pełnej harmonii ze Słowem Bożym.
-Gdy ktoś proponuje ci lub obiecuje bycie bardziej duchowym od innych.
-Gdy ktoś zachęca cię do otwarcia się na jakieś duchowe nowe rzeczy których nie oferuje biblia.
-Gdy ktoś wymaga od ciebie ślepej uległości lub lojalności wobec liderów i przywódców.
-Gdy ktoś wymaga od ciebie składania ustnych bądź pisemnych deklaracji lojalności.
-Gdy ktoś zabrania ci swobodnego wypowiadania się na temat zaistniałych sytuacji.
-Gdy ktoś narzuca ci nienaturalne sposoby myślenia i wartościowania zdarzeń.
-Gdy ktoś mówi o sianiu i zbieraniu jako obietnicach materialnych lub finansowych
-Gdy ktoś narzuca ci, nienaturalne dla ciebie zachowania, pod pozorem uwielbiania Boga
-Gdy zauważysz że Pan Jezus stał się narzędziem do osiągania własnych celów ludzi lub grupy.
-Gdy jakiś człowiek zaczyna być twoim sumieniem lub narzuca ci bądź mówi co masz robić.

Ktoś dał receptę na dobre małżeństwo; JAK JEST MIŁOŚĆ TO JEST WSZYSTKO. To miasto opętane jest nienawiścią i trudno szukać tu sposobu na pokój, jak może były opiekun sekty, zostać bp-em opolskim? Niestety ofiarami poczynań takich szatańskich, szamańskich i in. będą wszyscy ( i sprawiedliwi) w tym mieście – Sodomy.

do „czy to sekta” – teraz napisz jak rozpoznać pedofila w sutannie i jak reagować – temat na topie, coraz więcej afer, coraz więcej odważnych świadków

Do 'aa’: nie odwracaj kota ogonem… W tym temacie nie chodzi o księży pedofilów, ale o poważne zagrożenie raciborskiej grupy.

Do 'Ergo’: Sugerujesz, że bp Czaja nie pownien zostać biskupem?? Otóż zapewniam Cię, że bp Andrzej z „sekciarską” działalnością wspólnoty nie miał nic wspólnego. Więc o to możesz być spokojny/a…

A może katolicyzm jest sektą?powykręcał naukę biblijną na własną zgubę.zmienił 10 przykazań,wyrzucił II przykazanie a 10 podzielił na 2części.Cytuje II przykazanie z Biblii Tysiąclecia IIwydanie z roku1964.Księga Wyjścia 20 rozdział:”Nie będziesz czynił żadnej rzeżby ani żadnego obrazu tego,co jest na niebie wysoko,ani tego,co jest na ziemi nisko,ani tego,co jest w wodach pod ziemąi! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył,ponieważ Ja Jahwe,twój Bóg,jestem Bogiem Zazdrosnym,który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych,którzy mnie nienawidzą,Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym,którzy Mnie miłują i strzegą moich przykazań” Wielu szczerych katolików jest przekonanych,że doktryna ich wyznania jest oparta na fundamencie biblijnym,a nauki,w które wierzą,są identyczne z naukami głoszonymi przez Jezusa Chrystusa i apostołów. I tylko nieliczni zdają sobie sprawę,że katolicyzm opiera się głównie na kształtującej się przez wieki tradycji,która- niestety-bardzo często stoi w rażącej sprzeczności z nauką biblijną.Natomiast nauki Kościoł Bożego powinny być budowane wyłącznie na BIBLII.Jest to przecież autentyczne BOŻE SŁOWO,które jest jedynym i niepodważalnym autorytetem w sprawach wiary i nadziei chrześcijańskiej.Gdzie można znależć czystą naukę?-oczywiście w BIBLII.I tylko tam, ponieważ wszelkie inne ludzkie nauki i ludzka tradycja są niedoskonałe, i zamiast prowadzić do BOGA i do ZBAWIENIA,często prowadzą na bezdroża błędu.Stwierdził to JEZUS CHRYSTUS,gdy powiedział:”Daremnie mi jednak cześć oddają,głosząc nauki,które są naukami ludzkimi”EW,Mateusza 15,9.A jeśli te nauki na dodatek są sprzeczne z Bożym Słowem,wówczas wyznający je ludzie,ściągają na siebie ogromne niebezpieczeństwo:”

Kochani> Raciborska grupa odnowy o której tyle tu napisano, już nie istnieje przy kościele NSPJ. Nastąpiło samorozwiązanie przyjęte i zaakceptowane dekretem Ks. Bp Andrzeja Czaji. Chodzi tu o grupę kaqtolicką jaka utworzona została decyzją kurii 5 lat temu pod opieką księży w tym również ks. Czxaji. Samorozwiązanie nastąpiło w lutym tego roku. O tym pisał obszernie Gość Niedzielny.
Przypuszczam, iż Ci którzy wybrali sektę działają we własnym, zarejestrowanym stowadrzyszeniu poza Kościołem Katolickim. Oczywiście , że doszło do schizmy. Odpowiedzialność za tych ok. 2 tyś. a może więcej członków ponosi do końca życia pan N.M. Wiele rodzin rozpacza z powodu przynależności córki lub syna doi tego, niekatolickiego kościoła. Należy tam wiele osób dorosłych , pełniących różne stanowiska odpowiedzialne w tym za wychowanie dzieci i młodzieży.

Jezus nie przyszedł założyć jakiś Kościół czy jakąś tam organizacje religijną,przyszedł zbawić człowieka,dlatego poszedł na krzyż umrzeć za kazdego z nas.to człowiek pozakladał różne kościoły,a przy tym powykręcał ewangelię Chrystusową na własną zgubę.Nie ma nic złego w tym że chodzimy do swoich kościołów,ale BIADA nam ,jeśli nauka danego kościoła jest niezgodna z nauką którą głosił PJEZUS.Przykre to,ale Kośćiół Katolicki nie bazuje na BIBLII,lecz na swoich dogmatach,obrzędach a nie na Chrystusie który jest Głową Kościoła,nie jakiś tam papież,JEZUS jest prawdziwą Głową swego Kościola,On sam swój Kośćiół buduje.Kazdy czlowiek który według Biblii”narodzi się na nowo”staje się członkiem ciała, czyli Kościola Jezusa.kto się temu sprzeciwia,ten sprzeciwia się samemu BOGU.

Amen. Wspólnota N.Miki nie bazuje w 100% na Biblii – bazuje na bliżej nieokreślonym tzw. „depozycie wiary” i „formacji w Duchu Swietym”, czyli na min. objawieniach lidera. Lider stara się odizolować członków od zewnętrznego nauczania, wogóle nie uznaje chrześcijaństwa pod „innym szyldem” (prawdziwa jest tylko jedynozbawcza wspólnota raciborska – dawna Maranatha).

zgadza się z „-czy to sekta „,choć ma świadomość ,że może to być np:”padre”. Istota ,prawda jest w komentarzach tam zawartych. Jak chodzi owypowiedzi „ERGO” ,to NIE CHCE SIĘ TYCH „WYMIOCIN ” komentować. Klakierem,lub tą samą osobą jest taki sam ZBOCZONY DUCHOWO ,podpisujący się jako „rac”. Niestety KATOLICYZM produkuje takich RELIGIJNIAKÓW ,bez POZNANIA PRAWDY ,KTÓRA JEDYNIE JEST W OSOBIE PANA JEZUSA a nie w purpuratach różnej maści.

takie „kolesiu” szamańskie i szatańskie poczynania charakteryzują kościół katolicki. NIESTETY zaślepiony fanatyku. Mogłabym usprawiedliwiać Twoje tutejsze wypowiedzi,jedynie dlatego jakby okazało się ,że jesteś ETATOWYM FUNKCJONARIUSZEM kościoła kat. Po PROSTU twa czarna suknia usprawiedliwiałaby OBRONĘ twego miejsca pracy.

Marysi odpowiem. Nie jestem „mundurowym”, ani w cywilu jak wszyscy, którzy tu „młócą” swoje, ale człowiekiem, który jest w stanie odróżnić skutki od przyczyny. Czystość Wiary oparta jest na Bożej Prawdzie, znajdź mi tu jeden nick, który usiłuje te prawdę szukać o ile wie, o czym mowa. Jeśli moje rozumowanie Tobie jest za trudne, a chcesz koniecznie mieć rację, to świeć sobie w kącie, ale nie pchaj się na firmamenty Nieba. Niestety, Twoja krytyka wszystkiego co Tobie nie pasuje, to herezja – choroba takich którzy nie wierzą w Boga, ani Go nie czują a stale czepiają się „litery” , tak dla przekory – to właśnie trąci szataństwem. Nie stanę po żadnej stronie, bo czuję, że to droga do samozagłady duchowej człowieka – (zastanów się czy masz pojęcie o Bogu, Duchu Świętym i o Duszy człowieka?)

zadam Ci kilka pytań na podstawie Biblii:czy narodzileś sie na nowo z Ducha Św?Czy masz pewność zbawienia?Czy Jezus jest twym Osobistym Panem i Zbawicielem? czy jesteś posłuszny słowom Jezusa? czy ochrzciłeś się jako dorosły człowiek?czy tylko zostałeś pokropiony jako niemowlę,co jest niezgodne z nauką PJezusa.Czy BIBLIA jest dla ciebie autorytetem?A może ślepo wierzysz swoim przywódcom,którzy prowadzą cię drogą potępienia.

Pewnemu księdzu zaginął ptaszek, a więc przy niedzielnej mszy zapytał parafianów:
– Czy ktoś ma ptaszka?
Podniósł ręce chór mężczyzn.
– Nie o to mi chodzi, czy ktoś widział ptaszka?
Podniósł rękę chór kobiet.
– No nie o to mi chodzi, czy ktoś widział mojego ptaszka?
Podniósł rękę chór ministrantów.

te pytania zadaj sobie sam, a nie bazgrol bezmyślnie.

Droga Marysiu, co Ty o mnie wiesz, że pozwalasz sobie na ocenianie i osądzanie mnie?
Jezus powiedział: „Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo fakim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą.” Mt 7,1-2

Oj, Marysiu, Marysiu…
Jakże kłótliwy „babsztyl” z Ciebie.
Każdego musisz opluć?
A znasz Ty pojęcie metanoja (pisownia fonetyczna, abyś nie musiała sie tego przyczepić)?
No to…
Niech Ci Pan błogosławi.
No to i byłoby na tyle [b]w temacie[/b].

dno goni dno, forum jak szambo bez dna

„W dzisiejszym świecie są setki tysięcy kościołów i nauczycieli chrześcijańskich, wszyscy ci
ludzie i instytucje mają na swoim szyldzie Jezusa. Czy zastanawiałeś się gdzie trafiłeś?
Kogo reprezentuje Twój lider/pastor? Czy ma on charakter Chrystusa, czy może nieomylnego ojca
dyrektora? Czy głoszona przez niego nauka, jest drogą do życia Pana Jezusa Chrystusa ….czy
może okultystycznym systemem wiązania i podporządkowywania sobie ludzi?
Albo czy ten jego Jezus, nie jest czasami tym 'innym Jezusem’ o którym pisze Paweł.
Czy jego Jezus mówi o upamiętaniu, nowonarodzeniu i świętym życiu dla Boga i innych
ludzi, czy może jest sprzedawcą marzeń obiecującym dobrobyt, niezależność,
samozadowolenie i świetną zabawę. Słowo Boże ostrzega, że zawsze będą nauczyciele oraz
zwodziciele, bracia oraz fałszywi bracia, że każdy człowiek sam odpowiada za swoje
zbawienie i że na sądzie nikt nie będzie mógł powiedzieć 'to nie moja wina’ oni mnie
oszukali”.

.. zgoda co do dna, ale forum to ludzie chorzy, którzy w swej bezradności znaleźli się na dnie. Czy wiesz gdzie Ty jesteś?

„czy to sekta?” dotyka czegoś dla kogoś? zapominając o przykazaniu ” Miłuj bliźniego, jak siebie samego” bo stale tu czytam argumentacje i każdy narzuca swoje, drugiemu. Tak, „sekta” to człowiek sam ze sobą w odniesieniu do Boga, to od swojego rozwoju duchowego (pojmowanie istoty Boga i roli jego własnej Duszy) i takiego odniesienia w życiu osobistym, co staje się Twoją Bożą Prawdą ! ! ! Dopiero potem, idź i miłuj bliźniego. Jak nie jesteś tak daleko, lepiej zamilcz w pokorze, z tej ciszy Twoja Dusza Cię wyprowadzi na właściwą drogę

Niech każdy katolik spojrzy w jakim oszukańczym jest kościele.Jezus o sobie powiedział że; ON jest DROGĄ,PRAWDĄ I ŻYCIEM,kto narodził się na nowo i opiera swą wiare na BIBLII,czyli Bożym Słowie,nie zbłądzi.NIE będzie polegał na tradycji,odpustach oszukańczych,pielgrzymkach do nikąd,alebędzie polegał tylko i wyłącznie na CHRYSTUSIE.AMEN

co to znaczy polegał tylko na Chrystusie? Czyli co? Zero własnego wkładu i wysiłku by być lepszym z dnia na dzień, bo wszystko za mnie wykona Jezus? Myślenie typowo sekciarskie. Właśnie o takich jak ty Jezus powiedział, że lepiej im uwiązać kamień młyński u szyi.

W Biblii pisze:”jeśli ktoś jest w Chrystusie,nowym jest stworzeniem,stare przeminęło,odtąd wszystko staje się nowe”Człowiek mimo swoich wysiłków nie jest w stanie sam się zmienić,dlatego PJezus powiedział;”beze Mnie nic uczynić nie możecie”Nie jesteśm zdolni do czynienia dobra,jeśli w jednym czynimy dobrze,to w drugim nawalamy,a z Jezusem można czynić wszystko dobrze.Kto narodził się z Boga ma Bożą naturę,tak mówi Biblia która jest Słowem Bożym.Zachęcam do jej czytania>

zgadzam się z Tobą.Tylko w Jezusie możemy czynić dobrze,bez NIEGO jesteśmy nic nie warci,zdolni do czynienia zła.Widać tu na forum,jak nawzajem potrafimy się opluwać.ZGINĄL PREZYDENT Z MAŁŻONKĄ I NNI POLITYCY.Niech to da nam do myślena;’czy jesteśmy gotowi na spotkanie z Bogiem.

Byłem w tej sekcie w której manipuluje sie ludźmi a z Jezusa zrobiono „złotą rybkę” i zasłonę dymną dla zdobywania „świata” czyli władzy i pieniędzy.
Nie mogę stać obojętnie jak czytam że ktoś popełnił samobójstwo a dobrze wiem jak jest wewnątrz wspólnoty, do jakich patologii dochodzi i jak wygląda nauczanie (miałem podobną rozmowę z jednym bratem który mówił że chciał popełnić samobójstwo i bynajmniej nie z powodu problemów w domu).
Nowonawróconych się odpowiednio „formuje” wykorzystując brak znajomości Słowa Bożego (nic trudnego i dziwnego ponieważ większośc katolików nie czyta Biblii). Nie pisał bym tego wszystkiego gdyby nie troska o tych którzy tam pozostali i którzy jeszcze tam trafią podstępnie zwerbowani na kolejnej imprezie jakiegoś stowarzyszenia. Biorę sobie do serca te słowa ” Dopiero potem, idź i miłuj bliźniego. Jak nie jesteś tak daleko, lepiej zamilcz w pokorze, z tej ciszy Twoja Dusza Cię wyprowadzi na właściwą drogę” i zamilknę w pokorze „do czasu”.

Św.Paweł głosił Jezusa i to aby każdy człowiek nawrócił się do Niego,został nazwany sekciarzem,tak więc każdy kto będzie radykalny dla Jezusa,będzie tak samo nazwany.Czasy się nie zmieniły.

LUDZIE!!!!!!!!!!!!!!!!! darujcie sobie juz takie kretyńskie komentarze pod tym artykułem, są naprawdę ważniejsze sprawy, szczególnie po tym co się stało dzisiaj. Miejcie chociaż trochę sumienia, ponoć jesteście katolikami, więc pochylcia głowy i pomódlcie się za ofiary katastrofy i ich rodziny i za całą Polskę

ponoć… ładnie to ujołeś

do ERGO,czy PADRE(zresztą wszystko jedno)—-Stwierdzenie,cyt:”…twoja DUSZA WYPROWADZI CIĘ NA WŁAŚCIWĄ DROGĘ…”jest Z GRUNTU,OD PODSTAW FAŁSZYWE. Dusza,to WOLA,INTELEKT,ZMYSŁY człowieka,jeśliby TO BYŁA PRAWDA tzn;że sam dla siebie jestem bogiem i sam siebie „DOBRZE POPROWADZĘ”. Przecież życie pokazuje,że sami siebie najczęściej unicestwiamy.Twierdzenie takie świadczy o IGNORANCJI DUCHOWEJ,lub jest zamierzonym(w co raczej wątpię) przesłaniem religii new age.Y.M.

Zaryzykowłem i pochyliłem się nad Marysią, pomyliłem się sromotnie. Ale ten Jej nauczyciel to ignorant, który zapomniał o tym co dziecko wie, że z żywym człowiekiem zwięzane jest Jego ciało fizyczne (w tym zmysły i mózg), Jego świadomość o cechach nie fizycznych i Duch, który gdy opuszcza to ciało, człwiek jest martwy. Zatem z Marysię skończyłem.

aleś żałosny,bez serca,bez ducha-tyś szkielet.

Experts say the deaths of senior military chiefs in Saturday’s plane crash could have more serious implications for Poland than the loss of the country’s president.
President Lech Kaczynski was killed Saturday when a plane carrying senior Polish officials on their way to a memorial service in Russia crashed at an airport in Smolensk..
Ninety-seven people were killed including the president’s wife, the deputy parliament speaker, the deputy foreign minister and the head of the National Bank of Poland.
„The entire top military brass, including the chief of defense and all the services, were on the plane,” said Tomas Valasek, of the Center for European Reform. „If that is true, then you’re looking at a situation, in effect, of the decapitation of the military services.”

Глава Минтранса РФ Игорь Левитин объяснил, что пилот самолета сам принял решение идти на посадку, несмотря на то, что видимость составляла только 400 метров, сообщает „Интерфакс”. Хотя по нормативам необходимо 1000 метров.

A co Ci to za newsy uskuteczniasz i jak się to ma do,poruszanego tutaj tematu?

Eksperci twierdzą, że śmierć wyższych dowódców wojskowych w
katastrofie lotniczej w sobotę może mieć poważne konsekwencje dla
więcej niż Polska utraty prezydentem kraju.
Prezydent Lech Kaczyński zginął sobotę, gdy samolot wiozący polskich
wyższych urzędników w drodze na nabożeństwo żałobne w Rosji rozbił
się na lotnisku w Smoleńsku ..
Dziewięćdziesiąt siedem osób zginęło, w tym żona prezydenta,
parlamentu głośnik zastępca,wiceminister spraw zagranicznych i szef
Narodowego Banku Polska.
„Cały top mosiężny wojskowy, w tym szefa obrony, a wszystkie usługi
były na pokładzie samolotu, mówi Tomas Valasek z Centrum Reformy
Europejskiej. „Jeśli to prawda, to patrząc na sytuację, w efekcie, z
ścięcie wojskowej służby.”
PS. zastanawiające jest to, że taka informacja znalazła sie właśnie
pod tym artykułem?

każdy z nas musi opuścić ten świat i stanąć przed majestatem Boga.

Proszę mi podpowiedzieć, gdzie odbywają się teraz spotkania grupy modlitewnej. We wtorek nikogo nie było.

na farze

Czekamy na sprawozdanie finansowe:
[url=https://bopp.pozytek.gov.pl/opp_pokaz.do;jsessionid=DD4D3CE6B62B81EDF0CE70DE149ACA81?oppId=222127]https://bopp.pozytek.gov.pl/opp_pokaz.do;jsessionid=DD4D3CE6B62B81EDF0CE70DE149ACA81?oppId=222127[/url]

Pokazała Najwieksza Sekta „czarna” Świata Kto Tu Rządzi. Nikt Nie Podskoczy ,pochowają Gdzie Chcą.

Pokazała Najwieksza Sekta „czarna” Świata Kto Tu Rządzi. Nikt Nie Podskoczy ,pochowają Gdzie Chcą.

Pokazała Najwieksza Sekta „czarna” Świata Kto Tu Rządzi. Nikt Nie Podskoczy ,pochowają Gdzie Chcą.

[quote]Czekamy na sprawozdanie finansowe:
[url=https://bopp.pozytek.gov.pl/opp_pokaz.do;jsessionid=DD4D3CE6B62B81EDF0CE70DE149ACA81?oppId=222127]https://bopp.pozytek.gov.pl/opp_pokaz.do;jsessionid=DD4D3CE6B62B81EDF0CE70DE149ACA81?oppId=222127[/url][/quote]
z Ustawy … /…/
Jawności i przejrzystości funkcjonowania organizacji pożytku publicznego
służyć ma obowiązek podawania do publicznej wiadomości sprawozdań z
wykorzystania 1 proc. podatku naliczonego od osób fizycznych.
/…/

kazdy człowiek powinien badać Pismo Św.by móc ocenić nauki głoszone przez przywódców kościelnych.gdy apostołowie głosili ewangelię mieszkańcom Berei,jedno z miast w małej Azji,ci uważnie sprawdzali w Piśmie Św,czy są to nauki prawdziwe.Postawa ta została pochwalona:”Ci byli szlachetniejsi od Tesaloniczan,przyjęli naukę z całą gorliwościa i codziennie badali Pisma czy istotnie tak jest” Dzieje Apostolskie17,11

masz rację.trzeba badać naukę tych,którzy ją głoszą,Dlatego z całą stanowczością stwierdzam,że przez ostatnie kilka lat badałam naukę kościoła katolickiego w świetle Pisma Św,i niestety musze stwierdzić,że nie ma ona nic wspólnego z nauką którą głosił PJezus.Przeprowadziłam wiele rozmów z księżmi,zadawając im wiele pytań,na które nie dali mi odpowiedzi,nie potraili obronić się Biblią,nawet jej nie znają.Musiałam otwierać Biblię i pokazywać im,gdzie jest co napisane,wtedy przyznawali rację.Opuściłam mury tego oszukującego ludzi kościoła,jestem dziś w jednym z największych kościołów protestanckich w polsce.Tam poznałam ludzi nieobłudnych,szczerych,kochających Jezusa,gdzie Biblia jest dla nich autorytetem,jako święte Boże Słowo.Zachęcam szczerych katolików szukających Boga do czytania Biblii z modlitwą.

W KRK księża nie czytają bibli bo nie ma na to czasu, pełne ręce roboty (zdażają się wyjątki). Członkowie wspólnoty raciborskiej po prostu ślepo słuchają swoich przełożonych przyjmująć każdą interpretację Pisma. Albo wierzysz w świętość, nieomyloność i objawienie lidera (oraz swojego animatora) albo grzeszysz przeciwko Duchowi Świętemu – takie sidła zastawili na zmanipulowane „owieczki”. We wspólnocie niedobrze jest badać Pisma, właściwe zrozumienie ma tylko lider i animator – trzeba ich słuchać. Korzystają przy tym z katolickiej Bibli 1000 latki – to chyba skalkulowane pod „lipną” odnowę którą właśnie zamknęli, chociaż do budowania pewnych dogmatów przydają sie księgi historyczne. Podobnie jak w KRK.

Totalne bzdury! Pismo św. pisali ludzie z Bożeg tchnienia, żaden śmiertelnik nie jest w stanie pojąć zawiłośći powiązań faktów i zdarzeń w skali globalnej. Nawoływnie do analizowania Pisma to czysta bzdura, aby tylko mącić ludziom w głowie. Z reguły jest tak, że jakiś pseudo myśliciel ogłasza swoje subiektywne spostrzeżenie a reszta powtarza, nie zastanawiając się o co właściwie chodzi? To stara metoda destrukcja w każdym Kościele. Raciborskie realia odsłaniają też kulisy Sekty, w zakresie motywacji do robienia fermentu dla „posiadania” dla swoich celów zorganizowanej grupy ! ! !

Zastanów się zawsze, zanim coś napiszesz? Wymieniasz moje serce, szkielet – to też tylko fizyczne organy, zaś mój duch istnieje, choć Ty go nie widzisz, a moja świadomość odzwierciedla to co napisałem. Zastanów się, kto tu jest nie kompletny?

człowiek dopóki nie narodzi sie na nowo z Ducha Św,dla Boga jest martwy,i nie jest w stanie zrozumieć poselstwa ewangelii którą głosił Jezus.Do czytania Biblii trzeba trzeba podchodzić z wiarą i sercem a wyłączyć swój rozum.Biblia jest prorockim Słowem Bożym,w moim własnym życiu doświadczyłem prawdziwości Biblii.Kazdy musi we własnym sercu roztrzygnąć podstawową kwestię;albo decyduję się mój przyćmiony grzechem umysł podporządkować Biblii i wtedy wierzę w nieomylność Słowa Bożego,albo przypisuję własnemu rozumowi wyższość nad Biblią-i wtedy nie wierzę.

jeśli narodzisz się na nowo jak to nakazał Jezus(ewang.Jana3,3)będziesz miał otwarte duchowe oczy i inaczej zaczniesz pojmować Biblię.Bo w Biblii mówi do człowieka:”wołaj do Mnie a odpowiem ci,i oznajmię ci rzeczy o których nie wiesz”

Jezus też mówi o Świątyni, wręcz każe: zburzcie Ją, a ja Ją zbuduję w trzy dni – zrobił jak powiedział i Zmartwychwstał. Ta rozmowa z „ol” przypomina mi chińską książeczkę Mao, to też chleb powszedni Badaczy Pisma św. , gdzie Wasz rozum? Są takie fragmenty modlitwy: Boże, daj mi roztropność abym nie zmieniał tego, co zmianic nie mogę, daj mi odwagę abym zmienił to co zmienić mogę, i daj mi mądrość, abym odróżniał jedno od drugiego. Ta mądrość pochodzi z wnętrza każdego człowieka, aby uzyskać dostęp do Niej musimy sie wyciszyć – zamknąć wszystkie ludzkie zmysły i rozum. Tak pojmuję rolę Ducha Świętego, a którego tak szargają sekciarze pod Jego wezwaniem. Do takiego pojmowania jesteśmy Ochrzczeni w imię Trójcy. (znowu problem dla wielu, jak Ochrzczeni? – jak by to było istotne?)

[url=http://gpch.pl/index.php/bi/326-nigeria-pogrom-chrzescijan-w-dogo-nahawa]http://gpch.pl/index.php/bi/326-nigeria-pogrom-chrzescijan-w-dogo-nahawa[/url]

Czy ktoś wie gdzie można się w niedzielę pomodlić? Proszę o adres.

cytat: „Norbert Mika: „Szanujemy hierarchię kościelną, osobę Matki najświętszej i wszystkie sakramenty… kochamy nasz Kościół i chcemy w nim trwać.”
koniec cytatu. źródło:: [url=http://www.raciborz.com.pl/art581.html]http://www.raciborz.com.pl/art581.html[/url]

„…do urzędu wpłynęło ok. 10 tys. deklaracji (na ok. 35 tys które wpływa każdego roku podatkowego), z których na konta OPP trafiło 300 tys. złotych. Arkadiusz Skowron zauważył, że na tle innych miast subregionu środki przekazywane organizacjom w powiecie raciborskim są jednymi z najwyższych.” Czy kogoś to dziwi?

same pierdoły

ciekawe czy ksiądz oglada gołe laski na internecie. bo to ze pija i palą
to juz wiem.

dla osób ewangelicznie myślących i wierzących dość ciekawie wyglądają niedzielne nabożeństwa w kościele zielonoświątkowym na ul. Cecylii (Ostróg). Ruchy charyzmatyczne w Kościele Katolickim wywodza sie w dużej mierze właśnie od zielonoświątkowców. Byłąm kilka razy na ich nabożeństwie gdzie jest super atmosfera, gra normalny zespół muzyczny i zastanawiam się czy nie zmienić wyznania (nie wiary bo wierza w tego samego Boga)
zatem odpowiadają na pytanie gdzie sie można pomodlić w niedziele to właśnie tam jest jedno z takich miejsc

a to tak sobie można tam wejść do tego kościoła na Cecylii? We wspólnocie raciborskiej niedzielne spotkania to wielka tajemnica. A miejsca tych spotkań to jeszcze większa tajemnica. A wyznanie wiary i nauczanie to też tajemnica ktorej nie mogą zdradzić nikomu ponieważ cała polska doszła by do takiego poznania że miejsca w niebie by zabrakło.

Guru tej sekty stworzył sobie w polsce swojego MATRIX’a. Żeby zobaczyć jaka jest prawda to musisz wyjść na zewnątrz z matrixa. Inaczej się nie da. Wielu już się udało. Reszta nie widzi i albo nie może wyjść, bo guru skutecznie ich powiązał. Jak diabeł odbiera wolność i wiąże, tak samo w tej sekcie wiążą ludzi na wiele sposobów, najczęśćiej materialnie.

a o śmietniku słyszałeś?

Ja nie chcę chodzić do zielonych. Oni trzymają z czarnymi. Ja chciałabym póść na spotkanie wspólnoty. Przed moim wyjazdem takie spotkania były w Szczesze, w Esenie i na Kozielskiej. Wiem, że teraz też gdzieś są. Moja bratowa przechlapała coś o jakiejś salce pod kominem. Tylko nie wiem gdzie. Odmówiła się spytać animatorki czy mogę tam póść. Ona zresztą mnie nie lubi odkąd odeszłam. Ja chciałabym wrócić tylko nie wiem jak.

Czytam sobie to forum i się zastanawiam czy ten wasz Racibórz to jakaś wyspa na morzu? Nie macie prokuratury, która by się zajęła tą grupą? Jakby zebrać do kupy wszystko co tu napisano to mamy obraz nieformalnej kliki, która de facto rządzi wieloma aspektami życia publicznego w mieście. Nauczyciele, lekarze, prawnicy, policjanci, urzędnicy… Wszyscy podlegli nie miastu czy państwu tylko własnej chorej ideologii i rozmowom z duchami. Tak przynajmniej wynika z tego co przeczytałam. Nie wierzę, że 20 lat po odzyskaniu niepodległości społeczności lokalne mogą pozwalać na istnienie takich grup rozsadzających ich miasto od środka.

Gimnazjum Nr 3, SMS na Kozielskiej – wszędzie ich pełno.

Zieloni nie trzymają z czarnymi, pomarańczowymi czy innymi, trzymają z Panem Jezusem i żaden kościół czy denominacja chrześcijańska nie jest przeciwnikiem. xyz jak myślisz, że sedno chrześcijaństwa to uznawnie za gorszych wszystkich innych, to faktycznie widać dobrą pracę animatora, nawet jeśli od jakiegoś czasu nie byłeś we wspólnocie. Salka pod kominem to pewnie okolice Sobieskiego na Londzina, tam kiedyś były szkółki. A tak w ogóle nie dziwi cię taka ogromna tajemnica? Każdy myślący się zastanowi. Polska to nie Iran, gdzie spotkania chrześcijan muszą odbywać się w ukryciu, bo za wiarę w Jezusa jest kara śmierci. Skoro ukrywają się nie ze strachu, to może mają się czego wstydzić?

a tu dalej to pierd..lenie

WIDAĆ JAK NAJWIĘKSZA SEKTA ŚWIATA I JEJ PURPURACI ZBIJAJĄ KAPITAŁ NA TRAGEDII SMOLEŃSKIEJ.(do xxx) A JEDNAK CHYBA POLSKA TO TROCHĘ IRAN,GDYŻ WYZNANIOWOŚĆ TEGO PAŃSTWA WIDAĆ NA KAŻDYM KROKU. NAWET KOMUNIŚCI WLEŻLIBY NA STOJĄCO DO …….”PLEBANII”,ABY TYLKO NAJWAŻNIEJSZA SIŁA POLITYCZNO—RELIGIJNA CHOĆ TROCHĘ ICH POPARŁA. (do MATRIX)…TROCHĘ MI PRZYPOMINASZ NIEJAKIEGO „PADRE”, ALE TO NIE JEST ISTOTNE. CIEKAWE ILE W TEJ SEKCIE STRACIŁEŚ?

XXX ty chyba nie masz wszystkich w domu. Ja znam tych zielonych. Pamitam ich jeszcze ze wspolnoty. Tam nie trafi nikt dobrze wierzacy.

Ja znam ich wszystkich. Znam Wieśka, Arka i Sylwka, Piotra, i Roberta no i Ewę z Arnoldem. To wilki w owczych skórach. Wystąpili przeciw braciom chociaż udawali wierzących. Oni mnie tam zapraszali, ale ja im nie wierzę. Jak ktoś raz opuszcza wspólnotę i przystaje do innej to takiemu renki nie wolno podawać.

to juz przesada, Arnold z Ewa odeszli bo dluzej nie mogli znie obludy i hamstwa…wiadomo kogo

jakbym słyszała moją dawną przyjaciółkę Ewę tylko, że ona chamstwo napisałaby pewnie poprawnie

Hi, hi , ludzi w Kościele Zielonoświątkowym jest więcej niż wymieniłeś. Czy napewno znasz wszystkich? Nie pochlebaj sobie. A jak ktoś pisze „dawną przyjacółkę” to powinien się zastanówić czy był przyjacielem czy tylko znajomym z organizacji. Moi przjaciele są ze mną bez względu na przynależność czy sposób myślenia.

Nie obrarzaj mnie. Ja wiem co napisałam. Jakiś czas temu. Chyba zaraz po powodzi. Przez jednego z nich o mało wiary nie straciłam. Bardzo go lubiłam. A ten drań wzioł gdzieś tam pojechał i się zatonkał a potem taki rzeczy wygadywał, że zacząłam się zastanawiać, na szczęście pszejżałam na oczy i po rozmowie z koleżanką zrozumiałam, że facet jest zwiedziony. To mi nie mów. Innych też znałam.

przypominam ci „padre”? – przybywa jednak ludzi wybawionych z waszej sekty, to cieszy. Ty pytasz o pieniądze,ile wpłaciłem dziesięcin, ile kasy dałem żeby wspomóc braci? Pluję na to i nie żałuję pieniędzy. Cieszę się że ktoś potrzebujący dostał. Zupełnie nie o tym pisałem.
Wracając do tematu (przypo…: wiążą ludzi na wiele sposobów, najczęśćiej materialnie) – znam osoby związane finansowo ze wspolnotą (praca, kredyt). Osoby które po odejściu nagle straciły pracę bo podobno „Jezus się pogniewał” . Wspólnota wiąże i uzależnia ludzi. Podziwiam osoby które zdecydowały się odejść nawet za cenę utraty pracy i „przyjaciół”. Widzę tu dużą analogię pomiędzy KRK i duchownymi którzy się nawracają – mają podobny dylematy. Odchodząc stracą wszystko co mają, tak samo jest z wierzącymi którzy odchodzą ze wspólnoty raciborskiej. Ale ja mówię wam: Bóg błogosławi bezkompromisowe decyzje podjęte w oparciu o Jego słowo. Chwała Jezusowi!

Drogi matrixie. Albo źle Cię zrozumiałem, albo Ty coś poplątałeś. Ja nie jestem członkiem organizacji N.M..
Jestem protestantem i należę do legalnie i otwarcie działającego kościoła ewangelikalnego. Do mojego zboru przychodzi się bez konieczności konspiracji.
Nie zadawałem Ci żadnych pytań, a w szczególności pytania o dziesięciny, choć to może być bardzo ciekawy temat, szczególnie dla niezależnego prokuratora.
Nie rozumiem więc dlaczego zwracasz się do mnie.

Szanowna xyz.
Kim Ty właściwie jesteś?
Początkowo grałaś rolę biednej nieświadomej, a po chwili przeistoczyłaś się w agresora.
To co napisałaś w ostatnim postcie, stanowi niezbity dowód na to, że Twoim celem jest skompromitowanie byłych członków organizacji N.M. uczęszczających do K.Z. w Raciborzu. Pogardliwe określenie chrztu przez zanurzenie w Chrystusa, na jakie sobie pozwoliłaś, jest tego dobitnym dowodem.
Patrząc na zasady pisowni, które łamiesz ze zmienną konsekwencją, nabieram przekonania, że jest to działanie celowe. Nie jesteś idiotką, na jaką się kreujesz.
Znałem ludzi, których wymieniłaś z imienia. Jednego z tej grupy nie ma już nawet w Raciborzu. Mieszka i pracuje w Warszawie. Pozostali stanowią awangardę w swoim zborze i choćby z tego powodu należy im się szacunek.
Każdy z nich przeszedł traumę odrzucenia, więc proszę Cię, abyś podarowała sobie dlszą twórczość na tym forum.

post był kierowany do czarno na białym i tylko do niego się zwracałem. mam nadzieję że wszystko jasne, sorki.

Zatonkał??? Znaczy zatonkał się czy wziął chrzest i wypełnił słowa Pana Jezusa?
Tak znamy to z nauczania wspólnoty: czasem ta druga część zdania wymykała sie liderowi i wtedy gryzie się w taki w język i nastaje niezręczna cisza…. coś w tym jest.
„Wtedy Jezus podszedł do nich i przemówił tymi słowami: Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.”
„I rzekł do nich: Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony”
cytat xyz: „Jak ktoś raz opuszcza wspólnotę i przystaje do innej to takiemu renki nie wolno podawać” – a ty się przypadkiem nie urwałaś ze wspólnoty oazowej dziewczę? Nie zwerbowali cię z pielgrzymki na jasną górę?
cytat xyz: „Przez jednego z nich o mało wiary nie straciłam.” – no tak, brak fundamentów w Słowie Bożym powoduje taką niepewność i chwiejność. Ja niestety miałem podobnie, chwiałem się, ale postanowiłem poznawać Słowo Boże.
Żeby rozpocząć budowanie na skale musisz zacząć czytać Słowo Boże. A jeśli juz czytasz to je rozważaj i nie odrzucaj fragmentów których nie rozumiesz bo:
'Wszelkie Pismo od Boga natchnione /jest/ i pożyteczne do [b]nauczania[/b], do przekonywania, do poprawiania, do kształcenia w sprawiedliwości’ 2Tm.
A później idź i zapytaj animatora o kilka ważnych spraw jak min. chrzest, wieczerza, uświęcenie. Gwarantuje ci że nerwowo nie wytrzyma dłużej niż godzinki na rozważaniu niewygodnych dla wspólnoty fragmentów. Sprawdzone, dostaniesz żółtą kartkę i trafisz na listę do wylotu albo do Myszkowa na 1-kę.

Tylu popierdolonych, jak na tym portalu, nie czytałem w całej Polsce! Gdzie jaki admin, czy moderator!

Czyzby Ireneusz Burek w s t a p i l do ODNOWY?

No cóż?
Fajne to słowo „zatonkać”. Znałem takiego kolesia Tomka, co zielonoświątkowców mylił z baptystami i twierdził, że misją życiową wszystkich zielonych jest doprowadzić człowieka do chrztu i koniec na tym. Oj mało rozumny był ten Tomcio – specjalista od „tonkania”. Boroczek sam się zatonkał w nieczyste interesy w Samborowicach, że teraz ino czekać aż sie w tym tonkielisku utopi.

Tu jest sprawozdanie jednego ze stowarzyszeń sowicie (każdy kto stara się o podobne dotacje z UM od razu to zauważy) dotowanych przez miasto Racibórz: [url=http://bopp.pozytek.gov.pl/160118.doc]http://bopp.pozytek.gov.pl/160118.doc[/url]
W nagłówku pewnie przez pomyłkę umieszczono KRS 0000134215. Tak się składa że to KRS [url=http://www.krs-online.com.pl]http://www.krs-online.com.pl[/url] jakiejś spólki z o.o. z Samborowic. Czy to przypadek? To o tym pisałeś kolego Tomka?
[url=http://www.ktokogo.pl/]http://www.ktokogo.pl/[/url] wpisując nazwisko lidera tej Bożej wspólnoty do tej wyszukiwarki widać że jego obecni lub byli współpracownicy działali w wymienionej spółce i różnych stowarzyszeniach (min w tym wymienionym powyżej). Pojawia się tam też wiele nazwisk animatorów wspólnoty. Czy oni zostali „utonkani”? Wiele nazwisk z samej góry „kierownictwa” wsp. nie występuje, pewnie ze względu na zajmowane wysokie stanowiska w różnych kluczowych urzędach, organach… ( bardzo to sprytne, brawo za strategię). Do tego można dołożyć „niby” kościół w Żorach (część raciborskiej wspólnoty) którego liderem jest prezes kolejnej wspólnotowej spółki z o.o. – jakiejś „obleśnej polany” na której odbywa się wiele wspólnotowych imprez. Pytanie czy taki układ jest społecznie nieszkodliwy/obojętny?

konstytucja PRL zapewnia wolność słowa i wyznania.

a wpis do rejestrów kościołów i związków wyznaniowych transparentność tychże
pokaż mi to w Żorach

Tomasz K. – kierownik w U … … Samborowice.
Ciekawe świadectwo życia. Mierny ale wierny. Niektórzy twierdzą, że to zwykły ch…m i karierowicz.
Bliski przyjaciel obstawy guru, tzn.: Marcina La… …ki, Andrzeja Lep… … … … skiego i Norberta Fi … … pa.

Tomasz K to zwykły ch…m i karierowicz racja, ale nigdy ze swoim poziomem nie byłby tak blisko guru gdyby nie jego szacowna małżonka o odpowiedniej pozycji i statusie społecznym. Mecenasi i inni tego typu są bardzo pożądani w działalności tej grupy. Wszak tyle rzeczy jest pewnie do załatwienia??? Zaprzyjaźniony notariusz zawsze się przyda.

Nie jestem przekonny, że masz rację. Tomasz poznał swoją małżonke (ówczesną sędzinę) stosunkowo późno. Odnoszę wrażenie, ze była to forma nobilitacji w nagrodę za wierność i użyteczność. Moje źródło informacji twierdzi, ze pan Tomasz od samego początku był wykorzystywany przez NM jako nadworny tłumacz tekstów z języka niemieckiego. Język ten jest dla niego językiem rodzinnym i chyba narodowym. Włada nim bieglej niż językiem polskim. Ważne jest również to, że Tomasz K. potrafi czytać gotyk (alfabet niemiecki, który był używany jeszcze w latach 40-tych ub.w.). Chodzą słuchy, że pan Tomasz tłumaczył linearnie teksty doktorantowi M. Tak to ponoć wygląda droga Ewo..

Do kolegi kolegi Tomka.

Jestem Prezesem Pomocnej Dłoni. To prawda, że byłem we wspólnocie jednak od kilku lat nie jestem jej członkiem. Ani jawnej części ani tej podziemnej. Wspólnie z kilkunastoma ludźmi odeszliśmy kilka lat temu gyż nie moglimśmy pogodzić się z praktykami stosowanymi przez kierownictwo tej grupy. Ja odszedłem dobrowolnie innych wyrzucili. Dziwi mnie, że o tym nie wiesz gdyż swego czasu pisałem o tym na forum. Ponadto w tej grupie jestem podawany jako przykłąd zdrady. Ja zaś cieszę się, że mogłem postąpić w zgodzie z własnym sumieniem i cieszyć sie z tego. Obecnie w Stowarzyszeniu nie ma nikogo kto jest członkiem tej grupy. To po pierwsze.
Po drugie. Piszę jawnie na tymforum i nie kryję się pod żadnym nickiem. Pisać można każdemu i rownie dobrze możesz być kimś z nich, który próbuje odwrócić uwagę forumowiczów.
Po trzecie forum nie jest miejscem do wyjaśniania różnych rzeczy chcesz porozmawiać napisz [email protected]

Pozdawiam.

Adam Rreszka

napiszcie mi bo nie wiem,czy ci z Odnowy kogoś zamordowali czy zgwałcili,czy okradli,czy pobili że tak na nich psy wieszacie.

szkoda Mi was tani eksperci !!!!!!!!!

mom dwa pytania:
1. o kiere leci ałtobus do błażejowic w niedziela
2. czy nie wiycie ezi u janety idzie kupić żymloki

Panie Adamie, szacunek za komentarz. Myślę, że wielu takich ludzi, jak Pan (którzy odeszli ze wspólnoty) powinno publicznie to oświadczyć. Nie byliby niesłusznie oskarżani. Przyznaję, że ja i wielu moich znajomych byliśmy w 100% pewni, że nadal Pan należy do grupy NM.

widać że to katolickie siano i zazdrść

ej, a o co biega z tom ortopdią w racku

Drodzy polacy katolicy,którzy utrwalacie panowanie bestii -poczytajcie sobie opracowania niezależnych historyków i poznajcie sobie zbrodniczą historię swojego kościoła.Spójrzcie też krytycznie na jego terażniejszość-pedofilię kleru,skandale,obłude,politykierstwo i wynaturzony materializm.A potem ppochylcie się nad słowami Biblii:”Nie może dobre drzewo złych owoców rodzić,ani złe drzewo dobrych owoców”(Mat.7,18)

Przypadkiem wszedłem na to forum ale nie żałuję. Ostatni raz tak się uśmiałem czytając komentarze na forum filmu Avatar na stronie Filmwebu. Tak trzymać: wy, którzy jesteście pro i wy, którzy jesteście anty o ile jest między wami jakakolwiek różnica.
PS
„Głupoty nie trzeba siać, jeno się z niej śmiać”

Nie wydaje mi się żebyś pan, panie przypadkowy był nim rzeczywiście. A jeśli uważasz pan, że tu na forum sieje się głupotę to zapraszam na spotkanie wspólnotowe (choć pewnie niepotrzebnie, bo pewnie juz tam pan należysz, sądząc po wypowiedzi) – tam to dopiero sieją głupotę podczas nauczania.

o zgrozo !Boze Słowo nazywa się głupotą-to tylko katolik moze tak powiedzieć

ol: w tej sekcie Słowo Boże jest tylko środkiem którym posługują się fałszywi prorocy i fałszywi pasterze prowadzący „owieczki” prosto w dół zagłady. Nauczanie „Słowa Bożego” bazuje na wyrywanych zdaniach z kontekstu Słowa Bożego i prowadzi tylko i wyłącznie albo do fanatyzmu albo głębokiej niewiary osób które przeszły pranie mózgu w tej sekcie. Tym wszystkim kieruje zwiedziony guru-polityk-„ojciec dyrektor2” który jak to w sekcie wymaga ślepego posłuszeństwa od swoich owieczek.

ale ty doktorku jesteś ślepy duchowo,nie znam nikogo z tej odnowy,nie wiem co głoszą,a ty tam byłeś?Byłem katolikiem gorliwym,chodziłem na mszę i ślepo wierzyłem w to co tam głoszono.Pewnego dnia zajrzałem do Biblii i sam zacząłem ją studiować.Przeżyłem SZOK! moje dotychczasowe wierzenie legło w gruzach,nie znalazłem potwierdzenia w Biblii tego,co mi głoszono.byłem rozczarowany,brałem Biblię pod pachę i szedłem do moich księży,aby porozmawiać,byłem zdumiony ich niewiedzą Biblijną.BÓG przez swoje Słowo wskazał mi drogę do SIEBIE-tą drogą okazał się JEZUS.Czytałem dalej BIblię i czytam do tej pory,z całą odpowiedzialnością stwierdzam że katolicyzm nie ma nic wspólnego z nauką Jezusa.Posłuszny Jego słowu,narodziłem się na nowo z Duch Św. dziś jestem w Kościele Pana Jezusa chodząc na nabożeństwa do Kościoła Zielonoświątkowego.Tam słyszę niesfałszowaną ewangelię miłośći.

jest święto Najważniejszej ŻYDÓWKI królowej NIE wszystkich Polaków

Te doktorek_fuga nie lepiej napisać że jesteś ginekologiem 🙂

doktor fuga zaś sie nałepoł wina mszalnego i sam pierdoli trzy po trzy

radio Maryja modli się z ciebie !

do Ol: nie znasz nikogo, nie wiesz co głoszą, nie słyszałeś a często zabierasz głos w na forum związanym z działalnością tej sekty – proponuję ci prześledzić to forum od początku. Dowiesz się że ludzie narodzeni na nowo werbują (werbowali bo ich właśnie wywalili) podstępnie z katolickiej odnowy w D.Św. Oszukują rodziny i swoje otoczenie udając katolików, przyjmuja sakramenty itd. itp. jednocześnie prowadzą legalnie zarejestrowany kościół protestancki który nie wiadomo do czego służy ponieważ nie wiadomo oficjalnie gdzie organizują spotkania i jakie jest ich wyznanie wiary. Ty Ol jasno się zadeklarowałeś, wszyscy Twoi bliscy i znajomi wiedzą że zostałeś Zielonoświątkowcem. Jesteś klarowny i przed Bogiem i przed ludźmi. Jak chcesz więcej wiedzieć to skontaktuj się ze zborem Zielonoświątkowym w Raciborzu i zapytaj Braci o sektę Raciborską – dowiesz sie więcej.

e, doktorek_fuga, księża też kłamią, ukrywając swoje grzechy pedofilskie i inne przekręty – czemu z tym nic nie robisz ???

[quote]e, doktorek_fuga, księża też kłamią, ukrywając swoje grzechy pedofilskie i inne przekręty – czemu z tym nic nie robisz ???[/quote]
Nie wiem co się dzieje na twojej parafii… Może wypisz się po prostu jak widzisz wszędzie podofili w sukienkach. Celibat to chory przepis z którego rodzą się takie zboczenia. Apel do księży: czytajcie Biblię i zapragnijcie być biskupami. Zacznijcie spełniać Boże wymagania dot. tej funkcji. Na początek zacznijcie od przeczytania 1Tm3 to może doświadczycie jak łaskawy jest Pan!
PS
W sekcie raciborskiej nie brakuje doświadczonych oficerów, może oni już działają na twojej parafii i szukaja tych pedofili w ramach obowiązków służbowych, popytaj w niedzielę.

to nie wymysł sekty,że każdy człowiek powinien narodzić się na nowo by mieć życie wieczne,lecz nakaz Pana Jezusa,nie obchodzi mnie co głoszą w Odnowie w Raciborzu,każdy człowiek uważający się za chrześcijanina będzie posłuszny słowom ewangelii,czyli słowom Jezusa,kto tego nie czyni,nie jest chrześcijaninem.

[quote]…każdy człowiek uważający się za chrześcijanina będzie posłuszny słowom ewangelii,czyli słowom Jezusa,kto tego nie czyni,nie jest chrześcijaninem…[/quote]
czy chrzest oznacza posłuszeństwo słowom Jezusa czy jest tylko jaim

czy jest tylko jakimś nieznaczącym obrzędem w/g Biblii?

Ewang,Marka 16 rozdział15,16wiersz:”Rzekł do nich (JEZUS):Idżcie na cały świat i głoście ewangelię wszelkiemu stworzeniu.Kto uwierzy i przyjmie chrzest,będzie zbawiony;a kto nie uwierzy,będzie potępiony” Cóż jeszcze można dodać do słów które powiedział PJezus? NIC-tylko się z nimi zgodzić i powiedzieć na te słowa AMEN.

nie dziwię się że każdy katolik reaguje nerwowo kiedy przytacza mu się słowa PJezusa mówiące o tym,że każdy człowiek zeby być zbawionym,musi się „na nowo narodzić”,tak powiedział PJEZUS.Oni nigdy nie słyszeli tych słów w kościele,księża nie czytają tego fragmentu z Biblii bo sami muszą to uczynić.Inaczej pójdą na potępienie.

W sekcie raciborskiej nie mówi się o chrzcie, podobnie jak w KRK o nowonarodzeniu. W sekcie też nie czytają fragmentów dot. chrztu. Wiele osób ma z tym problem, ale góra ustaliła że trzeba udawać katolików nawet za cenę sprzeciwu Słowu Bożemu. No cóż, kompromisy w KRK, kopromisy w sektach. Cel uświęca środki. Może teraz po tym jak wywalili sektę z KRK już nie będą musieli udawać katolików to łatwiej im przyjdzie słowo Boże dot. chrztu. Święta prawda – każdy katolik reaguje nerwowo, szczególnie animator-katolik udający protestanta reaguje nerwowo.

julka, sektę wywalili z KRK, ale nie członków sekty. Oni dalej są katolikami. Zmieniło się tylko to, ze są lepiej zakonspirowani. Sądzę, że nie będzie wdrażane nic, co by mogło na nich zwracać uwagę społeczeństwa. Liczą, że z czasem szum wokół nich ucichnie, a oni będą dalej działać poprzez swoje stowarzyszenia i inne formy działalności pozornie nie związane z sektą. Nasuwa mi się zasłyszane w sekcie zdanie, iż największym sukcesem diabła jest przekonanie ludzi, że go nie ma. Więcej informacji na temat obecnej sytuacji wypłynie, jak wielki wódz zdecyduje się znowu wywalić kilku dla przykładu:)

zgadzam się,że sekty są niebezpieczne,ale człowiek znający i kochający Boga,czytający Biblię,a więc ten który jest biblijnym chrześcijaninem,nie da się wciągnąć w jakąkolwiek sektę.

[quote]zgadzam się,że sekty są niebezpieczne,ale człowiek znający i kochający Boga,czytający Biblię,a więc ten który jest biblijnym chrześcijaninem,nie da się wciągnąć w jakąkolwiek sektę.[/quote]
We wspólnocie jest wielu ludzi kochających Pana Jezusa, wielu czyta Biblię(nie wszyscy!), wielu ma szczere i poszukujące serce. Ich umysły są formowane (stosuje się na przemian Słowo Boże i socjotechniki) aby mogli służyć dla osiągniecia celów wąskiej grupy osób o bardzo wysokim statusie społecznym. Pan Jezus wielokrotnie ostrzegał przed różnymi zwiedzeniami:
'Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i czynić będą wielkie znaki i cuda, aby, o ile można, zwieść i wybranych. ’ (Ew. Mateusza 24:24)
uważam to za wielką łaskę oraz tylko i wyłącznie Boże działanie że mogłem odejść z tej dziwnej wspólnoty:
'Znam twoje czyny: trud i twoją wytrwałość, i to że złych nie możesz znieść, i że próbie poddałeś tych, którzy zwą samych siebie [b]apostołami[/b], a nimi nie są, i żeś ich znalazł kłamcami.’ (Apokalipsa 2:2) (jak to łatwo zapamiętać Mateusz 24:24 i Apokalipsa 2:2)
Koszty posłuszeństwa słowu Bożemu były i są wciąż b.wysokie ale najważniejsze jest to że jestem na dobrej drodze. Amen

jest pan Jezus!!!!! W NIM jest zbawienie,On jest grogą do OJCA!!!!!

wszystkich do słuchania chrześcijańskiego radia w sieci”opoka fm”—super radio.polecam

tu taka cisza?

kochający boga opanowują największą firmę w tym mieście
ciekawe co z tego wyniknie

[quote]kochający boga opanowują największą firmę w tym mieście
ciekawe co z tego wyniknie[/quote]
…jak zwykle miejsca pracy dla potrzebujących braci,

fók

Stwórca ,wkurzywszy sie na nieposluszenstwo Adama i Ewy, wygnal ich z Raju i stwierdził wg Biblii , bo kto tam wie co stwierdzil , zwykle bajdurzenie, radzcie sobie sami i dal im wolna wole. Od tego czasu, Stwórca nie wtraca sie do tego co ludzkosc porabia, a dowodem na to jest znana historia ludzkiego gatunku, mordy , wojny , zaglady, katastrofy itp.Dlaczego te fakty nie przemawaja do Was ,,wierzacych,, w co?Tego normalny zdrowy umysł nie jest w stanie pojąc! Z prochu powstałeś i w proch sie obrocisz,TO JEDYNA PRAWDA cala resztę wymyslili Ci, co na tym żeruja, od zarania ludzkosci – czarownicy, szamani, apostolowie i ich ,,prawowici nastepcy,, mieniacy sie wyslannikami Stworcy! Jaka PYCHA! Ludzie czy Wam rozum juz odjęlo calkowicie, na tym biednym forum raciborskim!

Nie naśmiewaj się z Boga,bo przyjdzie dzień że przed NIM staniesz,czy się to tobie podoba czy nie.BIBLIA mówi;”postanowione ludziom raz umrzeć a potem sąd”Teraz się możesz śmiać i drwić z BOGA ale nie na długo.Co teraz siejesz wkrótce zbierać będziesz.UWAŻAJ!!!! co wypowiadasz!!!!!!

Mika i spólka teoretycznie „nie są” już w Odnowie ale i podobno odnowa w r-rz „nie istnieje”

Czyżby Al mikeon’e miał aż takie chody w piekle że to forum przestaje normalnie działać? Wiadomo ile kasy wpadło z 1% na konto Stowarzyszenia?

duszki i fiki miki, ale z was ciuliki

Dowody na to ,że Stwórca dał ludziom wolna wole i się nie wtrąca w ich poczynania – Są, Dowodów na to ,że jest miłosierny i pomaga ludziom NIE MA, NIE BYłO I NIE BEDZIE!

To przez tą sektę odnowy w Raciborzu ta powódź!

z boku ,widocznie nie potrzebowałeś jeszcze pomocy,stąd twoja niewiara.To ,że Jezus opuścił niebo ,przyszedł na ten świat i umarł za nasze grzechy na krzyżu nie jest dowodem miłosierdzia ? Czy ty oddał byś swoje życie nawet za najbardziej kochaną osobę nie mówiąc o takiej ofierze za tych którzy ci źle życzą?,To ,że dzięki sakramentom ustanowionym przez Jezusa ,możemy mieć ŻYCIE WIECZNE to też dla ciebie żaden dowód miłosierdzia? Trzeba być głuchym i ślepym ,albo tak zdesperowanym ,żeby tego nie widzieć i nie słyszeć!!!! O wiarę trzeba się modlić.To nie Bóg nas zostawia ,to my oddalamy się od Niego .Jeżeli wyrzucamy Boga z serca to w miejsce powstałej pustki zagnieździ się zło i wtedy mamy pretensje do Pana Boga ,że się nami nie interesuje..

Ten Twój Bóg, to zwykły sadysta , jezeli pozwala na to co pozwolił, pozwala i bedzie pozwalał! Rozumiesz – s a d y s t a, uśmiercić własnego syna! NIE NIE LICZE NA POMOC SADYSTY!

z boku,To nie BÓG UŚMIERCIŁ SWOJEGO SYNA to my uśmierciliśmy Go swoimi grzechami ,uśmiercamy Go nadal w swoich sercach.Jezus jest codziennie męczony w sercach wszystkich grzeszników takich jak ty i ja .On chce być kochany przez nas ,czeka na tę miłość jak żebrak .Z miłości do nas nędznych grzeszników poświęcił swoje życie ,żeby nas wyzwolić od niewyobrażalnie strasznego jarzma.Cóż dostaje wzamian ,miłość ? Nie ,zostaje osądzony ,opluty,ubiczowany,ukrzyżowany jak wtedy dwa tysiące lat temu.Nic się nie zmieniło.Zastanawiam się nad twoją wypowiedzią ,ktoś kto tak przemawia na pewno cierpi z jakiegoś powodu .Nie powinnam się wtrącać,ale wydaje mi się ,że właśnie lekarstwa powinieneś szukać u Jezusa ,ON jest bardzo blisko ciebie .On nie przyszedł dla świętych ,ale dla grzeszników takich jak my.

Czy to ,,stronka,, wyznawców[b] N[/b]ajwyższego[b] M[/b]ena … ?
Coraz jakby więcej komentarzy jego ,,wielbicieli,, …

Przecież te wszystkie zagadnienia dotyczą najzwyklejszej przyziemnej LUDZKIEJ cechy – żądza władzy . Reszta to tylko frazesy dla maluczkich, przecież jakoś te owieczki-BARANKI trzeba za sobą ciągnąć

MIKI,który podpisuje sie padre,inkwizytor, jan apostoł,”że zapytam”duszki”,”fiki miki”–et ceatera,——JESTEŚ ŻAŁOSNY,BLADY JAK GÓWNO OWSIANE! AMENUS!

[quote]MIKI,który podpisuje sie padre,inkwizytor, jan apostoł,”że zapytam”duszki”,”fiki miki”–et ceatera,——JESTEŚ ŻAŁOSNY,BLADY JAK GÓWNO OWSIANE! AMENUS![/quote]
MIKI przyjedź do Myszkowa na godzinkę dłużej – poszorujemy razem kible z „cienkim bolkiem”, może się czegoś nauczysz. Tylko uważaj bo telewizja może przyjechać i jeszcze coś nagra. Pozdrawiam przed wyborami.

I bardzo dobrze, że biskup zabronił dalszej działalności tej sekty! Wierzę w mądrość kościoła i skoro nie pozwala na coś takiego, to znaczy, że było to czymś skażone. A czym? Odpowiedź jest prosta! To chciwość posiadania władzy nad ludźmi. I gdzie tutaj miejsce na wielbienie Boga? Żałosne. Brawa dla biskupa:)

>Wierzę w mądrość kościoła
A wierzysz w Jezusa Chrystusa i w Słowo Boże? Czytasz Biblię? Czy „święta inkwizycja” była mądra? Czy ustanowienie święta bożego ciała na podstawie objawienia 1 kobiety jest mądre? Czy czczenie obrazów jest mądre? Czy zmiana przykazań Bożych jest mądra? Czy głoszenie zbawienia przez uczynki i sakramenty jest mądre w Świetle Biblii? (O Maryję, która nie występuje w Biblii a jest wielbiona jak Bóg, już nie zapytam bo to zbyt proste) Obawiam się że uczciwa odpowiedź na te pytania rozwali totalnie twój fundament wiary. Bóg chce byś wierzył/a w Jezusa Chrystusa.

nie chodzi o wytykanie Kościołowi Katolickiemu jak daleko odszedł od Słowa Bożego. Interesujęce jest, że TO czym jest teraz dawna odnowa jest tak głęboko zakonspirowane. Skoro są oni tacy akuratni i mienią się naśladowcami Chrystusa, dlaczego skrywają się niczym masoneria pod płaszczem konspiracji? Dlaczego na modlitwę spotykają się ukratkiem po domach ? Dlaczego w tajemnicy organizują dawne obozy,teraz wyjazdy na wycieczki? Jeżeli już nakłonią kogoś do zmiany życia i przyjęcia Jezusa, to co potem? Jest jakiś kościół? Jak mu wytłumaczą potrzebę tak głębokiej konspiracji? Jeżeli są tak pewni, że mają „prawdę”, dalczego oficjalnie przynają się do założonego przez nich kościoła w Żorach? Czy jesteśmy w jakieś republice bananowej, gdzie nie ma wolności wyznania, żeby nie móc otwarcie przyznawać się do swojej wiary?. Przecież każde wyznanie, czy to świadkowie jehowy, czy nawet buddyści ma swoje oficjalne miejsce spotkań i nie słyszałem, żeby ich linczowano. To wszystko jest grubymi nićmi szyte. Musi chodzić o coś więcej. Skłaniam się do wniosku, że im naprawde może chodzić o rozplenienie się niczym rak po różnego rodzaju instytucjach i firmach by po cichu umacniać swoją pozycję nie tylko w Raciborzu, ale również w innych miastach. Cała otoczka religii i kreowana wewnątrz grupy atmosfera spisku oraz potrzeba ciągłej czujności w obawie przed siłami chcącymi zniszczyć grupę jest świadomie podsycana przez lidera w celu większej integracji grupy, którą w takich warunkach można łatwiej kontrolować i sterować. Fanatyzm członków nie pozwala im krytycznie spojrzeć na lidera i animatorów. Ich decyzje są „święte” Szkoda mi tych ludzi, bo oczy im się otwierają dopiero jak wylecą, co zresztą głęboko przeżywają. Moim zdaniem jest to zjawisko groźne i trzeba przed nim ludzi przestrzegać.

Góra tej sekty to zwodziciele i pod pozorem pobożności „kręcą lody”. Swoim owieczkom serwują taką DUCHOWĄ PADLINĘ i odgrzewaną pasztetową że większość po prostu duchowo umiera karmiąc się pseudo nauczaniem oraz godząc się na duchowe kompromisy. NORBERT M. jest SŁUGĄ DIABŁA i mamony, W swojej służbie posługuje się metodami diabła. Wszystko to pod pozorem służby Bogu. Konspiracja to metoda na odizolowanie członków od społeczeństwa i swobodne pranie mózgów, konspirację można rozumieć w Chinach gdzie za wiarę w Jezusa Chrystusa czeka cię prześladowanie, więzienie, tortury a nawet śmierć.

>Fanatyzm członków nie pozwala im krytycznie spojrzeć na lidera i animatorów.
Zgadza się, mało kto z tych którzy są wewnątrz sekty widzi jakiekolwiek zagrożenie, nie dostrzegają niczego niebezpiecznego i przeżycia „pseudo duchowe” przy skocznej muzyce uważają za obecność Ducha Świętego. Całość potwierdzają rozmyte pseudo proroctwa wygłaszane średnio 1 raz w tygodniu. W rankingu najbardzej idiotycznych proroctw które rozchodzą się pocztą pantoflową wśród członków sekty jest proroctwo które mówiło o tym że obecni tam członkowie nie umrą już śmiercią naturalną bo Pan Jezus wcześniej przyjdzie. Ludzie w to wierzą, a jak czytamy w Biblii? Tylko Bóg Ojciec wie kiedy to nastąpi. Ludzie mając taka perspektywę robią rózne dziwne rzeczy i łatwiej poddają się psychomanipulacji w sumie nic nie mają do stracenia. prawda?
Kościół w Żorach do czegoś służy, ale z pewnością nie do słuzby Panu Jezusowi. Stanowiska, biznesy i to że te niektóre osoby są publiczne powoduje że się boją i ukrywają. Na szali jest duża kasa no i jest jeszcze duża grupa Juniorów (nastoletnie dzieci członków) która ma idealnie wyprane mózgi i przynosi obfity „owoc ewangelizacyjny” czyli przyprowadzają rówieśników do sekty z czystym sumieniem bo nie wiedzą że wujek norbert to taki miglanc. Mnie uczyli że w razie wpadki mam brać całą winę na siebie, nic nie mówić o wspólnocie. Taki to kościół NORBERTA zwodziciela. Ciekawe czy guru nakazał przemeldowywanie się w związku z nadchodzącymi wyborami (np. jakieś extra proroctwo: to mówi Pan: bądź posłuszny i zaufaj memu prowadzeniu, brat którego wybrałem będzie potężny jak Józef w Egipcie… ). Jeśli już czytaliście to i inne fora i zaczynają się wam otwierać oczy na prawdę to nie dajcie się złapać na proroctwo w stylu: to mówi pan; „zostaw to, nie udźwigniesz tego ciężaru… chcę byś mi zaufał”. Teraz jest trudny czas przedobozowy, bo na DUCHOWEJ PADLINIE którą wam serwują można dociągnąć tylko od obozu do obozu.

Ale … Jaja !

Nie podniecajcie się. Tu macie wykaz tego na czym zależy biskupom![img]upload/small_6ScreenShot006.jpg[/img]

>Fanatyzm członków nie pozwala im krytycznie spojrzeć na lidera i animatorów.
Tylko FAŁSZYWY NAUCZYCIEL zażąda od ciebie , bys wierzył na podstawie autorytetu jego własnego, bądź kościoła. W każdej sekcie zasada ta jest obowiązkowa. Struktura kilkupoziomowa z wyraźnymi stopniami wtajemniczenia.

kto ma racje ten stawia kolacje !!!!!!!!!!!!!1

1. Członkom zabrania się wypowiadać krytycznych ocen na temat postępowania przywódców, nawet gdy są mocno uzasadnione lub poważnymi zarzutami,
2. Niemile widziane jest kwestionowanie nauk i działalności danej grupy, a nawet zadawanie pytań na te tematy,
3. Zalecane jest donoszenie do starszych na tych braci i siostry, którzy mają w jakiejś sprawie odmienne zdanie,
Na tym polega kontrola informacji we wspólnocie krapkowicko-raciborskiej. Na każde pytanie jest 1 uniwersalna odpowiedź: ZAPYTAJ SWOJEGO ANIMATORA (w ten sposób ludzie „umywają ręce”, podobnie jak Piłat)

Gdy ktoś odchodzi z takiej społeczności, powstaje potrzeba, by jakoś wytłumaczyć powód jego odejścia. Ponieważ wspólnota jest bez zarzutu jako jedyny nieomylny Kościół Chrystusa, a przywódcy są tak wspaniali, niejako trzebawtedyzepsuć opinię byłemu członkowi. Należy jakoś wytłumaczyć, dlaczego ktoś śmiał odejść z najwspanialszego miejsca na ziemi. Dorabia się takiemu etykietkę krytykanta, pyszałka, filozofa, nieposłusznego, buntownika, Koracha, wilka, zdrajcy, czy też oskarża o niemoralność, opętanie przez demony albo chorobę psychiczną.

Oto Słowo Bożej przestrogi dla osób nadużywających swych stanowisk w Kościele:
„Dlatego wy, pasterze, słuchajcie słowa Pana! Tak mówi Wszechmocny Pan: Oto Ja wystąpię przeciwko pasterzom i zażądam od nich moich owiec, i usunę ich od pasienia moich owiec, i pasterze nie będą już paść samych siebie. Wyrwę moje owce z ich paszczy; nie będą już ich żerem. Gdyż tak mówi Wszechmocny Pan: Oto Ja sam zatroszczę się o moje owce i będę ich doglądał. Jak pasterz troszczy się o swoją trzodę, gdy jest pośród swoich rozproszonych owiec, tak Ja zatroszczę się o moje owce i wyratuję je z wszystkich miejsc, dokąd zostały rozproszone w dniu chmurnym i mrocznym” (Ez 34:9-12).

Fuga Who Are You !!!!

Kto on? Przecież to jeden z sutanników bosych,albo padre lub inkwizytor

nieważne kim jest brat fuga. Ważne, że wie o czym mówi

pytałem Fuge nie was !!!!1

Sa dwa[b] podstawowe cele w każdej sekcie[/b]:
1. [b]rekrutacja nowych członkow[/b]
i 2. [b]gromadzenie pieniedzy[/b] (czasem sie udaje, ze na szlachetny cel, tylko ze albo to sa tylko deklaracje, albo malo co sie daje na ten cel); uwaga zawsze skupia sie na tych dwoch celach (choc mowi sie o innych).

[b][color=#ff0000]Typowe cechy potencjalnie destrukcyjnych i niebezpiecznych sekt:[/color][/b]
– [b]autorytarna struktura ([i]tzw. formacja w Duchu Swiętym[/i][/b][i] – w/g sekty Bóg działa poprzez apostoła (polityka Norberta M.), liderów poszczególnych placówek i animatorów, a na szarym końcu są zwykli, biedni chrześcijanie…. Motywuje się takie nauczanie (posłuszeństwem) w/g starego testamentu. Należy pamiętać że wtedy Duch Święty nie był jeszcze zesłany i relacja Boga z ludźmi była zasadniczo inna. Każdy nawrócony człowiek ze znajomością Biblii wie co to jest dar Ducha Świętego. Tylko niewierzący potrzebuje kolejnego pośrednika do Boga w postaci „apostoła Norberta” i jego świty.[/i]
[b]- lider jest uwazany za nadrzedny autorytet -[/b] [i]no tak, pierwsze ogniwo pomiędzy Bogiem a sektą – bez niego formacja zerwana, dzieło Pana staje pd znakiem zapytania. [/i]
[b]- lider potrafi odkryc, ze ktos nie mysli tak jak on chce[/b] [i]-lider po prostu jest cwany i wie kogo kupił a kogo nie kupi i trzeba się go pozbyć. [/i]
[b]- nie ma odwolania do niczego nadrzednego wobec grupy ([/b][i]w raciborskiej sekcie tworzy się pozory wolności w postaci rzecznika wspólnoty[b])[/b] [/i]
[b]- lider zwykle charyzmatyczny, dziala z determinacja, tyranizujacy[/b]

[color=#ff0000][b]Typowe cechy potencjalnie destrukcyjnych i niebezpiecznych sekt c.d:[/b][/color]
[b]- tendencja do totalitarnego kierowania zachowaniem czlonkow grupy [/b][i](zasady ustala guru. decyduje nawet o związkach damsko-męskich, po rozpadzie grupy raciborsko-krapkowickiej rozlatywały się wieloletnie pary w imię wyższego celu) [/i]
[b]- tendencja do podwojnych zasad etycznych[/b]: wymaga sie otwartosci i uczciwosci wobec grupy, spowiedzi przed liderami, zacheca sie do oszukiwania i manipulowania osobami spoza grupy ([i]manipulacja ta polega na tym że osoby wciągane są nieświadomie do sekty podaczas różnych imprez organizowanych przez różne legalne „odnogi-sekty” typu stowarzyszenia, kluby, zespoły muzyczne, zespoły sportowe)[/i]
[b]- grupa przedstawia sie jako innowacyjna i wylaczna[/b]; jednoczesnie uzywa sie systemu psychicznego przymusu, by nie byli zdolni zbadac poprawnosci tych twierdzen lidera lub grupy ([i]osiąga się to przez wielokrotne głoszenie pewnych prawd a później zaprzeczanie temu – mózg staje w poprzek – lider mówi (podobno) od Boga, a jednocześnie głupoty – komu wierzysz – sobie czy Bogu – taki schemat. Normalny, szczery kandydat na chrześcijanina odpowie że Bogu. A Boga reprezentuje lider.. i juz jesteś nasz. [/i]

[b][color=#ff0000]Każda wątpliwość i pytanie[/color][/b] [color=#000000]dotyczące nauczania i ew. wątpliwości co do zgodności tego nauczania z Biblią jest[/color] [color=#000000]traktowane w sekcie jako[/color] [color=#ff0000][b]”GRZECH PRZECIWKO DUCHOWI ŚWIĘTEMU”[/b] [/color][color=#000000]- a tu cię mamy…[/color] Z każdej strony Cię mają.
To co pisałem wcześniej to cechy sekt, niestety wszystkie te cechy występują w jedynozbawczej wspólnocie z Raciborza. Jeśli nadal chcesz duchowej padliny to módl się razem z liderem ” dziękujemy Ci Jezu za rzeźnię i masarnię!!!” Rzeźnia gwarantowana ( twoje dalsze życie), masarnia też (podroby z duchowej padliny co spotkanie).

No to MAMY… KASZANKĘ !!!

Kontynuując wątek, zróbmy sobie „herbatkę” i nauczanie pt. [color=#ff0000][b]STEROWANE UMYSŁY[/b][/color] nt. modelu Hassana
Destrukcyjne sterowanie umysłem może być rozumiane w kategoriach czterech składników, które tworzą akronim [b][color=#ff0000]BITE[/color][/b] : sterowanie zachowaniem ([b][color=#ff0000]B[/color][/b]ehavior), informacją ([b][color=#ff0000]I[/color][/b]nformation), myśleniem ([b][color=#ff0000]T[/color][/b]hought), i emocjami ([b][color=#ff0000]E[/color][/b]motions).
Jest ważne by zrozumieć, że destrukcyjne sterowanie umysłem może być określone, gdy łączny efekt tych czterech składników [color=#ff0000]promuje zależność i posłuszeństwo wobec jakiegoś lidera[/color] lub sprawy.
Nie jest konieczne, by każdy z tych składników wystąpił. [color=#ff0000]Członkowie sekt których umysły są sterowane[/color] mogą żyć we własnych mieszkaniach, pracowac, mieć żonę i dzieci, i wciąż być [color=#ff0000]niezdolnymi do samodzielnego myślenia, i niezależnego działania. [/color]

[color=#ff0000][b]I. Sterowanie zachowaniem [/b][/color]([b][color=#ff0000]B[/color][/b]ehavior):
1. ustawianie fizycznej rzeczywistości danej osoby (gdzie, jak, i z kim mieszka i jest związany, jakie ubiory, kolory, uczesanie, jak długo może spać, zależność finansowa, mało lub brak czasu wolnego, na rozrywki, czy wakacje)
2. wymagana zgoda na poświęcenie znacznej ilości czasu na udział w sesjach indoktrynujących lub grupowe rytuały
3. trzeba prosić o pozwolenie na poważniejsze decyzje
4. trzeba relacjonować myśli, uczucia i aktywność przełożonym
5. nagrody i kary (za właściwe lub niewłaściwe zachowanie)
6. indywidualizm jest tępiony; masz myśleć jak grupa
7. sztywne zasady i regulacje
8. potrzeba posłuszeństwa i zależności

[b][color=#ff0000]II. Sterowanie informacją[/color] [/b]
[b]1.[/b] [b]użycie oszustwa[/b] (rozmyślne zatrzymywanie informacji, zniekształcanie informacji by była do przyjęcia
bezpośrednie kłamstwo)
[color=#999999][b][/b][/color]
[color=#999999][b]2.[/b][/color] [b]dostęp do źródeł informacji spoza grupy minimalizowany, lub zniechęcanie do niego[/b] – dotyczy zwłaszcza:
książek, artykułów, gazet, czasopism, radia, telewizji, informacji krytycznych byłych członków grupy utrzymuje się taki poziom zajęć, by nie było kiedy myśleć
[color=#999999][b]3.[/b] [/color][b]rozdzielanie informacji:[/b] z zewnątrz czy od grupy:
– nie ma swobodnego dostępu do informacji
– informacja zależy od „poziomu” w strukturze grupy, i od misji, jaką się w niej wypełnia
– kierownictwo decyduje, kto co potrzebuje wiedzieć
[b]4. zachęta do szpiegowania innych członków grupy:[/b]
– dobieranie w pary do wzajemnego obserwowania się
– relacje o dziwnych myślach, uczuciach i działaniach do kierownictwa (w wąskim gronie na herbacie jest miejsce gdzie brat opowiada jakieś duchowe przeżycia
[b][/b]
[b]5. rozległe użycie informacji pochodzącej od grupy i propaganda:[/b]
– publikacje (mogą być wewnętrzne – np. kaseta video, gazetka wspólnotowa)
– cytowania z przekręceniem, lub z wyrywaniem z kontekstu ze źródeł spoza grupy
[b]6. nieetyczne użycie spowiedzi[/b]
-informacja o „grzechach” użyta by znosić granice identyfikacji
-dawne „grzechy” używane do manipulacji i sterowania; brak przebaczenia, lub rozgrzeszenia

[color=#ff0000][b]III. Sterowanie myśleniem[/b] [/color]
[b]1. trzeba wewnętrznie przyjąć doktrynę grupy jako „Prawdę”
[/b]-opis = rzeczywistość
-myślenie czarne-białe
-dobre kontra złe
-my i oni (w grupie i poza nią)
[b]2. przyjąć sztuczny język (charakteryzujący się banałami blokującymi myślenie);[/b] słowa są narzędziami używanymi do myślenia; te specjalne słowa ograniczają raczej niż poszerzają rozumienie; one działają by złożoność doświadczenia zredukować do oklepanych, płaskich, dźwięcznych słówek
[b]3. zachęca się tylko do „dobrych” i „właściwych” myśli[/b]
[b]4. technika zatrzymywania myślenia[/b] (by wyłączyć „sprawdzanie rzeczywistości” przez zatrzymanie „negatywnych” myśli, i pozwalanie tylko na „dobre”); odrzucenie racjonalnej analizy, krytycznego myślenia, konstruktywnego krytycyzmu
-zaprzeczanie, racjonalizacja, usprawiedliwianie, „pobożne życzenia”,
-intonowanie śpiewu
-medytacje
-modlitwy
-mówienie „językami”
-śpiewanie lub nucenie
[b]5. żadne krytyczne pytania co do lidera, doktryny, czy taktyki nie są widziane jako uprawnione[/b]
[b]6. żaden alternatywny system wierzeń nie jest rozpatrywany jako uprawniony, dobry, lub użyteczny[/b]

[b][color=#ff0000]IV. Sterowanie emocjami[/color][/b]
1.[color=#c0c0c0] manipulacja i zwężanie zakresu uczuć osoby [/color]
2. [color=#ff0000]doprowadzanie do tego, by osoba czuła, że jeśli są jakiekolwiek problemy jest to zawsze jej wina, nigdy lidera lub grupy [/color]
3.[color=#ff0000] nadmierne używanie poczucia winy; uznawanie za winę odrębności swojej osoby
[/color]- kim jesteś (nie żyjąc tak wspaniale jak jesteś w stanie) – twoja rodzina- twoja przeszłość – twoje pokrewieństwa
– twoje myśli, uczucia, działania; społeczna wina, historyczna wina
4. [color=#ff0000]nadmierne użycie lęku[/color] -lęk przed [color=#ff0000]niezależnym myśleniem[/color] -lęk przed [color=#ff0000]zewnętrznym światem[/color] -lęk przed [color=#ff0000]wrogami [/color]
-lęk przed [color=#ff0000]utratą zbawienia[/color] -lęk przed [color=#ff0000]opuszczeniem grupy[/color], lub [color=#ff0000]wyrzuceniem z grupy[/color] -lęk przed [color=#ff0000]dezaprobatą[/color]
5.[color=#ff0000]skrajne stany emocjonalne (huśtawka emocjonalna) [/color]
6.[color=#ff0000]rytualne i częste publiczne wyznanie „grzechów”[/color]
7.indoktrynacja fobii: [color=#ff0000]programowanie irracjonalnych lęków przed opuszczeniem grupy lub choćby kwestionowaniem autorytetu lidera;
[/color][b][color=#ff0000]osoba pod taką kontrolą nie jest w stanie mieć pozytywnej, będącej jej spełnieniem wizji przyszłości bez bycia w tej grupie
[/color][/b]- [b]nie ma szczęścia lub spełnienia poza tą grupą
[/b]-[color=#ff0000][b]straszne konsekwencje wydarzą się, jeśli ją opuścisz:[/b][/color] piekło, opanowanie przez demona, nieuleczalna choroba, wypadki, samobójstwo, zwariujesz, itp.
-unikanie tych, którzy na jakiś czas zwalniają się z grupy (np. by kogoś odwiedzić); lęk odrzucenia przez przyjaciół, rodzinę
-nigdy nie ma uprawnionego powodu by się zwolnić; z perspektywy grupy, kto się zwalnia, jest: „słaby”, „niezdyscyplinowany”, „nieduchowy”, „światowy”, „ma wyprany mózg przez rodzinę, lub przez psychiatrę”, jest uwiedziony przez pieniądze, seks, itp.

Drogi bracie, może wszystko wskazuje na to że wszyscy cię kochają i właśnie dla tego poświęcają ci tyle czasu i środków. Na pewno jednak nie zaszkodzi ci zapoznanie się z tymi mechanizmami i weryfikacja swojej sytuacji.
Biblia ostrzega również przed tym że pojawią się fałszywi apostołowie:
„Znam twoje czyny: trud i twoją wytrwałość, i to że złych nie możesz znieść, i że [b][color=#ff0000]próbie poddałeś tych, którzy zwą samych siebie apostołami, a nimi nie są, i żeś ich znalazł kłamcami[/color][/b].” Apokalipsa 2,2

Może wreszcie znajdzie się jakiś ODWAŻNY RADNY i zapyta NA SESJI Szanownego Przewodniczącego Rady Powiatu :
Panie Przewodniczący … ,,w co Pan gra,, …?
albo inny ,,Wawoczny,, …
WYBORY NIEDALEKO … a w rubryce u samej góry ,,Pytania do,, ani jednej odPOwiedzi !
ps.: czzzby ,,nasi wybrańcy,, nie wiedzieli, że Obama wygrał głównie dzięki Inernetowi ? ,,Rosnącej piątej władzy,, …
Franz Smuda zresztą też …

zaglądam tu „po latach”a tu znów śmierdzi sutannikiem bosym,podisującym się tym razem „brat fuga”. Gość na plebaniji nudzi się obficie a ponieważ filozofiji,tomizmu,psychologiji liznął co nieco na WSD-więc z nudów i nakazu first-farorza na plebaniji,płodzi obfite elaborata. Nie musi tłumaczyć się(w KIK raciborskiej,to KIK raciborska „TŁOMACZY” sięprzed firstem),więc owe elaborata wklepuje.Szczęście że NORMALNI ludzie (t.zn.nie żyjący na plebanijach) nie mają czasu,wręcz im się nie chce tych GŁUPOT,WYPOCIN i PLAGIATÓW czytać.Y.M.

proboszcz mu jakąś PENSYJO płaci,więc sutannik musi coś KLECIĆ,a przy OKAZYJI zabija czas.AMENUS!

Na antenie naszej telewizji zakończyła się emisja programu „Szkło kontaktowe” dlatego teraz nasza wierna telewidzka ma czas na pisanie bzdur w internecie.

http://www.mswia.gov.pl/portal/pl/92/223/…
polecam …

?

[quote]?[/quote]
… ano nie działa … może > tajne/poufne … bo to MSWiA … ?
a jest tam >
Wykaz kościołów i związków wyznaniowych zarejestrowanych w Polsce … 155+5 ,,sztuk,, …
ps.: i ,,ciekawostka,, … Nie istnieje w Polsce prawne pojęcie pt. SEKTA …

wystarczy ,,wklikać,, nazwę niżej wymienioną i ,,wygooglać,, …
i … jest !

do „ marysi” a mnie śmierdzi jakąś złośliwą suką która chodzi w spódnicy i sieje jadem na tych, którzy tobie nic złego nie zrobili. Stuliłabyś swoją śmierdzącą jadaczkę, tg wszyscy /a najwięcej ty/ skorzystaliby.

Prawdopodobnie brat Fuga był we wspólnocie dłuższy czas. Dwadzieści lal tremu wspólnota była chrześcijańska. Obecnie w dużej części zrobiono z ludzi coś na wzór zacietrzewionych wyznawców radia maryja. Za dwadzieścia lat może się okazać, że działa coś na wzór włoskiej Camorry. Już teraz są zauważalne pewne symptomy, które można delikatnie nazwać „wywoływaniem presji” aby zamknąć tym którzy odchodzą usta. NIkt nic nie udowodni, jak ktoś się wychyli i zaczyna więcej mówić, to się zrobi z niego „świrka” (jak widać po komentarzach do wypowiedzi brata Fugi). Ostatnio obiło mi się o uszy, że ich wódz rozstał się z żoną. Coś mi świta, że gdzieś w biblii napisano o tym żeby kierować kościołem trzeba mieć poukładane najpierw w rodzinie. Ktoś coś wie więcej na ten temat?

w swej klerykalnej mocnej rodznce poukładał sobie niejaki poznański arcybiskupek PAETZ. Ot łon ci to może sprawami domu bożego zawiadywać! AMENUS!

rozstanie N.z żoną jest tajemnicą poliszynela. Co więcej, cała „wierchuszka” bardzo dobrze o tym wie! Ale, że życie nie znosi pustki ową przestrzeń wypełnia siostra Czeszka, więc gdzie tu problem….?

{ Sekta raciborska, wspólnota raciborska maranatha, Norbert M }
{rozstanie N.z żoną jest tajemnicą poliszynela.Co więcej, cała „wierchuszka” bardzo dobrze o tym wie! }
Siostra Czeszka była prezentowana wielokrotnie na obozach, sam guru kazał ją witać brawami. Tak to jest jak się podróżuje z siostrami a żonę zostawia w domu.

… a podróże kształcą. Siostra Czeszka „w świecie” podobno też „podróżowała” z żonatymi facetami, więc … podróże kształcą. bracie Fuga zgadzasz się że brawa się siostrze należą?

Zasada wyznawana przez N. jest prosta „Trzeba więc,by ci,którzy mają żony, tak żyli, jakby byli nieżonaci” (1Kor7,29b). Wszystko można sobie jakoś wytłumaczyć czyli: podróżuj z kim chcesz „…byleby w Panu”(1Kor 7,39).

to sie porobiło… Ciekawe czy żona usłyszała „wyjazd” z powodu tej „nowej siostty”, czy sama podziękowala za współperace nie wytrzymując ciśnień w domu. Może otwierają się jako grupa na nowe doznania? Może za jakiś czas przejdzie i żona i kochanka? Byle by obie kochać 🙂 Biorąc za przyklad Abrachama, czy inne ciekawe postacie, podstawy biblijne nie tródno znaleźć. Co by nie mówić nabór by się zwiększył i jakoś łatwiej będzie sklonić do nawrócenia.

czemu to widzisz żdżbło w oku brata,a belki w swoim sam nie dostrzegasz.Czemu to stawiasz się w roli kata,czyniąc tak bratu do piekła zmierzasz.Czemu to wołasz do Boga-Panie,nie czynisz tego co On ci mówi,czemu to wołasz do Boga Panie,innych osądzasz, sobą sie chlubisz.JEZUS wciąż mówi,miłuj bliżniego,i nie osadzaj i nie potępiaj,i się nie gniewaj na brata swego,zbliż się do Boga,Boga się lękaj.Kochaj tak ludzi,jak JEZUS kochał,leczył,przebaczał pełen litości,kochaj tak ludzi jak JEZUS kochał i patrzył na nich wzrokiem miłości.

[color=#ff0000][b]Kto zna męża tak jak jego żona?[/b][/color][color=#808080] … no comment.[/color]

Patrzę wzrokiem miłości i proszę sprawdźcie jak działają sekty, jakie mają metody werbunku, na czym polega psychomanipulacja, co to jest psychologia tłumu i jak to działa na jednostki
&
porównajcie to z metodami stosowanymi przez wspólnotę raciborską. Niestety 95% cech sekt opisanych przez specjalistów funkcjonuje w tej wspólnocie. Warto się przynajmnie zastanowić. Generalną cechą kazdej sekty jest stwierdzenie że „[color=#ff0000][b]poza naszą wspólnotą nie ma zbawienia, odchodząc tracisz zbawienie[/b][/color]” – a tak właśnie twierdzi zwiedzione kierownictwo wspólnoty raciborskiej. Drugą cechą jest podział na „[b][color=#ff0000]zwykłych członków i tych bardziej namaszczonych[/color][/b]” .
Sposoby werbunku. Jakie są? Czy wspólnota robi coś jawnie w imieniu Jezusa czy w imieniu stowarzyszenia RSK? Czy ludzie na waszych imprezach wiedzą że są pośród dzisiątek/setek „statystów, szeregowych członków wsp.” podstawionych przez kierownictwo wspólnoty? Czy rodzice dzieci wiedzą że zajęcia prowadzą osoby związane ze wspólnotą religijną? Nie, nikt z zewnątrz o tym nie wie, bo to tajne działania, kierownictwo wspólnoty zabroniło o tym mówić dla dobra „ewangelizacji”. [b][color=#ff0000]Co to za „ewangelizacja”? Dlaczego nie można mówić o Jezusie młodzieży do 18 lat?[/color][/b] Czyżby to pod jakieś paragrafy podpadało?

DZIĘKI CI,że demoniczna religia nie zwyciężyła w wyborach PREZYDENCKICH w Polsce! AMEN!

że największa sekta świata nie wygrała wyborów

jestem ewangeliczką,zostawcie tych ludzi,bo plujecie jadem na nich,to nie po Bozemu,jeśli żle robią Bóg ich rozliczy,zadbajcie o swoje zbawienie.

napisał(a):

[b]Kto zna męża tak
jak jego żona?[/b]
… no comment./…/
kochanka … Miły ,,bracie,, …

[img]upload/small_0ScreenShot089.jpg[/img]

Kosciół popełnia błędy od 2000 lat. TYLKO NIKT GO NIE ROZLICZA Z BłEDóW! WIEKSZOSC WIERZY W TE OPOWIESCI Z TYSIACA I JEDNEJ NOCY! a ONI ZYJA DOBRZE I W LUKSUSIE ,I MAJA SIE Z A W S Z E DOBRZE ,I BOGATO !

Jeśli to prawda, że Pani B.M odeszła od męża, to jedyne czego można się przyczepić, to tego że dopiero teraz, o kilkanaście lat za późno. Rozumiem jednak, że łatwej jest, gdy dzieci są już właściwe na swoim i żyją śwoim życiem. Dobrze, że ma wsparcie w rodzonym bracie i rodzinie, bo poświęciła dużo dla wspólnoty i „Boga” i mogła zostać zupełnie z niczym. Szoda, że tak późno, bo może kilkanaście lat wcześniej nie wszyscy mieli wyprane mózgi i może pomyśleliby troszeczkę. Pani B. życzę powodzenia!

że najwiecej rozwodów jest wśród katolików,aborcji równiez,alkoholizmu też,przeklinania najwięcej,morderstw i kradzieży również,a jak łatwo im przychodzi osądzanie innych.Zanim zaczniesz osądzać,zacznij od siebie.

Im ciemniejszy naród tym bardziej religijny! Religia ciemnocie i naszemu wierzacemu narodowi zapewnia prawie wszystko! Obecny papież ma ze świetopiertrza oikoło 82 mln,dolarów dane Watykańskie/, do własnej dyspozycji ma około 5mln! I WY biedni, ale z zapewnieniem na wieczną szczęsliwość w NIEBIE w to wierzycie!? Co Wy na codzień jecie , że wasze komputery pokładowe tak marnie pracują?! Msze Wam ksiadz za pieniądze odprawia , grzebie Was zpieniądze, chrzczą Was z pieniadze itd! Czy wierzycie ,że z Bogiem wszystko można załatwić za pieniadze? Głupota wierzących jest porównywalna tylko z wielkością prędkości światła!

Rozwodów jest najwięcej wśród katolików, bo wyznawców tej denominacji jest najwięcej. Ludzie tworzą społeczności, grupy wyznaniowe i wszędze będą takie rzeczy się działy. oczywiście,że bardziej oburza, gdy ksiądz okazuje się pedofilem, pastor tłucze żonę, wierzący i praktykujący znęca się nad rodziną itd. bo,wydaje się, że od takich ludzi mamy prawo wymagać trochę wiecej, skoro tak afiszują się swoją wiarą!

[quote]wszędzie jest to samo, katolicy-protestanci-ateiści-prawosławni-buddyści-inni. Ludzie są tylko ludźmi, potrzebują zbawiciela Jezusa Chrystusa. Grzesznicy dzielą się na zbawionych i niezbawionych. A zbawieni dzielą się na tych kórzy pełnią wolę Ojca i tych co jej nie pełnią (np. służą mamonie i tylko wołają Panie, Panie!). Moim skromnym zdaniem to wszystko na temat.[/quote]

To Vkolumna watykańska ROZWALAJĄCA ten OGŁUPIAŁY LUDEK od ŚRODKA. POiPIS to dwie katolickie partie wzajemnie się NIENAWIDZĄCE. CZY DIABŁU mogło wyjść COŚ LEPSZEGO??????

a czy ktos jest zorientowany? podobno szkole specjalna tez opanowaly duchy wraz z dyrekcja i psychologiem?podobno tam tez swoje macki N.M przykleil poprzez pania z wf?to juz nastepna szkola po 8 i 18 i grzegorzowicach!

[quote]a czy ktos jest zorientowany? podobno szkole specjalna tez opanowaly duchy wraz z dyrekcja i psychologiem?podobno tam tez swoje macki N.M przykleil poprzez pania z wf?to juz nastepna szkola po 8 i 18 i grzegorzowicach![/quote]
Polecam magazyn Sekty i Fakty nr 10 (2/2001) opisuje działalność innych sekt w szkołach (artykuł „Sekty w szkole”. Szkoła – miejsce edukacji i wychowania jest szczególnie atrakcyjne dla werbowników”).

Posiadająć w sekcie stanowiska dyrektorskie można np. wynajmować salki szkolne na różne zajęcia.
Jeśli nawet dzieje się tam coś złego (np. zakamuflowana indoktrynacja o której nawet szeregowi członkowie sekty nie mają pojęcia bo są tam tylko po to aby robić tłum) to nikt o niczym się nie dowie, nikogo nic nie zaniepokoi, „nasi” wszystko koordynują. Proszę zauważyć że zajęcia na terenia szkoły są bardzo wiarygodne w oczach opinii publicznej. Obozy wspólnoty raciborskiej też odbywają się na terenie szkół – w Gnojniku (Polska szkoła w Czechach) i Myszkowie.

Gratuluję Pani Bożeno, życzę Pani sił do ułożenia sobie na nowo życia. Pan Mika nie dosięgał Pani pięt, pamietam Panią jako osobę z klasą, nietety o Panu Mice tego nie mogę powiedzieć, a szkoda. Trzyma ludzi krótko ale i to sie kiedyś zmieni…….żal mi Pana, zostaniie Pan sam i będzie za późno na naprawienie szkód. Co Pan wyczynił, ze tak wspaniała kobieta od Pana odeszła?????????????????

do ~Alo …
co ,,czynil,, ?
TO JEST 500-y post !!! o ,,wyczynach tego jegomościa,, – na tym tylko portalu …

Zboczeńcy![img]upload/small_1ScreenShot144.jpg[/img]

Co czynił?
On ciągle czyni, najgorsze jest to, że wiele osób nadal cierpi nie zdajac sobie sprawy kto jest za to odpowiedzialny.
napewno nie ma to nic wspolnego z BOGIEM, KTORY JEST PEŁNY MIlOŚCI, POKOJU I PRZEBACZENIA.

,,ALO,, ! Skąd Ty Wiesz jaki jest BóG, BOGOWIE! MASZ Z NIMI KONTAKT? Bóg , to…. s a d y s t a, jeżeli pozwala na to co robią ,,ludzie,,Spartolił robotę, bo wyprodukował taką nikczemną postać jaką jest CZłOWIEK. Już zwierzęta udały mu się bardziej – zabijają tylko jak chcą się nażreć! Nawet ,,swojego,, syna /podobno/ pozwolił zabić /ukrzyżować/ I TY PIERDOLISZ O JEGO MIłOśCI etc i tp.

BOG jest miłością, człowiek ma wolna wolę, i sam wybiera między dobrem,a zlem
BÓG JEST MI ŁOSCIĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Bóg kocha każdego człowieka,z miłości do niego dał Syna aby umarł za grzechy każdego człowieka.TY i ja winniśmy wisieć na krzyżu.Jezus zajął nasze miejsce,po to byśmy mogli żyć.Biblia czyli słowo Boże jest odpowiedzią na ludzkie problemy,lecz człowiek dokonuje wyboru,zazwyczaj tego złego wyboru,np,ktoś kto jest pod nikiem”antychryst”już dokonał wyboru,złego wyboru,ale jest dla niego szansa,dopóki Boży czas łaski trwa może zawrócić z tej drogi i zufać Jezusowi>zachęcam do czytania Biblii z modlitwa,Bóg da odpowiedż-gwarantuje,bo z NIM można rozmawiać jak z przyjacielem,doświadczam tego.

Bóg JEST WIELKI!!!!!!!!!!!!!!!!

Portal jest…….Wielki, ponieważ tyle bzdur da się zmieścić na jego stronach!

Dlaczego Ludzie Atakują Portal A Nie Innych Wypiusujących Anonimowo Niestworzone Dyrdymały?

niektórzy tu to konfidenci słabo zorientowani !!!!!!!!!!!!!!1

Alleluja! nie wiecie siostry jak tam w tym roku warunki w Myszkowie, bo nie wiem co zabrać, tylko pościel, czy cały tapczan? Bo wiecie nie głosiłam w tym roku ewangelli i animatorka mnie do Hnojnika nie zapisała. O przepraszam forum mi się pomyliło!

zastanawiam sie komu zalezy na utrzymywaniu tego wątku na forum, jakimś zajadliwym pseudo katolikom, których tolerancja sięgneła zenitu. Poczytajcie jakies ciekawe newsy, sami jestescie nawiedzeni w tym pisaniu. Cieszcie sie wakacjami”. Każdy otrzyna to w co wierzy” M.Bułhakow

do ~zniesmaczonej: to nie czytaj,poczytaj sobie jakies ciekawe newsy,wejdź na jakieś inne forum, możliwosci jest bez liku. A propos (heheh)od kiedy to M.Bułhakow stał się wyrocznią kto co otrzyma, a czego nie i za co?

Biskupi nie orzą nie sieją, a mieszkają w pałacach! Durny Narodzie ,wyciągnij w końcu jakieś wnioski! A, jeżeli godzisz się na ten stan, to nie ma dla Ciebie ratunku w nowoczesnej Europie!

no i po pierwszym turnusie kolejnych „wczasów z Jezusem”. Zapamiętamy elegancko wyprostowane zęby lidera Sławomira: w sam raz na jesienne wybory.

„Nie wiadomo jaki los czeka Kim Jong-huna, trenera piłkarskiej reprezentacji Korei Północnej, która wróciła z mundialu bez zwycięstwa. W najlepszym razie zostanie on wykluczony z Partii Robotniczej i zmuszony do pracy na budowie. Grozi mu jednak dużo większe niebezpieczeństwo – w ostatnim czasie w Korei Północnej stracono dwóch urzędników, którzy narobili szkód, wprowadzając katastrofalną reformę monetaarną.
Po przegranym przez Koreańczyków mundialu cały świat zastanawiał się, jak reżim postąpi z trenerem i piłkarzami. Nikt normalny nie spodziewał się, że Korea Północna może ograć Brazylię czy Portugalię. Ale komuniści wierzyli. Wierzyli na tyle, że po raz pierwszy w historii zezwolili na transmisję „na żywo” mundialowego spotkania. I właśnie wtedy Koreańczycy sromotnie przegrali, dostając baty (0:7) od Portugalii.

Po powrocie do kraju piłkarze musieli stanąć przed półtysięcznym tłumem studentów, sportowców i urzędników partyjnych. Zostali oskarżeni o zdradę kraju, a tłumaczeniom nie było końca, jednak w najgorszej sytuacji był trener Kim Jong-hun – informuje serwis thestar.com.

Kim Jong-hun został oskarżony o zdradę młodego generała Kim Dżong-Una, syna Kim Dżong-Ila, który jest typowany na następcę swego ojca. Awans kadry na mundial przypisano właśnie jemu, w ramach tworzenia Kim Dżong-Unowi „pozytywnego PR-u”.

W tej sytuacji nie wiadomo jak się zachowa Kim Dżong-Un, bo to właśnie z nim może być kojarzona klęska reprezentacji w RPA. Za wszystko może zapłacić trener. Jak? Już teraz został wykluczony z partii i zmuszony do pracy w branży budowlanej. Jeśli jednak cała afera skończy się w ten sposób, to można powiedzieć, że Kim Jong-hun będzie miał dużo szczęścia.

W ostatnich miesiącach aparat partyjny skazał na śmierć dwóch urzędników, odpowiedzialnych za katastrofalne przeszacowanie waluty, a także za rozmowy dyplomatyczne z Koreą Południową. Obaj zostali oskarżeni o zdradę państwa i stanęli przed plutonem egzekucyjnym…
Widać jakieś podobieństwa?

Samozwańczy obrońcy krzyża machają nim nie w imię wiary, odkupienia i cierpienia, ale tak, jak się macha orężem. Dlatego, że uznawane przez nich autorytety dały im do tego prawo – mówi psycholog Ewa Woydyłło w rozmowie z „Polską The Times”.

Zdaniem znanej psycholog, w miniony wtorek pod pałacem prezydenckim nie mieliśmy do czynienia z psychologią tłumu a ze zwykłą obsesją. Dodatkowo atmosferę podsycają niektóre osoby z kręgów politycznych i duchownych oraz wybrane media.

Osoby broniące zażarcie krzyża na Krakowskim Przedmieściu realizują jednocześnie swoją potrzebę zaistnienia i bycia ważnym. Ich działanie i wypowiedzi można określić jako wręcz fanatyzm
Niestety z tą sytuacją nie potrafi sobie jak dotąd poradzić władza, zarówno świecka jak i kościelna – pisze „Polska the Times”.
Widać jakieś podobieństwa?

Widać, że na forum ewidentne wakacje, tylko sekta sezon ogórkowy wykorzystuje i pierze mózgi w miejscowościaciach Hnojnik (CZ) oraz Myszków.Tydzień w tym miejscu, w warunkach uwłaczających ludzkiej godności, jest dla wielu jedynym czasem jakiegokolwiek wypoczynku, a potem już tylko głsić ewangelię ( z tą ewangelizacją też jest różnie patrząc na proporcje Myszków- Hnojnik to całkiem słabo!), służyć (Panu?)np. jako darmowe opiekunki do dzieci i już tylko byle do zimowiska. Po drodze niewiele, to znaczy nic się nie zmieniło, po miesiącu nikt już nie pamięta o czym na „letnich wczasach” pitolił jeden z drugim nawiedzony. O przepraszam, coś się może jednak zmienić, to znaczy po drodze „Pan” przekona kogoś do płacenia dziesięciny i o to ho!Zdrowa Wspólnota? Baardzo zdrowa! Sezon ogrkowy w pełni.A co z Panem Jezusem? Ano Pan Jezus jest taki…. na ile Norbert pozwoli!

czy oprucz kapusi są też inni !!!!!!!!!!!

bardzo dobrze, że ktoś kto był na obozie o tym pisze. Widocznie są jeszcze tacy, którzy oparli się praniu mózgu. Piszcie więcej o tym co się tam dzieje. Oni się boją „stanąć w świetle”. NIe lękajcie się, prawda was wyzwoli.

ten watek piszą, ludzie pokroju tyh spod krzyża.

Uważam, że to frum lub inne powinno stać się czymś na wzór Portalu WikiLeaks , które nie boi się publikować informacji niewygodnych dla jakiejś grupy lub interesów. Powinno demaskować tę sektę psychomanipulacyjną, jej różnego typu rezydencje, takie jak: liczne stowarzyzenia, imprezy, festiwale, koncerty zespołów muzycznych, których głównym celem jest rekrutacja do wspólnoty-sekty poprzez tzw „ewangelizację”. Piszcie co wiecie o nazwach i działalności głęboko zakamuflowanych stowarzyszeń, z pozoru niewinnie wyglądających koncertów i festiwali muzycznych o pięknie i ciekawie brzmiących nazwach. Informujcie drogą e-maili lub telefonicznie instytucje nieświadomie współpracujące z sektą przy rekrutacji. To co mogą nam zrobić to tylko na tym forum nazwać kapusiami, obrońcami (heheheh) krzyża, ponaśmiewać się, „zamulić „forum, czyli poszczekać jak pies zza płotu. Są ludzie, którzy tam są, jest im bardzo źle w sekcie, ale z różnych powodów boją się wyjść. Jednak przede wszystkim powinno nam chodzić o to aby maksymalnie uniemożliwić sekcie działalność i rekrutację nowych członków! Zróbmy coś na wzór nieformalnego stowarzyszenia, nie bójmy się czegoś zrobić, nie pozwólmy aby trauma po wyjściu z sekty nas sparaliżowała, myślicie, że spotka nas kara boska jak odważymy się dotknąć tę pseudoświętość?! Wspólnota – sekta się rozplenia po całym regionie i wiatru w żagle dodaje im to, że jest ich coraz więcej. Owszem zbawienie jest z łaski, przez wiarę w Jezusa Chrystusa, ale wspólnota to bagno, wykorzystująca tę biblijną prawdę dla zniewolenia i podporządkowania sobie ludzi.

http://www.tomato.art.pl/ Zespół Tomato z Sosnowca. Cały skład należy do sekty, większość to animatorzy. Oto cytat z forum zespołu, (autorem wpisu-propozycji jest sam zespół):
słuchajcie… może się zgadamy na jakiś wspólny wyjazd… może w góry …

co wy na to ?

kto jest za ?

dajcie znać ludziska czy jesteście chętni to coś zorganizujemy …

dogadamy się gdzie, kiedy, na ile i za ile …
jak myślicie po co ten wypad w góry?

[quote]http://www.tomato.art.pl/ Zespół Tomato z Sosnowca. Cały skład należy do sekty, większość to animatorzy.[/quote]
Oj,,, nie większość (większość jest normalna tylko są manipulowani przez ekspertów od NLP). Większość to na pewno członkowie Regionalnego Stowarzyszenia Kulturalnego. Ponieważ wybory coraz bliżej to guru zabronił oficjalnej „ewangelizacji” na imprezach organizowanych przez RSK. Oferta wyjazdu jest więc prawdopodobnie nieaktualna.

(Oj,,, nie większość (większość jest normalna tylko są manipulowani przez ekspertów od NLP). Większość to na pewno członkowie Regionalnego Stowarzyszenia Kulturalnego)

Przepraszam,ale na zdjęciu z oficjalnej strony zespołu 3 na 5 to animatorzy, na pewno

Podobno zaczęło być zaraz po obozie gorąco w Rybniku, podobno jakaś fala odejść, „apostoł” zwołał w tej sprawie zebranie animatorów. Szczegółów jak na razie brak. Piszcie jak ktoś coś wie. [url=mailto:[email protected]][email protected][/url]

[quote]”apostoł”[/quote]
zebranie animatorów musi być ponieważ:
– trzeba wyłowić osoby potencjalnie niebezpieczne dla sekty i je odizolować lub w najlepszym razie wziąć pod lupę,
– pilnie potrzebna odpowiednia „szczepionka” na problem czyli zmodyfikowane słowo Boże + ekstra mocne motywująco-przerażające proroctwa która ma wzbudzić strach przed odejściem z sekty. Wykłady muszą być pilnie przeprowadzone na najbliższych spotkaniach oraz w grupach dzielenia, tzw. herbatkach w każdej placówce.
Ale … k[quote]to by tam wierzył cwaniakom którzy boją się podpisać imieniem i nazwiskiem i wziąć osobistą odpowiedzialność za wspólnotę / placówkę. Tylko „umoczone” sekty-sitwy boją się stanąć w świetle.[/quote]
[quote]Nikt nie bierze odpowiedzialności bo to grubymi nićmi szyty układ o podłożu biznesowo-politycznym. W sekcie prokurator siedzi obok policjanta i sędziego. O wszystkim decyduje guru – prawdopodobnie pozostawiony przez żonę.[/quote]

Zajęło mi to troszkę czasu, bo uważam, że akurat ta informacja powinna być pewna i sprawdzona. Brzmi ona tak :
[color=#ff0000]Pani Bożena Mika odeszła od swojego męża i mieszka osobno. [/color]
[color=#000000]Jest to fakt, który zdołałam potwierdzić w kilku niezaeżnych źródłach, a przede wszystkim potwierdzili to czynni ! !animatorzy wspólnoty. A teraz cytat z 1Tm 3.5[/color]
[color=#000000]” Jeśli ktoś bowiem nie umie stanąć na czele własnego domu, jakżeż będzie się troszczył o Kościół Boży?”[/color]
[color=#000000]i może jeszcze tylko jeden z tego samego listu 1Tm 3.7[/color]
[color=#000000]”Powinien też mieć dobre świadectwo ze strony tych, którzy są z zewnątrz, żeby się nie naraził na wzgardę i sidła diabelskie. ”
[/color]

Rozwód (lub separacja) w chrześcijańskiej rodzinie oznacza że [color=#ff0000][b]”ŻYCIE Z JEZUSEM” jest tylko teorią[/b][/color]. Odejście żony wystawia mu odpowiednią ocenę. Najważniejsze kolejne posadki w szkolnictwie.
Po raz kolejny ostrzegam: [b][color=#ff0000]sekta POMAGA[/color][/b] wszystkim członkom ale pomoc ta [color=#ff0000][b]nie jest BEZINTERESOWNA[/b][/color].
Dostaniesz pomoc, pracę, nawet dostaniesz mieszkanie a jak zorientujesz się że „JEZUS TO TYLKO TEORIA a celem jest mamona” to niestety ale łańcuch będzie za krótki a obroża zacznie cię dusić. Nie wchodź w tę sektę – to grozi śmiercią duchową a później niewolą. Jako ojcowie i mężowie [color=#ff0000][b]jesteście odpowiedzialni przed Panem za wasze dzieci i żony! OBUDŹ SIĘ CZŁOWIEKU![/b][/color]

gdyby nie ten forumowicz, nawiedzony, ziejący nienawiścią do bliźnich, wątek zapewne nie istniałby. Jkimi wartościami trzeba sie w zyciu kierować, aby wywlekać osobiste problemy kogokolwiek. Insaide, żarliwy katoliku, czas odwoedzić psychiatrę.

Całe szczęście, że ktoś taki jak Insaid jest i pisze co wie. To wy sekciarze zadajcie sobie pytanie o wartości, skoro możecie usprawiedliwiać kłamstwa i oszukiwać. Przecież to wy staracie sięwszystkimi możliwymi sposobami zdyskredytować ludzi opuszczających wasze szeregi. Straszycie rozpadem małżeństwa,.chorobami i przeróżnymi atakami diabelskimi, tych co nie chcą się podporządkować dyktatowi guru. A gdy jedno z małżonków chce odejść, drugiego się szczuje, żeby się złamał i z podkulonym ogonem „sięnawrócił”. Jak nie pomaga, sugeruje się, że lepiej być samemu.
” Nawiedzony, ziejący nienawiścią do bliźnich” – to dokładny opis sekciarza i jego stosunku do większości ludzi z zewnątrz nie chcących mieć nic wspólnego z sektą., co zresztą jest przejawem ZDROWIA PSYCHICZNEGO.
„Insaide, żarliwy katoliku, czas odwoedzić psychiatrę.”
Twój stosunek do prawdziwych, żarliwych katolików jest znamienny dla sekty i nawet mnie nie dziwi. Wyraźnie jesteś przekonany, że to wy jesteście normalni, a wszyscy dookoła potrzebują psychiatry – to podstawowy objaw choroby psychicznej człowieku !
Jak sam podpadniesz guru, przekonasz się o tym. Milego życia w Matriksie.

nie mam nic wspólnego z sekta i z kościołem jestem ateistą- oburza mnie ten Wasz język nienawiści, „kochający, uczciwi, wspaniali ludzie „, innych utopilibyscie w potoku słów. Nie mam pojecia co robi odnowa i nie chce wiedzieć, ale skoro ktoś tyle wie, to pewnie kiedyś tam był, może działał. Mnie drażni Wasz język i ten długi, bezsensowny monolog, to chyba leczy wasz chory umysł.

[quote]staracie sięwszystkimi możliwymi sposobami zdyskredytować ludzi opuszczających wasze szeregi. Straszycie rozpadem małżeństwa,.chorobami i przeróżnymi atakami diabelskimi, tych co nie chcą się podporządkować dyktatowi guru.[/quote]
[quote]Tak to niestety wygląda – wstyd mi za to że będąc członkiem łykałem różne głupoty które opowiadali o osobach które odeszły. Miałem okazję skonfrontować podobne historie z rzeczywistością – okazało się że animatorzy wymyślają bajki na okoliczność…[/quote]

[quote]nie mam nic wspólnego z sekta i z kościołem jestem ateistą-[/quote]
Ja też nie mam nic wspólnego z sektą i tak tylko sobie obserwuję forum o sekcie raciborskiej którą kieruje znany ginekolog duchowy (W Czechach jest z tego podobno bardzo znany).

A zbiórka z 1% obfita – wpadło ok. [i]50 000[/i] zł. Będzie kasa na kolejny „lewy” festiwal – zaproszą gwiazdę i będzie więcej ludzi do zwerbowania. Co za geniusz z tego Norberta – aż się chce zanucić : „taki mały, taki duży może świętym być” ….

Bardzo dzięuję za wszystkie uwagi krytyczne pod adresem mojej skromnej osoby. Od razu zaznaczam, że nie będę się nikomu tłumaczył. Mamy w kraju wolność słowa, obojęnie, czy to się komuś podoba, czy nie. Korzystam ze swoich praw. Kto jak kto, ale ateiści bronią tych praw jak niepodległści. Dlatego też śmiem twierdzić że mój adwersaż nie jest ateistą, a jego sformułwania i twierdzenia wyraźnie o tym świadczą. Cóż, siepacze pana Miki nigdy się specjalnym intelektem nie wykazywali, pozostaje mi tylko ubolewać nad tym faktem i pozdrowić wszystkich czytających to forum, którzy mnie nie lubią.

[size= 8.5pt; color: #89935d; font-family: Arial; mso-fareast-font-family: 'Times New Roman’; mso-ansi-language: PL; mso-fareast-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA]Forumowicz o nicku ~brat fuga już o tym pisał na tym forum, jednak kilka informacji przypominających czym jest kontrola umysłu w sekcie na pewno się przyda:
Dokonuje się ją poprzez posługiwaniem się „nowomową” oraz stosowaniem technik „wyciszania myśli” oraz „koncentracji” umysłu. By okazać się wartościowym członkiem grupy, trzeba nauczyć się manipulować własnymi procesami myślowymi
Technika wyciszania myśli polega na tłumieniu w sobie wszelkich wątpliwości (tzw. Negatywnych myśli) na temat grupy lub jej przywódcy/przywódców. Członkowie destrukcyjnych sekt potrafią dobrze tą technikę opanować. W efekcie próba bezpośredniej krytyki ich organizacji i/lub przywódców powoduje automatyczne zamknięcie umysłu. Osoba taka po prostu nie chce słuchać takich rzeczy. W niektórych sektach wyciszanie myślenia wspierane jest dodatkowymi technikami: mantrowaniem, modleniem się innymi językami, intensywną modlitwą itp. Polega na kontrolowaniu i manipulowaniu emocji poprzez strach i poczucie winy. Poczucie winy jest najistotniejszym czynnikiem sprzyjającym wyrabianiu postawy konformistycznej i wymuszaniu uległości. Osoba, która ma sobie ciągle coś do zarzucenia, nie będzie miała odwagi aby się buntować, stąd destrukcyjne sekty dbają o to, aby człowiek żył w ciągłym poczuciu winy. Jeśli chodzi o strach, to jest on używany w celu wzmocnienia więzi z grupą. Kreuje się wizerunek zewnętrznego wroga, który zagraża członkom sekty[/size]

[size= 8.5pt; color: #89935d; font-family: Arial; mso-fareast-font-family: 'Times New Roman’; mso-ansi-language: PL; mso-fareast-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA]Kontrola informacji
W wielu sektach o charakterze totalitarnym główne źródło informacji stanowią publikacje sekty. Kontroli podlegają także rozmowy członków sekty. Nie wolno im dzielić się krytycznymi uwagami na temat przywódcy, doktryny czy metod działania organizacji. Muszą natomiast szpiegować się nawzajem; pożądane jest także donosicielstwo. Nowicjusze mogą ze sobą rozmawiać tylko w towarzystwie starszego członka sekty, występującego w roli przyzwoitki. Co najważniejsze jednak, nakazuje się wyznawcom, aby unikali kontaktów z byłymi członkami sekty i ludźmi nastawionymi do niej krytycznie. Słowem powinni stronić od tych, od których mogliby dowiedzieć się najwięcej.
Informacje poddawane są na ogół ścisłej selekcji, co sprawia, że członkowie sekty są wciąż niedoinformowani. W większych grupach mówi się im najczęściej tylko tyle, ile „powinni wiedzieć”, by dobrze wykonywać swoje obowiązki. Tym samym wyznawcy w jednym miejscu nie mogą wiedzieć o ważnych decyzjach, publicznych wystąpieniach czy dyskusjach, które gdzie indziej wywołały zamieszanie w życiu sekty[/size]

[size= 8.5pt; color: #89935d; font-family: Arial; mso-fareast-font-family: 'Times New Roman’; mso-ansi-language: PL; mso-fareast-language: PL; mso-bidi-language: AR-SA]Kontrola informacji w destrukcyjnych sektach oznacza także istnienie różnych poziomów „prawdy”. Inna jest doktryna „oficjalna”, inna na „wewnętrzny użytek”. członkom. W grupach stosuje się hierarchię dostępu do wiedzy. Osoby, które stoją niżej w hierarchii nie mają wstępu na niektóre seminaria..Członkowie sekty są głęboko przekonani, że oficjalna doktryna nie kłamie, a jedynie nie ujawnia całej prawdy. Przebywając w środowisku, w którym prawda jest wartością względną, człowiek staje się niemal całkowicie niezdolny do obiektywnej oceny sytuacji. Jeśli ma jakieś wątpliwości, mówi się mu, że nie dojrzał jeszcze do tego, by poznać całą prawdę
Destrukcyjne sterowanie umysłem może być rozumiane w kategoriach czterech składników, które tworzą akronim [b]BITE[/size][/b] (tylko po angielsku): sterowanie zachowaniem ([b]B[/b]ehavior), informacją ([b]I[/b]nformation), myśleniem ([b]T[/b]hought), i emocjami ([b]E[/b]motions).
Jest ważne by zrozumieć, że destrukcyjne sterowanie umysłem może być określone, gdy łączny efekt tych czterech składników promuje zależność i posłuszeństwo wobec jakiegoś lidera lub sprawy. Nie jest konieczne, by każdy z tych składników wystąpił. Członkowie sekt których umysły są sterowane mogą żyć we własnych mieszkaniach, pracować od 9 do 5, mieć żonę i dzieci, i wciąż być niezdolnymi do samodzielnego myślenia, i niezależnego działania.
P.s Trzymaj się Inside i nie dan nastraszyć

[size= small; color: #000000; font-family: Times New Roman]Członkowie sekty są głęboko przekonani, że oficjalna doktryna nie kłamie, a jedynie nie ujawnia całej prawdy. Przebywając w środowisku, w którym prawda jest wartością względną, człowiek staje się niemal całkowicie niezdolny do obiektywnej oceny sytuacji. Jeśli ma jakieś wątpliwości, mówi się mu, że nie dojrzał jeszcze do tego, by poznać całą prawdę[/size]

[size= small; color: #000000; font-family: Times New Roman]Destrukcyjne sterowanie umysłem może być rozumiane w kategoriach czterech składników, które tworzą akronim [b]BITE[/b] (tylko po angielsku): sterowanie zachowaniem ([b]B[/b]ehavior), informacją ([b]I[/b]nformation), myśleniem ([b]T[/b]hought), i emocjami ([b]E[/b]motions). [/size]

[size= small; color: #000000; font-family: Times New Roman]Jest ważne by zrozumieć, że destrukcyjne sterowanie umysłem może być określone, gdy łączny efekt tych czterech składników promuje zależność i posłuszeństwo wobec jakiegoś lidera lub sprawy. Nie jest konieczne, by każdy z tych składników wystąpił. Członkowie sekt których umysły są sterowane mogą żyć we własnych mieszkaniach, pracować od 9 do 5, mieć żonę i dzieci, i wciąż być niezdolnymi do samodzielnego myślenia, i niezależnego działania. [/size]

Poprzednie komentarze doskonale obrazują sytuację jaka ma miejsce w grupie, o której cała ta dysputa. 50 tysięcy z 1% podatków do rzeczywiście pokaźna sumka jak na nasze lokalne warunki. Musiało się nań zrzucic co najmniej około 1250 osób to juz coś mówi o liczebności grupy. Majatek Regionalnego Stowarzyszenia Kulturalnego też rośnie podobnie jak wpływy raciborskiej grupy. Kąg oddziaływania stale się poszerza, a w nadchodzących wyborach samorządowych nastapi skok na stanowiska radnych gmin, miast i powiatów. Już dziś jest ich tam wielu, ale zamierzają dużo więcej i mają elektorat pośród współbraci i sióstr. Strzeżmy się bo ich macki zacznają dusic to miasto i powiat. Nie dajmy sie zmanipulowac i omamic……

niestety miasto z.ostało opanowane już w czasie poprzednich wyborów, widać jak „uciekamy do przodu”. W 18 -tce w ? „odnowie „są 3 nauczycielki i sekretarka . To typowe kable do trzymania ręki na pulsie

[quote=animatorXY]A zbiórka z 1% obfita – wpadło ok. [i]50 000[/i] zł. Będzie kasa na kolejny „lewy” festiwal – zaproszą gwiazdę i będzie więcej ludzi do zwerbowania. Co za geniusz z tego Norberta – aż się chce zanucić : „taki mały, taki duży może świętym być” ….[/quote]
Sekta ma co najmniej tyle samo miesięcznie z nieopodatkowanych, a co najważniejsze wydawanych bez żadnej kontroli, przez Mikę i wąski krąg wtajemniczonych „dziesięcin”. Moim zdaniem w takim wypadku nie można tego nazwać dziesięciną, tylko haraczem!

co rozumiesz przez „znany ginekolog duchowy (W Czechach jest z tego podobno bardzo znany).” Możesz napisać więcej?

tu nie znajdziecie nic .ale z was trampki !!!!1

[quote]Sekta ma co najmniej tyle samo miesięcznie z nieopodatkowanych, a co najważniejsze wydawanych bez żadnej kontroli, przez Mikę i wąski krąg wtajemniczonych „dziesięcin”. Moim zdaniem w takim wypadku nie można tego nazwać dziesięciną, tylko haraczem![/quote]
+ jest jeszcze trochę dochodów z różnych interesów w które zaangażowana jest sekta (np. 1 bardzo ciekawa spółka w likwidacji, polana, elektro-wałek) .

Dziesięcina jest obowiązkowa w każdej sekcie. Każdy musi z siebie coś dawać – pierwszy krok w dawaniu (taka pierwsza „służba”) to „zmusić” pacjenta (wywrzeć odpowiednią presję powołując się na Biblię, błędnie zresztą ją interpretując ale to nie ma znaczenia bo prawda w tej sekcie nie jest celem) do dawania co miesiąc koperty animatorowi. W sekcie niestety nie ma kontroli wydatków, nikt się nie rozlicza z kasy przed „ofiarodawcami”
[b][/b]
[b]”[/b]Ponieważ usłyszeliśmy że niektórzy spośród nas zaniepokoili was naukami i wzburzyli dusze wasze bez naszego upoważnienia. Postanowiliśmy jednomyślnie posłać do was wybranych mężów wraz z umiłowanymi naszymi Barnabą i Pawłem, ludźmi którzy oddali życie swoje dla imienia Pana naszego Jezusa Chrystusa. Wysłaliśmy tedy Judę i Sylasa, którzy wam to samo ustnie powiedzą. [b]Postanowiliśmy bowiem Duch Święty i my, by nie nakładać na was żadnego innego ciężaru oprócz następujących rzeczy niezbędnych: wstrzymywać się od mięsa ofiarowanego bałwanom, od krwi, od tego co zadławione i od nierządu. Jeśli się tych rzeczy wystrzegać będziecie, dobrze uczynicie. Bywajcie zdrowi.” (Dz 15,24-29)[/b]

Duch Święty i Apostołowie postanowili nie nakładać innych ciężarów (np. dziesięciny) na chrześcijan pochodzenia pogańskiego. Kto tedy nałoży taki obowiązek? Animator?Nowy polski apostoł?

Koniecznie trzeba sobie postawić pytanie: [color=#ff0000][b]czy to możliwe że jestem w sekcie? czy to możliwe że zostałem zwiedziony?[/b] [/color]Uczciwie podejdź do tematu, sprawdź jakie są cechy sekt i sprawdź jak się sprawy mają. [color=#ff0000][b]Pan Jezus ostrzegał[/b] [/color]że przyjdą fałszywi prorocy i wielu zwiodą – [b][color=#ff0000]masz obowiązek skonfrontować się z tym ostrzeżeniem [/color]-[/b] nie mów że Pan Jezus tak cię kocha że nie pozwoli żebyś zginął. Pan Jezus ostrzega, ty słuchasz albo i nie słuchasz jego słów.

nivea czy wazelinka?

Wazelinka! Z daleka poznać, że tylko główka wystaje z najjaśniejszej pupy przewielebnego apostoła!

Niegdyś i ja tutaj pisywałem.
Niestety, to tylko wołanie na puszczy.
To nie ma sensu – my szczekamy, a karawana idzie dalej.
Spasujcie.

[b]Manipulowanie poczuciem winy. [/b]Wyznawcy czują, że nigdy nie będą „wystarczająco dobrzy”. Przypisuje im się czasem wyimaginowane przewinienia by wzbudzić poczucie winy.
[b]Dławienie indywidualności.[/b]Zatarte zostają granice miedzy indywidualna tożsamością, grupą, liderem i Bogiem. Wyznawca myśli raczej w kategoriach „my” niż „ja”. Nie ma miejsca dla swobody myśli, czy niezależności postępowania. Członkowie naśladują lidera nawet w gestach czy sposobie mówienia

Cechy charakterystyczne destrukcyjnej grupy kultowej.
Nieograniczona władza przywódcy.Lider ma możliwość nieograniczonej ingerencji w życie członków. Jego decyzje są zawsze obowiązujące jest postrzegany jako nieomylny. Sam nie musi przed nikim odpowiadać za swe czyny. Czasem przywiązuje się liderowi moce nadludzkie
Brak tolerancji dla krytycznych pytań.Każda próba kwestionowania czy zadawanie krytycznych pytań jest określane przez członków grupy jako ”prześladowanie”. Grupa (lider) ma zawsze rację, jest w posiadaniu wyłącznej prawdy, nikt więc nie ma prawa do krytyki.
Nie ma uzasadnionego powodu by odejść.Członkom nie wolno kontaktować się z tymi, którzy opuścili grupę. „Byli” w opinii wyznawców popełnili błąd lub zostali opętani przez zło. Są „nieczyści”, nie wolno z nimi rozmawiać, trzeba zerwać kontakt, nawet jeśli to członkowie najbliższej rodziny.
Grupa jest źródłem wszelkiej wiedzy o świecie.Wyznawcom nie wolno czytać innej literatury niż pochodząca z grupy, w szczególności opracowań krytycznych. Grupa (lider) ma pełną wiedzę o „prawdzie”, żadne inne sposoby odkrywania wiedzy nie są akceptowane.
Brak społecznej kontroli finansów.Nie ujawnia się budżetu, nie ma nad nim żadnej zewnętrznej kontroli. Pozyskiwanie pieniędzy jest jednym z głównych zadań członków, jest traktowane jako misja religijna. Przeciętny wyznawca nigdy nie dowie się, na co przeznaczono zdobyte przez niego pieniądze.

Cechy charakterystyczne grupy „zdrowej”.
Twoje pytania zostaną wysłuchane bez osądzenia i otrzymasz odpowiedzi. Otrzymasz również wszelkie informacje na temat finansów i wydatków, także z niezależnych od grupy źródeł.
Nie ma autorytarnej struktury, decyzje zapadają demokratycznie, a kierownictwo ponosi odpowiedzialność przed członkami za wszelkie błędy.
Lider przyznaje się do błędów i akceptuje konstruktywną krytykę.
Nikt nie zakazuje kontaktów z byłymi członkami.
Nikt nie utrudnia komunikacji z rodziną, tworzenia spontanicznych przyjaźni.
Nikt nie manipuluje strachem i poczuciem winy.
Ceni się krytyczne uwagi, gdyż one pomagają w rozwoju grupy.
Grupa nie uzurpuje sobie miana jedynego źródła wiedzy o świecie, ceni dialog i wolną wymiany idei.
Szanowana jest indywidualność członków.
Każdy ma prawo w każdej chwili zrezygnować z członkostwa, będzie to przez innych uszanowane.

„Bunkier, bunkier uratuje życie ci, grube, betonowe ściany i stalowe drzwi” http://www.bunkier-punk.pl/site/index.html ,tam są k****wa same animatory i niejaki Kulas. Z resztą całą tą sektą rządzi MEGA-KULAS!

jak masz dość bycia w sekcie to: „wyskocz z autobusu donikąd,(kulawy)kierowca kłamie” Oj!!

[b]zapomniałeś dodać jeszcze o dużych postepach SEKTY na terenie rybnika [/b] . [color=#ff0000][b]GDZIE PO DZIWNYM WYDARZENIU NA OSEDLU ELEKTROWNI RYBNIK !!![/b][/color][b][color=#000000] SEKTA UCIEKŁA I POCHOWAŁA SIE PO DOMACH[/color][/b]

.
sorki
o co biega z tym Rybnikiem
nie kumam

[quote]spotkania ich był zawsze w tym samym miejscu , gdyby nie dziewczyna która była w sekcie i dostała bzika i musieli sie odciąc odniej a wszyscy wiedzieli i wiedzą co sie stało . chodz nie do konca i przez okres 3 miesiecy spotkania były w domach w róznych miejscach od kilku tygodni spotkania spotkania znów powrociły na swoje dawne miejsce[/quote]

[quote][quote]spotkania ich był zawsze w tym samym miejscu , gdyby nie dziewczyna która była w sekcie i dostała bzika i musieli sie odciąc odniej a wszyscy wiedzieli i wiedzą co sie stało . chodz nie do konca i przez okres 3 miesiecy spotkania były w domach w róznych miejscach od kilku tygodni spotkania spotkania znów powrociły na swoje dawne miejsce[/quote]
[/quote]
świadczy to o tym że [color=#ff0000]ta sekta nie jest niegroźna[/color]. Kolesie bawią się w „Pana Boga” i majstrują ludziom w głowach. Obrazuje to[color=#ff0000] jaka jest odpowiedzialność tej[/color] [color=#ff0000]wspólnoty za swoje poczynania i członków. Uzasadnia też powody ukrywania się osób odpowiedzialnych za taki stan rzeczy[/color]. Nic dziwnego się że po tym obozie część osób z Rybnika odcięłą sie od tej pseudo-Bożej wspólnoty.

Każdy kogo biorą na warsztat a nie jest ugruntowany w Słowie Bożym może ześwirować. Człowiek jest sam w grupie która tworzy inną rzeczywistość – matrix’a z którego trudno uciec.

„Ku [b]wolności[/b] wyswobodził nas Chrystus. A zatem trwajcie w niej i nie poddawajcie się na nowo pod jarzmo niewoli.”

Z tego, co do mnie dotarło wynika, że: jakaś dziewczyna, najprawdopodobniej mieszkająca gdzieś przy elektrowni w Rybniku przeżyła coś w rodzaju załamania nerwowego lub psychicznego. Miejscowi „chrześcijanie” zareagowali jak zwykle „po bożemu”, czyli odcięli się od niej i zalecili, aby raczej się nie kontaktować z niedawną „siostrą”. Na niektórych „herbatkach”( ta nazwa jest kolejnym przebłyskiem geniuszu Jaśnie Oświeconego, czyli dawnych grupach dzielenia) powiedziano, że miała (sic!) jakieś nie wyznane grzechy.
Po czym „apostoł” zjawił się na głównym spotkaniu w Rybniku i po dłuższym wywodzie i oczywiście głębokim biblijnym uzasadnieniu podzielił wszystkich na mniejsze grupki po domach i mieszkaniach, a tak naprawdę żeby smrodu czasem nie było. Na dziś nie ma i nie będzie raczej powrotu do spotkań ogólnych, z jednym wyjątkiem, zaraz po „wczasach” było takie ogólne spotkanie, bo nagle odeszło kilka osób i trzeba było owieczkom to jakoś wyjaśnić aby się nie niepokoiły i mogły w spokoju trawić nadzwyczajne treści z „wczasów”. Szczegółów na temat ile osób i z jakiego odeszło powodu nadal nie mam.

[img]upload/small_0mikapromujeksiazke%20(2)[1].jpg[/img] „…bo z dziewczynami nigdy nie jest, o nie jest źle ” – z „Czeszką” w tle i nie tylko

szperacz, ten obrazek nie ładuje

mała poprawka : z całym szacunkiem, do Inside-op; spotkania nadal są tam gdzie były od początku a ludze nadal odchodzą a apostoł nie umi powstrzymać tego co sie dzieje. Sypie mu sie to jak domino, za co dziekuje Bogu że mnie tam już nie ma” bo byłem w myszkowie i denerwowałem animatora bo musiałem codziennie pompować materac w trakcie świętej ciszy”.

Siostra z czech („nowszy model”)jest widoczna na filmie:
[color=#ff0000]<[/color][url=http://vimeo.com/11666529][color=#ff0000]http://vimeo.com/11666529[/color][/url][color=#ff0000]>[/color]
jest tam też sporo innych ciekawych twarzy znanych z „wczasów z Jezusem”. Gorąco polecam.
Po „FORMOWANIU” w tej wspólnocie moge szczerze zaśpiewać:
[color=#ff0000]<[/color][url=http://www.youtube.com/watch?v=POmLbBIQFc8&feature=related][color=#ff0000]http://www.youtube.com/watch?v=POmLbBIQFc8&feature=related[/color][/url][color=#ff0000]>[/color]
a wszystkich tych którzy zachowali minimum czujności i nie dali się zwieść zapraszam do zapoznania się z tym przesłaniem:
[color=#ff0000]<[/color][url=http://www.youtube.com/watch?v=F6493bb554Y][color=#ff0000]http://www.youtube.com/watch?v=F6493bb554Y[/color][/url][color=#ff0000]>[/color]

[color=#000000]do brata FUGA [/color][color=#808000][b]–[/b][/color][color=#808000][/color]JAK IDZIE SIE Z TOBA SKONTAKTOWAC , OCZYWISCIE JAK JEST TAKA MOZLIWOSC DZIEKI ZA LINKI TEN 1 TO DLA MNIE ZADNA NOWOSC NAWET TE OSOBY KTÓRE SA POCZASZCY OD WODZA PO ZIBIEGO STOLARA … SZCZEGULNIE DZIEKI ZA TEN 3 LINK :-]

he hehe; same znane ryje
do brat fuga, trzeci link – kąkret !!! a tak w ogóle to my sie chyba znamy – ale to sie może okarze a może nie, pozdro

nie każdy z uczestników tam na filmie zasługuje na miano „ryje”

[color=#808000]No ja też uwazam [/color]ze [color=#0000ff]”[/color][color=#ff0000]nie kazdy uczestnik tam zasługuje na miano 'ryje” [/color][color=#0000ff]” za to co trzeci zasługuje na miano fałszyw[/color][color=#0000ff]y [/color][color=#0000ff]ryj[/color][color=#0000ff] tak powino byc [/color][color=#0000ff]!!! [/color][color=#808000] Po prostu after sie zapomniał(a) . z drugiej stron to sie chyba za bardzo nie pomylił(a)???…[/color]

pomylił(a) sie wg twojego rachunku aż o 2/3, to 70 %

Post z listopada 2006 roku od forumowicza ~aqq
Udało mi się ostatnio wciągnąć w rozmowę jedną osobę ze wspólnoty – wieloletniego członka. Moje wnioski z tej rozmowy:
1. jest zakaz interesowania się tym forum i wypowiadania się na nim
2. w razie kłopotliwych pytań przyjmuje się postawę „ja nic nie wiem, ja się modlę”
3. na nasz temat ( byłych) upowszechnia się opinię, że wszystko co mówimy jest kłamstwem. Weryfikacja naszych słów ogranicza się do pytań do animatora jak to wszystko naprawdę wygląda, na co on (animator) zapodaje wcześniej przygotowaną akualną historyjkę. I tyle. Temat jest zamknięty, a wszelkie dodatkowe pytania mogą zaowocować kłopotami. Najlepiej unikać rozmów i pytań na problematyczne tematy.
4. jako potwierdzenia, że my reprezentujemy nędzę duchową jest jasny przykład: ani głoszą ewangelię, a my nie – czyli oni wydają owoce, a my nie.
Idealny układ. Skoro nie mogą z nami rozmawiać, nie mogą tego sprawdzić.
5. Oni mają wzniosłe spotkania modlitewne, a my.. co najwyżej modlitwa w domciu lub w innym, rzecz jasna nędznym kościele.
6. Wiele razy rózni ludzie z księżmi włącznie, próbowali atakować wspolnotę i nic nie udało im się wskórać. Ponoć niektórzy z nich mieli wypadki lub im się w inny sposób pogorszyło. To ma świadczyć o wybraniu wspólnoty przez Boga.
Ale jak jest na dzień dzisiejszy? Czy Bóg „podpisuje się” pod tym co oni teraz wyprawiają…?
Dla większości nie ma tematu. Nie ma „Agatu” , niema kościoła w Żorach, nie ma żadnej kasy, nie ma knucia, oczerniania i manipulacji. Szkoda tylko że nie można powiedzieć że nie ma nas. To wszystko to są nasze urojenia i wymysły, które należy włożyć między bajki, a nas należałoby chyba pozamykać.
Może tego forum też nie ma?
To jest Martix. Kto się odważy wziąć czerwoną pigułkę………?

W 2005 i 2006 roku na forum nowin raciborskich miała miejsce ożwiona dyskusja, kiedy nasz „przyjaciel”, wtedy jeszcze nie apostoł zaczął pozbywać się ( jak to wtedy okraeśano) „z firmy” niewygodnych ludzi. Przybierała ona ( dyskusja na forum) różne formy i kierunki ale w końcowym rozrachunku wydaje się, że jednak niewiele wskórała, ponieważ owocem psychomanipulacji jest zamknięcie się umysłu osoby będącej w sekcie kiedy w jakikolwiek sposó krytykuje się organizację ( wspónotę) lub jej przywócę. To prawda, ta karawana jedzie dalej….. ale co najważniejsze bez nas!Poniżej przytaczam jeden z postów tamtego forum i odsyłm do archiwum forum nowin raciborskich Racibóz sekta I, II i III bo są 3 wątki.http://www.nowiny.pl/forum/viewforum.php?f=17&st=0&sk=t&sd=d&sid=dcc11cfd68cf6b0d1082ab84c75a01cc&start=175

Już wspominałem kiedyś na tym forum o pewnej osobie, które kilkanaście lat temu nie wytrzymawszy presji odkęciła gaz. Była to dziewczyna z problememi, która trafiła do „firmy” mając nadzieję, że znalazła to coś. Niestety, na początku owszem ale z czasem stała się niezbyt pożądaną personą. Taka bidulka bez dochodów z nieciekawą przeszłością więc animatorka przeprowadziwszy kilka duchowych rozmów pozbyła się jej z grupy, siostry w Panu musiały pozbyć się jej ze wspólnie zajmowabnego mieszkania. Porzucona po raz kolejny w życiu jak pies (po tylu pięknych słowach, obietnicach i proroctwach) nie wytrzymała. Nikt nie wszczynał sledztwa, wykluczono udział osób trzecich i słuch po niej zaginął. Rodziny nie miała więc pewnie nawet nie wiadomo gdzie jej grób. Kto weźmie to na swoje sumienie? Apostoł na pewno nie, animator jest też czysty bo to apostoł daje wytyczne komu przykręcić śrubę, a kogo awansować. Więc kto odpowie za jej śmierć???? Może gdyby nie pranie mózgu, roztaczanie świetlanych wizji i niebiańskiej przyszłości żyłaby po dziś dzień????

[quote]To trudnie , ale jestam sporo fajnych ludzi ale sa związani praca jaka dostali albo finansowo wykupem mieszkan lub innymi kredytam . i tak naprawde chodz czasem mają juz dosyc wszystkiego to będom siedziec , bo nie ma wyjscia straci prace itp , a młodziezówka juz jest kierowana na potecjalnych nastepców całego bigosu jaki tam jest, jak rodzice chcieli odejsc ze całego tego cyrku, syn sie ich wyprze i nawet kogut tu nie bedzie potrzebny[/quote]

co do młodzieżówki to sie mylisz, to są często bystrzaki i nieraz wolą odejść i niż w tym czymś tkwić, może też i oni właśnie posprzątają kiedys ten bajzel i wprowadzą zdrowe zasady

No tak napewno młodzieżówka hehehe . Już teraz są tresowani jak bulteriery !!! czlowieku ocknij się Dla chłopca majacego 13/14 lat obuz wedrowny wzdłóż morza z rówiesnikami to jest przygoda życia komu to słuzy ???.. Związanie ze sobą te dzieci a przy okazji rodziców z wspulnota te dziecko już nie ma normalnych kontaktów z roweśnikami dla miego liczy sie tylko: michał, wacek , janek , asia!!! Sprubuj te dzieci odlaczyc od siebie zobaczysz co bedzie sie działo wiec przestań sie łudzic !!!! [color=#ff0000] BO MŁODZIEŻOWKA MA JUZ SWÓJ KIERUNEK ————>[/color]

pojebało ci sie w głowie

tak to tam działa gdyby tam nie był ni[color=#808080]e [/color]wiedziałby ale byłem widzałe przezyłem [color=#993300] a jesli chodzi o twój komentarze z z całym szacunkiem ale twój Ilorazu inteligencji[/color] [color=#993300] nie przekracza warzywa [/color]

na pewno każdy ma swój łeb ale oni trenują ich od łebka na swoją armie temu sie nie da zaprzeczyć

[quote]na pewno każdy ma swój łeb ale oni trenują ich od łebka na swoją armie temu sie nie da zaprzeczyć[/quote]
Zgadzam się z after. Byłam w tej młodzieżówce. Ciężko jest się stamtąd uwolnic, bo chodzi tam głównie o relacje, przyjaciół (bo iczywiście inni przyjaciele spoza współnoty są zabronieni, gdyż mogą sprowadzić cię na złą drogę) dlatego też zaczęli robić te wyjazdy nad morze czy Mazury. A jeśli odejdziesz to oczywiście tracisz wszystkich znajomych, choć na początku zapewniają, że nic się nie zmieni w waszych relacjach.

BTW, ktoś wcześniej pisał o tym, że tomato miał zamiar organizować jakich „współny wyjazd”, czytając forum bunkra, to też proponowali takie wypady, ale też jakoś potemn ucichło jak na forum tomato…

.

jak ja byłem we ”wspólnocie” to myślałem że to jest jedyna droga że tak to ma wyglądać i że wszyscy inni mają coś przekręcone tylko nie my a powiedzieć nikomu nie można było gdzie masz spotkania – jaki bezsęs to do katoli wchodzisz kiedy chcesz czyli ”wspólnota” ma coś do ukrycia no bo jakże by inaczej. A wiec wniosek jest taki że działają psychomanipulacyjnie jeżeli u członków pojawiają sie takie mysli że jest to jedyna droga i ze jesteś w zasadzie od nich uzależniony. Ale mnie juz tam nie ma i Chwała Panu, modle sie o światło dla norbertowców, niech im Bóg da poznanie na to wszystko. pozdro free – dobrze że sie wyrwałaś z tamtąd .

Wielki Podziw I Szacunek Dla Takich Osób Którzy Byli I Odeszli Będac Tam Nie Widzisz Wielu Zeczy Które Sie Tam Dzieja Po Wyjscu Z Tego Błednego Koła Zastanawiasz Sie Co Tam Robiłeś Ale Myslenie Jakie Ci Wpajali Nie Mine Dzis Jutro Za Tydzie Potrzeba Naprawde Duzo Czasu !!! Szacunek Dla Odwaznych

[img]upload/small_0mandrysz.jpg[/img]

KOLEJNY Z ANIMATORÓW TYCH KTÓRZY DZAŁAJA W TEJ CAŁYM MŁYNKU !!!!

http://www.nowiny.pl/fotki_do_art/mikapromujeksiazke%20(2).JPG

[quote][quote][/quote]
Zgadzam się z after. Byłam w tej młodzieżówce. Ciężko jest się stamtąd uwolnic, bo chodzi tam głównie o relacje, przyjaciół … dlatego też zaczęli robić te wyjazdy nad morze czy Mazury. A jeśli odejdziesz to oczywiście tracisz wszystkich znajomych, choć na początku zapewniają, że nic się nie zmieni w waszych relacjach. …[/quote]
Wspaniała przygoda: [color=#000080][b]”WIELKA FUGA”[/b][/color][b][/b]
Wspólnota kładzie ogromny nacisk na [b][color=#000080]budowanie relacji[/color][/b] ponieważ w przyszłości będą one użyte do [b][color=#000080]wywierania wpływu[/color][/b] na „pacjenta”. I jest to jedyny powód dla którego organizuje się przeróżne imprezki/obozy.
Ciężko się uwolnić, [color=#000080][b]po odejściu wspólnota kasuje wszystko[/b][/color] co się w sekcie „urodziło” – przyjaźnie, znajomości, kontakty, pracę. Dosłownie [color=#000080][b]zamiatają bez przebierania w środkach[/b][/color].
[quote]Już wspominałem kiedyś na tym forum o pewnej osobie, które kilkanaście lat temu nie wytrzymawszy presji odkęciła gaz. Była to dziewczyna z problememi, która trafiła do „firmy” mając nadzieję, że znalazła to coś.[/quote]
Teraz słyszymy [b][color=#000080]historię dziewczyny[/color][/b] z Rybnika o [color=#000080][b]poważnej depresji i fali odejść z tej placówki[/b][/color]. Ja mogę 1 rzecz potwierdzić: sam byłem na skraju załamania nerwowego (efekt pracy „pseudo-braci”) ale [b][color=#000080]doświadczyłem kolejnego cudu w swoim życiu[/color][/b]. Pan mnie uwolnił od niepewności/samooskarżeń/poczucia winy/ogólnie wszystkiego co związane ze wspólnotą raciborską i odejściem w ok. minutę, dwie? (takie niesamowite sam na sam z Żywym Panem Bogiem) [color=#000080][b]”On czyni cuda niezbadane, nikt nie zliczy Jego dziwów.” (Hiob 9,10). Chwała Panu! [/b][/color] [quote]do katoli wchodzisz kiedy chcesz czyli ”wspólnota” ma coś do ukrycia no bo jakże by inaczej[/quote]
[color=#ff0000]A’PROPOS: jakiej wspólnoty?/ jakiego ukrycia?/ jaki norbert/ jakie proroctwa?/ … ich nie ma [/color]-he.. he

A’PROPOS: jakiej wspólnoty?/ jakiego ukrycia?/ jaki norbert/ jakie proroctwa?/ … ich nie ma -he.. he
– he he no fakt, z mojego życia znikli –

brat FUGA bardzo prosze o kontakt [email protected] zostaw przynajmiej numer tel pod tym adresem z góry dzieki !!!!

dołanczam sie do tej prośby bo mam katakt z HAMELIN

[quote]jak ja byłem we ”wspólnocie” to myślałem że to jest jedyna droga że tak to ma wyglądać i że wszyscy inni mają coś przekręcone tylko nie my a powiedzieć nikomu nie można było gdzie masz spotkania – jaki bezsęs to do katoli wchodzisz kiedy chcesz czyli ”wspólnota” ma coś do ukrycia no bo jakże by inaczej. A wiec wniosek jest taki że działają psychomanipulacyjnie jeżeli u członków pojawiają sie takie mysli że jest to jedyna droga i ze jesteś w zasadzie od nich uzależniony. Ale mnie juz tam nie ma i Chwała Panu, modle sie o światło dla norbertowców, niech im Bóg da poznanie na to wszystko. pozdro free – dobrze że sie wyrwałaś z tamtąd .[/quote]
Dokładnie to samo myślałam. Wydawało się to takie idealne, tylko od jakiegoś czasu zaczęło mnie coraz bardziej zastanawiać czemu my się ukrywamy skoro nie żyjemy w kraju, gdzie bycie chrześcijaninem jest karane karą śmierci itp. Skoro takie idealne, a żyć w prawdzie się nie da?

[color=#606060; font-size: 12px]Wspaniała przygoda: „WIELKA FUGA”[/b][/color]

No dokładnie…. Jak to się oczy otwierają jak już się stamtąd odejdzie, a tak to klapki na oczach i nawet jak się pomyśli, że coś jest nie tak, to wyrzuty sumienia biorą, bo to przecież istny raj.

A tak w ogóle to słyszałam, że ta „cudna” wspólnota podobno przejęła już cinamon cafe.

byłem tam kilka lat lecz jakos w tym roku wszystko szło w innym kierunku , a moze predze , niewie ale naprawde zaczłoczem tam sie dusić w kilku sprawach sam zawalił 🙂 inne mi przypisano no cóz czasem tak bywa Na dzis ide za Panem i naprawde jak widze ludzi z wspulnoty którzy kiedys miski poklepywani po ramieniu bracie itp dzis przechodza kolo ciebie jak koło trendowatego to aż żygac mi sie chce Dziekuje Bogu ze mnie tam niema oraz ze poznałem prawdziego Pana taki jaki jest w całosci który nie bazuje na fragmecie Pisama tylko na całej Bibili
brat FUGA bardzo prosze o kontakt [email protected] zostaw przynajmiej numer tel pod tym adresem z góry dzieki !!!!

Paulina zastanów się co ty tutaj wypisujesz. Zajmij się lepiej swoim życiem. To twoi rodzice wyprali Ci umysł. Jesteś tylko marionetką w ich rencach. Albo lepiej zajmij się maturą, bo możesz ją zawalić. Jak widzisz internet nie jest anonimowy.

chyba coś ty jest nie tak dziewczyna napiosała duzo prawdy!!! A ja sie z niom zgadzam i nie tylko ja ale bardzo duza czesc tego forum . Wracaja do internetu to ja nie potrzebuje byc anomimowy w tej całej sprawie i moge powiedziec badzo duzo oficialnie . zbyt długo ŻYŁEM W STRACHU TAJEMNIC KONSPIRACJI CO TO MA BYC ??? !!! .. [color=#ff0000]SEKTA BO NAPEWNO NIE KOŚCIOŁ [/color]
ZACZYNAJA OD SZKOŁY PROSZE LISTA NAZWISK IMION BĘDĄCE W TYM CAŁYM BAJZLU [color=#ff0000]http://www.zsomsraciborz.pl/podstrony/nauczyciele.html CO TRZECI TO ANIMATOR !!!! POZOSTALI TO GRUPA LUDZI POWIĄZANA Z TA SEKTĄ [/color]
JUZ NIE PISZE O PALACZACH WOZNYCH KONSERWATORACH !!!! WIDZISZ TU JAKIES KŁAMSTWO ???

BARDZO PRZEPRASZAM PODAŁEM ZŁY LINK !!![color=#ff0000]..http://www.zsomsraciborz.neostrada.pl/podstrony/nauczyciele.html [/color][color=#ff0000] [/color][color=#808080] [/color]

he he, free czyli wolna wiec niech se pisze co chce i to co czuje ja ją też popieram i cieszy mnie to że sie rozumiemy
i tak jak napisał HAMELIN dosyć żecia w strachu. Ja teraz dopiero czuje co to jest wolność i to jest wolność w Panu. Animator powiedział mi jak odchodziłem ”ty jesteś na zakręcie, ja to widze” no i co; coś krótki był ten winkiel bo już go nie widze hehehe 😛 pozdro dla wolnych ludzi!

HAMELIN
jakżeś taki free i cool, to podaj numerki do tej listy
widzisz pękasz
i taka twoja freedom
Pa smutasie

Na początku lat 2000, na dwóch zimowych turnusach wtedy jeszcze obozów w miejscowości Krzanowice miał miejsce jeden ze szczególnych przebłysków geniuszu miejscowego „Łukaszenki” pod nazwą „trójka bis”. Dodam jeszcze, że „owo dzieło” ( a szkoda!!)nie pojawiło się już nigdy potem, czyżby się nie sprawdziło? Miałam okazję przyglądać się z boku jak nasz „mąż boży” znęca się nad ludźmi, którzy „zasłużyli” sobie na takie traktowanie, bo przechdzili kryzys wiary. Ponieważ nie dysponuję oryginalnym zapisem tego „chrześcijańskiego” konspektu, pozwalam sobie poniżej przytoczyć cytat z postu niezwykle wtedy ( tj ok 4 lata temu) aktywnego forumowicza o nicku ~Poison. Dodam jeszcze, że nawet jak nie jest to cytat słowo w słowo, to sens na pewno jest zachowany:

„Materialy ktore dostalem na PW dotyczace Obozu „chrześcijańskiego” dla tzw. trójki bis (dla tych, którzy są już dłużej we wspólnocie, ale zatrymali się w rozwoju).

1.DZIEŃ
KTÓRE Z MOICH LICZNYCH PRZYWAR SĄ NAJGORSZE?
GDZIE ODNAJDUJESZ SIĘ W TYM FRAGMENCIE/JK.41-10/? – KAŻDY JEST CHORY I WYMAGA LECZENIA.
TRUDNO UŚWIADOMIĆ SOBIE CHOROBĘ, ALE WIDAĆ SYMPTOMY.
CZY CZUJESZ SIĘ CHORY?

2.DZIEŃ
BOŻEGO GŁOSU NIE SŁYCHAĆ W KRAINACH POGAŃSKICH
/PS.137/ DLACZEGO MOŻNA MNIE ZDEFINIOWAĆ JAKO POGANINA?
CZY CZUJESZ SIĘ BEZBOŻNIKIEM? – TAK, DLATEGO ŻE……..
CZY DLA BEZBOŻNIKA JEST JAKIŚ RATUNEK? /HBR.12.16-17/ – NIE!

3.DZIEŃ
JEŻELI JESTEŚ POGANINEM I NIE SŁYSZYSZ GŁOSU DUCHA ŚW., TO KTO CIĘ USPRAWIEDLIWIA?
PS.38 – W JAKI SPOSÓB I JAK SZYBKO SAM SIĘ ROZGRZESZASZ?
JAK ZAMIERZASZ POKUTOWAĆ?

4.DZIEŃ
WYMIEŃ 5 POWODÓW, DLA KTÓRYCH JESTEŚ ZAKAŁĄ WSPÓLNOTY
TWOJE GRZECHY ODBIERAJĄ BŁOGOSŁAWIEŃSTWO TWOJEJ ŻONIE, RODZINIE, WSPÓLNOCIE ,LIDEROWI.
ANIMATOROWI, A WJAKI NIE OKAZUJESZ; CO MÓGŁBYŚ ZROBIĆ, BY TO POPRAWIĆ? „

HAMELIN
jakżeś taki free i cool, to podaj numerki do tej listy
widzisz pękasz
i taka twoja freedom
Pa smutasie

BARDZO CI DZIEKUJE ZA [color=#ff0000]SMUTASA !!! [/color] NAPRAWDE SZCZERZE MNIE TYM ZBUDOWAŁES ps: „postaram sie byc jeszcze radosniejszy” !!!
CHCIALBYM CI PRZYPONMIEC ZE MASZ ZAKAZ WCHODZENIA NA TE FORUM !!!! JAK SIE ANIMATOR DOWIE ZE BYŁES TU , TO ODSUNIE CIE OD GRUPKI CHERBATKOWEJ I PRZESUNIE CIE NA INWIDUALNE SPOTKANIE CO DO MUMERÓW TO POSIADAM KILKA Z TEJ LISTY SAMI MI DALI !!! HEHEHE
POPROS ANIMATORA NIECH CI DA MOŻE CI DA?!?!?
POZDRO DLA [color=#ff0000]PIOTRA LESIA !!! PSEUDO [/color]

Hamelin nie obraź się, ale nie kalecz języka polskiego. Źle się czyta.

no wiem bardzo mało uzywam znaków i liter j. plskiego

No to widzę że się nie obraziłeś. I to mnie cieszy. Jest git 😉

Hamelin sprawdź swój adres mailowy, odbija pocztę.
[color=#000080][b]1.DZIEŃ obozu 3 BIS – CZY CZUJESZ SIĘ CHORY?[/b] [/color]
tak cierpię z powodu niewoli egipskiej w której jestem
[color=#000080][b]2 DZIEŃ: CZY CZUJESZ SIĘ BEZBOŻNIKIEM? [/b][/color]
Nie, narodziłem się na nowo, otrzymałem Ducha Świętego, mam relację z Panem i kocham GO!!! Jedynie nie rozumię dlaczego wy go nie znacie i nie stawiacie GO ponad człowieka-guru
[b][color=#000080]3 DZIEŃ: JEŻELI JESTEŚ POGANINEM …[/color][/b]
nie dotyczy, to historia
[color=#000080][b]4 DZIEŃ: WYMIEŃ 5 POWODÓW, DLA KTÓRYCH JESTEŚ ZAKAŁĄ WSPÓLNOTY[/b][/color]
1-5 głoszę ewangelię zawsze gdy mam taką łaskę od Pana ale nigdy nie przyprowadziłem ludzi do sekty,
cieszę się z tego że nikogo nie umoczyłem w ten interes.
[b][color=#000080]CO MÓGŁBYŚ ZROBIĆ, BY TO POPRAWIĆ? [/color][/b]
Mógłbym wyłączyć swój mózg i udawać że jest OK, mógłbym zacząć bardziej słuchać ludzi niż Boga i mieć gdzieś co się stanie z osobą którą przyprowadzę do sekty. Mógłbym też otworzyć się na ducha tej wspólnoty ale już przyjąłem Ducha Świętego więc nie chcę innego przyjąć.

To jakaś porażka co tam się działo na tym obozie. To jest okropne. Nie dziwię się, że niektórzy ludzie byli załamani po tym. Jak można tak manipulować człowiekiem? I wzbudzać jakieś nieuzasadnione poczucie winy? „zakała wspólnoty” – to już mnie totalnie rozwaliło!

bratFUGA (Dzisiaj 22:47)
przesyłam ci jescze raz ten adres
[email protected]

Uwaga, będzie licytacja w Raciborzu – cel bardzo szlachetny: pomoc dla powodzian. Szkoda by było przegapić: [color=#ff0000] [/color][url=http://vimeo.com/14475677][b][color=#ff0000]http://vimeo.com/14475677[/color][/b][/url]

ten link jest ok sprawdzałem i wysyłałem kilka wiadomosci z innej poczty , bardzo dzieki proszę naprawde o kontakt !!

`
HAMELIN i brat FUGA.
Końspiratorzy od siedmiu boleści poczytajcie te swoje wypociny – brak konkretów! Tylko mondrujecie Cieniaski. Jakieś insynuacje, odgrzewane kotleciki ale żadnych nazwisk tylko spekulacje.
Ujadacie jak sfora ino źwierzyna za gruba – ha ha ha!
Końkrety, końkrety Bimbaski…

Ta wasza wolność ma twarz małolaty o nicku „free”. Wystarczy tupnąć i zaraz się chowacie za bzdurnymi nickami, a ta twoja deklaracja o braku anonimowości to tylko taki jazgot małego pieska…
Eh wy końspiratorzy…

HAMELIN sypnij numerkami do tej listy ze szkoły mistrzów, a zobaczysz na czym polega wolność i brak anonimowości – to nie jest pogróżka, to zwykły pragmatyzm. Ja już to wiem, Ty się przekonaj.
Kiedyś sobie sypnąłem, z przekonaniem, że anonimowo i było to gdzie indziej – tylko internet, ja pierdziu, okazał się nieanonimowy – hehehe…

ale jajca

Tak właściwie możecie sobie tylko pogadać – tyle Waszego.
Pa Smutaski.

Sami przyjaciele… tylko popatrz jaka szczerość wypływa z pary tych ciemnych ocząt:

[url=http://vimeo.com/11666529]http://vimeo.com/11666529[/url]

Norbi mogłeś rzeczywiście być zaskoczony tą frekwencją. Tylu animatorów w publicznym miejscu o tej samej porze?!
To musiał być zbieg okoliczności, bo Ty na pewno nie pozwoliłbyś na tak otwartą manifestację sobaczego przywiązania. To nie w Twoim stylu – prawda?
A propos APOSTOŁA – dlaczego nazywacie tak mojego przyjaciela – czyżby nowy dogmat, o którym jeszcze nie wiem?

Ktoś mnie kiedyś zapytał jak wygląda elektorat wielkiego Histeryka?
Ano właśnie tak jak na filmie poniżej.

nie możemy już doczekać się internetowej strony kościoła z Żor ( tak szumnie zapowiadanej przez „apostoła” na czerwcowym obozie animatorów w Ustroniu). Mam nadzieję, że będzie ona posiadała także forum, na którym byli członkowie wspólnoty będą mogli opisać swoje świadectwa? Przy okazji zapytaj swojego animatora, czy mógłbym przesłać na twoje PW swoje świadectwo pobytu we wspólnocie i czy wydrukuje je wewnątrzwspónotowe pismo A PROPOS, konkretnie, zapytaj, pewnie nie jesteś c.i.e.n.i.a.s? Zaproponuj swojemu animatorowi, żeby powstało ogólnodostępne forum, bez cenzury na stronie Żorskiego kościoła, powinien cię posłuchać, bo ty jesteś gość. Zobaczymy jaka jest twoja wolność, ile możesz, jeśli wogóle cokolwiek możesz, nie daj się zbyć byle tekstem, drąż nie poddawaj się. Wszyscy ci kibicujemy….

[b]A propos APOSTOŁA – dlaczego nazywacie tak mojego przyjaciela – czyżby nowy dogmat, o którym jeszcze nie wiem?[/b]
Norbert został ogłoszony ” APOSTOŁEM „( a raczej sam się ogłosił, bo chyba nikt mu nie zrobił takiego żartu i tak już zostało) na tzw „wczasach letnich” ( ta nazwa też nie ma nic wspólnego z tym, co normalny człowiek pod nią rozumie) około 3-ech lat temu. Przed tem funkcjonował jako:
a) LIDER
b) NIKT ( w liście do biskupa opolskiego wyparł się przynależności do wspólnoty – oczywiście niby tylko tej „katolickiej” jej części, a jednak wyparł)
c) i wrzeszcie APOSTOŁ ( pewnie pod wpłwem parę lat temu popularnego we wspólnocie filmu IF APOSTOŁ)

[quote]Jakieś insynuacje, odgrzewane kotleciki ale żadnych nazwisk tylko spekulacje.
Ujadacie jak sfora ino źwierzyna za gruba – ha ha ha! Końkrety, końkrety[/quote]
jesteś na dobrej drodze – w końcu staniesz twarzą twarz z prawdą i będziesz musiał wybierać. To tylko kwestia czasu. Powodzenia duchaczu. 9 na 10 cech sekt i nieciekawie pachnące owoce, a „po owocach ich poznacie”.

[quote]A PROPOS, konkretnie, zapytaj, pewnie nie jesteś c.i.e.n.i.a.s? Zaproponuj swojemu animatorowi, żeby powstało ogólnodostępne forum, bez cenzury na stronie Żorskiego kościoła, powinien cię posłuchać, bo ty jesteś gość. Zobaczymy jaka jest twoja wolność, ile możesz, jeśli wogóle cokolwiek możesz, nie daj się zbyć byle tekstem, drąż nie poddawaj się. Wszyscy ci kibicujemy.[/quote]
nic dodać nic ująć !!!!! hahaha
nie pisze tego po to byś sie mógł ponapinać duchaczu, napinać to sie możesz przed lustrem lub na herbatce, tylko po to a żeby ktoś normalny po przeczytaniu tego zrozumiał gdzie jest na czym stoi i dokąd podąrza będąc w tym pseudo kościele.

Nawiązując do pseudo ”kościoła” z Żor chcę powiedzie c tylko jedno[color=#ff0000] JAK SIE MIEWA NASZ RAFAŁ WOŻNY pseudonim ŻÓŁWIK (THE POSIT)[/color]

[quote]nie możemy już doczekać się internetowej strony kościoła z Żor ( tak szumnie zapowiadanej przez „apostoła” na czerwcowym obozie animatorów w Ustroniu). Mam nadzieję, że będzie ona posiadała także forum, na którym byli członkowie wspólnoty będą mogli opisać swoje świadectwa? Przy okazji zapytaj swojego animatora, czy mógłbym przesłać na twoje PW swoje świadectwo pobytu we wspólnocie i czy wydrukuje je wewnątrzwspónotowe pismo A PROPOS, konkretnie, zapytaj, pewnie nie jesteś c.i.e.n.i.a.s? Zaproponuj swojemu animatorowi, żeby powstało ogólnodostępne forum, bez cenzury na stronie Żorskiego kościoła, powinien cię posłuchać, bo ty jesteś gość. Zobaczymy jaka jest twoja wolność, ile możesz, jeśli wogóle cokolwiek możesz, nie daj się zbyć byle tekstem, drąż nie poddawaj się. Wszyscy ci kibicujemy….[/quote]
[color=#ff0000].ale żeś go połamał aż ci zazdroszcvze hehehe[/color]

[img]upload/small_0sławek.jpg[/img]
[color=#0000ff]SŁAWOMIR OWCZARCZUK[/color]
[color=#ff0000]CZY KTOŚ POZNAJE TEGO PANA??? HEHE![/color]

PANEM tego Pana jest …. NORBERT! A imię jego oooo , Norbert!

Najważniejsze słowa, które raczył popełnić imć pan Sławomir Owczarczuk ( tradycyjnie już prowadzący tzw „wczasy” w ruinach przy Zespole Szkół nr 2 im. H. Kołłątaja w Myszkowie) w tym roku brzmiały: „Niech no ktoś powie coś złego na Norberta”. A wywołany przez „biskupa” Sławomira Norbert zjawił się dzień wcześniej w otoczeniu wielu wspólnotowych „gwiazd”, przywitanych niezwykle owacyjnie przez wiernych. Wśród owych „gwiazd” znajdowała się panna Kuźnik, zwana czule „Czeszką”. Cóż, mieszkańcom przygranicznych miejscowości różne rzeczy się mogą z Czechami kojarzyć, niektórym panieny!

Większość posłusznie-posranych (ze strachu) w dodatku nie głoszących skutecznie ewangelli, musiała przez prawie 9 dni męczyć się cholernie aby na końcu usłyszeć najważniejsze słowa tego obozu:

jakie słowa ???

cytat:
„PiS działa trochę jak sekta polityczno-wyznaniowa – powiedział Grupiński(PO), dodając, że partia ta weszła w „fazę zamkniętej grupy, w której trzeba wszystkich pilnować, aby nikt nie powiedział inaczej niż wódz”.
hmmm, nie, nie ma żadnych podobieńtw do omawianych na tym forum tematów

[quote]”Niech no ktoś powie coś złego na Norberta”[/quote]
SŁOWA TE BYŁY WYPOWIEDZIANE PODCZAS PIERWSZEGO TURNUSU ” CZASÓW ” NIE SAMOWITE JAK ZBUDOWAŁY WIELU LUDZI DO ODEJSCIA !!! :-]

[quote]Najważniejsze słowa, które raczył popełnić imć pan Sławomir Owczarczuk ( tradycyjnie już prowadzący tzw „wczasy” w ruinach przy Zespole Szkół nr 2 im. H. Kołłątaja w Myszkowie) w tym roku brzmiały: „Niech no ktoś powie coś złego na Norberta”.[/quote]
he he he chyba my byli na tym samym turnusie tzn. pierwszym
jeszcze dodał ”albo na jakiegoś animatora… niech no usłysze..” hehe ;p pompa
pozdro

Nawet gdyby ktoś coś złego powiedział na Norberta to i tak by nic nie zrobili. Poza nakazem wyjazdu do domu.

[quote]Nawet gdyby ktoś coś złego powiedział na Norberta to i tak by nic nie zrobili.[/quote]
Na wejściu Jeden z „rodwailerów apotoła” ostrzega że „wyrwie jaja” (cytat z „cienkiego bolka”) każdemu kto coś złego powie na jego pana (Norberta) [widać tu bardzo zażyłą relację pan–pies, niestety nie przyjaciel-pies o jakiej pies by marzył…]. To oddaje układy w tej grupie.
Każdego kto ma wątpliwości co do „namaszczenia” guru straszy się też utratą zbawienia.

„A [color=#ff0000][b]sługa Pański[/b][/color] nie powinien wdawać się w spory, lecz powinien być uprzejmy dla wszystkich, zdolny do nauczania, cierpliwie znoszący przeciwności, [color=#ff0000][b]napominający z łagodnością krnąbrnych[/b][/color], [color=#ff0000][b]w nadziei, że Bóg[/b][/color] przywiedzie ich kiedyś do upamiętania i do poznania prawdy i że wyzwolą się z sideł diabła, który ich zmusza do pełnienia swojej woli” [2Tym 2:24-26]

[b][color=#ff0000]Zamiast napominać z łagodnością (i zaufać Bogu w tej kwestii) tych którzy mają inne zdanie, jakieś wątpliwości, zadają pytania i konfrontują prezentowane nauczanie ze Słowem Bożym[/color][/b], [b][color=#ff0000]stosuje się zastraszanie które może początkującego chrześcijanina jedynie dożywotnio zaszczepić na Ewangelię. [/color][/b]

A gdyby tarfił na kobiętę która powiedziała coś niestosownego to jaj by nie wyrwał. Musiał by się zadowolić pochwą 🙂

„Niech no ktoś powie coś złego na Norberta”
Nie będąc na tych „wczasach” też słyszałam te słowa od ludzi, którzy „mieli łaskę” tam być, w sumie tylko tyle z tego wyjazdu zapamięali. I to nie dlatego, że są tacy ciemni, ale dlatego, że o to dokładnie prowadzącym chodzi, żeby ludzie ze wspólnoty byli ulegli, nie tylko posłuszni, posłuszeństwo to za mało( zimowe wczasy 2008),przede wszystkim Norbertowi, w dalszej kolejności odpowiedzialnym za placówki, dalej animatorom. To się nazywa formatowanie umysłu. Wyjeżdżający z wczasów może tam spotkał się z Panem, może nie, może czegoś doświadczył, może nie, może przeprowadził jakąś wartościową rozmowę, może kolejny rok z rzędu nie, ale z jednym wyjechał na pewno ( albo się tam o tym dowiedział, albo kolejny raz utwierdził): najważniejsze żeby być podporządkowanym apostołowi i temu, co on mówi i, że wspólnota jest święta, jest źrenicą w oku Pana. Biada temu, kto myśli, mówi lub robi coś w opozycji do tych „świętości”. I na tym ewidentnym kłamstwie, czyli na strachu zbudowana jest wspónota. Podkreślam, nie na Chrystusie ale na strachu!

Czy ktoś pamięta i może przytoczyć na forum treść ankiety, którą trzeba było wypełnić na zeszłorocznych letnich „wczasach”(2009) ,a potem oddać animatorowi? Nie pamiętam już tego dokładnie, może ktoś zapamiętał?

Proponuję APOSTOŁOWI NORBERTOWI wzorem prezesa PIS napisanie do każdej PLACÓWKI listu pasterskiego. Z czasem zapewne zostaną uznane za natchnione i nie tylko przez wspólnotę, ale także przez cały chrześcijański swiat włączone do kanonu Pisma Świętego.
Ps. Buziaczki

[quote]Czy ktoś pamięta i może przytoczyć na forum treść ankiety, którą trzeba było wypełnić na zeszłorocznych letnich „wczasach”(2009) ,a potem oddać animatorowi? Nie pamiętam już tego dokładnie, może ktoś zapamiętał?[/quote]
[color=#ff0000].CZY CHODZI CI TO TE KILKA PUNKTÓW JAKIE ŻESMY WYPISYWALI np: NA ILE UFAMY ANIMATOROWI ITP ???[/color]

Tak, o te kilka punktów i pod jaką groźbą to wszystko ma być napisane

[quote]Tak, o te kilka punktów i pod jaką groźbą to wszystko ma być napisane[/quote]
Było mniej więcej tak:
[color=#ff0000]1. Opisz w skali 1 do 6 (6 to najlepiej) stopień zaufania swojemu animatorowi… 2. Opisz sytuację w której zawiodłeś się na swoim animatorze… itd.[/color] a na końcu trzeba było zapisać słowa modlitwy która wyglądała mniej więcej tak:

„jeśli w odpowiedziach na te pytania skłamałem[color=#ff0000] to niech Bóg ześle na mnie ciężką chorobę, niech stracę pracę, niech się rozleci moje małżeństwo, niech … itd. [/color](mój dopisek: ogólne wszystko szlag trafi.)… [color=#ff0000]Amen[/color]”
PS: jeśli się nie pomyliłem co do skali (1do6 odpowiada ocenom szkolnym) to z pewnością późniejsza weryfikacja „prac” poszła wyśmienicie panu dyrektorowi i jego świcie. Ankieta była przeprowadzona bezpośrednio przed przyjazdem guru na obóz.

No ja sie z tym zgadzam, też tak to pamiętam, a do 2 punktu jeszcze dodał;
[color=#ff0000]2….”tak że nie potrafisz mu tego wybaczyć (czy zapomnieć[/color])[color=#ff0000]?[/color]
[color=#000000]No i także na ile ufasz swoim braciom ze wspólnoty? Czy masz kogoś wyjatkowo zaufanego jakiegoś przyjaciela do którego w razie potrzeby wiesz że możesz zadzwonić nawet o 3 w nocy? [/color]
No i na końcu ta głupia deklaracja czy modlitwa nie wiemm jak to nazwać a na drugi dzień;
[color=#0000ff]”O alelu alelu aleluja o alelu aleluuuuujjjjjjjaaaa” [/color][color=#000000]czyli HIT Norberta.[/color]

[color=#0000ff]”O alelu alelu aleluja o alelu aleluuuuujjjjjjjaaaa” [/color][color=#000000]czyli HIT Norberta.[/color]
no ja wiedzałem że musisz napisac ten hymn Norbertowy … piosenka żołnierska heheheh
masz zakaz spiewnia tej piosenki w mojej obecnosci od dzis :-] heheheh

norbertowy

znalazłem fajny artykuł w temacie sekciarstwa, polecam:
[url=http://www.tiqva.pl/tymoteusz/ostrzegamy/153-uwaga-psychomanipulacja][color=#0000ff]http://www.tiqva.pl/tymoteusz/ostrzegamy/153-uwaga-psychomanipulacja[/color][/url]

[quote=brat FUGA]znalazłem fajny artykuł w temacie sekciarstwa, polecam:
[url=http://www.tiqva.pl/tymoteusz/ostrzegamy/153-uwaga-psychomanipulacja][color=#0000ff]http://www.tiqva.pl/tymoteusz/ostrzegamy/153-uwaga-psychomanipulacja[/color][/url][/quote]
japinkole czarno na białym wszystko nawet słowa z Biblii są te same co mi podawali na samym początku sprawdzałem w zeszytach heh
ps do brata FUGA [email protected]

Z tego wynika,że nikt nie ma prawa zmuszać nas do wypowiadania i pisania jakichkolwiek przeleństw. Widzicie to? Robili z nami co chcieli ( a zniektórymi robią nadal), nawet dobrze znający Pismo bez słowa się na to zgadzali i zgadzają. Ale jest jeszcze jedna rzecz bardzo ważna, otórz sam N.M jak i jego przyboczni od dawna stracili światło Ducha Św i kieruje nim i nimi już chyba tylko kuzyn Ducha Św ( jak go N od dawna zwykł nazywać). Jak się tam takie rzeczy dzieją, to należy zakładać, że o zbawienie w tej grupie też bęzie raczej ciężko, ale na szczęście nie mi o tym decydować.

Zarówno przekleństwa, jak i błogosławieństwa są nośnikami ponadnaturalnej mocy. Tak więc błogosławieństwa przynoszą ponadnaturalną moc dobra, a przekleństwa ponadnaturalną moc zła. Ich charakterystyczną cechą jest fakt, że bardzo często przechodzą z pokolenia na pokolenie.Nośnikami przekleństw i błogosławieństw najczęściej są słowa. Słowa wypowiedziane, napisane, a nawet pomyślane. W Starym Testamencie znajdujemy różne przykłady przekleństw. Np. pod Prawem Mojżesza, jeśli kobieta była oskarżona o zdradę małżeńską, kapłan zabierał ją do namiotu zgromadzenia. Na zwoju wypisywał przekleństwa. Następnie wodą spłukiwano atrament ze zwoju do kielicha i ,po zmuszeniu kobiety do jego wypicia, musiała ona wypowiedziec, zapisane przez kapłana przekleństwa, przeciwko sobie. Jeśli była niewinna, nic się jej nie działo i mąż, już nigdy więcej nie mógł jej oskarżyć o niewierność. Jeśli natomiast była winna umierała. Często po chorobie. Przekleństwo jest cieniem kładącym się na chrześcijaninie i przesłaniającym światło Bożego błogosławieństwa.
A teraz co mówi Nowy Testament:” Teraz jednak dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie, nie ma już potępienia”(Rz 8,1) i „Prawo nie opiera się na wierze, lecz mówi: Kto wypełnia przepisy, dzięki nim żyć będzie. Z tego przekleństwa Prawa Chrystus nas wykupił – stawszy się za nas przekleństwem, bo napisane jest: Przeklęty każdy, którego powieszono na drzewie – aby błogosławieństwo Abrahama stało się w Chrystusie Jezusie udziałem pogan i abyśmy przez wiarę otrzymali obiecanego Ducha”(Ga 3,12-14).

To co opisaliście poniżej pokrywa się dokładnie z tym co zapamiętałam z letnich wczasów 2009. Pomijam fakt, że jest to kolejna dyscyplinująca i wymuszająca uległość próba poddania zwierzchnictwu animatora i wybadania czy ludzie mają, czy, nie jakichś jeszcze powierników. Jednak tu miała miejsce rzecz znacznie gorsza. Otórz jak to napisał ~after: „No i na końcu ta głupia deklaracja czy modlitwa nie wiemm jak to nazwać…” to nie była ani deklaracja, ani modlitwa. To było PRZEKLEŃTWO, rzucone na samego siebie pod warunkiem skłmania lub uchybienia czegoś z delkaracji, którą poniżej opisaliście. Jest to przekleństwo żywcem wzięte z 28 rozdziału Powt wers 15:” Jeśli nie usłuchasz głosu Pana, Boga swego, i nie wykonasz pilnie wszystkich poleceń i praw, które ja dzisiaj tobie daję, spadną na ciebie wszystkie te przekleństwa i dotkną cię.”( po czym rozdział tej księgi wymienia wszystkie te przekleńtwa, przypomnijmy za nie usłuchanie głosu Boga, a nie stosunek do animatora i ludzi).

Proszę wytłumaczcie mi jak to jest, że członkowie tej grupy posyłają dzieci na lekcje religii wraz z dziećmi „potępionych” i do I Komunii dzieci członków idą wraz z całą gromadą potępieńców. Czy tego NM nie zakazuje?

Nie zakazuje im posyłać dzieci na religię itp. ponieważ muszą wtapiać się w otoczenie „bądźcie przebiegli jak węże i czyści jak gołębice”- czy jakoś tak to brzmi. Jeżeli przestaną chodzić do kościoła zostanie to natychmiast zauważone i nikt nie będzi e z nimi chciał rozmawiać. Zostali by na marginesie lokalnej społeczności, podobnie jak świadkowie jehowy. Łatka pobożnego katolika pomaga zjednywać sobie ludzi, rodzice chętniej wyślą dzieci na organizowane przez nich wyjazdy, wyborcy chętniej zagłosują itd.. Dlatego NM jest widoczny w kościele Matki Bożej jako przykładny katolik 🙂

[….niech się rozleci moje małżeństwo…..]
i popatrzcie, stało się! Musiał Norbercik źle myśleć i mówić na animatorów i braci, musiał kłamać. Dosięgło go te przekleństwo już dawno, teraz innym życzy.

[quote]otórz sam N.M jak i jego przyboczni od dawna stracili światło Ducha Św i kieruje nim i nimi już chyba tylko kuzyn Ducha Św ( jak go N od dawna zwykł nazywać). Jak się tam takie rzeczy dzieją, to ….[/quote]
stracili „światło DŚ” ale za to mają kawał „świata” w garści i rozbudowaną organizację… eh
Znacie Benny Hinna? Kolejny milioner, „Mąż Boży” który jest prowadzony przez innego ducha. Owoc jego służby jest widoczny min. na zdjęciach z randki w Rzymie ze swoją prorokiną Paulą White. Żonę zostawił a miliony jego wielbicieli trwają nadal w zwiedzeniu i mimo kompromitującego zdjęcia idą za tym fałszywym nauczycielem i jeszcze go bronią – prawie jak u nas mohery i sprawa krzyża… hehe… :
[url=http://www.youtube.com/watch?v=fnGOwI5udN8&feature=related]http://www.youtube.com/watch?v=fnGOwI5udN8&feature=related[/url]

no przekleństwo nawet lepiej pasuje tak to musi być dzięki za sprostowanie
a w ogóle Inside-op to fajnie to wyjaśniłeś pozdro

Witam wszystkich na tym forum.
Przeszedłem podobną historię w swoim życiu do tej jaką przechodzą osoby, które piszą na tym forum, jak również te które czytają te informacje bojąc się aby nikt się o tym nie dowiedział. Wiele osób pewnie się dziwi dlaczego w ogóle doszło do takiej sytuacji. Jak zapewne wiecie życie chrześcijanina polega na relacji z żywym Jezusem Chrystusem, który dał nam swoje słowo jako przewodnik na wąskiej drodze prowadzącej do życia wiecznego. I właśnie w tym słowie należy szukać porady co robić. Życie każdej chrześcijańskiej wspólnoty jest odbiciem historii Izraela opisanego w Biblii, czytając więc dzieje Izraela łatwo można przewidzieć jakie wydarzenia będą następować po sobie. Dlatego zachęcam wszystkich do sięgnięcia po Biblię i przyjrzenia się co dalej nastąpi. Z doświadczenia wiem, że tylko znajomość Słowa Bożego i zdrowe relacje z Duchem Świętym pozwalają odnaleźć się w każdym doświadczeniu jakie na nas dopuszcza Bóg. Rzymian 15:4 „To zaś, co niegdyś zostało napisane, napisane zostało i dla naszego pouczenia”.
Ty, który czytasz teraz te słowa zadaj sobie pytanie: Czy moja postawa wobec innych jest zgodna z wolą Bożą? Czy nauka, którą słyszę przybliża mnie do mojego bliźniego? Czy szukam tego co łączy, czy dzieli? Pamiętaj miłość buduje.

Jak zapewne wiecie życie chrześcijanina polega na relacji z żywym Jezusem Chrystusem, który dał nam swoje słowo jako przewodnik na wąskiej drodze prowadzącej do życia wiecznego. I właśnie w tym słowie należy szukać porady co robić. Życie każdej chrześcijańskiej wspólnoty jest odbiciem historii Izraela opisanego w Biblii, czytając więc dzieje Izraela łatwo można przewidzieć jakie wydarzenia będą następować po sobie. Dlatego zachęcam wszystkich do sięgnięcia po Biblię i przyjrzenia się co dalej nastąpi. Z doświadczenia wiem, że tylko znajomość Słowa Bożego i zdrowe relacje z Duchem Świętym pozwalają odnaleźć się w każdym doświadczeniu jakie na nas dopuszcza Bóg. Rzymian 15:4 „To zaś, co niegdyś zostało napisane, napisane zostało i dla naszego pouczenia”.
Ty, który czytasz teraz te słowa zadaj sobie pytanie: Czy moja postawa wobec innych jest zgodna z wolą Bożą? Czy nauka, którą słyszę przybliża mnie do mojego bliźniego? Czy szukam tego co łączy, czy dzieli? Pamiętaj miłość buduje.
NIe wiem przyjacielu, czy zdajesz sobie sprawę jak to się odbywa we wspónocie raciborskiej? Otóż życie wspólnoty jest tam bardzo dobrze przeanalizowane w zestawieniu ze Starym Testamentem, śmiem twierdzić, że aż za dobrze, problem jest w tym, czy odczytane jest to właściwie? podam przykład: Lider, apostoł (czy jak go tam zwał) uważa się i uważany jest ( jest to tożsame)za kogoś w rodzaju Mojżesza, który prowadzi wspólnotę( lud Boży, czy Izrael), oraz przez którego, podobnie jak do Mojżesza przemawia Bóg. Poszczególny wspónotowicz niby ma relacje z Panem (przecięny izraelita w S.T ich nie miał), jednak lider (będę używać tej nazwy, ponieważ pisowni słowa „apostoł”w stosunku do wiadomej osoby moja klawiatura odmawia)ma „relacje wyższego rzędu”. Sprowadza się to do tego, że to on decyduje o wszystkim, jak powie nie, to nie! I zapomnij o odwołaniu, jak masz czelność z tym w najmniejszym stopniu podyskutować to trafiasz w najlepszym wypadku na długie, długie lata na listę podpadniętych, niepewnych, buntowników….itp.

Jest też tak, że tych, których zna, tym ufa, dla nich znajdą się pieniążki, w razie potrzeby i to nie małe, dla nich jest „służba”(a raczej paru służących, na któych można bezkarnie wyładować swoje życiowe frustracje lub którymi po prostu „porządzić”)animatora.Animator to przeważnie jest człowiek nijaki, który poza wspólnotą byłby na zawsze nikim szczegónym, można by rzec, że wspólnota mu życie uratowała ( oczywiście oficjalnie nazywa się, że wzrasta), dlatego łatwo nim i przez niego sterować. Jest to człowiek mierny ale wierny, nie ma żadnych wątpliwości, wykonuje wszystko, co mu się każe.Teologia wspólnotowa brzmi: jak nie masz przekonania idź za przekonaniem tych, którzy je mają. Na dobrą sprawę nie musisz mieć własnych przekonań, nawróć się, a my ci pokażemy dokąd iść. Jeżeli chciałbyś mieć zdrowe relacje z Duchem Św, to automatycznie musiałbyś być w opozycji, ale tam nie ma opozycjonistów. Jeżeli mam „tylko” szukać tego co łączy, to muszę się na wszystko zgadzać, siedzieć cicho, czy mi się to podoba czy nie. A kto jest moim bliźnim? Wiadomo, to brat/siostra ze wspólnoty. To im pomagam, to z nimi szukam relacji również towarzyskich, to oni tworzą mój świat. Dlatego min. niektórym tak ciężko odejść. Oczywiście zdarzają się „samarytanie”- to Norbert i Kamil, którzy „bezinteresownie” wspomagają Polską szkołę w czeskim Hnojniku oraz jej dyrekcję, no ale to trzeba mieć ducha „wyższego rzędu”! Najważniejsze z tego przydługawego postu jest to odkrycie, że poza wspónotą życie z Jezusem nie tylko istnieje, ale nie jest męczarnią, tylko jest słodkie, jest przygodą a jeśli chodzi o wolność to ją dopiero odkrywam, do tej pory jej nie znałam. Bycie we wspólnocie to życie pod prawem, tak naprawdę prowadzi cię pośrednik pomiędzy Bogiem a ludźmi – Norbert a nie Duch Św, obojętnie, czy sobie z tego zdajesz sprawę, czy nie zdajesz.

Sprostowanie, mój drugi post jest pierwszym, a pierwszy drugim, przepraszam za złą kolejność, całość się nie zmieśła w jednym i źle podzieliłam. Dodam jeszcze, że cały chrześcijański świat uznaje Mojżesza za typ Jezusa, a nie za typ jakiegokolwiek lidera, czy przywódcy religijnego, choćby był najlepszy, prawy, uczciwy, namaszczony itd.

Dopowiem jeszcze tylko jedno : jeżeli ktoś idzie po tej „pustyni” za współczesny „Mojżeszem” musi zdawać sobie sprawę, że ani on sam, ani praktycznie wszyscy inni, co za nim szli nie weszli do ziemii obiecanej. Nie upodobał sobie w nich Bóg, brutalne, ale prawdziwe. Weszło tylko parę osób, którzy odważyli się pomyśleć i zrobić inaczej niż cała reszta, choć wydawało się, że nie mieli racji. A wpomnianego Mojżesza zgubiła pycha, wydawało mu się, że ma władzę……

A ja nie płacę dziesięciny i nie będę płacił 🙂

Dostałam na PW taką wiadomość : czy byłeś(aś) na letnich wczasach w 2008 i czy możesz na forum opisać ćwiczenie przeprowadzone na grupach dzielenia: jak odpowiadać podczas przesłuchania na policji, kiedy cię będą śledczy pytać o wspólnotę, Norberta,o to gdzie się spotykacie, kto przewodniczy tym spotkaniom, jakie są adresy zamieszkania przywódców, gdzie pracują, jakie mają zawody?
Odpowiadam: nie byłam (tzn nie miałam łaski bycia) na tych tzw „wczasach” i przyznam, że nic o takim wydarzeniu nie słyszałam. Jeżeli jest to prawda, to jest to niebywałe, to już wogóle przekracza moje pojęcie, szok! Może ktoś wie coś więcej na ten temat?

Ja tez jestem w szoku gdy slysze takie rzeczy . Nawet mi do glowy nie przyszlo (mimo mojego kontaktu ze wspolnota) ze na tych obozach takie rzeczy sie dzieja . Przeciez te wszystkie pytania na grupach dzielenia i to okropne PRZEKLENSTWO to na pewno nie jest dzialanie Ducha Bozego o ktorym „bracia i siostry” tyle mowia . . .
A co by bylo gdyby policja zdobyla dowody o ich dzialalnosci ? Chyba musi byc jakis sposob zeby polozyc temu kres ! Chociaz podobno w policji tez maja swoich przedstawicieli . . .

Konstytucja RP gwarantuje wolność wyznania, nie musimy odpowiadać na pytania dot. swojej wiary. „W razie wtopy” mamy zachować milczenie (nie wiem jakiej wtopy: uwierzyłem w Jezusa?, tego nie wyjaśniali), nie mówimy nic o wspólnocie (wstydzimy się własnej „Bożej rodziny”?) , braciach (trędowaci, poszukiwani?), o norbercie (podobno apostoł z woli Pana Jezusa Chrystusa i się tego wstydzi?), o miejscach spotkań (jakieś nielegalne te spotkania?, coś złego się na nich dzieje?) itd. – tak nauczają w tej wspólnocie. Środki ostrożnościprawie jak w mafii, tylko po co?

PS niestety przedstawicieli mają w różnych zawodach „zaufania publicznego”.

[color=#ff00ff]”Lecz byli też fałszywi prorocy między ludem, jak i wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy wprowadzać będą zgubne nauki [/color]i [color=#ff0000]zapierać się Pana[/color], który ich odkupił, sprowadzając na się rychłą zgubę[color=#ff0000]. I wielu pójdzie za ich rozwiązłością[/color], a [color=#ff0000]droga prawdy będzie przez nich pohańbiona[/color]. [color=#ff0000]Z chciwości wykorzystywać was będą[/color] przez zmyślone opowieści; lecz wyrok potępienia na nich od dawna zapadł i zguba ich nie drzemie.”(2 Piotra 2,1-3)

„Lecz jak kiedyś znaleźli się wśród ludu fałszywi prorocy, tak i teraz [color=#0000ff]pojawią się między wami fałszywi nauczyciele[/color], którzy poczną szerzyć zgubne błędy. [color=#0000ff]Wzgardzą Panem[/color], któremu zawdzięczają swoje ocalenie, i sprowadzą w ten sposób na siebie samych rychłą zagładę. [color=#0000ff]Wielu też, oddając się rozpuście[/color], [color=#0000ff]pójdzie w ich ślady[/color] i przez nich [color=#0000ff]znieważana będzie bluźnierczo droga prawdy[/color]. [color=#0000ff]Powodowani żądzą zdobycia pieniądza, ci pseudonauczyciele będą was zwodzić zmyślonymi przez siebie bajeczkami.[/color] Lecz wyrok potępienia już dawno został na nich wydany, a ich zguba jest nieunikniona.” (inny przekład BWP, 2 Piotra 2,1-3)

Poczytajcie archiwalną dyskusję na forum dotyczym artykułu: „Kapelan Wspólnoty Modlitewnej przy parafii NSPJ – biskupem”.
[url=http://www.forum.raciborz.com.pl/viewtopic.php?id=9950]www.forum.raciborz.com.pl/viewtopic.php?id=9950[/url]

ale ucichło

[color=#ff0000]ZBIERAM RZETELNE INFORMACJE NA TEMAT CO SIE DZIEJE W RYBNIKU !!![/color]
POD OPIEKĄ [color=#ff0000]TOMKA WOJTASA !!![/color]

czytamy archiwum. I się nadziwić nie możemy czytając historię elektroserwisu i zbyszka s…
ten brat opowiadał historię tworzenia firmy jako świadectwo Bożego działania.

zamtech zamknął swój sklep w rybniku. Pięknie, po tym jak najpierw podszywali się pod tą firmę w rozmowach z klientami, potem rozpowiadali, że elektroserwis padnie w ciągu kilku miesięcy. Po ch podłej zagrywce ( probie przejecia firmy), sami zamykają. Bravo. A elektroserwis dzięki Bogu trzyma się całkiem nieźle 🙂

Sukces mojego przyjaciela Pawła (właściciela elektroserwisu) polegał na uczciwości i rzetelności w stosunku do klienta i własnej załogi.
Panowie Sokolik i Wysopal (odpowiedzialni za dział handlowy i serwis silników w firmie) nigdy nie byli ograniczani w swojej pracy, łącznie z doborem kadry.
Zarobki w firmie kształtowały się na poziomie ponadprzeciętnym w zakresie raczej niespotykanym na rynku raciborskim.
Pracownicy wydawali się usatysfakcjonowani, co przekładało się na poziom usług i zadowolenie klientów.
Co się więc stało?
Decyzją Norberta załoga opuściła firmę Pawła i założyła własną, a właściwie tylko ją zalegalizowała. Istnieją poszlaki, że pan Zbigniew S i s-ka działali już od pewnego czasu na korzyść tejże.
Jeżeli jest prawdą, że zamtech przechodzi obcnie kryzys, to być może zabrakło im cech typowych dla mojego przyjaciela.
Ciekawe, czy ktoś jeszcze pamięta, że kto sieje wiatr zbiera też burzę?

[quote]Decyzją Norberta załoga opuściła firmę ……..[/quote]
Decyzją norberta … cała sekta idzie z biblią pod pachą i uśmiechem na ustach do piekła. Pseudo prorocy manipulują i zniewalają ludzi pchając ich do zachowań niegodnych chrześcijan i jeszcze straszą utratą zbawienia. Jesteście w kościele Jezusa? Do prawdy was Chrystus prowadzi czy do tłumienia i ukrywania prawdy?
[b][/b]
[b][color=#3366ff]”Każdy bowiem, kto się dopuszcza nieprawości, nienawidzi światła i nie zbliża się do światła, aby nie potępiono jego uczynków.” (J 3,20)[/color][/b]

Jezus nie nauczał w ukryciu- kumasz jeden z drugim co to znaczy? Wspólnota nie prezentuje publicznie nauczania bo to najzwyklejsza manipulacja Słowem Bożym – formacja która ma ukryte, nieprawe cele! Najbardziej zagrożeni są ci co nie widzą żadnego zagrożenia. rzeźnia i masarnia jednym słowem.

No? Ładnie, ładnie. Wracam sobie z zagranicy i cóż? Straszą mnie! Tylko, że jakoś się was nie boję, bo jakiś czas temu dostałam się do szkoły poza waszym dominium drogie strachy. W moim mieście na szczęście waszej sekty nie ma, a maturę udało mi się zdać jakiś czas temu. Mam pytanie: co wam daje takie strzelnie na oślep? A może kotoś wam podpadł ostatnio i postanowiliście skorzystać z mojego nicka aby postawić tę dziewczynę do pionu. Paulina nie bój się myśleć. Skoro cię straszą, to musisz być na drodze do wolności. Buziaczki i 3m tak dalej :)))

Witam nowe informacje napływające z rybnika są bardzo budujące. hehehe ostatnio dowiedziałe sie że postawa prowadzącego [color=#ff0000]Rybnicki Oddział Sekty Raciborskiej[/color]. WOJTAS T. zgodził sie aby dziewczyna z elektrowni mogła uczęszczać na niedzielne spotkania [color=#ff0000]”R.O.S.R”[/color]’ pod opieką animatorki. Animatorka ta przywiązała sie do niej bardzo mocno, dziewczyna też jest przywiązana.Jest ona na bardzo silnych lekach (podejżewam że psychotropowych) wyląd jej twarzy jest obojętny. Co do osób które odeszły w przeciągu miesiąca jest około 11 osób z różnym stażem pozdrowienia dla kumatych, czekamy na więcej.

I co Cię tak przyjacielu w tym wszystkim podnieca? To, że ludzie opuszczają sektę?
Tak, to jest dobre, ale to tylko połowa sukcesu.
Ci ludzie najczęściej poznali prawdę o zbawieniu. Pytam się więc: w jakim kościele ich odnajdę?
Niestety jest to pytanie retoryczne.
Na przestrzeni ostatnich 22 lat (taki okres pamiętam) z sekty odeszły setki, jeśli nie ponad tysiąc ludzi. Niestety, do kościołów ewangelicznych tafiło może ok. 20 osób.
To jest czarny sukces sekty!!!
Nie ma więc z czego się cieszyć.

nie wiecie czy animatorzy którzy poodchodzili jakiś czas temu spotykają sie gdzieś ? chodzi mi o Piotrka, Adama, Andrzeja, Wiecha, Piotrka S., itd. i ich żony. Czy stworzyli jakąś alternatywe dla wspólnoty, czy gdzieś w innych wspólnotach są , czy po prostu dali se spokój ?

To proszę o namiary jakiś Bożych Kościołów w okilicy. Trochę szukam, kilka odwiedziłem, rozczrowanie stanem ( no może z wyjątkiem dwóch z czego jeden dość daleko ) to łagodne słowo. No, nie ma się z czego cieszyć!

Czyli uwżasz, że np. w Kościele Katolickim nie ma grup, w których można wzrastać? To nieprawda. W KK wprawdzie jest dużo błędów, ale lepiej być tam niż w sekcie! A przecież żadna religia ani wyznanie nie zbawia. Zbawia Jezus, więc tak naprawdę nie ma większego znaczenia gdzie jesteśmy. Ważne by mieć wspólnotę szczerych ludzi i zbliżać się do Jezusa.

No to gdzie jest taka wspólnota szczerych ludzi?

Polecam kościół w Kuźni Raciborskiej. Nie ma grup dzielenia, nie ma presingu na bycie czlonkiem ościoła. Miła atmosfera, muzyka na wysokim poziomie.

Jeżeli czujesz się rozczarowany/a KZ w Raciborzu, to proponuję alternatywnie „Jeruzalem”w Kuźni Raciborskiej lub „Winnicę” w Rybniku – posiadają struktury formacyjne zaczerpnięte z ruchu światło-życie lub odnowy katolickiej – to system grup do jakich jesteś przyzwyczajony/a.

Oczywiście, że w KRK można wzrastać i na pewno są tam dzieci boże, ale nie wyobrażam sobie, aby człowiek ewangelicznie wierzący mógł funkcjonować, bez wewnętrznej kolizji, w świecie dogmatów nieznajdujących potwierdzenia w Słowie Bożym (u Norberta jest to niestety możliwe).

osoby, o które pytasz nie odnalazły się niestety w strukturach żadnego kościoła ewangelicznego i nic podobnego nie założyły
znajdziesz ich w prowadzonej od lat świetlicy środowiskowej
są otwarci na rozmowy

No z tym się zgodzę… Rzeczywiście taka „wewnętrzna kolizja” jest w sercu… Ale ważne, by trzymać się Jezusa i szukać prawdy! Bo nie zawsze jest łatwo odejść z KK.. A w dogmaty i tak nikt mi nie rozkaże wierzyć… Choć czasem ciężko się słucha o rzeczach, które nie mają żadnego potwierdzenia w Słowie Bożym.

No I Tu Się Mylisz Przyjacielu , Wszystkie Te Osoby Są W I Innym Kosciele Napewno Jest Im Bardzo Trudno Połamac Schematy Sekty Raciborskiej , Bo To Trudne Każdy Człowiek Który Odchodzi Z Sekty Wie O Czym Mówie Sam Walczyłem Z Samym Sobą Przez Dłuszy Czas I Dla Tego Sie Cieszę Ze Śą Wolni I Ida Za Jezuse !! A Dla Osób Będacymi W Sekcie Czy W Raciborzu , Głupczycach , Rybniku , Sosnowcu , W Zorach Itp Mam Pytanie Jak Działa Norbert I Animator W Twoim Życiu ???

Pocieszajace jest to, że ludzie zaczynają dostrzegac światło i odchodzą z tej grupy. Byłam tam wiele, wiele lat i dziś po kilku latach od chwili odejścia jestem w stanie popatrzec na pewne sprawy z boku, bez emocji, na trzeźwo. Ci którzy tam nie byli nie są w stanie zrozumiec tej piekielnej machiny. Cały czas trwa pranie mózgu, odcian sie wszelkie pozawspólnotowe relacje i więzy (towarzyskie i rodzinne). Tak się organizuje czas, że człowiek ani się spostzreże, a tkwi po uszy. Służba w postaci animatorowania, pastrzerzowania jest tylko dla wybranych, niezbyt inteligentnych, bystrych i myślących samodzielnie, to jest tylko dla ślepo oddanych i spolegliwych we wszystkim. Dla mniej zdystyplinowanych i smaodzielnych, którzy tak naprawdę mogliby w życiu osiągnąc wiele pozostaje sprzątanie, pranie, prasowanie i pilnowanie dzieci animaotorom i pasterzom. Nie łudźcie się pewne osoby nigdy w tej wspólnocie się nie wybiją! To nie zależy od duchowego wzrostu jak się to ciągle wmawia. Obudźcie się ludzie, nie dajcie sie trzymac w strachu i poczuciu winy. Poza wspólnotą tez jest życie. Dziś patrzę z perspektywy i widzę jak wile lat mojego trudu i starań szło na marne, nie ma nic gorszego niż poczucie straconego czasu. Szkoda mi tych dziewczyn, które mają już pod 40 kę i zostały pozbawione możliwości założenia własnej rodziny, pozbawione możliwości osobistego szczęści i spełnienia. Czekają na męża w Panu i zapewne się nie doczekają. Do końca życia będą ciotakmi dzieci swoich animatorek, zamiast na wakacje z własnymi dziecmi będa wyjeżdzac jako służące i nainie na obozy animatorów by ci mogli balowac i swobodnie spędzac czas za pieniądze tych pokornych owieczek. Smutek i przerażenie to jest obraz wewnętrznego zycia tej wspólnoty. Miejcie odwagę, mi się udało……

Nie wiem kim jesteś Hamelin, ale Twój ostatni wpis jest dla mnie niezrozumiały. Który kościół masz na myśli? Tylko mi nie pisz, że ten prawdziwy, czyli Jezusa Chrystusa, bo Kościół to nie tylko społeczność w Jezusie, ale namacalna społeczność z ludźmi podobnie wierzącymi.
Od wielu lat jestem protestantem i funkcjonuję w takiej właśnie społeczności, która ma swoją siedzibę i swoich starszych. Mam też wielu przyjaciół w innych społecznościach dlatego też wiem kto z moich braci postwspólnotowych zanalazł się w społecznościach ewangelicznych. Moja wiedza jest raczej prawdziwa, chyba, że w ostatnim czasie powstał jakiś nowy tajny kościół, o którym nic nie wiem.
Znam tylko jeden tajny kościół w okolicy – to sekta NM, a jeśli istnieje coś podobnego, to również jest sektą!
Drogi przyjacielu: zamiast podniecać się i szukać sensacji, pomyśl jak pomóc tym ludziom wyjść i odnaleźć swoją tożsamość w Ciele Chrystusa.

Hej kaja!
Wiem kim jesteś i Ty również możesz się domyślić kim jestem.
Właśnie dziś nie mogłem się z Wami spotkać bo wyskoczył mi niespodziewany gość.
Pozdrawiam

[quote]nie wiecie czy animatorzy którzy poodchodzili jakiś czas temu spotykają sie gdzieś ? chodzi mi o Piotrka, Adama, Andrzeja, Wiecha, Piotrka S., itd. i ich żony. Czy stworzyli jakąś alternatywe dla wspólnoty, czy gdzieś w innych wspólnotach są , czy po prostu dali se spokój ?[/quote]
Nie pomylę się chyba jak dodam, że większość tych wymienionych osób Norbert wypier……..niczył/dolił z hukiem swego czasu. Do tej pory paśli się na szerokich wspólnotowych zielonych pastwiskach ( niektórzy korzystając z wewnątrzwspólnotowych chojnych dotacji, oczywiście nie wszyscy z nich, ale wybaczcie, mam swoje podstawy, by tak twierdzić), a tu nagle BUM! Taki szok! I się okazało, czy byli mocni ( w Panu), czy niemocni. Nie chodzi tylko o animatorów, którzy w taki, czy inny sposób zakończyli wspólnotowy żywot. Jeżeli nawet w przybliżeniu prawdą jest to co pisze ~[b]veritas,[/b] że:[b] „[/b]Na przestrzeni ostatnich 22 lat (taki okres pamiętam) z sekty odeszły setki, jeśli nie ponad tysiąc ludzi. Niestety, do kościołów ewangelicznych tafiło może ok. 20 osób.
To jest czarny sukces sekty!!!
Nie ma więc z czego się cieszyć.” a podejrzewam, że ma rację , pokazuje to duchowy stan wspólnotowiczów. To moje zdanie, ale po przejściu paru grup dzielenia, czy herbatek uważm, je za duchowe trupiarnie, małe trupiarnie, które są częścią dużej trupiarni-wspónoty.

NIE CIESZE SIE TEGO ZE SĄ TAM WSPANIALI LUDZIE BO TO TRUDNE BARDZIEJ MI ZALEŻY NA TYM ABY KAŻDA OSOBA KTÓRA ODCHODZI OD SEKTY MOGŁA ZNALESC KOSIÓŁ TAK JAK JA !!! I NIE CHODZI O TO ABY SZUKAC DOSKONAŁEGO KOSCIOŁA BO JESLI TAKI ZNADZIESZ TO TAM NIE WCHODZ BO GO POPSUJESZ 🙂
JEST KILKA FAJNYCH SPOŁECZNOSCI W OKREGU RYBNICKO RACIBORSKIM !!
TAK JAK KTOS JUZ TU TAJ WSPOMNIAŁA O TYCH SPOŁECZNOSCIACH :
WINNICA – RYBNIK
JERUZALEM – KUZNIA RACIBORSKA
FILADELFIA -WODZISŁAW
TE KOSCIOŁY NAPRAWDE MAJA SWIATŁO BOŻE ANIE SWIATŁO NORBERTA M
[color=#ff0000]DZIEKUJE ZA SOBOTNI WIECZÓR CHWAŁY !!!!!!!!!!![/color]

W wielu wypowiedziach widać pozostałości wspólnotowego myślenia „MUSZISZ NALEZEĆ DO JAKIEGOŚ KOŚCIOŁA LUB GRUPY BY BYĆ SZCZĘŚLIWYM I ZBAWIONYM”. Nie należę do żadnej denominacji i nie uważam akbym był potępiony.
[b]Do Inside-op[/b] wiekszośś z tych osób nie wypier….niczył tylko sami odeszli , nie był to dla nich szok (szokiem było to co NM zrobił z tą wspolnotą) i nie korzystali z wewnątrzwspólnotowych chojnych dotacji
Pozdrawiam

[quote][b]Do Inside-op[/b] wiekszośś z tych osób nie wypier….niczył tylko sami odeszli , nie był to dla nich szok (szokiem było to co NM zrobił z tą wspolnotą) i nie korzystali z wewnątrzwspólnotowych chojnych dotacji
Pozdrawiam[/quote]
Przepraszam, ale byłam w tym czasie we wspólnocie i nawet znam kwoty dotacji( podkreślam nie wszystkich z wymienionych), więc pozwól, że zostanę przy swoim zdaniu

Czegoś nie rozumiem. Jak byłam onegdaj we wspólnocie to musiałam płacić dziesięciny, musiałam płacić za obozy, wyjazdy, wczasy itd… W dobrym tonie było też wspieranie braci czy sióstr, którzy byli w nieciekawej sytuacji finansowej. Żyłam w przekonaniu, że moje pieniądze służą wspólnocie (pomnażanie majątku, zakup sprzętu, wspieranie najuboższych) biznesy i firmy powstały po moim odejściu, albo tak mi się przynajmniej wydaje. Co masz na myśli piszą o dotacjach dla poniektórych członków? Czy szacowny apostoł w myśl zasady biblijnej, którą często powtzarzał „robotnik jest godzien swojej zapłaty” płacił co poniektórym za tzw. „służbę”??? Napisz coś bliżej jeśli to nie tajemnica. Mnie osobiście zawsze bulwerował fakt życia z rozmachem co niektórych animatorów, pasterzy czy liderów. Będąc często na różnych obozach na służbie w kuchni widziałam jak się przygotowuje posiłki dla pospólstwa, a jak dla wybranych to już odzwierciedlało pewne układy.

[quote]widziałam jak się przygotowuje posiłki dla pospólstwa, a jak dla wybranych to już odzwierciedlało pewne układy.[/quote]
hehe … o tak, potwierdzam – taka mała rzecz a tak wiele mówi o tych ludziach. Oni nawet wspólnie nie jedzą posiłków z pospólstwem – mowa o norbercie i całej górze tej „organizacji”.

Sądze, że apostołowi świetnie wychodzi stosowanie wesetu „pozyskujcie sobie ludzi niegodziwą mamoną” Kto dostanie kasę, dziób na kłódkę, nawet jak coś nie pasi.

….nie, nie płci za służbę, za lojalność też nie płaci ( lojalności wymaga bezpłatnie od wszystkich). Kaskę dostają ci „blisko” będący, np. pożyczka na mieszkanie, pożyczka kilkunastotysięczna. Z tym, że częściowo te pożyczki są spłacane, a częściowo umażne, oczywiście jak lider zdecyduje.

[quote]pożyczka na mieszkanie, pożyczka kilkunastotysięczna. Z tym, że częściowo te pożyczki są spłacane, a częściowo umażne, oczywiście jak lider zdecyduje.[/quote]
Tak się kupuje ludzi, w zasadzie to guru czyni z nich niewolników „organizacji” – hehe – to już wiem dlaczego kochany „brat” unikał pytań i rozmowy na temat jego finansów. Tak właśnie myślałem – jesteś kolejną osobą od której się dowiedziałem o „pożyczkach” sekty. Kolejny środek do wiązania ludzi – niech pomyśle .. kto jeszcze tak działa i wiąże ludzi… ? no niech zgadnę: zniewolenie, podstęp, brudny szmal, wiązanie ludzi, działanie w tajemnicy… diabeł i jego słudzy? zgadłem?
PS
Inne sekty też kupują ludzi, nie jest to „nowość racborska”.

do xx
Nie zgadłeś!! ….. Mafia!

Zgadza się. Siec nieformalnych powiązań typu mafijnego. Apostoł ma łeb na karku. Uzależniac ludzi od siebie, wzbudzac w nich poczucie winy i uzaleznienia. Nie ma nic gorszego niż długi wdzięczności.

[url=http://vimeo.com/11666529]http://vimeo.com/11666529[/url] – padoł: nie spodziewoł się. a łoni prziszli i przijechali. Same bracia. To ci niespodzianka zrobili te pierony. Ten pieron co to kręcioł to chyba dostoł jakaś kasa za ten montaż, za free by takie zbliżenia nakręcił?
[url=http://vimeo.com/14475677][u][color=#800080]http://vimeo.com/14475677[/color][/u][/url] – Wiela żeście dostali za tego miedziaka z 3 wieku?

„Mnie osobiście zawsze bulwersował fakt życia z rozmachem co niektórych animatorów, pasterzy czy liderów.”
…. chyba nie trudno zauważyć, że zwłaszcza prowadzącym placówki nigdy nie brakuje pieniążków,stać ich na więcej niż potrafią zarobić i on i żona. no ale służą (Panu?), nie mają czasu dorobić na boku jak ( tu cytat)”pospólstwo. To w sferze materialnej. A w „duchowej”: na „wczasach” animatorzy raczej pogodni, żeby nie powiedzieć roześmiani, pewni swego ( bo nikt ich nie ruszy),a reszta……szuka grzechów, umartwia się. Święta cisza: animatorzy idą do kuchni, haha, hihi a reszta milczeć i spać. Pamietam jeszcze z dawnych obozów te talerze ze schabowymi dla wybranych, owoce, wyszukane kanapeczki przynoszone w wielkim strachu i niebywałym zaszczycie przez owieczkę z kuchni, a reszta…. DOKŁADKI!!!! Czyli walnięte dwie łychy ziemniorów i czasami kawałeczek czegoś tam dla okrasy. Chrześcijaństwo, nic tylko uczyć się!

Życie z rozmachem na koszt owieczek, a nawet „baranów” to ich specjalność. Pewien wysoce postawiony brat onegdaj kurotor sądowy w Wodzisławiu zawsze zadziwiał szastaniem kasy na lewo i prawo, nie ma chyba rastauracji w Polsce południowej gdzie by nie bywał z braćmi z grupy herbatkowej, żona też żyła skromnie. Zrezygnował z pracy w sądzie bo za takie marne grosze jak tu wyżyć z rodziną. Pensja tylko kilka tysięcy, dotacje ze wspólnoty raptem kilka tysiaków wiec przeszedł całkowicie na wikt „wielkiego apostoła”. Obnosi sie dziś i chwali na lewo i prawo, że na leśnej polance na dzień dobry dostał ze dwa razy tyle co w jakmiś tam podrzędnym sądzie. We flocie lądowej w Wodzisławiu też dorobi więc nie jest aż tak źle jak to było w „świecie”.

[quote]na leśnej polance na dzień dobry dostał ze dwa razy tyle co w jakmiś tam podrzędnym sądzie.[/quote]
Jest aż tak źle w firmie że Jasiu ma prywatnego kuratora? A może to dla prezesa?

a krzyż to co !!!!!!!!!!

bylam na takich obozach gdzie bylam niby blisko pana MN prawda jest, że mieliśmy lepsze posilki, a prawda jest też,że część osob nie dotykała ich, wymykali sie by zjadac posilki i wszystkimi, osoby ktore odeszly to te, ktore niechcialy wchodzic z panem MN w układ, sa to ludzie zacni, dzię którym moglam wyjść z sekty i nie zwariować, sluzyli pomoca wsparciem,

Jakoś nie chce mi się wierzyć że ludzie są utrzymywani z dziesięcin.

Krótka kalkulacja tegoroczna zbiórka z 1% skarbówki to 50.000,00zł czyli około 1400 osób się rozliczało i przekazało 1%. Jeżeli te osoby płacą dziesięcinę z zarobku netto licząc z kwoty 1.800,00zł to daje to miesięcznie około 250.000,00zł czystego nieopodatkowanego dochodu. W głowie nam się nie mieści obrót taką gotówką. Proszę sobie policzyć ile to daje kasy w skali roku? ! Dzięki takiej kasie animatorzy, pasterze i liderzy mogą żyć dostanio, można pożyczać na to i owo po kilkanaście lub kilkadziesięt tysięcy Regionalne Stowarzyszenie Kulturalne może się rozwijać i stawiać przybudówki w całej Polsce i Czechach. Gdzieś te pieniądze trzeba inwestować. Mało tego jest jeszcze działalność wydawnicza oraz dotacje z samorządów, o które Stowarzyszenia i fundacje moga się ubiegać. Dziś nie wiadomo ile nieruchomości w Raciborzu jest własnością firmy o której tutaj piszemy. Nie wiadmo kogo się finansuje, że biznes może się tak swobodnie i z rozmachem rozwijać. Tam pożyczka na zakup mieszkania czy samochodu dla wybranych nie jest problemem. Pewnien zanjomy mówił, że zamierza remontować mieszkanie zapytałam, to pewnie będziesz musiał się zadłużyć bo z pensji trudno coś odłożyć jak się ma rodzinę i dwoje dzieci. cyt. ” to nie problem powiedział rozmówca koledzy mi pożyczą, to tylko 60 tysięcy”….. Opadła mi szczęka, może nie mam właściwych kolegów czy kolezanek dla których 60 tysiaków to pestka….. Pozdrowienia dla wszystkich owieczek pokornie wręczających co miesiąc kopertę animatorowi. Może spytajcie czasem na co są te finanse, i nie dajcie się zbyć sloganem, że na potrzeby wspólnotowe.

czy to prawda, że przejęto także dawną „jagę” w raciborskim pwsz?

do „do Alka”-a może ty się najpierw nauczysz liczyć ! Jeżeli te 50000 zł podzielimy przez te 1400 osób to wyjdzie roczny dochód na osobę 3571zł ! (50000 : 1400=35,71×100%=3571) czyli 297 zł (brutto) miesięcznie.Już tu czytałem że ta grupka „wielebnego” Miki liczy coś koło 1250 osób i że z tego 1% zebrali 50.000,00 zł.To mi też nie pasuje bo wtedy średni roczny dochód brutto każdego z nich wynosiłby 4000 zł a miesięczny 333,33 zł.Chyba te podawane przez was przpuszczenia ilu to ta sekta ma członków należy między bajki włożyć…Jeżeli założymy że średni miesięczny dochód brutto członków tej grupki to 2500 zł (może być mniej lub więcej) to da nam to roczny dochód brutto 30.000 zł.1% z tego to 300 zł.Jeżeli ppodzielimy te 50.000,00 zł uzyskane z trgo 1% dochodów przez te 300 zł na osobę to wychodzi że te 50.000 zł uzyskano z dochodów ok.167 osób.

To ja daję i nic z tego nie mam 🙁 A też mam potrzebę remontu, a firmy kosztują.

1% to nie jest 1% liczony od dochodu tylko 1% od należnego podatku. Jeśli do zapłaty zacały rok obliczono 5000 podatku to 1 procent z tego to jest 50 zł od pacjenta ktore wpływa do kasy opp.
Kilka osób pewnie udało mi się namówić do przekazania swojego procenta.
Już ty tak nie wyliczaj dokładnie co i jak, wspólnota ma swoich specjalistów skarbowych.
Na wczasach w Myszkowie” spotyka się ok 400 członków x 2 turnusy.
Razem z wczasami w Hnojniku otrzymujemy około/ponad 1000 „dusz”.

[b][quote]bylam na takich obozach gdzie bylam niby blisko pana MN prawda jest, że mieliśmy lepsze posilki, a prawda jest też,że część osob nie dotykała ich, wymykali sie by zjadac posilki i wszystkimi, osoby ktore odeszly to te, ktore niechcialy wchodzic z panem MN w układ, sa to ludzie zacni, dzię którym moglam wyjść z sekty i nie zwariować, sluzyli pomoca wsparciem,[/quote]
[/b]
Jakoś nie bardzo wierzę w tę „zacność”, ale każdy ma tu prawo do własnej opinni jak i każdy ma prawo do zmiany swojego postępowania. Może nie chcesz się przyznać, że byłaś w gronie tych skurczybyków, którzy zawsze manipulowali ludźmi, dziś jest dokładnie tak samo plus kasa i niejasne interesy, fakt pewna różnica jest.

jeszcze a propos dziesiecin. Sekta może mieć rocznie z nich przychodu nawet 1.5 do 2.0 mln złotych rocznie! Jak ktoś zarabia łącznie z żoną przypuśćmy 3 000 zł/miesięcznie to oddaje równe 10% czyli 300 złotych, ani grosza mniej, bo się boi, że okrada Pana! Jest pewna grupa, która jakoś „uspokoiła” sumienie i daje mniej niż 10%, ale to jest mniejszość.

do „Inside-op”-Niezbyt się znam na polskich podatkach i niewiedziałem od czego się płaci ten 1%.Jeżeli nawet jest to 1% od należnego podatku to przy dochodach rocznych koło 30.000,00 zł wychodzi 925 osób.Może być trochę więcej jeżeli są tam małżeństwa które wspólnie płacą podatek…
…Co mnie w tej chwili interesuje to skąd pochodzą te sumy.Skąd wiadomo ile zebrano z tego odpisu podatkowego itd.?
Coś mi ta cała dyskusja na forum zaczyna „śmierdzieć na kilometr”.Np. to ile to było ludzi na tych obozachw Myszkowie.Ponoć 2 razy po 400 osób ! To jest więcej niż w 2 obozach w Pleśnej(obóz raciborski i obóz z Kuźni).A jak się pytać to nikt nic nie wie.Przy takiej liczbie osób tajemnic nie da się utrzymać tym bardziej że pewnie sporo z tych to były dzieci.
Inna sprawa ! Jeżeli ta „sekta” ma być aż taka duża i bogata to czego siedziba ma być w jakimś osiedlowym mieszkaniu.

cd..Chyba się niepomylę jeżeli wysunę przypuszczenie że co niektórzy którzy
się „udzielają” na tym forum to ludzie siedzący w tej „sekcie”.Robiący
propagandę.Ilu to ich jest i jacy to oni nie są bogaci ! Takie
wiadomości lepiej się rozchodzą niż faktyczne liczby.Pewnie jest ich
100,150 góra 200.Z tego podatku to pewnie też zebrano nie 50.000,00 zł a
5.000,00 zł. A to że niby szastają pieniądzmi.że niby różne pożyczki to
nie problem dla nich.To chyba częściowo prawda.Gdyby taki N.M.był aż
tak bogaty to by się to dało zauważyć.A ten co ! Jeden etat,drugi etat i
jeszcze musi prowadzić lekcje w szkole żeby dorobić(Jako dyrektor
szkoły nie musi prowadzić lekcji tym bardziej że koleżanki z tego fachu
co on uczy zostały na „gołych” etatach.).Po człowieku który ma forsę
widać też np. jak się ubiera a po takim Mice widać tylko że ubiera się
jak ćwok ze wsi (Po szkole najczęściej paraduje w „waciaku”.).”układy” w
takiej szkole są ,to widać po przydziale godzin.”Swoi” dostali dużo
nadgodzin a reszta ma „gołe” etaty”.
Te „pożyczki” ! Co to za problem
w Polsce wziąć pożyczkę w banku jeżeli ma się tam jeszcze
znajomych.Podejrzewam że właśnie na takich kredytach funkcjonuje cała
działalność tej „organizacji”.Pewnie siedzi w kredytach „po uszy”.Po to
są te firmy.żeby brać na nie kredyty w banku.Na początku miał w tych
firmach być też N.M. ale z tego się wycofał.Ma teraz ludzi których
wyszkolił jak ma to funkcjonować.Ci pewnego dnia mogą obudzić się z
„ręką w nocniku” na ławce w parku jak przyjdzie komornik i im wszystko
zabierze jak to wszystko „pieprznie”.

Podaje gdzie działają. Dane ze strony: [url=http://bazy.ngo.pl/search/info.asp?id=109632&p=daneInne]http://bazy.ngo.pl/search/info.asp?id=109632&p=daneInne[/url]
Organizacja posiada wydzielone jednostki organizacyjne
W ramach Regionalnego Stowarzyszenia Kulturalnego działa 7 terenowych jednostek organizacyjnych: – Klub Podróżników w Dąbrowie Górniczej; – Koło Sportowe „Niwka” w Sosnowcu; – Młodzieżowy Ośrodek „Flota Młodych-Port Wodzisław Śląski”; – Oddział „Alternatywa” w Żorach; – Oddział „Fantazja” w Głubczycach; – Oddział „Pomoc Dzieciom i Młodzieży” w Raciborzu; Oddział „Perspektywa” w Kędzierzynie-Koźlu.
A odnośnie kasy stowarzyszenia podaje link do ich sprawozdania finansowego za 2009r, z którego jasno wynika, że przychody z działalności statutowej to 81802,31zł w tym z podatku 1% 48179,31zł.
[url=https://bopp.pozytek.gov.pl/376232.pdf]https://bopp.pozytek.gov.pl/376232.pdf[/url]
Wiem, że zależało by im na przekonaniu wszystkich , że ich liczba jest jak największa. To może się przekładać na wzmocnienie siły politycznej. Radni i politycy bardziej się będą liczyć z ich ludźmi, gdy zostaną przekonani, że na każde skinienie mają poparcie dużej liczby „wiernych”. Nie ma co przesadzać z ich liczbą, ale też nie można ich nie doceniać. Mam nadzieje, że włodarze tego miasta nie pozwolą się zmanipulować.

Zapomniałeś dodać Regionalne Stowarzyszenie Pomocy i Inicjatyw Społesznych „STACJA” w Rybniku http://www.stacja.hg.pl/, które nie jest częścią Regionalnego Stowarzyszenia Kulturalnego. Czym innym jest 1% odpisu z podatków na stowarzyszenie posiadające status pożytku publicznego ( Regionalne Stowarzyszenie Kulturalne je posiada), a czym innym dziesięciny przynoszone w kopercie animatorowi, który je przekazuje dalej, tzn swojemu animatorowi. Forumowicz ~jejku chyba myli te dwie rzeczy. Przeciętny wspólnotowicz ze stażem 3-4 letnim jest „nakłniany” do płacenia dziesięciny. W kościołch ewangelicznych płacenie dziesięcin nie jest niczym niezwykłym, różnica polega na przejrzystości przed wszystkimi członkami i legalności ich wydatkowania.

Na tej stronie:
[url=http://bazy.ngo.pl/search/info.asp?id=109632&p=daneInne]http://bazy.ngo.pl/search/info.asp?id=109632&p=daneInne[/url]
jest taka informacja:

” Przynależność do szerszej strukturyOddział / koło/ jednostka organizacyjna szerszej struktury:
[color=#0000ff][b]Organizacja nie jest wydzieloną jednostką organizacyjną szerszej struktury[/b] „[/color]

No tu można podyskutować która struktura jest szersza, starsza i która jest bazą a która powstała na tej bazie.
[color=#ff0000][b]Co było pierwsze jajko czy kura? [/b][/color]

do „Inside-op!-Nic mi sią nie pomyliło.1% z podatku i ta tzw.”dziesięcina”.Zdaje się że wam się już to myli.Te „Stowarzyszenie” i działalność „sekty” N.M. Może mają i ze sobą coś wspólnego bo można znaleźć tam te same osoby ale to co robi „stowarzyszenie” i „sekta” to dwie odrąbne sprawy.Także te kwoty dotyczą tylko tego „stowarzyszenia” a nie „sekty” .Te obozy w Myszkowie na których rzekomo miało być 800 osób(!) to nie ma nic wspólnego z tym „stowarzyszeniem.”.Gdyby na takim obozie była połowa z tego(400 osób) to zorganizowanie tego kosztowałoby koło 200.000 zł.
Także te wyliczenia ile to tam ludzi działa na podstawie tego ile to pieniędzy wpłynęło z tego 1% podatku to nieporozumienie.Wystarczy spojrzeć w tym raporcie finansowym na pozycję składki członkowskie.Gdyby z tym było związane ponad 1000 osób to składka członkowska musiała by wynosić ok. 1 zł.To chyba trochę śmieszna kwota.Za 2009 rok „stowarzyszenie” zebrało ze składek członkowskich 1.314,00 zł.Zdaje się że w tym „stowarzyszeniu2 działa nie więcej jak 50 osób.

Rozliczając swoje dochody tego roku odpid z 1% wyniósł 40zł. Jakby kwotę 50tys podzielić przez 40zł to wynosi to około 1250zł. Bywałam onegdaj na wielu obozach „wczasach formacyjnych” w Pietrowicach Głubczyckich, Włodzieninie, Pokrzywnej, Komornie, Krzanowicach……. Na jednym turnusie było nie więcej i nie mniej jak 500 osób, nie było tam nigdy małych dzieci. Było to parę ładnych lat temu. Nie wierzę by wiele się zmieniło. Za każdy wyjazd uczestnik płaci, są odpowiednie służby które przygrywają, sprzątają kible, gotują obiady, dowożą jedzenie w ramach wolontariatu. Wspólnoty nic to nie kosztuje! Piszą tutaj, zw wspólnota, a stowarzyszenie to dwie odrębne sprawy. Nic bardziej mylnego są to typowe przybudówki o odpowiedniej nazwie i statucie by nie kojarzono ich z odnową ponieważ służą do werbunku, a wspólnota jest na cenzurowanym. Składki członkowskie płaci kilka osób ale to nie oddaje rzeczywistości. Ktoś tu pisze, że domniema, iż grupa tonie w długach. A ja myślę, że ma kilka sporych lokat. Popatrzcie na Leśną polankę i inwestycje jakie sie tam robi. Popatrzcie na siedzibę wodzisławskiej floty. Niektórym mózg by się zlansował – budynek zakupiono, przeprowadzono kapitalny remont i wyyyyyposażono – wszystko w najwyższym standardzie i najwyższej półki po ostatnią łyżkę czy czajnik. Tam nikt się nie liczy z kasą i kosztami.

.Po człowieku który ma forsę widać też np. jak się ubiera a po takim Mice widać tylko że ubiera się
jak ćwok ze wsi.
To właśnie na tym polega by maluczcy widzieli ubóstwo i skromność apostoła. To musi być spójne z głoszoną nauką. Jakby to wyglądało jakby zamieszkał w willi z basenem? Ile nieruchomości posiada już ta spółka w Raciborzu nie wie nikt prócz apostoła. Kupuje się przecież nie na firmę tylko na Kowalskiego czy Nowaka. Spróbujcie się dowiedzieć kto jest właścicielem Leśnej Polanki np. Kupuje się na cele statutowe stowarzyszeń i fundacji, kto jest w zarządach tych organizacji? Tylko sama lojalna wierchuszka. Oni sami też mają odpowiednie profity, bo lojalność kosztuje.

2)”Te obozy w Myszkowie na których rzekomo miało być 800 osób(!) to nie ma nic wspólnego z tym „stowarzyszeniem.”.Gdyby na takim obozie była połowa z tego(400 osób) to zorganizowanie tego kosztowałoby koło 200.000 zł.
Nie wiem czy byłeś/aś ostatnio na w czasach w Myszkowie, ale ja byłam rok temu i była tam na każdym turnusie taka ilość ludzi, że zapełniała „na ciasno” całą dość dużą salę gimnastyczną i dzieje się tak od paru ładnych lat, spokojnie można powiedzieć , że na każdym turnusie było ponad najpewniej ok 400 uczestników plus dolicz dwa turnusy w Hnojniku (Cz) i około 15 % ludzi, zaawansowanych członków, którzy z różnych przyczyn nie pojechali wogóle na „wczasy”. Być może to tobie zależy na sztucznym pomniejszeniu liczby członków sekty, jej wpływów, powiązań, siły, możliwości oddziaływania, wreszcie liczby pieniędzy, jaką dysponuje?

Ja uważm, że każdy ma prawo się organizować, głosić własne poglądy, jest to jedno z dóbr demokracji, jednak tutaj odbywa się to w ten sposób, że zapraszając kogoś na koncert lub jakąś imprezę ta osoba nie ma szans dowiedzieć się o tym, że tak naprawdę nagle otoczony jest ludźmi z jakiejś organizacji, że tacy mili są wobec niej tylko dlatego, że chcą ją wciągnąć w swoje szeregi, nie mówią kim są, jakie mają zamiary, strukturę organizacyjną, wewnęrzne zasady, że łatwo tam wejść a trudno wyjść, że będzie musiała w konsekwencji conajmniej oddalić się lub wręcz porzucić swoich dotychczasowych znajomych, przyjaciół a co gorsza rodzinę. O tym się nie mówi. Taka osoba nie ma szans zapoznania się z opiniami innych ludzi, byłych jej członków, ludzi krytycznie oceniającej jej działalność, nie ma po prostu żadnych szans. Tu już nie chodzi o pieniądze, dziesięciny, procenty z podatków. Uważsz, że te stowarzyszenia i sekta mają tak mało wspólnego? Najważniejsza we wspónocie-sekcie jest tzw „ewangelizacja”, na nią kładziony jest największy nacisk. To, czy przyprowadziłeś jakąś osobę do wspónoty decyduje np. gdzie jedziesz na „wczasy”, a jest to wierz mi we wspónocie duża nobilitacja, niektórzy wręcz płaczą, bo muszą w danym roku jechać z „matołkami” do Myszkowa, a nie do Hnojnika, gdzie jest Norbert i Kamil, tam się można pokazać, zaczerpnąć lepszej jakości wspólnotowej nauki, Norbert nie ukrywa, że to jest elita wspólnotowa, tam po prostu trzeba być, pisze się ankiety który raz jesteś w Myszkowie, czyli na wczasach dla początkujących, albo gnuśnych nierobów i wiecznych wspónotowych ogonów. Dla człowieka z zewnątzr to są jakieś niedorzeczne głupoty, a dla ludzi z sekty to całe życie, o tym się rozmawia( dzieli), tym się żyje.

piszesz:
1)”Może mają i ze sobą coś wspólnego bo można znaleźć tam te same osoby ale to co robi „stowarzyszenie” i „sekta” to dwie odrąbne sprawy”

to nie są odrębne sprawy, powstanie stowarzyszeń i ich działalność mają jeden główny cel werbunek do sekty (czyli tzw „ewangelizację”), sekta może poprzez sieć legalnie działjących stowarzyszeń organizować imprezy, adresowane do różnego typu odbiorców. Jak się odbywa ta „ewangelizacja”? Otórz na imprezach stowarzyszeń lub koncertach „wspónotowych” zespołów muzycznych przeważnie 80% uczestników to ludzie ze wspólnoty, pozostali to przeważnie zaproszeni przez nich ludzie spoza ( do tego się przy okazji organizowania tych imprez czy koncertów szczegónie zachęca), choć przychodzą też ludzie niezaproszeni. Przy okazji tych imprez odbywających się w bardzo miłej i przyjaznej atmosferze wytwarza się swego rodzaju dobry klimat do powiedzenia „o Jezusie” oczywiście nic o organizacji nie wspominając, najważniejszy jest ten pierwszy krok, potem po przyjęciu Jezusa zaprasza się tę osobę na kolejną imprezę, ognisko, prywatkę potem
zaprasza na spotkanie modlitewne, kontaktuje z animatorem, robi się wszystko, aby ta osoba pojechała na pierwszy obóz. W szystko to wygląda bardzo „zbożnie”, odbywa się w miłej, przyjaznej atmosferze i tak powoli, powoli wciąga się człowieka w arkana organizacji.

Inside, widzę że kumasz baze i cieszę się że Ci Pan otworzył oczy na to co się dzieje. Miałem to samo prawie słowo w słowo napisać. Ciekawe…. jak ….

opinia wierzącego człowieka (tak na marginesie charyzmatyka, żeby nie było że to jakiś piernik w sutannie, .. heh) którą znalazłem na innym forum a która odnosi się do „konspiracyjnych” metod działania wspólnot religijnych :

[color=#0000ff]”Cóż, zgadzam się, że to jest dziwne postępowanie, bo w wolnym kraju nie ma powodów do działalności tajnej i podziemnej. Chyba, że chodzi o to, żeby utrzymać członków danej społeczności w swego rodzaju odcięciu od reszty odrodzonych ludzi i przeświadczeniu o „jedynie słusznej drodze” postępowania. To jest niestety cecha charakterystyczna większości sekt. Kontakty z wierzącymi o innych poglądach mogłyby być niebezpieczne dla jedności i dyscypliny w ramach takich grup. Ich członkowie sprowokowani do samodzielnego myślenia mogliby zadawać niewygodne pytania, konfrontując poglądy przyjęte dotąd bezkrytycznie na przykład z Biblią. Mogliby poznać prawdę i ona mogłaby ich wyzwolić. [/color]

[color=#0000ff]Parafrazując słowa Pana Jezusa możnaby powiedzieć tak:
„Mówił więc Jezus do [tu wstawić nazwę członków dowolnej grupy ludzi oddzielających Jezusa od Jego Słowa], którzy uwierzyli w Niego: Jeżeli wytrwacie w słowie moim, prawdziwie uczniami moimi będziecie i poznacie prawdę, a prawda was wyswobodzi” [Jan 8:31-32]”[/color]

Wiecie już dlaczego animatorzy zabraniają mieć wątpliwości co do nieomylności lidera i straszą że to niewybaczalny grzech przeciwko Duchowi Świętemu? Chodzi tylko o to żebyś samodzielnie nie myślał, nie potrafił ocenić sytuacji, żebyś przyjmował bezkrytycznie wszystko co ci pchają do głowy i żył w przeświadczeniu że jest OK, bo przecież jesteś w herbatce, głosisz ewangelię, i masz animatora (duszpasterza) który niby czuwa nad twoją …. duszą? kasą? czy smyczą? Sprawdź sam na czym mu naprawdę zależy.

[color=#000000]A co mówi nauka wspólnotowa : jesteśmy zdrową wspólnotą, nasze relacje z Bogiem, wzajemna miłość, dążenia, zwłaszcza nacisk na głoszenie ewangelii są Biblijne i można by rzec modelowe. Wszystkim innym daleko, daleko do nas, zresztą popatrzcie na KZ w Raciborzu, tam nowi ludzie to śmietnik wspólnoty, lub dzieci członków lub porównanie z pod każdym względem komicznym KK. Jest jeszcze Toronto bleasing lub charyzmat „ujeżdżania koni” ze wspólnoty w Kielcach. Tak wygląda „cały” chrześcijański świat poza wspónotą. Nawet jak będziesz szukał to i tak niczego ciekawego i wartościowego nie znajdziesz. Czy chcesz, czy nie ,musisz tu zostać. Słyszałam też wręcz takie wieści, że ( a podobno jest takich nie mało we wspólnocie, co widać moim zdaniem też po proporcjach „wczasów” Hnojnik – Myszków) ludzie będcy we wspólnocie nie głoszą ewangelli tylko dlatego, że nie chcą przyprowadzać i uszczęśliwiać ludzi ze swiata wspólnotą, sami tam trwają, nie jest im tam dobrze, ale nie mają żadnej alternatywy, nie ma dokąd iść( takie wiadomości dostałam ostatnio na moje PW, ale sama to wcześniej obserwowałm i też tak robiłam, nie nazywając tego). To jest dopiero![/color][color=#ff0000] [/color][color=#ff0000][b]Chcę to jasno powiedzieć, są inne wspólnoty, w pobliżu, aż tak wiele wysilku nie kosztuje to aby je odnaleźć, jest tam trochę inaczej, ale to kwestia przeskoczenia w myśleniu, ja już wyszłam z Egiptu, a Ty?[/b][/color]

i tutaj FUGA , tym cytatem zahaczyłeś moim zdaniem o sedno sprawy :”[color=#0000ff][b]chodzi o to, żeby utrzymać członków danej społeczności w swego rodzaju odcięciu od reszty odrodzonych ludzi i przeświadczeniu o „jedynie słusznej drodze” postępowania. To jest niestety cecha charakterystyczna większości sekt.”[/b][/color]
[color=#000000]Człowiek chodzący z Bogiem, mający relacje z Duchem Św jest odcięty od tego co PŚ nazywa „światem” tzn pewnych rzeczy nie robi, nie wchodzi w toksyczne układy, wychodzi z nałogów itp i to jest OK. To co odkrywam z pewnym przerażeniem : [/color][color=#ff0000][b]Patrzenie na Boga, relacje z Nim, sposób myślenia, swoboda życia, radość, pewność zbawienia z łaski wreszcie pojmowanie wolności wśród odrodzonych na nowo ludzi nie „skażonych” wspólnotą, funkcjonujących w kościołach czy wspólnotach ewangelicznych jest ZUPEŁNIE INNY niż ten model wpajany mi przez lata pobytu we wspólnocie. To jest kosmiczna różnica! To jest zupełnie inny wymiar. [/b][/color]

jeszcze kilka słów odnośnie ankiety wypelnianej na trójce bis. Chodzi mi o te przekleństwa, pod którymi każdy musiał się podpisać określając poziom zaufania do animatora.
Wiele lat temu wierzyłem, że animator ma światło do mojego życia od Ducha Świętego, że proroctwa są również Słowem Bożym. Wierzyłem, że wspólnotę prowadzi Duch Boży. Tą ankietą animatorzy i apostoł pokazali, że nie mają już kontaktu z Duchem Bozym, że nie mogą liczyć na jego inspiracje, nie są przez niego kierowani. Duch Święty nie podpowie im już, że z którymś członkiem sekty jest coś nie wporządku. Zostaly im socjotechniki, psychologia, manipulacja oraz strach ako jedyne sposoby, żeby się dowiedzieć co ktoś naprawdę myśli.
I oczywiście „proroctwa sponsorowane”, dla podtrzymania wrażenia, że jest jak dawniej.

[quote]jeszcze kilka słów odnośnie ankiety…[/quote]
Przekleństwa są domeną zakochanych w mamonie ludzi ( tak kochają swoje interesy że są wstanie przeklinać każdego kto tylko próbuje zdemaskować nieprawość) . PAN JEZUS ostrzegał: ” nie możecie służyć Bogu i mamonie ” !!! Będą ci wiele o wierze mówić ale sami nie wierzą w to co napisane. Strzeżcie się ich!

[url=http://www.youtube.com/watch?v=NB5zy8ofk7w][color=#ff0000]http://www.youtube.com/watch?v=NB5zy8ofk7w[/color][/url]

Czytam, czytam i oczom własnym nie wierzę …
Jak ktoś tak ,,niepozorny,, jak NM [Najwyższy Majestat …?] mógł OTUMANIĆ TAK WIELU ?
Niby dorosłych, niby mądrych, niby odpowiedzialnych … To się – jak mówią – ,,w pale nie mieści,, …
A klikam tutaj, bo NIEDŁUGO WYBORY !!! Te wybory, w których MY WSZYSCY będziemy mogli ,,odciąć od koryta,, w/w .
I mniemam, że tym samym zniknie ,,idea,, istnienia i funkcjonowania tego paskudnie niebezpiecznegj, bo w gruncie rzeczy – jak wynika z powyższych tekstów – zainteresowanego JEDYNIE KASĄ, WŁADZĄ I WPŁYWAMI – społecznymi w efekcie -,, indywiduum,, !
Apeluję więc. RACIBORZANIE MYŚLCIE … przy urnach wyborczych.

Samo myslenie nie na wiele się zda jesli nie bedziemy widziec które osoby są z drużyny „apostoła”.

Mam nadzieję, że już niedługo poznamy listy wyborcze i profile kandydatów. Mikuś i spółka mają u nas w Racku pewny elektoracik, pewnie jeszcze przy niewielkiej frekwencji ich szanse są tym bardziej duże. Ciekawe tylko ilu i na jakie stanowiska wystartują? No i czy na tzw „placówkach też wystartują, czy jest ich tam jeszcze za mało?

A [color=#ff0000][b]N[/b][/color]ajwyższy [color=#ff0000][b]M[/b][/color]ajestat ,,wystartuje,,na PRezydenta czy raczej Starostę, która to posada daje większe pole do ogarnięcia A może wystawi ,,uduchowionych zaciężnych,, tylko …?
Warto to obserować …
Panowie z [color=#0000ff][b]N[/b][/color]A[color=#0000ff][b]M[/b][/color] … toAPEL do Was też !

a co ma do tego nam? z tego co wiem to tam nie ma nikogo z sekty

Kolejne wybory i kolejna farsa /nie komunistyczna/ to nie geniusz pana N M daje mu liczny elektorat. Warunki lokalne t.j. że nieraciborzanie zawładnęli władzą samorządową spowodował, że do głosu dochodzi byle kto, byle przedlużał grabienie kasy. N M pozyskuje elektorat tym,że pod płaszczykiem rzeczywistego duchaczewstwa pozyskuje stanowiskami i pracą dla ludzi w gruncie rzeczy słabych, którzy swą wiarę gotowi złożyć dla zapewnienia swej egzystencji. Ale wiara nie od takich zasadzek się juz obroniła. Panie N M niech Pan naprawdę boi sie Wszechmogącego !

NaM to jedyna organizacja, w której nie ma członków tej wspólnoty. I oby tak pozostało. Z tego co wiem NaM dobrze sprawdza ludzi zanim przyjmie kogoś do stowarzyszenia – robią wywiady wśród znajomych. Na ich stronie jest wszystko o członkach: nazwiska, daty urodzenia, wykształcenie, miejsce pracy – są po prostu „czyści”. Myśle, że to jedyny rozsądny wybór dla Raciborza w tych wyborach. Wspólnota NM istnieje w Raciborzu juz kilka (kilkanaście?) lat i do tej pory nikt głośno im się nie przeciwstawił. Jedyne działania to rozmowy na forach. Chciałbym żeby po wyborach to się zmieniło, ale do tego trzeba odważnych ludzi.

Ml 2:9 A przeto z mojej woli jesteście lekceważeni i macie małe znaczenie wśród całego ludu, ponieważ nie trzymacie się moich dróg i stronniczo udzielacie pouczeń.
to słowo życia do … do tych którzy mają się za wielce uprzywilejowanych pomazańców – jest źle, a będzie coraz gorzej, skala olewactwa we wspólnocie jest coraz większa, ludzie mają po prostu dość traktowania ich jak gówniarstwa

tere fere kuku
może i burczą, ale wystarczy postraszyć i znów wszystko ok

zobaczymy

[quote]może i burczą, ale wystarczy postraszyć i znów wszystko ok[/quote]
ludzie boją się ludzi, w tym konkretnym przypadku ludzie boją sie tych którzy podają się za sługi pokornego Pana Jezusa i działają, manipulują, zastraszają „członków” wspólnoty. Strachem wielu zatrzymują we wspólnocie, innych wiążą finansowo. Czy pomylę się gdy napiszę że pojawiły się proroctwa wzbudzające strach? bo to nie jest nic nowego.

[color=#0000ff]Apeluję do[/color][color=#0000ff] [b]N[/b][/color]A[color=#0000ff][b]M [/b][/color]właśnie dlatego, że są jak sądzę ,,niepomazani,, a więc dają NADZIEJĘ, by nasi ,,wybrańcy,, tym razem mieli przynajmniej… CZYSTE RĘCE …
A skoro potrafią grać uczciwie mogą w kampanii wyborczej dać NAM wyborcom poprzez informacjena spotkaniach, poprzez media czy portale, możliwość wyboru równie UCZCIWYCH I CHĘTNYCH DO PRAWDZIWEJ PRACY RACIBORZAN
Że to być może ,,brutalna taktyka,, … Cóż, życie ,,nie pieści,, …

Czy lider N.M. żyje jeszcze z żoną czy też od niego odeszła ?

[quote]Czy lider N.M. żyje jeszcze z żoną czy też od niego odeszła ?[/quote]
Niestety chrześcijaństwo to już tylko slogan reklamowy, „Jezus” to tylko napis w dziale marketingu wspólnoty kierowanej przez tego pana. A pytanie było retoryczne. Tak samo jak ktoś kieruje własnym domem tak też pokieruje wspólnotą.

Pani B. Mika odeszła od „apostoła”. Nie wiem tylko jak się mogła na ten krok odważyć? Większość wspólnoty słucha tych bzdur, które do dorosłych ludzi plecie jak do dzieci z pierwszej klasy w swoim gimnazjum z tak nabożnymi i rozdziawionymi japami, że aż żal na to patrzeć. I te piosenki, ktore intonuje kiedy zaszczyci swoją obecnością jakieś spotkanie modlitewne , żenada i dziecinada po prostu. No, ale najważniejsze, że wszyscy ( no prawie) są wniebowzięci.

Czy w rachubę wchodzi Jego zdrada małżeńska ?

strach strachem, wielu we wspólnocie jest bo jest, a straszenia słuchają już z przymrużonym okiem, i zastanawiają sie jak tu stworzyć jakąś alternatywę dla tego co jest, coś wyzbytego ze zbierania kasy, wyzbytego z podziału na lepszych i gorszych, oddanego sprawie modlitwy i ewangelizacji, budowania przyjaźni, i czczenia Jezusa

nawróccie sią bo was zetnę !!!!!!!

znowu straszenie, tnij waćpan

Jeno sobie ten topór naostrz

a jak go dźwigniesz uważaj żeby ci na łeb nie zleciał

Czy Agnieszka Kowalczyk to ta sama zadufana w sobie, prukwa i stara panna z Rybnika, o której myslę? Podobno wygrała program „Mam Talent” w kategorii gnojenie ludzi. Wojewódzki, Chylińska, Foremniak i wszyscy, którzy mieli z nią do czynienia byli na TAK!

[quote=o w]strach strachem, wielu we wspólnocie jest bo jest, a straszenia słuchają już z przymrużonym okiem, i zastanawiają sie jak tu stworzyć jakąś alternatywę dla tego co jest, coś wyzbytego ze zbierania kasy, wyzbytego z podziału na lepszych i gorszych, oddanego sprawie modlitwy i ewangelizacji, budowania przyjaźni, i czczenia Jezusa[/quote]
….. może i wielu się zastanawia. Tylko jak tu się zastanawiać, kiedy nogi są w betonie (strachu)? Na tym zastanawianiu może zlecieć jeszcze 10-15 lat, kto je potem zwróci? Nawet po odejściu ze wspólnoty okazuje się, że tak naprawdę człowiek jest odrętwiały duchowo na tyle, że mu się ani nie chce nic zakładać, ani za bardzo iść gdzieś indziej. Mamy tu już na forum przytaczane liczby ile osób po odejściu znalazło swoje miejsce w innych kościołach, czy wspólnotach. Człowiek będący we wspólnocie jest „duchowo” silny siłą wspónloty. Poza tym niewiele jak się okazuje reprezentuje. Odeszło już sporo osób wydawałoby się mocnych, ale nigdzie ich nie ma, lata mijają i nic. Taka jest niestety brutalna prawda o tych niby relacjch z Panem jaką się ma, którą się wszyscy „dzielą” przez całe lata….Tak jest jak pisał brat Fuga „odgrzewana pasztetowa” zamiast nauki i to potem procentuje. Nic ci we wspólnocie nie wolno, żadnej inicjatywy bez zgody „wszystkich świętych”.Zero kontaktów z innymi wspólnotami. Na każdym kroku masz się zweryfikować komuś nad tobą. I jaki/a stajesz się w konsekwencji? NIJAKI/A, łatwo sterowalny/a. Po wyjściu ze wspólnoty jesteś jak po wyjściu z długoletniego więzienia, stajesz za bramą i nie wiesz dokąd iść, żadnych znajomych, rodziny…..Parę osób gdzieś tam się na własną rękę spotyka i modli, zgoda.

juz dlugo czytam o tym calym ruchu Odnowy w Duchu ´sw i na tym portalu ciagle mam nieodparte wrazenie , ze caly ten ruch przypomina mi jedno – SCIENTOLOGY . Jezeli pod przykrywka tego ruchu Odnowy czai sie ta sekta albo ruch jej podobny to wiem jedno . Jest zle a bedzie jeszcze gorzej jak ktos z nich dorwie sie dow ladzy w Raciborzu . Nic nie jest gorszego jak pod przykrywka milosci i zgody zaczac rzadzic tym miastem . To daje wszystkim do przemyslenia . ß

[quote]Taka jest niestety brutalna prawda o tych niby relacjch z Panem jaką się ma, którą się wszyscy „dzielą” przez całe lata….Tak jest jak pisał brat Fuga „odgrzewana pasztetowa” zamiast nauki i to potem procentuje. … I jaki/a stajesz się w konsekwencji? NIJAKI/A, łatwo sterowalny/a. Po wyjściu ze wspólnoty jesteś jak po wyjściu z długoletniego więzienia, stajesz za bramą i nie wiesz dokąd iść, żadnych znajomych, rodziny…..Parę osób gdzieś tam się na własną rękę spotyka i modli, zgoda..[/quote]
Niestety to prawda, niby-słudzy Jezusa prowadzą was w takie nieciekawe miejsce. Po latach okazuje się że to „inny Jezus, taki Jezus ich organizacji”. Tak naprawdę wskazują wam na wspólnotę raciborską i jej lidera jako jedyne prawdziwe zbawienie, nie na Pana Jezusa. A tymczasem Jezus nie jest niczym ograniczony: żadną wspólnotą, żadnymi granicami, doktryną. Jezus nie kontroluje, nie okłamuje, nie manipuluje i nie ogranicza swoich uczniów…

” i codziennie [b]badali[/b] Pisma, czy tak się rzeczy mają. ” – [b][color=#3366ff]czy możesz „badać” pisma i pytać o wszystko animatora?[/color][/b]

z satysfakcją stwierdzam, że forum : „Marek Migalski nawołuje stańmy wszyscy przy królu” ma bardziej zajadły charakter niż „nasz” temat, może dlatego, że jest jednostronny. Strona przeciwna milczy, może słucha ale milczy. Tak jak na spotkaniach: „czy chciałby się może ktoś podzielić” …….. ciiiisza!!! Ciekawe, czy to cisza przed burzą, czy tylko przed wyborami, bo jakoś i koncertów i imprez stowarzyszeń jakby mniej tej jesieni. I co? I ciiiisza!!!

[url=http://www.ngo.dabrowa-gornicza.pl/dabrowskie-forum/940-festiwal-ludzi-aktywnych-czyli-fip-2010]http://www.ngo.dabrowa-gornicza.pl/dabrowskie-forum/940-festiwal-ludzi-aktywnych-czyli-fip-2010[/url]-
piątek 17.09.2010r, , cytat ze strony:
„Forum uświetniły występy zespołów NaSenNie oraz TOMATO”
Kilku tzw. animatorów na scenie wystąpiło.

czekzm na chętnych !!!!!!!!!1nędzaże!!!!!!!!!!!!!!!

topór ty se chyba palce na ostatniej egzekucji upier..liłeś bo ci pisanie coś nie idzie

Pewnie jest najebany

O… „uderz w stół a nożyce….” zaczynają… hehe

A ciulnij jeszcze roz to szolka podskoczy 😉

gdzie nowy testament mówi o tym żeby dawać dziesięciny ?

Odnosząc się do poprzedniego komentarza „nowy testament mówi” stwierdzam,
że jest to czysta personifikacja, która w metaforyczny sposób przybiera
charakter prozopopei rzekłbym nawet szczególną odmianę animizacji.

acha, czyli jak by nie patrzeć dziesiątka sie należy…

O dziesięcinie nigdzie nie pisze w N.T. W S.T była to danina na potrzeby kapłanów sprawującch kult w świątyni. Dziesięciny to nie były wpłaty pieniędzy ale płody rolne i zwierzęta. W Nowym Przymierzu nie ma dziesiecin i uważam, że wszelkie próby wymuszania ich na wierzących są bezpodstawne i niebiblijne. Jest też niemało pastorów, którzy zza kazalnicy potępiają wszystkich jej nie płacących jako „okradających Boga”. Inną rzeczą i zrozumiałą jest to, że kościoły protestanckie mają budynki oraz etatowych pastorów , które i których muszą utrzymywać. Ponieważ nie są dotowane z pańtwa i nie prowadzą działlności gospodarczej skądś te pieniążki muszą mieć. Dlatego część osób w kościele, przeważnie ta bardziej zaangażowana w sprawy kościoła deklaruje się do płacenia dziesięciny. Jest ona jednak skrupulatnie rozliczana przed całym zborem przez pastora inaczej szybko ilość płacących może się skurczyć do zera. We wspólnocie wśród płacących panuje jedno ( moim zdaniem z góry narzucone i z gruntu fałszywe)przekonanie:” Płacę te pieniąze Panu, a nawet jak ktoś nimi źe rozporząza, to odpowie za to kiedyś przed Bogiem”. W ten sposób można łatwo od ludzi wyłudzić pieniądze, niech sobie żyją w swoim przekonaniu, byleby płacili. Tylko po co? Macie tam etatowych pastorów, jakieś budynki na utrzymaniu? Przecież za wszystkie wyjazdy i wczasy płacicie z własnej kieszeni, a może to wszystko co oferuje ośrodek „Leśna Polana macie za darmo? A może pozwolą ci pograć na wspólnotowym sprzęcie muzycznym? Nie!! Płacisz na niejasne interesy i obyś nie musiał kiedyś Ty odpowiedzieć za to przed Bogiem!

dzięki za wyjaśnienie, już mi coś tak świtało, trochę mi sie mózg zawiesił – ale powoli , powoli następuje jego regeneracja – tak jak piszesz , brak rozliczania poborców przed płatnikami , po trzykroć przedziwne inwestycje przy jednoczesnym klepaniu biedy niejednego wspólnotowicza (inwestycje nie mające nic wspólnego z dziełem Bożym i ewangelizacją)

inside jestes protestantką ?w jakim kosciele ?

ja, ja …
inside-op(eration) protestuje wewnętrznie, he, he, he…
ino mysmy cię już namierzyli i prawie wyciepli błehaha

Ja osobiście pozwoliłam sobie zabrać głos na tym forum aby jeśli to możliwe przestrzec raczej tych, którzy „ocierają” się o werbunek do wspólnoty przy okazji różnego rodzaju ewangelizacji, czy to indywidualnej, czy też przy okazji „imprez” organizowanych przez wspólnotę. W dobie internetu można sobie „wygooglować” każdy temat. I to uważam, że jest szansa tego forum. To jakie są moje doświadczenia z pobytu we wspólnocie starałam się opisać poniżej, każdy ma prawo poznać i stanowisko tej „drugiej strony medalu”. I na koniec jeszcze dopiszę EWANGELIA I JEZUS TAK, WPÓLNOTA ( moim zdaniem) NIE! Jednak każdy ma prawo wyboru.

do ~Al de tak, jestem w jednym z lokalnych kościołów protestanckich.
nie uważm jednak, żeby mogło być to jednym z wiodących tematów na tym forum. Myślę, że trudno aby fakty tu przytaczane dały cokolwiek ludziom będących wewnątrz, nawet będących swoistą „wewnętrzną opozycją”. Duża część z nich bardzo dobrze zdaje sobie sprawę, że wszystkie przytaczane tu fakty dotyczące wspólnoty to prawda, a nawet wiedzą jeszcze o innych sprawach i co z tego? Nic, dokładnie nic.Jak mają jakieś wątpliwości, czy pytania, to idą z nimi do swojego animatora, czyli funkcjonariusza wspónoty przeszkolonego ( o zgrozo!) do likwidacji wszelkich „przebudzeń” w myśleniu ( a tak się Norbert nabija z Dominikanówi Jezuitów wyspecjalizowanych podobno w likwidacji przebudzeń). Ja też cztery lata temu czytałam z wypiekami na twarzy podobne forum, kiedy nastąpiła dość duża fala odejść i na tamtym forum toczyła się dość żywa dyskusja, padało wiele faktów i co? I nic, miałam zamknięty umysł jak oni dziś. Wielu to wtedy czytało i dzisiaj czyta i co? I nic, są tam dalej i nadal będą. Czekają zapewne na jakiegoś „królewicza z bajki”, który nagle się pojawi i odmieni ich los, ale się nie doczekają!Może pojawią się ludzie, którzy jeszcze napiszą na tym forum o jakichś „ciekawych” sprawach i przypadkach ale to do zamkniętych umysów ludzi będących (nie boję się użyć słowa) sekcie i tak nie dotrze. Jak jest napisane:” Bóg jest Bogiem żywycha nie umarłych” czyli ludzi, którzy w wolności i prawdzie chcą iść za Jezusem a nie sekciarzy.

a dlaczego swego czasu odcięto się od Zaiferta i placówki Gliwickiej ? w sumie nikt nigdy nie wyjaśniał tych rzeczy, po prostu jak bydło idziemy dalej nie pytając co i dlaczego z wiadomych względów. Także zero wyjaśnień odnośnie Krajki i Krapkowic, czy też odejścia Piotra …

Wspólnotowicze otwierają oczy dopiero w sytuacji,gdy sami są na wylocie. Gdy jeden drugiego zakapuje lub inaczej zrobi mu koło pióra, żeby przylizać się apostołowi, a apostoł spojrzy z góry srogim wzrokiem dając przyzwolenie na dokręcenie śruby, wtedy zaczyna się jazda. Karierowicze szybko takiego zwęszą jak sępy padline i nie cofną się przed kłamstwami i pomówieniami, żeby zapunktować „u samej góry”. Jeszcze jakiś czas kwitną relacje braterskie z takim delikwentem, z tą tylko różnicą, że wszystko co powie oraz wszystko co mógł powiedzieć jest relacjonowane animatorom jako podszyte podstępem knowania.
W końcu zapada decyja o zgnojeniu gościa. Koniec braterskich pogaduszek. Zaczyna się twarde i chamskie opr…
Czasem klient sie łamie i przyjmuje wszystkie oskarżenia, bojąc się odezwać – wtedy zostaje bezwolną marionetką, bez szans na awans, po której już zawsze będą jeździć – bo wspólnota podpadzioch nie zapomina.
Druga opcja -jak mu zostało jeszcze troche charakteru- postawi się i wylatuje razem z kubłem pomyj, które dotychczasowi bracia mu gratis zafundują. I to jest najlepsze co może się zdażyć, choć przez długi czas to nie dociera…
Życze Wam obecni wspólnotowicze, żeby apostoł lub jego sługusy Was zgnoili, bo wtedy macie szanse na odzyskanie swojego życia.

maniek włączaj twój cudowny skaner i namierzaj

to co napisał/a ~ hejka w swoim poście jest niestety prawdą, podpisuję się pod nią, sama tego doświadczyłam i to nie raz, w sumie wystarczy raz podpaść przy jakiejś, byle jakiej okazji i życie może zamienić się w koszmar, a nawet zmienia się w koszmar. „Bracia i siostry” pamięają o podpadziochach. To jest chrześcijaństwo Norberta, chrześcijaństwo wyższego rzędu. Dopuki ma rzeszę klakierów (swoisty zakon) doputy będzie się to kulać.

inside ,,Myślę, że trudno aby fakty tu przytaczane dały cokolwiek ludziom
będących wewnątrz, nawet będących swoistą „wewnętrzną opozycją”.I tu się mylisz ,zawsze warto podjać taki temat,bo ludzie wewnatrz wspólnoty go czytają .sam jestem tego przykładem (10 lat w wspólnocie)

a może Inside się wogóle myli, co? Może wy tak zza winkla, Panu Bogu świeczkę i animatorowi ogarek? Pisz, pisz, my cię posłuchamy, ale i tak myślimy i zrobimy swoje? Tak jak na małej wiosce, nic się nie dzieje to posłuchamy ploteczek, co tam się u kogo i w około? My cię pooceniamy, czy dobrze gadasz, czy źle. Nie mam dostępu do żadnej info z grupy, coś tam czasem mi się o uszy obije ale mi nic nikt nie powie, to przynajmniej posłucham „Radia Wolna Europa”, jak to koledzy jest? A potaem taaak animatorze, alleluja bracia, misiaczki,buzi, buzi, dupci, dupci….

Błeham sobie tak tylko…
bo wokół czarna rozpacz!
Nazywam sie [b]veritas[/b] – poczytajcie mnie – na początku pisałem również o tym, co dla Was jest takie odkrywcze. Dzisiaj
odrobinę wątpię czy to ma jakikolwiek sens.
A co do namierzania. Wiem, że tak robią – ostatnio ustrzelili osobę mi znaną.
Jak masz internet z Vectry, albo z Almaru – „wesołego alleluja”.

dalej czekam na chetntch !!!albin!

dalej ci pisanie nie idzie, chyba nerwowy jesteś

[color=#000000]No, namierzą i co zastrzelą zza winkla, czy postawią stos na placu Długosza (przynajmniej zostanie jakoś wykorzystany, bo kupiec się wycofał, hi, hi) Do podpalenia stosu bez watpienia znajdzie się jakiś gorliwy, który zna wspólnotową definicję wierności i lojalności. Ciekawi mnie czy jest już nowa, bo pięć lub cztery lata temu (ale ten czas leci), pewien kurator z Wodzisławia w imię wierności namawiał do „ruchania kóz” ( przepraszam, ale tylko cytuję). Dzisiaj mędrzec z Sosnowca, będzie urywał jaja komu trzeba (chyba, brakuje sopranów w chórze, któr[/color][color=#808000]y[/color] [color=#ff0000]N[/color][color=#000000]ajjaśnieszemu[/color] [color=#ff0000]M[/color]ajestatowi śpiewa- dobrze, że jesteś i co by to było, gdyby cię nie było). Jutro mnie namierzą i wierna siostra czeszka lub brat lesiu poleci z pochodnią podpalić stos. Co jest nieprawdą? Czy nie ukrywają się po kanałach? Zrezygnowali z dziesięcin? Pani B. wróciła z na Katowicką? O tych wielkich wspólnotowych misteriach już dawno gruchają gołębie na raciborskim rynku a w Opolu panowie w powłóczystych szatach mają całe segregatory papierzysk. Wielki [color=#ff0000]N[/color]ajjaśnieszy [color=#ff0000]Majestat w swoim wyimaginawanym świecie jest przekonany, że wszystko okrywa mrok najświętszej tajemnicy[/color]. Już się boję ( więc pewien adwokat ma list do otwarcia w razie mojej śmierci. Hi, hi.) Nie chlubię się tym, że znaczna część mojego życia upłynęła we wspólnocie, ale cieszy mnie wolność i zachowana wiara w Zbawcę Jezusa. A jeśli ktoś lubi żyć w strachu i ze ściśniętm tyłkiem, trudno – jego wybór.

co było powodem odejścia w ostatnim czasie kilkunastu osób z Rybnika ?

odeczli? czy zostali decyzją Norberta wykluczeni???

[quote]odeczli? czy zostali decyzją Norberta wykluczeni???[/quote]
NIE ZOSTALI WYKLUCZENI POPROSTU ODESZLI , WYKLUCZENIE MIAŁO MIEJSCE W MARCU JEDEN CHŁOPAK MAJĄC TEGO WSZYSTKIEGO DOSYC SZUKAŁAŁ WYJSCIA I ZNALAZŁ DZIS WIEM ZE JEST ZADOWOLONY Z TEJ DECYZJI I JEDYNĄ ZECZ TO SPOTKAC SIE Z TYMI LUDZMI I PODZIEKOWAC IE JUZ GO TAM NIE MA

ich też namierzają ale kto inny, w inny sposób i spoza Raciborza, gdzie myślą, że są bezkarni. Taki P.Leś musi wykonać dobrą robotę dla guru, bo niedawno sam był na cenzurowanym i nawet jako negatywny przykłd na poprzednim obozie został przez N. wymieniony. Podobno Leś stał się cenionym terapeutą, poradził jednej „siostrze”, która ma męża alkoholika, żeby mu była we wszystkim uległa, tak jest biblijnie, wtedy mu pomoże…… no i laska miała od tego czasu Sajgon w domu. Nie wiem skąd się nagle na tym znał, ale animatorzy przecież mają „światło” do życia swoich owieczek, a niektórzy mają „światło” do życia każdego. Ale jak to mówią we wspólnocie: „dobre rady zawsze w cenie”. Teraz się musi gościu wykazać. Dodam jeszcze, że chętnie i bez skrupułów opowiem wszystko, co wiem, jak nadejdzie odpowiedni czas. A w Rybniku pewnie stało się tak jak ze wszystkimi innymi wcześniej albo ośmielili się zadać kilka niewygodnych pytań ( np. co się dzieje z wspónotową kasą) albo się czemuś przeciwstawili i dostali ultimatum: albo lojalka wobec Norberta i wspólnoty, albo ….dziękujemy. A skąd taka liczba kilkunastu osób? Tak jak w poprzednich przypadkach, np. cztery lata temu kilku się czemuś sprzeciwiło i dostało ultimatum a pozostali to najpewniej najbliższa rodzina i otoczenie. Historia wspólnoty zna takie przypadki. Myślę, że tak się to odbyło, ale może ktoś wie więcej.

to prawda, np. sprawa ośrodka „Leśna Polana” (gdzie pod szyldem wspólnoty odbywają się pijackie orgie ( kampingi) i gdzie alkohol podają, rozlewają i roznoszą (sic!) podobno brzydzący się nim i np. przy okazji organizowania własnych bezalkoholowyhch wesel skłucający na całe lata swoje rodziny bracia i siostry) była powodem wielu niewygodnych pytań i wielu odejść ludzi ze wspólnoty. Z jednej strony : ewangelizujcie i przyprowadzajcie na gwałt nowych ludzi, bo pójdą do piekła, a z drugiej strony niech no ktoś się o coś śmie zapytać to niech idzie do piekła! Czyżby to Norbert decydował kto pójdzie do piekła, a kto nie pójdzie?

Gdy na pytanie zadane przez MN czy pójdę za nim, nie udzeliłam właściwej, poprawnej poliycznie odpowiedzi i nie porafiłam się pogodzić z kłamstwami, udawaniem , chodzieniem w konspiracji, wywalaniem kasy, podziałami: zostałam odrazu ogłoszona donosicielem, opętańcem i w ogóle wcieleniem zła na tym świecie.Znajomym i ludziom bliskim w relacjach wspólnotowych opowiadano o potwornych krzywdach jakie wyrządziłam (na pytania o konkrety jakoś odpowiedzią było milczenie). Jedni nie wierzyli, ale woleli nie myśleć, bo wyspać się trzeba ( to słwa mojej pseudoprzyjaciólki) i inni z lubością rozkoszowali się tym jaka jestem be. Razem z przyjaciólmi, którzy mieli podobne sytuacje, podobne doświadczenia przeszliśmy przez nie i okazało się, że mam prawdziwych Przyjaciól. To Oni są dla mnie ogromną radością i dobrem jakie wyniosłam z tej wspólnoty. Dziękuję!!!! Z wami było łatwiej. Nigdy, ani przed rodziną, ani przed ludźmi w pracy, czy znajomymi nie udawałam.Wiedzieli, że byłam, jak i to, że wyleciałam, a pytania o wspólnotę nie były i nie są dla mnie tabu. Odpowiadam na nie zgodnie z wiedzą, jaką mam, bo przez czas od mojego wylotu wiele się zmieniło, a do mnie dochodzą tylko strzępy wiadomości. Ominęły mnie ankiety z przekleństwami, sanatoria, urywanie jaj i inne atrakcje. Pozdrawiam tych, którym otwierają się oczy i tych, którzy nadal trzymają je szeroko zamknęte(dla zysku albo ze strachu). Czasem trzeba ogódek zobaczyć z zewnatrz, by dostrzec,że zarósł i nie ma w nim porządku, bo od środka może się wydawać, że wszysko gra. A teraz lesiu namierzaj mnie, no do dzieła.

„jak animator powie że masz wyru…ć kozę” to trzeba bez gadania „wyru..ć kozę”. Takie są podstawowe zasady bezwzględnego posłuszeństwa w tej sekcie.

Z przerażeniem zaobserwowałem kilka osób w swojej grupie które owe zadanie były w stanie wykonać bez względu na wszystko, wbrew wszystkimu a przede wszystkim wbrew BOGU.
Najważniejsze że to zadanie od ANIMATORA. …. a kozy uciekają … he

[quote]ich też namierzają ale kto inny, w inny sposób i spoza Raciborza, gdzie myślą, że są bezkarni.[/quote]
Czy miałeś na myśli Kędzierzyn?

00—to było kiedys wc

Skoro tak wiele wiesz o ogródkach, to i namierzać cię nie trzeba. No, chyba, że jest mowa o ogródkach piwnych.
Tych mogem nie zdążyć namierzyć, bo właśnie je zamykają.
Ale troszkę cię rozumiem. Ja też lubię tę piosenkę Szcześniaka z dziedziny kwitnącej botaniki.

jesli tam jest taki burd,,, to bardz dobrze ze w koncu sie do tego wzieli. zal mi strasznie ludzi, ktorzy poszli do tej grupy bo szukali swojego miejsca w Kosciele – ich doswiadczenia sa tak trudne do udzwigniecia ze tak naprawde ciezko im teraz bedzie ufac komukolwiek. bylam w paru wspolnotach i roznie bywalo, ale nigdy az do tego stopnia. trzymajcie sie kochani. Pan Bog widzi Wasze cierpienie i byc moze nie obchodzi to Was juz ale tow szystko wroci do tych ktorzy Was krzywdzili. ja nie chce byc w skorze tych ludzi ktorzy tak traktowali innych braci i siostry we wspolnocie. po prostu nie chce.

Czy sa tu jacyś bracia kochający partię PIS??

Kochać to i owszem, ale z nimi przebywać to raczej nie.

Pewnie, że nie trzeba namierzać, a porównanie do ogródka jakoś tak wyszło nie zamierzone. Wkurzyło mnie tylko takie straszenie namierzaniem. „Jak was namierzę dla wielkiego brata to…. pracę stracicie, matury nie zdacie i w ogóle z miasta was wywali wielki brat” . Jeszcze długo nie, bracie namierzający. I to by było na tyle.

Skoro już schodzi na politykę, to w tym roku Norbert wybiera się na prezydenta, czy dalej się boi i Lenka poprze?

Jakoś czuję się zawiedziony.
Najwyższy Majestacie, może zostań Królem Polski? A i ciekawy przydomek by się znalazł. Na ten przykład – nie żebym był złośliwy – Norbert I Szalony? Dopatruję się tutaj pewnej analogii – masz szansę skończyć jak Ludwik II Wittelsbach. Pan Lenk obiecał odbudować basen na Bema. Śpiesz się drogi przyjacielu, bo to i koniec kadencji lada dzień.

Powiedzcie sami kogo to obchodzi, że paru ludzi uważających się za nie wadomo kogo w zamkniętym światku własnych imaginacji, charyzmatyków, o których nikt poza tą grupą nie słyszał ( chyba, że tylko z bardzo złej strony) namierza i usiłuje się dowiedzieć, kto czyta, kto pisze na tym forum? Czytacie co pisze [b]~eo :”Gdy na pytanie zadane przez MN czy pójdę za nim…”. [/b]Może ktoś z mniejszym stażem we wspólnocie lub ten, który przez lata niestety nie awansował ( i zapewne nie awansuje) jeszcze tego nie wie, ale animator z wspólnotowej „gornej półki” typu eo wiedzieć powinien za kim się tak na prawdę we wspólnocie idzie. I każdy kto tam jest, chce, czy nie, świadomy jest, czy nie [b]za nim idzie Nie jest aż tak ważne, czy idziesz za Panem Jezusem najważniejsze, czy uznajesz autorytet apostoła. Apostoła, który dodam sam się nim ogłosił, zostało to od razu podchwycone przez zachwyconych i zapatrzonych w niego jak w obrazek „najbliższych” klakierów, którzy pod groźbą „urwania jaj” pilnują tego dogmatu jak źrenicy oka. I teraz ci sami klakierzy usiłują „namierzać” piszących na tym forum, śmiechu warte! To są takie buraki i biedni ludzie, że na prawdę nie ma się kogo bać. Ich siła jest w zastraszeniu, obmowie i to wśód „swoich”, tyle mogą! Jak cię wywalą, czy odejdziesz, to urywają z tobą kontakt i przeważnie na tym koniec, po strachu! Całe to „urwanie jaj „to urwanie kontaktu, urwanie kontaktu, przez ludzi, z którymi akurat człowiek ma najmniej ochotę się kontaktować. I na koniec njbardziej jest komiczna ta przestroga ” pamiętaj żebyś nic złego nie mówił na braci i na wspólotę, bo może się coś złego ci przydażyć, wtedy może będziesz mógł wrócić z powrotem do wspólnoty” czytaj byłeś wewnątrz, nie mów nikomu, co się tu w środku tak na prawdę dzieje. To jest, jak ktoś nie wie , kolejne rzucone przekleństwo i zastraszenie, które najskuteczniej powoduje trzymanie języka za zębami u tych, którzy odeszli jednak, jak widzicie nie u wszystkich! A teraz pozwalam się …namierzać.

Paru ludzi to obchodzi.Np. tych którzy pracują w Gim3.Tam wyraźnie widać że „apostoł” N.M. chce sobie zawłaszczyć tą szkołę.Stanowiska są obsadzane „swoimi” a godziny są tak poprzydzielane żeby „swoi” dostali dużo nadgodzin a reszta ma „gołe” etaty.Takie „gołe” etaty mają chyba nakłaniać tych „krnąbnych” do poszukania sobie pracy gdzie indziej.Plany lekcji są też tak układane żeby niektórzy nauczyciele mieli „fajny” tydzień.Np. jedna pani na „gołym” etacie w piątki zaczyna lekcje o 11:40. a w środę przychodzi do szkoły na dwie lekcje,też koło południa.”Ubaw po pachy” taki plan lekcji.Także jak są przyznawane nagrody czy są wyjazdy zagraniczne to są peferowani „swoi” nauczyciele.Następna okazja będzie już nie długo na Dzień Nauczyciela.
Zdaje się że w Gim3 nie wszystko jest po myśli „apostoła”.Ostatnio był ze starostą Hajdukiem na Ukrainie i jedna „rozżalona”(Tak się podpisała.Bidulka pewnie chciała pojechać na kolejną wycieczkę ze swoim „apostołem”.) napisała w komentarzu na „naszraciborz” :”Zamiast jeździć niech dyrektor zajmie się szkołą i nauczycielami bo robią co chcą.”.
.

cd….Ja to się tak akurat zainteresowałem tą szkołą bo okazało się że
pracują tam dwie moje koleżanki ze studiów.Kiedyś też byłem nauczycielem
i zainteresowanie tym zawodem pozostało.Tak od ponad roku „przyglądam”
się Gim3 raczej z myślą żeby sią zorientować co tam słychać w polskim
szkolnictwie.Moje znajome w tej szkole jakoś nigdy nie wspomniały o tym
co tam jest także do niedawna byłem nieświadom tego z tym
„apostołem”.Jak czytałem na „naszraciborz” jakieś wzmianki o „guru” czy
„sekciarzach” w Gim3 to myślałem że to żarty.Coś takiego było dla mnie
niewyobrażalne w szkolnictwie.Dopiero w marcu czy kwietniu zorientowałem
się o co tu chodzi.Z miejsca straciłem całą sympatię do kierownicta tej
szkoły.Myślałem wcześniej że N.M.(mam skończone studia w tym samym
fachu) ma tylko wybujałe ambicje a tu okazuje się że to ktoś kto
powinien się leczyć.N.M. zawdzięcza tylko temu że wtedy jak mu
kompletnie szajba odbiła był dyrektorem tej szkoły.Gdyby był tylko
nauczycielem jak dostał tych „objawień” to pewnie przełożony z miejsca
wysłałby go na leczenie.
…A z tym „namierzaniem” kto się tu wpisuje na forum.Mnie to nie muszą
namierzać.Doskonale wiedzą kto to napisał.Moje znajome już dawno musiały
wszystko o mnie „wyśpiewać” a i sam w ciągu poprzedniego roku
kontaktowałem się ze szkołą(wtedy jeszcze nic o tej „sekcie” nie
wiedziałem) i zawsze się przedstawiałem swoim imieniem i
nazwiskiem.Podsyłałem im(poprzez internet) różne pożyteczne rzeczy które
mogliby wykorzstać w pracy w szkole(np.gdzie można znaleźć darmowe
programy dla szkół.Zdaje się że skorzystali z tego.).No ale ostatnio
zorientowano się jakie jest moje aktualne zdanie o tym co się dzieje w
tej szkole i o tej „sekcie” i znalazłem się na „czarnej liście”.
.

cd2……Tym
czy N.M. bądzie startował w wyborach na prezydenta Raciborza to bym się
nieprzejmował.Nie ma żadnych szans.Także w wyborach do rady powiatu
może mieć problemy.Poprzednio to się pewnie przedstawiał jako
społecznik,”przyjaciel dzieci”,budowniczy gimnazjum(bez niego też by je
wybudowano).Teraz wiadomo więcej kto to jest.Plotka o tym że to
„sekciarz” rozeszła się już dawno po Raciborzu a to ma dosyć duże
znaczenie dla wyborców w większości jednak przywiązanych do
katolicyzmu.Dla pracujących w Gim3 lepiej by było żeby go wybrano i żeby
na parę lat zniknął z tej szkoły.

Proszę o link do tego forum, który nazwałeś „_reklama_”.

jejku szkoda mi ciebie taki życie !!!!!!!!!!!11 Słaby przegrywa !!!!!

788 postów, 32 strony / na tym forum i w tym wątku TYLKO / a ,,władza,,… MILCZY albo ,,nieczytata,, …
ps.:Gimnazja podlegają Urzędowi miasta ALE TEŻ KURATORIUM …
CDN …???

Tam gdzie jest „_reklama_”. wpisałem nazwę innego raciborskiego portalu „nr”.Tam jest relacja z nawiązania kontaktu przez Gim3 ze szkołą w Komsomolsku na Ukrainie..
A o co „topór” chodzi ? Może wytłumaczy.

jejku
Napisz tytuł artykułu. W tym z 24.09 nie ma nic z tego, o czym napisałeś.

[url=http://www.naszraciborz.pl/aktualnosci/caly/2/11663.html]http://www.naszraciborz.pl/aktualnosci/caly/2/11663.html[/url] tutaj(link,.ciekawe czy sią pokaże) Te „nr” to „nasz….”……raciborz” a nie „no….winy”.To było na „nr” 23.09 „Weltzel ma partnera na Ukrainie”

do „veritas”.A co ty taki ciekawy ? pewnie jesteś od „apostoła” i trzeba mu zakablować.

jejku, pomylił ci się czas. W moim przypadku możemy mówić w czasie przeszłym dokonanym: „byłeś”. Dla mnie znajomość z NM zakończyła się kilkanaście lat temu, po dziesięcioletniej przygodzie z Odnową.
A co do omawianego artykułu, to chyba wyciągasz daleko idące wnioski. Twoja wypowiedź ociera się o prawdę, ale ponieważ pozwalasz sobie odrobinę koloryzować, stajesz się nieautentyczny.
Tak nie osłabisz pozycji Norberta.
Pozdrawiam.

No i minęły wczasy letnie jak ktoś napisał na innym forum:”Na obozach wspólnoty szukania jest mniej, wszystko jest podane na tacy przygotowanego konspektu, jeść trzeba z zamkniętymi oczami, ale skupienia nad podanym Słowem jest wiele i jest to cel zamierzony. Wieczorem bezwzględnie zapada cisza, a w ciągu dnia czasu wolnego jest naprawdę niewiele. Wszystko kręci się wokół nauczania i zmierza do z góry określonego celu, wyrażającego się najczęściej w obietnicach składanych sobie samemu i deklaracjach składanych wspólnotowej zwierzchności, a dotyczących praktycznego działania bezpośrednio po obozie. Jeśli tematem głównym jest ewangelizacja, to będziemy ewangelizować, jeśli miłość braterska, to będziemy miłować braci, itd. Bywa, że ma to swoje dobre strony i rzeczywiście prowadzi do korzystnych zmian, ale na dłuższą metę uczy chodzenia na smyczy i to jak myślę jest również cel zamierzony.
Posłużę się cytatem z kogoś innego: „życie Ciała jest tylko tak dobre, jak dobra jest relacja Ciała z Głową”. W Raciborzu życie Ciała budowane jest na relacji Ciała z „ciałem kierowniczym”. To bieda. Tematów tegorocznej „biedy” nie znam ale może ktoś zna i napisze?

Tegoroczny tzw „obóz animatorów” czyli szczególnie namaszczonych! Norbert jest poddenerwowany ( co mu się rzadko heheheheh zdarza). Ogólnie wszyscy ( no prawie) są spietrani amosferą. Ten „wybitny mąż boży” mówi, że czasami zwykłe słowa nie wystarczą, dla podkreślenia dobitności trzeba je czasami „wzmocnić” przeklinając. Podobno Pan Jezus też nie przebierał w słowach w stosunku do diabła ( ciekawe jak do tego doszedł? Acha, zapomniałam, Duch św mu objawił, ale mam umysł zamknięty! Od tego czasu ( a sama słyszałam i mój mąż też )niektórym już wolno wzmocnić przekaz przekleństwem. Np: „powinieneś się k…wa o to modlić” koniec cytatu. Zapowiada, żeby tym „ogonom” pozwolono odejść, żeby oczyścić szeregi z elementu nieporządanego, zrobić przesiew na grupach ( herbatkach), każdy animator jest do tego zobowiązany. I co się stało? Jak zwykle wielkie nic. Może tylko niektóry sypnie wiązanką oficjalnie, bo teraz już można ( ciekawa jestem tylko, co jeszcze z czasem będzie można…). A co dostał ” zwykły chrześcijanin po tym niesamowitym wyjeździe? Otóż bardzo istotną informację, że oto powstanie strona internetowa kościoła w Żorach, no i będzie wychodzić w nowej, zmienionej formie wspólnotowe wewnętrzne pismo A PROPOS, każdy, czy chce, czy nie ma napisać w tym celu swoje świadectwo nawrócenia i przesłać je w formie elektronicznej na podane adresy e-maila oraz, że mile widziane są propozycje tematów dla czasopisma. Aż chciało by się powiedzieć Chwała …

niestety to co stało się z wspólnotą to tragedia .ludzie żyją w niewoli innych ludzi .
1.siła wspólnoty to strach ( nikt przed nikim nie jest do końca szczery ,nie
wypowie się np. o leśnej polanie i innych ,,bożych interesach”)
2.pracuj jak niewolnik (za friko ,albo za mineralną ,praca na lesnej polanie ,powstałej kawiarni w sn.itp )
3.wspólnota
nie rozlicza się z dziesiecin ,jałmuzny ani żadnej innej kasy ,ani
przed bracmi ani z państwem (zwykłe złodziejstwo- nawet Jezus mówił o
płaceniu podatków)
4.zbawienie jest tylko we wspólnocie ! kolejna
fikcja ,kożystają z świadectw ,ksiazek,filmów ,piosenek innych kosciołów
,ale zbawienie jest tylko u nich (jaki małostkowy ten Jezus)
5.odcięcie
kontaktów z innymi kościołami ,spróbuj pójsć na nabożeństwo do
,,zielonych ,wolnych itp” wszyscy sa be ,Jezus działa tylko u nich
(ewentualny kontakt polega tylko na próbach przejęcia przywództwa)zero
szacunku do tego co robi Jezus u ,,innych” …….Panie kto jest moim
bratem…..?
6.całkowite podpożądkowanie się …….Norbertowi
,animatorowi ,to oni są nieomylni ! ciekawe bo biblia mówi inaczej nawet
Piotr napełniony Duchem Świetym popełniał błedy ,Paweł nie bał się go
napomnieć że źle robi .Spróbuj tego z Norbertem -życzę powodzenia 🙂
7.wszystko
w ukryciu .nie mów ,nie opowiadaj,nie rób zdjęć ,nie komentuj
,bramkarze na spodkaniach ,szpiedzy z raciborza na spodkaniach innych
placówek ,fobia przesladowcza .najlepiej jeszcze nie myśl drogi bracie
!ciekawe czego Norbert sie tak boi ? czyżby miał cos do ukrycia ?czy
Jezus tak postępował ?czy jest tak na naborzeństwach u tych ,,innych”

cd .niestety tragiczne jest to że żyje tam sporo fajnych ludzi ,majacych serce dla
Jezusa i dla braci i sióstr .zasraszanych ,zahukanych ,nie mających
własnego zdania ,nie potrafiących inaczej pomysleć .Jednak zawsze jest
nadzieja ,jest nią JEZUS to on cię zbawił ,to ON cię nie potępia ,i to
ON dał ci Ducha trzeźwego myślenia byś się cieszył zbawieniem i wolnoścą
. to nie Norberta zasługa ,ani Kamila ,ani Sławka ,ani pastora itp itd .
to nie oni umarli za ciebie na krzyżu !

W zeszłym roku też Norbi zapowiadał, że likwiduje wczasy w Myszkowie i jak ktoś nie chce jechać na wspólnotowe wczasy tylko na normalne, prywatnie, to niech jedzie.Wczasy wspólnotowe będą tylko dla głoszących ewangelię, reszta niech se jedzie, gdzie chce. No i zaś z tej chmury był mały deszcz, bo by mu wszyscy na prywatne pojechli. Wszystkie te niby obietnice, co on i oni to nie zrobią są o kant d…py roztrzść. Co chwila zmiana zdania, typowa sekta: postraszyć i puścić, postraszyć i puścić itd.

Pewnie dużo ludzi na to liczyło a tu klops 🙂

[quote]W zeszłym roku też Norbi zapowiadał, że likwiduje wczasy w Myszkowie … Co chwila zmiana zdania, typowa sekta: postraszyć i puścić, postraszyć i puścić itd.[/quote]
[b][color=#ff0000]Po tym poznajemy kłamców[/color][/b] że wypowiadają słowa po to tylko żeby osiągnąć chwilowy efekt (patrz np. politycy w czasie wyborów). Na obozie ludzie mieli mokre pory jak się dowiedzieli
że ich poukładane życie legnie w gruzach (herbatka, spotkanko, indyk… i tak w kółko). A to było ewidentne granie na emocjach „pensjonariuszy” internatu w myszkowie.

Swoją drogą[b][color=#ff0000] guru pozbawiłby się najlepszej w roku okazji do manipulacji[/color][/b] (cały tydzień indoktrynacji bez zewnętrznych bodźców ze „świata”). [color=#ff0000][b]Tego nie zrobi nigdy [/b][/color](nic nie działa tak stymulująco na kobiety jak świeże lewe-proroctwo w Myszkowie). Obóz musi być ponieważ to sekta i [color=#ff0000][b]obowiązkowo muszą kontrolować każdego członka [/b][/color](obowiązkowe spotkania z których jesteś rozliczany, grupy dzielenia są tylko po to aby zebrać koperty z dziesięcinami oraz sprawdzić na ile jesteś w stanie samodzielnie myśleć i czy przypadkiem nie jesteś niebezpieczny dla tajnej organizacji doktora).

To jest tzw.chrześcijański couching – jesteś prowadzony przez osobistego trenera który pomaga Ci odkryć swoje talenty, motywuje do rozwoju itp. Celem jest rozwój osobisty a poznanie Pana to tak przy okazji jak wystarczy czasu między pracą-kolejnymi studiami-herbatkami i indykiem. Chodzi tylko o to żebyś biegał w kółko jak pies za zającem i pozwolił grzebać w swojej głowie.

[color=#ff0000][b]Powtórzmy jeszcze raz:[/b] [/color]w sektach najważniejsze są 2 cele:
-pozyskiwanie nowych członków (werbunek, ewangelizacja, zwał jak zwał bo ostatecznie trafiasz nie do kościoła tylko do sekty raciborskiej w której będą chcieli kasować co miesiąc szmal, odizolować cię od swojej rodziny oraz przerobić na marionetkę uległą animatorowi – na wszystko przyjdzie czas) i pomnażanie kasy.

[quote]…Od tego czasu (a sama słyszałam i mój mąż też )niektórym już wolno wzmocnić przekaz przekleństwem. Np: „powinieneś się k…wa o to modlić” koniec cytatu.[/quote]
Potwierdzam, sam słyszałem w tym samym czasie modlitwę „zapraszamy Cię Duchu Święty” a za chwil kilka „kur…” . To cudowne że [b][color=#ff0000]wilki niewygodnie czują się w skórze owieczki [/color][/b]i czasem to przebranie zrzucają. Proś Pana żeby Ci pokazał gdzie jesteś,w jakim miejscu i co robić. Ja nie odszedłem od razu bo przeczytałem jakieś tam informacje na forum. Modliłem się o wolę Bożą i postanowiłem że wbrew wszystkiemu zostanę jeśli taka jest wola Boża. Bóg chciał inaczej i powiedział mi to „DUŻYMI LITERAMI”. Módl się – pokutuj, a Bóg z pewnością pokaże ci prawdę o tych „pasterzach”, ile w nich Chrystusa i [color=#ff0000][b]gdzie prowadzi ta „kręta i zakonspirowana” wspolnotowa droga? [/b][/color]

Na razie tylko tyle, ale już wkrótce cała prawda wyjdzie na światło dzienne. Zapraszam na http://chke.pl

Ewangelizacja w stylu „bilet do gnojnika” (żeby tylko 1 osobę zwerbować, żeby załapać się do Gnojnika na oboz bo to taka nobilitacja w grupie) [url=http://www.youtube.com/watch?v=tBNs3qMTauw]http://www.youtube.com/watch?v=tBNs3qMTauw[/url]

Na Słowackiego otwierają cafe-bar „Ekipa”. Kolejna wspólnotowa pralnia pieniędzy i dobre miejsce do „ewanfgelizacji”.

Przyjdę na pifo. Jakie leją ??

żywca tam nie znajdziesz he he

5. Wspólnota głosi ewangelię apolstolską, apostoła Norberta. Tak na prawdę to nie ty głosisz ewangelię, ale przez ciebie głosi ją apostoł, ty tylko przekazujesz ewangelię apostoła ale to on tą ewangelię głosi. ( to dopiero szok, nie!). W czasie kiedy ty przekazujesz ewangelię, apostoł, który głosi ją przez ciebie jest akurat w Czechach ( z pewną siostrą), lub w Niemczech, może być też w Austrii lub na Ukrainie, może też być na sesji rady powiatu, gdzie porusza ważne dla ciebie kwestie tzn sprawy szeroko pojętej edukacji, bo tylko o tym ma pojęcie.
6. Ubiera się skromnie, to fakt. Ale też bez gustu, to też fakt. Nie kłuje w oczy przepychem, to fakt. Być może nie bierze też kasy wspónlotowej dla siebie ( ma parę intratnych i nieźe płtanych posad). Ale uzależnia tymi pieniędzmi innych od siebie i czyni ich bezwolnymi sługusami na każde wezwanie w dzień, czy w noc.
7. Jest w radzie powiatu a nawet jej przewodniczącym, realizuje swoje ambicje mając pewny, stały i karny elektorat pod przykrywką dbania o interes wspólnoty, chronienia jej, posiadania realnego wpływu na władzę, która mogła by dobrać się w końcu do działającej w ukryciu i bez legalizacji wspónoty.
8. Miałam okazję ok roku temu słyszeć nauczanie Norberta, szczerze mówiąc duchowa cienizna, człowiek wygadany , inteligentny, posiadający pewną charyzmę potrafiłby nawet wychodząc praktycznie z niczego przeprowadzić nauczanie ujmujące wielu za serce, bez Ducha św. Dla mnie to było dość słabe, pamięam lata świetności N. w tej dziedzinie, teraz wpadnie, narobi szumu , bardziej swoją obecnością niż duchowego i szybko znika, w otoczeniu jakiegoś goryla lub Siostry Czeszki.

Norbert „powoli ale skutecznie” realizuje misterny plan legalizacji własnej cielesności. We wsplnocie najważniejszą formą nauczania wspólnotowego jest tzw”konspekt”, który w praktyce pozwala na „biblijne” uzasadnienie z góry przyjętych i założonych tez. Tak więc w „biblijny” sposób da się praktycznie każdą rzecz wyjaść i wytłumaczyć, powodując dodatkowo silne wewnętrzne przekonanie słuchających. Na przestrzeni historii wszystkie takie odchyły i zboczenia były w ten sposób przeprowadzane i legalizowane wśód członków wspólnot, organizacji, czy kościołów.
1. Żona odeszła – na poziomie animatora jest to rzecz powszechnie wiadoma, ale zwykły chrześcijanin, albo o tym nie wie, albo wiedzieć nie musi, albo jak się nawet o tym dowie, to mu się to w „pale” nie mieści i traktuje tę informację jako kolejną próbę pomówienia, oczernienia lub prześladowania lidera. Przed animatorami N wyjaśnił to w ten sposób „Trzeba więc,by ci,którzy mają żony, tak żyli, jakby byli nieżonaci” (1Kor7,29b)
2.Wspólnotowe pieniądze idą na ewangelizację, nawet jak zakupione zostały jakieś nieruchomości, lokale, kawiarnie to tylko po to aby można tam zaprosić ludzi i w nieskrępowanych warunkach i miłej atmosferze wśród braci można było powiedzieć ewangelię.
3. Finansowo pomagamy też braciom, którzy znaleźli się akurat w potrzebie ( no może niekoniecznie tym, którzy nie mają co do gara włożyć i ich dzieci nie mają na karstwa, dla tych jest wrzucona ukradkiem do skrzynki na listy jałmużna w jednorazowej kwocie np. 200 PLN i to wszystko) np. pożczamy na zakup mieszkania, rozkręcenie firmy, wyjazdy za granicę, wypady do KFC.
4. Nie przebiera w słowach w przypływach furii, ale Jezus też podobno „rzucał mięsem ” kiedy wyganiał przekupniów ze świątyni i kiedy wyganiał demony.

~Inside , władzę to mamy MY … WYBORCY !!! Tego – niebezpiecznego ale ,,cienkiego,, pseudointeligenta – TYLKO MY – WYBORCY możemy pozbawić ,,jaj,, ! Niby [color=#ff0000][b]N[/b][/color]awiedzony [b][color=#ff0000]M[/color][/b]alec bez ,,źródeł utrzymania,, otrzymanych od nas- WYBORCÓW, bardzo szybko ZNIKNIE …
Nadchodzi więc CZAS NAJWYŻSZY, by tego ,,facia,, wtych wyborach ,,skosic,, ! I TYLKO TYLE …
a może AZ TYLE …
A jak to zrobic ? MYŚLEĆ nad urną a wcześniej PISAĆ, MÓWIĆ GŁOŚNO i PYTAĆ, PYTAC, PYTAC …
Raciborzanie …OBUDŹCIE SIĘ !!! w trosce choćby o NORMALNOŚC I … DZIECI !!!

[quote]Norbert „powoli ale skutecznie” realizuje misterny plan legalizacji ….[/quote]
pytanie [color=#000080][b]czy „apostoł” przyzna się do swojego kościoła[/b] [/color]czy też pozostanie nadal „szarą eminencją” i będzie kierował wszystkim z „podziemia”? W wolnym kraju tylko sekciarstwo wymaga konspiracji. [b][color=#000080]Czy ten kościół będzie prawdziwym kościołem z prawdziwym pastorem czy nadal wszystko będzie sterowane „pilotem” z raciborza?[/color][/b]
[quote]3. Finansowo pomagamy też braciom, którzy znaleźli się akurat w potrzebie[/quote]
tak, kilkaset złotych dla potrzebującego brata (zebrane w grupie dzielenia, czyli nic wspólnoty nie kosztuje) a w tym samym czasie kilkadziesiąt tysięcy na nowy biznes. itd. [color=#000080][b]Zwykły brat jest tylko przedmiotem, a podmioty jak sama nazwa wskazuje są „gospodarcze” [/b][/color]… przykra prawda.

Olaf a skąd wiesz już leją pifo. Jak nie żywiec to co. Szkoda że nie żywiec 🙁

Dziś mija rocznica śmierci twurców programu SONDA !!!!!KTO panieta !!!

Sciąć biskópa!!!!!!!!!!!!!

Czasami do kogoś uśmiechnęło się szczęście ( zwłaszcza do ładnych lasek)i został zauważony, a co za tym idzie wyróżniony przez Norberta. Można powiedzieć, że stosunek przeciętnego wspólnotowicza do apostoła to strach połączony z zachwytem i podziwem dla jego osoby. Ustawiając w ten sposób umysły wspólnotowiczów można robić z nimi praktycznie co się chce, przekonać bez większego wysiłku do każdej sprawy. Praktycznie nie trzebeba nawet kończyć zdania, a oni już wiedzą o co chodzi. Gdzieś do drugiego- trzeciego dnia takich wczasów następuje selekcja, ci którzy się nie zgadzają pakują się i wyjazd! Reszta zostaje i dodatkowo zastraszona widokiem potępionych i pożałowania godnych buntowników zgadza się na wszystko, taki człowiek zmęczony psychicznie i duchowo nawet nie patrzy na pogarszające się z roku na rok warunki bytowe i że 152 raz z rzędu odpocznie w cieniu ruin jakiegoś z zamków jury krakowsko- częstochowskiej ( o ile go ktoś tam ulituje się i zabierze). A nuż na drugi rok uda mi się kogoś zewangelizować i pojadę do Hnojnika ……… marzenia.

Od czasu porozumienia wspólnoty z abp opolskim A. Nossolem i zejścia jej głównego trzonu do „chrześcijańskiego podziemia” nastąpiła ewolucja wyjazdów formacyjnych grupy raciborskiej. Dawne obozy przekształcone zostały we wczasy. Równocześnie złagodniały pewne rygory tych wyjazdów ,zwłaszcza zimowych. Natomiast głównym czasem przeznaczonym na formację grupy stały się wczasy letnie o nieco tylko zmienionym rygorze. Przez ładnych kilka lat byłam uczestnikiem obozów ( przeszłam I, II i III stopień) oraz tzw wczasów. W nowej formie formacji grupy tematy i konspekty rokrocznie się zmieniały, jednak pojawiło się coś, czego nie dało się powoli nie zauważyć, otóż permanentnie zaczęto wpajać nam przekonanie i swego rodzaju wspólnotowy dogmat o „przewodniej” roli lidera Norberta ( zaraz potem zamienionego na „apostoła” Norberta). Dosłownie, a nie w przenośni ( udowadniano to na podstawie Biblii)był on przedstawiany jako Mojżesz, przez którego, tak jak po wyprowadzeniu Żydów z Egiptu przemawia Bóg do narodu ( czytaj wspólnoty). Tematy się zmieniały ale ten temat wplatany w bieżące nauczania wczasów był zawsze i nadal jest. Po jakimś czasie zauważyłam, że nauczania z wczasów letnich jakoś mi się ” zlewają” i w sumie niewiele z nich pamiętam, to jednak co stało się bardzo wyraźne to strach przed tym aby nawet nie pomyśleć lub nie daj Boże powiedzieć albo słuchać czegoś, co w najmniejszym stopniu by „uderzało” w apostoła, lub stawiało w złym świetle jego lub kogokolwiek z animatorów. Ten stan z roku na rok się oczywiście pogłębiał. Pogłębiała się również przepaść pomiędzy zwykłym wspólnotowiczem a apostołem, otoczony kordonem „goryli”- pasterzy stał ponad miernotę „plebsu” wspólnotowego.

Wielu będących w sekcie ma dość. Tylko są związani z sektą albo przez kasę zapomogowo pożyczkową albo mąż lub żona służy ślepo wspólnocie albo wreszcie dzieci należą do Norbertjugend i są związane dziecięcymi przyjaźniami. Tak więc z każdej strony ściana bez drzwi i bez okien. Jak chcesz to sobie tam bądź jednak nikt ci nie odda straconych na byciu w sekcie lat, obojętnie jak to sobie tłumaczysz.

Jak się ,,tam,, można zapisać …?

Pytanie zadane przez mojego poprzednika jest dobre i warte odpowiedzi.
Mam jeszcze jedno: co to za obóz w Hnojniku i na czym polega?

[quote][color=#ff0000] Norbertjugend [/color][/quote]
W tym przypadku juniorów prowadzi się do bezwzględnego posłuszeństwa GURU i uczy sekciarstwa.
Fajne te dzieciaki, tylko one są po prostu manipulowane od małego, [color=#ff0000]chodowane[/color] w szklarnianych warunkach. [b][color=#ff0000]Za ich życie odpowiadają ich rodzice[/color][/b]. Wychodząć z tej sekty nie brałem pod uwagę tylko siebie ale też swoją rodzinę, wiedziałem że dzieciaki zapłacą za moją głupotę bycia ślepym poddanym tego [color=#ff0000][b]”człowieka z wypaczonym umysłem”[/b][/color]. Owoce służby tego pana są iście diabelskie ale w dziale marketingu wisi plakat „Jezus Cię Kocha!” Ja wiem że mnie kocha, kocha i daje wolność której nie można mieć przez pośrednika który decyduje o twoim życiu (guru czy jego sługa-animator). Mój Jezus nie potrzebuje ode mnnie pieniędzy, to ja dostaję od Pana wszystko i jestem tego pewny. I jest to jeden z powodów że mam ochotne serce w dawaniu – dzielę się tym co dostałem, z łaski od Pana! Alleluja!! Dzielić się z ochotnym sercem a nie w sytuacji w której ma sie kłopoty finansowe [b][color=#ff0000]odpalać HARACZ animatorowi. [/color][/b]
W ostatnią niedzielę dosyć sporo osób modliło się o kościół kz w raciborzu – już się cieszę że kolejne osoby zostaną uwolnione z tej raciborskiej pułapki jaką jest plan Pana M. [b][color=#ff0000]Realizując plan Pana M. nie zrealizujesz planu który dla ciebie przygotował [/color][color=#ff0000]PAN[/color][/b]![color=#000000] [/color] Co najwyżej animator czy apostoł Norbert jest tylko twoim współsługą w wypełnianiu woli Bożej! [b][color=#ff0000]A c[/color][color=#ff0000]zy czujesz jakąś wspólnotę między wami, czujesz FUGĘ? Czujesz się RÓWNY? Jesteś bratem czy poddanym?[/color][/b]

brat FUGA zo co ty aż tak nienawidzisz ludzi ze wspólnoty?

w tych wypowiedziach nie widać nienawiści . po prostu troche prawdy wyszło na jaw i juz niekturym nie pasuje ? dalej ma byc tajemniczo ? w konspiracji ? z dala od światła ? czy Jezus nauczając coś ukrywał ? nauczał otwarcie ,walił kawe na ławe ,nigdy nie sklamał .

[quote]brat FUGA zo co ty aż tak nienawidzisz ludzi ze wspólnoty?[/quote]
[b][color=#ff0000]Dlaczego pytasz mnie o rzeczy których nie piszę? [/color][/b]

Nienawidzę kłamstwa, obłudy i oszustwa oraz „zabawy w Pana Boga” która niesie ofiary. Wiele osób nie chce już słyszeć o życiu z Jezusem bo guru na odchodnym często wbija im „nóż w plecy” tak „żeby zabolało” – [b][color=#ff0000]kto tu kogo nienawidzi? [/color][/b]

Wiem że ci którym otwierają się oczy czytają to forum. Weźcie pod rozwagę wszystko co tu napisano – punktem wyjścia niech będzie to że wszyscy na tym forum są oszustami którzy wymyślają bajki, i kłamią tylko dlatego że pałają nienawiścią. Myślę że to rozsądne i uczciwe podejście do tematu (nie ma się czego bać jednym słowem a mimo to guru boi się „wolnego słowa” – podobnie jak wszystkie systemy totalitarne boją się prawdy – ).

Kilka osób śledzi to forum i zna mnie osobiście. Proszę was, jeśli uważacie że zaczynam kłamać i/lub prznajmniej nie będziecie w stanie czegoś potwierdzić to [url=mailto:m@ila]m@ila[/url] znacie.
[color=#ff0000][b]Piotr: [/b][/color][color=#ff0000][b]Napisałem gdzieś kłamstwo?[/b][/color] jeśli tak, napisz gdzie. [color=#ff0000][b]Jeśli nie[/b] [/color]napisz gdzie napisałem że nienawidzę ludzi ze wspólnoty [color=#ff0000][b](ludzie ze wspólnoty=owieczki, nie pseudopasterze sterowani z racka)[/b][/color].

~Fuga , czyż to nie owieczki prowadzone na … ,,rzeź niewiniątek,, ?
Bo – mimo wszystko – nie myślę, że to ,,stado baranów,, …

FUGA ty się nie przejmuj pytaniami forumowiczów typu ~Piotr, człowiek tkwiący w sekcie nie odróżniający ( lub nie chcący odrożniać) prawdy od fikcji będzie zadawać takie lub tego typu pytania powodujące określonego typu emocje. Norbert po wyrzuceniu i odejściu 4-5 lat temu grupy osób w tym animatorów tak mówił do wspólnotowiczów: ” zapytałem ich (odchodzących) co ja wam takiego złego zrobiłem, że mnie tak nienawidzicie” ustawiając od razu stosunek pozostałych we wspólnocie do odchodzących. To są socjotechniczne chwyty poniżej pasa i dotyczą sfery emocji takiego najbardziej prymitywnego typu. Oczywiście to działa szybko i nader skutecznie. Jest to odwracanie kota ogonem, zrzucenie całej winy na atakujących Bogu ducha winnych, spokojnych i pobożnych ludzi. Tak chcieliby, aby ich postrzegano, a najlepiej jakby nie postrzegano ich wcale, nikt nic nie wiedział i nie mówił, u siebie mają łatwo, dają zakaz, każą nic nie mówić i jest cisza, mają swoje sposoby, poprzez zastraszanie lub przedstawienie własnej wersji wydarzeń, co jest przez wszystkich przyjmowane przez aklamację. Tutaj nie ma się z czego i komu tłumaczyć, tutaj na szczęście Norbert nie ma żadnej władzy, przynajmniej nad piszącymi, bo nad niektórymi czytającymi zapewne nadal ma.

Piotr mam do ciebie pytanie ,głosicie prawdę ? mówicie nowym wszystko ? jak naprawdę jest ? jak działa wspólnota ,o dziesięcinie,o całkowitej kontroli animatora ,nie mówiąc o norbercie ,o tym ze będa tanią siłą roboczą ,o zastraszaniu utratą zbawienia ,o strachu przed szczerymi wypowiedziami ,napisz mi że tak nie jest ! jesli masz odwagę przed Panem ! jestem w wspólnocie kilkanaście lat ,mam stałą służbę w którą wkładam wiele serca,jestem na każdych wczasach i nie ma chyba osoby w wspólnocie która by mnie nie znała , serce mi krwawi jak widzę co zrobiliście ze mną i z moimi braćmi i siostrami .nikogo juz tam nie przyprowadzę ! ale postaram sie by inni poznali PRAWDĘ .by zaczęli samodzielnie myśleć i szukać Jezusa .

Brawo Al de za szczerość, podziwiam, że oparłeś się praniu mózgu, bacz jednak byś nie zgubił tego co masz (w sensie rozeznania), gdyż techniki psychomanipulacji zmieniają się w tej grupie w zależności od potrzeb. Pomijając wiele nieścisłości, które zostały już tutaj przytoczone na forum i konspirację, w jakiej działa grupa, a która jest co najmniej niedorzeczna w czasach wolnosci wyznania, podkreślam iż nie jest to grupa wierząca jedynie w Jezusa. Jest to bardzo istotne, gdyż wyjaśnia bardzo wiele. Podstawą w grupie jest wiara w Apostoła. Tego depozytu się strzeże. Oczywiście na początku jest mowa tylko o Jezusie, dopiero później członkowie dowiadują się, że Apostoł ma szczególne objawienie i jego słowa często są ważniejsze od tego co na dany temat mówi Biblia. To wyjaśnia również niechęć do całego świata i innych wyznań, gdzie jedynym Bogiem jest Jezus.

Do brat FUGA Przepraszam za źle postawione pytanie. Faktycznie nigdzie nie napisałeś że kogoś nienawidzisz, ale tak sobie wywnioskowałem widocznie źle, jeszcze raz przepraszam. A ja jak mówię komuś ewangelię to o Jezusie i nikogo nigdzie nie zapraszam. Myślę że jak już zdecyduje się na drogę za Jezusem to Bóg wskarze mu gdzie ma iść. Ja podchodzę do głosenia ewangli w ten sposób.

do Al de ja cię na pewno znam ale nie wiem kim jesteś pod tym loginem. Ja z nikogo nic nie robiłem wię mi nie przypisuj czegoś na co nie mam wpływu (nie jestem animatorem). Do braci którzy już ne są we wspólnocie mam takie samo podejście nie są dla mnie wrogami, jeżeli idą dalej droga Pańską są moimi braći i siostrami. Każdy ma prawo wyboru czy jest tu czy tam dla Jezusa nie ma to żadnego znaczenia. Niedawno spotkałem jednego brata w Castoramie o którym wiedziałem że nie jest już we wspólnocie i nie budziło to we mnie jakiej kolwiek niechęci. Jeśli tu jest na forum to może przypomni sobie tą krótką rozmowę ze mną, ale to tak na marginesie. Serdecznie Was wszystkich pozdrawiam.

cieszy mnie Piotr że tak sprawę postrzegasz ,chociaż nie jest to myślenie ,,wspólnotowe „(sam fakt że czytasz to forum już cię klasyfikuje do opieprzu przez animatora) i kiedyś bedziesz musiał dokonywać wyborów jak ja . jestem przekonany że ok 70% ludzi we wspólnocie chce iśc szczerze za Jezusem ,20% wie o co biega(widzą manipulację ,pranie kasy,robienie biznesów pod siebie nie mających nic wspólnego z Jezusem,wykożystywanie pracy braci za darmoche ,ale pozostają bierni ,nie mają odwagi się wypowiedzieć nawet na forum ,a co dopiero na ,,herbatce „,no i jest jeszcze to 10% którzy dokładnie wiedzą co robią ,manipulują innymi ,słóżą ślepo Norbertowi , dla nich Norbert -człowiek = Jezus -Bóg .każdego z nas osądzi Pan ,ale nie chciałbym być w ich skórze jesli robią to świadomie.

Krzyczeć to sobie mogą ale w domu na żony. Ja nie mam już nastu lat żeby ktoś mnie ochrzaniał za czytanie jakiegoś forum czy przeglądniu stron internetowych.

Witam.
W moim poprzednim poście pisałem, że życie wspólnoty jest odbiciem losów ludu Bożego opisanego w Biblii. Ciekawe ilu z Was zadało sobie trud, aby znaleźć historię obrazującą to, co dzieje się teraz w waszym życiu? Biblia jest przewodnikiem przez życie, ale jeśli nie ustalimy, w którym miejscu się znajdujemy to nie na wiele nam się ten przewodnik przyda. Jeżeli więc chcesz, aby Bóg cię prowadził to musisz znać Jego Słowo.
Osobiście nauczyłem się, że w życiu nic, dosłownie nic nie dzieje się przypadkowo. Dlatego nie żałuję żadnego dnia oraz doświadczenia, które było moim udziałem. Jakbym miał możliwość cofnąć się wstecz i zmienić coś w moim życiu, nie zmieniłbym niczego. Dzięki doświadczeniom, jakie mnie spotkały mogę być użytecznym narzędziem w ręku Boga.
Doświadczenie jest narzędziem, dzięki któremu Bóg sprawdza jak praktycznie wprowadzamy Jego Słowo w czyn. Jedną z cech, którą w tej chwili Bóg sprawdza w twoim życiu jest przyjaźń. Jak powinna ona wyglądać dowiesz się oczywiście ze Słowa Bożego zachęcam do przyjrzenia się postawie Jonatana i Dawida. Czy twoja przyjaźń przetrwała tę próbę, czy zdałeś egzamin z życia?

Na jednym z, zapomnianych już pewnie, forów raciborskich, jakieś pięć lat temu szalała podobna dyskusja do obecnej. Jednym z aktywnych forumowiczów po stronie sfory, był człowiek o nicku jakoś na H (nietrudno dawało się zidentyfikować nazwisko), jego prawdziwe imię brzmi Piotr. Dzisiaj, po latach, Piotr opóścił swojego pryncypała i ma odmienne poglądy. Piotrze! Pewnie czytasz to forum. Tak jak kiedyś, z przekonaniem broniłeś wyznawanych wówczas wartości, tak dziś stań po stronie prawdy i opowiedz braciom co tam się naprawdę dzieje.

Co usiłujesz pokazać, że będąc we wspólnocie można „iść za Jezusem” bez problemów, można sobie pozwolić na odrobinę niezależnego myślenia, tak na prawdę to mogą mi kazać, narzucać co chcą, a ja i tak mam to i ich gdzieś, moje chrześcijaństwo jest wolne i ja jestem wolny, chłopie co ty ściemniasz? Norbert stwarzając Ci MATRIX pozwolił na taki margines pozornej niezależności, tak jak w Matrixie wszyscy uważają, że tak na prawdę są wolni! No to jak jesteś taki niezależny to popytaj się animatora, po co jest tak na prawdę kupiona Leśna Polana, dlaczego tam bracia pracują za friko, co się dzieje z pieniędzmi wspólnoty, tylko nie daj się zbyć byle jakim tłumaczeniem , pręko się rozwieje Twój iluzoryczny świat. A może Ty tylko sam przed sobą jesteś niezależny i wylewasz swoją wolność na tym forum? Pisz sobie co chcesz, panuje tu wolność, tylko nie licz, że ktoś się tu na Twoje wypociny da tutaj nabrać.

A ja jak mówię komuś ewangelię to o Jezusie i nikogo nigdzie nie zapraszam”, to co się dalej z tym człowiekiem dzieje?

zastanawiam się kim jest ten wspólnotowicz, który „chce iść szczerze za Jezusem”?

1. czy to ten, który co 2 tygodnie „szczerze” kombinuje przed herbatką czym ma się podzielić i być może znajdzie coś ” ciekawego” kiedy już przyjdzie na niego kolej?
2. czy to ten, który bez cienia wąpliwości jedzie po południu lub od rana w sobotę, żeby pomóc przy różnych pracach na Leśnej Polanie?
3. czy to ten, który oddaje 10-ą część swojej malutkiej emerytury i póniej zastanawia się jak przeżyć do piewszego?
4. czy to ten, który swój urlop planuje pod kątem letnich i zimowych wyjazdów formacyjnych wspólnoty i nie ma już później ani wolnego, ani środków, żeby wyjechać gdzieś z rodziną?
5. czy to ten, który jechał na letnie lub zimowe wczasy z nadzieją, żże wreszcie cokolwiek drgnie w jego życiu duchowym i kilejny raz się rozczarował?
6. czy to ta siostra, która dobiega 40-tki i nadal modli się o męża i nic, niebo zamknięte?
7. czy to ci wszyscy, którzy modlili się o Magdę i nic nie wymodlili?
8. czy to ten brat, z którego nabija się animator i bracia z herbatki?
9. czy to ci wszyscy, którzy liczą na służbę animatora, byli już dziesiątki razy w kuchni i nic, a ci któży znają bliżej Norberta szybciej awansują?
10. czy to ci wszyscy, którzy klepią biedę i nikt im nie chce pomóc finansowo?
11. czy to ci wszyscy, którzy „zatwardzili” swoje sumienia i nie mają ani ochoty a tym bardziej odwagi, żeby o cokolwiek zapytać?
12. czy to ci wszyscy, którzy sami siebie przeklęli na zeszłorocznych wczasach letnich, nawet nie zdając sobie sprawy, że są to praktyki okultystyczne?
13. czy to ci wszyscy, nad którymi znęcają się psychcznie animatorzy, a oni bez słowa sprzeciwu się na to zgadzają?
14. czy to ci wszyscy, którzy pozwalają na to aby jeden brat drugiego okradał?
15. czy to ci wszyscy, którzy pozwalają sobą manipulować?
itd
Jeżeli, nie wiem skąd te statystyki tak wygląda to szczere chrześcijaństwo, to mamy wielką biedę nie sądzicie?

Mylicie mnie z Piotrem H. to jest tylko mój login na tym forum i mam inaczej na imię. A tak na marginesie to Piotra H. lubię. Pozdrowienia

A jaki dokładnie był nik tego aktywnego Piotra? Jak coś piszesz, to konkretnie.

Proszę o wypowiedź Piotra H.

Poczytajcie:
http://www.[url=http://forum.raciborz.com.pl/viewtopic.php?pid=81853#p81853%5Dforum.raciborz.com.pl/viewtopic.php?pid=81853#p81853%5B/url%5D

inside .to co napisałaś świadczy tylko o tym jak wiele ci ludzie potrafią poswięcic i wytrzymac ze względu na Jezusa . żałuję ze Magda nie została uzdrowiona ,ale jeśli w twoim kosciele macie 100% wysłuchanych modlitw to napisz gdzie to jest ,chętnie przyjadę 🙂 .nie wrzucaj wszystkich ludzi ze wspólnoty do jednego worka ,bo tym samym nie róznisz się o tych którzy mówią w wspólnocie ze inne koscioły sa złe .

Cytat:
czy to ci wszyscy, którzy sami siebie przeklęli na zeszłorocznych wczasach letnich, nawet nie zdając sobie sprawy, że są to praktyki okultystyczne?
Możesz to bliżej wyjaśnić?

Witam!
Mam nadzieję ludzie, że zdajecie sobie sprawę, że Wasza dyskusja to przelewanie z pustego w próżne. Nikt na niej nie ucierpi i nikt nie odniesie korzyści. Ten wątek umrze tak jak poprzednie.
Chciałbym abyście zrozumieli wrzeszcie- sprawy zaszły tak daleko bo nikt z Was nie miał odwagi zareagować w porę i choćby odejść ze Wspólnoty kiedy zobaczył pierwszy objaw fiksacji u lidera.
Teraz też nikt nie ma odwagi zareagować jak należy. A jak należy? Należy się spotkać i uczciwie porozmawiać. Powiedzieć sobie: „Nabroiliśmy a teraz trzeba posprzątać, zastanówmy się jak to zrobić aby jak najmniej zaszkodzić sprawie ewangelii.”
Jeżeli tego nie zrobicie i dalej będziecie wylewać swoje żale to tylko pogarszacie sprawę. Obraz chrześcijaństwa na podstawie tego co działo się we wspólnocie i tego co dzieje się na tym forum nie jest zachęcający.
Może należałoby zacząć od tego by pojednać się z tymi, którym wyrządziliście krzywdę, powiedzieć zwyczajne przepraszam ludziom, których wspólnota skrzywdziła waszymi rękami, ludziom których wy sami nie zauważaliście na ulicy, przyzanć się może do własnego tchórzostwa.
By się nie rozpisywać. Rzucam wszystkim piszącym i czytającym wyzwanie, spotkajmy się wszyscy nie po to aby wylewać żale ale po to by się modlić, pokutować i spróbować naprawić to co zepsuliśmy. Bez żadnej polityki i ukrytych celów.
Jeżeli to co napisałem ma sens to zgłoście swój udział, jeżeli nie to proszę nie komentujcie i niech Bóg ma Was w swojej opiece.

Jestem za i mam nawet propozycję.
Dzień przed wyborami, nasi nprzyjaciele z różnych wyznań organizują ekomuniczny wieczór uwielbienia. Spotkajmy się tam. O miejscu i dacie mogę poinformować na tym forum pod koniec października. Spotkanie w tej chwili jest na etapie uzgodnień.
AK, co ty na to?
To może być ciekawe doświadczenie. Wieczór pojednania i uwielbienia. Bogu to się na pewno spodoba.
Niech Bóg Cię błogosławi za ten pomysł.

z ,,uporem muła,, …
KIEDY WRESZCIE ,,da głos,, [color=#ff0000][b]N[/b][/color]ajniżsszy [color=#ff0000][b]M[/b][/color]istyk … ?
KIEDY WRESZCIE ktoś z bez-radnych [naszych ,,wybrańców,,]zapyta : w co Pan ,,gra,, Panie … Mika ?
Wszak jest osobą publiczną w Raciborzu a cała ta – i nie tylko ta, bo są
i inne – ,,dyskusja,, dotyczy przede wszystkim Jego działań . W tzw.
,,wspólnocie,, ale i ,,pro publico,, !

Wielki „apostoł” właśnie przegrupowywuje szergi swojej armii. 21 listopada bowiem wielka „batalia” o stołek prezydenta Raciborza oraz władz lokalnych samorządów w powiecie. Cel? Jak najwiecej swoich usadzic na stołkach! Pchają się rękami, nogami i przepychają łokciami by miec wpływy i możliwośc decydowania o najważniejszych sparwach w regionie. Bądźmy rozsądni i zmobilizowani tak jak oni!!!

[url=http://www.forum.raciborz.com.pl/viewtopic.php?pid=81881#p81881]www.forum.raciborz.com.pl/viewtopic.php?pid=81881#p81881[/url]

[quote]Wielki „apostoł” właśnie przegrupowywuje szergi swojej armii. 21 listopada bowiem wielka „batalia” o stołek prezydenta Raciborza oraz władz lokalnych samorządów w powiecie….[/quote]
Czy ktoś wie gdzie są publikowane listy kandydatów na radnych?

Miszczu, w tej chwili rejeatrują się komitety wyborcze, które nie opublikowały swoich list.
Jedyny komitet jaki znam, który od dawna prezentuje swoje poglądy i kandydatów, to NaM, ale ten akurat na pewno nie ma nic wspólnego z Norbertem M.
Więcej informacji znajdziesz na stronie NaMu.
Ja nie wiem, czy jestem w stanie im zaufać, znam jednak kilku ludzi z tej ekipy i niektórych szanuję.

[quote]inside .to co napisałaś świadczy tylko o tym jak wiele ci ludzie potrafią poswięcic i wytrzymac ze względu na Jezusa . żałuję ze Magda nie została uzdrowiona ,ale jeśli w twoim kosciele macie 100% wysłuchanych modlitw to napisz gdzie to jest ,chętnie przyjadę 🙂 .nie wrzucaj wszystkich ludzi ze wspólnoty do jednego worka ,bo tym samym nie róznisz się o tych którzy mówią w wspólnocie ze inne koscioły sa złe .[/quote]
Kolego, pisałam już tu chyba o tym, jak nie czytałeś to ci przypomnę : Każda chwila spędzona w sekcie to czas stracony bezpowrotnie i nikt nikomu tego czasu nie zwróci. Nie wiem, czy Jezus wymaga od ludzi tego typu poświęceń i takiej wytrzymałości? Myślę, że jest to strach trzyma ludzi nadal w tej sekcie. Strach, którym zręcznie posługoje się lider. Wszyscy, którym pozostało jeszcze trochę odwagi ( a wierz mi dużo z nich było tam naście lub dziesiąt lat) zabrali stamtąd swoje cztery litery i odeszli. Co do uzdrowień i wysłuchanych modlitw, jest we wspólnocie przecież APOSTOŁ, mógłby wreszcie dla potrzebujących ludzi coś zrobić zamiast wozić dupsko po zagranicach, nie? Jedyne „cuda”, które tworzy ten apostoł można obejrzeć chyba tylko na Leśnej Polanie? Nie chciałam w tę dyskusję wplątywać Magdy i wszystkich, którzy tak odebrali moją intencję bardzo przepraszam. A od kogo ja się różnię, czy nie różnię, nie tobie kolego oceniać. Ja już mam dość oceniania praez ” zafajdanych” wspólnotowców przez lata tego jaka jestem, a jaka nie jestem i jaka powinnam być, bo im się tak akurat wydawało. Wiesz, nie reaguję na nadwrażliwość wspólnotowców jeżeli chodzi o nich samych, to każdego z nich śpiewka stara jak świat. My możemy każdego wyśmiać, pooceniać, żle o nim mówić, pokazywać w niekorzystnym świetle, powiedzieć coś dobitnie, ale tylko my, o nas nie śmie nikt, wara od naszej świętości!

[size= small][color=#000000][/color][/size]

Witam ponownie!
Stało się właściwie tak jak przewidywałem nikomu nie chce się nic robić, wybaczcie ale potraficie tylko gardłować, jakie to typowo „polskie”. ” Badźmy czujni, zorganizowanitak jak oni” ktoś chyba napisał nie chce mi się cytować dosłownie więc parafrazuję. Jak myślicie kto czyta to forum i kogo ono rusza, przeciętny człowiek ma je w duzym poważaniu. Jeżeli się nie zorganizujecie i nie podejmiecie konkretnych działań po to choćby by zidentyfikować i upublicznić nazwiska tych, którzy mają wejść na listy wyborcze to cała wasza pisanina nnie jest warta funta kłaków.
Powiem wam coś- każdy z was ma strefę komfortu w zyciu i boi się ten komfort naruszyć i na tym koniu jedzie NM on wie że nikt z was nie kiwnie nawet palcem aby pomóc sobie wzajemnie.
Widocznie warci jesteście tego co was spotkało żegnam ozięble.

Mam kilka uwag w kwesti wybory samorządowe, a grupa pana Miki. O ile dobrze pamiętam wystarczyło cztery lata temu wspomnieć o przekrętach w Agacie, a wycofał się z kandydowania naczelny księgowy . Teraz będzie podobnie – żaden myślący urzędnik samorządowy, pracownik sądu, czy nauczyciel nie wystawi się na pewną lawinę komentarzy, i to nieprzychylnych. Dlaczego? Bo nowelizacja Karty Nauczyciela zagwarantowała im bycie urzędnikiem państwowym. Ma to zalety i wady – np utrata pracy po skazaniu wyrokiem sądu, a w okresie wyborczym sprawy związane z kandydatem rozpatrywane są bodaj w 48 godzin. I trzeba będzie szukać nowej pracy. Jak się wytłumaczą ci, którzy trzymali na swoich kontach dziesięcinę? Jakie dochody mają ci, którzy kupowali mieszkania w Krakowie? Albo ci,i którzy udzielali na rozruch firmy kiludziesięciotysięcznych pożyczek? Z pensji bibliotekarki, nauczyciela? Czekam na ogłoszenie list wyborczych w Raciborzu, w gminach powiatu i miastach związanych z grupą Miki, i wtedy postaram się zadać tym ludziom bardzo konkretne pytania.

AK oczywiście popieram

AK, coś mi tu nie gra. To klamstwo, że nikt nie ma zamiaru coś robić. Złożyłem propozycję. Jeżeli nie jesteś tylko pieniaczem, to poinformuj o mojej inicjatywie wszystkich tych „byłych”, z którymi masz kontakt, a nie besztaj nas bo ani nien jesteś nasz papa, ani nie masz ku temu mandatu.

[quote][quote]Każda chwila spędzona w sekcie to czas stracony bezpowrotnie i nikt nikomu tego czasu nie zwróci.[/quote]
[/quote]
Byłem w tej jak to napisałaś sekcie ponad siedemnaście lat i nie uważam ani jednego dnia za stracony. Najważniejsze to nie robić niczego jeżeli nie jesteś przekonana. Należy szukać prawdy i nie zadowalać się czyimś przekonaniem. Bóg jeżeli czegoś od Ciebie oczekuje, to da Tobie przekonanie inaczej nie byłoby tego wersetu Rz 14,23b. W tym czasie poznałem Jezusa, poznałem też wiele osób. Znajomość z Jezusem z dnia na dzień się pogłębia, znajomość z wieloma osobami nie z mojej winy została zerwana.
Dziękuję Bogu za doświadczenia jakie mi zafundował jak również za to, że przeszła je zwycięsko razem ze mną moja rodzina.
Pozdrawiam wszystkich braci w Jezusie, a jest nim każdy, który narodził się na nowo i nie wyparł się Jezusa, niezależnie od miejsca w którym się znajduje.

Witaj Piotrze H.
Chciałbym się z Tobą spotkać na skype i porozmawiać.
e.o. wie kim jestem – zapytaj proszę.
Możesz do mnie napisać na skype moje imię kropka moje nazwisko, wg wzoru:
imię.nazwisko
Pozdrawiam i czekam.

[b][color=#0000ff]Byłem w tej jak to napisałaś sekcie ponad siedemnaście lat i nie uważam ani jednego dnia za stracony.[/color][/b]
[color=#000000]i pewnie byłeś animatorem, chyba się nie mylę? Ja też byłam naście lat i większość traktuję za stracone, jakbyś dostał popalić tak jak ja to inaczej byś tu pisał. Jeśli byłeś animatorem, to zapewne brałeś udział w psychomanipulacji? Oczywiście, ty nie brałeś, jako jeden z niewielu, gratuluję, nie masz sobie nic do zarzucenia, brawo! Poznałeś wiele wspaniałych osób, przyjaciół, którzy z dnia na dzień przestali cię znać, zaczęli nie poznawać na ulicy, jestem pod wrażeniem, tak jak piszesz, nie ma czego żałować. Jeżeli panuje tam taka idylla, to powinieneś nas namówić, żebyśmy ukorzyli się i wracali, na pewno przyjmą nas i ciebie z otwartymi ramionami.? Dzięki, nie skorzystam, z rad byłych psychomanipulatorów. Ja uważam inaczej niż ty i swoje posty piszę za siebie, nie za byłych animatorów w tej wspólnocie.[/color]

[quote]AK, coś mi tu nie gra. To klamstwo, że nikt nie ma zamiaru coś robić. Złożyłem propozycję. Jeżeli nie jesteś tylko pieniaczem, to poinformuj o mojej inicjatywie wszystkich tych „byłych”, z którymi masz kontakt, a nie besztaj nas bo ani nien jesteś nasz papa, ani nie masz ku temu mandatu.[/quote]
Obiecałem sobie, że nie będę wdawał się w osobiste dyskusje na forum. Veritas jeżeli się nie mylę, to jesteś jednym z byłych z którymi mam kontakt. Przepraszam, że nie odpowiedziałem na Twoją propozycję, powody postaram się wytłumaczyć poza forum. Moje besztanie dotyczyło ludzi, którzy czytają to forum i nie reaguja jak przyzwoici ludzie. Jedyne czego się nauczyli to udawać i trzymać gębę na kłódkę. To dobra strategia aby przetrwać w takim środowisku jak sekta Miki. Wkurza mnie już ta sytuacja wszyscy wszystko od lat wiedzą i emocjonują się na forach a nikt nie wyjdzie z inicjatywą wspólnego działania, a nawet jak wyjdzie to spotyka się z uprzejmym milczeniem. Łudziłem się że kilka może kilkanaście osób wreszcie się przełamie i powie dobra będę mówił z otwartą przyłbicą, ale nie i to jest tragedia bo nic się nie zmieni.

Pozwolę sobie przytoczyć mały fragment artykułu z portalu „Ulica Prosta” pt:”CZY W KOŚCIOŁACH STOSUJE SIĘ PRANIE MÓZGU W CELU MANIPULACJI WIERZĄCYMI?” http://www.ulicaprosta.net/pl/index.php
Odcięcie od źródeł alternatywnej informacji
Członkowie kościoła przebudzeniowego są aktywnie zniechęcani do nawiązywania relacji z osobami z zewnątrz, a nawet z tymi członkami własnych rodzin, którzy nie aprobują tego, co dzieje się w zborze.
Chodzi o to, by kościół, jego przywództwo i cele stały się jedynym punktem odniesienia dla wierzącego, podczas gdy wszystkie czynniki mogące podważyć doktrynę lub doświadczenie są aktywnie eliminowane. Wszystko, co jest sprzeczne z „przyjętą” doktryną [lub tzw. „linią wyznaczoną przez starszyznę”] jest postrzegane jako złe i „negatywne”. Adresy stron internetowych, ludzie, książki, kasety i inne źródła alternatywnych poglądów są niedostępne.
Każdy członek kościoła, który ośmieli się zaoponować lub postawić niewygodne pytania odnośnie nowej doktryny, jest publicznie stawiany pod pręgierzem i karcony, a innych zachęca się do ostracyzmu. Następnie kończą się wieloletnie znajomości, telefon milknie i „buntownicy” znajdują się poza nawiasem społeczności.
Przy zastosowaniu różnych, bardziej lub mniej subtelnych metod, ludzie nie przekonani całkowicie o słuszności „zborowej linii” są wypychani na zewnątrz, a zostają tylko ci bezkrytyczni i ślepo posłuszni – to oni są hołubieni przez przywództwo, stając się najbardziej zaufanymi współpracownikami pastora, a czasem nawet awansują do urzędu starszych zboru. Bardzo szybko okazuje się, że najlepszym sposobem zaskarbienia sobie akceptacji, miłości, szacunku i perspektyw kościelnego awansu jest bezwarunkowa lojalność i wierność wobec liderów. Ponieważ większość ludzi obawia się wyłączenia z grupy, a także pragnie miłości i uznania ze strony otoczenia, szybko uczą się posłuszeństwa. Jest to wynik zastosowania systemu „kija i marchewki”.

czy cała twoja zasługa to to, że nie byłaś animatorem? Jak dla mnie trochę mało na pomnik i chwałę.

inside-op odpocznij już

[url=http://www.ulicaprosta.net]www.ulicaprosta.net[/url] jest zakazana we wspólnocie ponieważ „badanie pism” i rzeczowa dyskusja nad Słowem Bożym doprowadza do otwarcia oczu i uwolnienia od różnych zwiedzeń.
Warto podyskutować na tym forum żeby zorientować się że np. jesteś w sekcie albo sekta przekręca nauczanie Biblii.

[quote]PRANIE MÓZGU W CELU MANIPULACJI WIERZĄCYMI[/quote]
– stosuje się zdecydowanie w sekcie raciborskiej.

[color=#ff0000][b]Skoro „obleśna polana” należy do wspólnoty to dlaczego członkowie muszą płacić za wynajęcie domku na herbatkę? Hallo, panie Jasiuuuuuu,[/b] [/color][color=#000000]co to za oszustwo? wspólnota czy zdzieranie z braci?[/color]

cd
4. Kult publicznej pokuty: zachęta do obnażania swoich uczuć przed członkami grupy. Często również w kontekście publicznych zebrań, podczas których należy wyznawać wobec wszystkich swoje grzechy i niedociągnięcia, a także wątpliwości co do grupy i krytyczne myśli podważające prawość przywódców. Służy to różnym celom: Dostarcza konwertycie motywacji do oczyszczenia się ze starych przekonań, a zarazem daje przywódcom pewną wiedzę na temat możliwych zagrożeń wewnątrz grupy. Oprócz tego, taką listę grzechów można użyć jako straszak przeciwko komuś, kto ewentualnie chciałby opuścić grupę.
5. Doskonałe poznanie: kierunek działań grupy jest absolutnie słuszny, a przywódcy są w stanie wyjaśnić WSZYSTKO. Doktryna nie podlega dyskusji. Wymaga się ABSOLUTNEGO podporządkowania nauczaniu przywódców.
6. Tworzenie wewnętrznego slangu: pojawia się nowe słownictwo, zawierające „święte” słowa, zarezerwowane do użytku wyłącznie w kontekście pożądanym przez indoktrynerów, a także „słowa-klucze” – nowe terminy o specjalnym znaczeniu dla grupy (taki zabieg zwiększa poczucie przynależności do grupy i uzależnienie od niej). Terminologia jest pomocna w procesie pozbawiania członków grupy zdolności do krytycznego myślenia.
7. Doktryna ważniejsza od człowieka: nowa doktryna i sama grupa są o wiele ważniejsze od jednostki. Prawa człowieka są istotne o tyle, o ile funkcjonują w ramach określonego światopoglądu. Doświadczenia sprzed pobytu w grupie i wszystko, co członkowie przeżywają aktualnie, jest wąsko i arbitralnie interpretowane przez pryzmat absolutnej doktryny, nawet jeśli doświadczenie jest z nią sprzeczne.
8. Jedynozbawczość: zbawienie jest możliwe jedynie wewnątrz określonej grupy. Ci, którzy opuszczają grupę, są potępieni. Prawo do istnienia, a także jego wartość mogą być gwarantowane jedynie wewnątrz systemu wierzeń grupy i w zależności od źródła systemu wierzeń.

Oto kolejny cytat z tego ciekawego artykułu http://www.ulicaprosta.net/nowastrona/tikiwiki24/tiki-index.php?page=apologetyka
„Ten sam dokument podaje za Robertem Jay Liftonem osiem elementów kontroli umysłu:
1. Kontrola środowiska: na przykład: codzienne spotkania; brak czasu na życie rodzinne; ograniczanie kontaktu z osobami spoza grupy; zakaz czytania literatury podważającej nauczanie przywództwa oraz rozmów z „odstępcami”.
2. Manipulacja o charakterze mistycznym: Potencjalny konwertyta jest przekonywany o do wyższego celu i szczególnego powołania grupy poprzez doświadczanie silnych przeżyć, na przykład rzekomych cudów lub osobistego słowa proroczego, skierowanego przez któregoś z członków grupy.
3. Nacisk na „czystość”: wszystko, co nie zgadza się w całej rozciągłości z wierzeniami grupy, jest określane jako nieczyste, bezwartościowe i stanowi podstawę do odrzucenia. Celem grupy jest dokonanie zmian, czy to w zakresie globalnym, społecznym, czy osobistym. „Doskonałość nie jest możliwa bez całkowitego oddania grupie i poświęcenia jej celom”.

[quote]inside-op odpocznij już[/quote]
Czemu się czepiacie Inside-op, brata FUGA i innych tu piszących.? Jeżeli to czytasz to albo: wiesz, że we wspólnocie tak się dzieje jak oni piszą albo podejrzewasz, że to prawda albo jesteś monitorującym z ramienia wspólnoty to forum. Jeżeli oni piszą nieprawdę, to napiszcie jak jest na prawdę.? Wielu ludzi ze wspólnoty to czyta i chcą wiedzieć jak się sprawy mają lub czytają to byli jej członkowie, którzy zostali często sami z oskarżającymi ich myślami, bo taka jest trauma po opuszczeniu sekty. Część wspólnotowiczów nie zważa na zakazy i zwykła ciekawość jest u nich silniejsza od strachu. Co cię boli w ich wypowiedziach, prawda?

Witam.Kilka minut temu opuściłem wspólnotę.Poinformowałem mego „aligatora” przez telefon.Wiem baaardzo nie teges,ale trudno.Ta decyzja była dla mnie bardzo trudna.Ale i tak zostałem spacyfikowany słownie.Zszedłem z jedynie słusznej drogi,odszedłem od Jezusa,będę służył bożkom,już to robię-to słowa „aligatora”.Pozdrawiam wszystkich dla którzy kochają JEZUSA.PA.

Gratuluję odwagi. Zrobiłam to parę lat temu. Aligatorka powiedziała, że nie ma życia poza wspólnotą, że spotkają mnie wszystkie plagi egipskie, że niebawem spełni się proroctwo z TRÓJKI BIS, że nie zaznam błogosławieństwa na wszystkie przyszłe pokolenia itd……. Wiem ,że w tej chwili jest człowiekowi baaardzo ciężko ale zapewniam Cię ,że jest życie poza wspólnotą, dziś mam męża dwójkę wspaniałych dzieci, ciekawa pracę i oddanych przyjaciół. A tam była perspektywa wspólnotowej służącej, niańki cudzych dzieci i czekającej na męża „w Panu” do 60-siątki. Powodzenia!!! Teraz spodziewaj się telefonów z prośbami, pogróżkami, pretensjami…. Bracia z grupy zaczną Cię omijać na mieście, udawać, że Cię nie znaja itd….. Będą tez opowiadać sobie nawzajem niestworzone historie na temet Twojej osoby jak to mamona cię opętała, jak to skumałeś się ze światem i służyłeś dwóm Panom. Będzie też pewnie telefon od Aligatora, że może łaskawie dają ci drugą szansę jak się nawrócisz na tę ich właściwa drogę. Nie daj się chłopie. Takie SBckie metody to nie Duch Jezusa, oni potrafia tylko trzymać ludzi przy sobie strachem…..

Gratuluję decyzji ale jak można wiedzieć co zamierzasz dalej 🙂
pozdrawiam

Gratki, powinieneś poszukać ludzi, którzy się razem modlą i pomagają sobie iść drogą Pańską, niekoniecznie musi to być jakiś kościół, zbawienie jest z wiary a nie z przynależności. W zależności od stażu przez 2-3 m-ce będziesz miał jakiś niesmak, ale to powinno ustąpić. A potem, ze zdziwieniem odkryjesz, że Jezus i chrześcijaństwo to zupełnie Ktoś inny i Coś innego niż to co miałeś okazję poznać we wspólnocie czyli chrześcijańskopodobną psychomanipulację, taką samą jak się okazuje, której wiele się ostatnio wszęzie namnożyło. Zapewne jednak już to odkryłeś i znalazłeś odpowiednich ludzi. Powodzenia

[quote]Gratuluję decyzji ale jak można wiedzieć co zamierzasz dalej 🙂 …[/quote]
W tej chwili potrzebuje trochę ochłonąć bo radość z tego ogromna. Uważaj, liderzy tak łatwo nie odpuszczają, za kilka dni – tydzień zadzwoni udający brata zatroskany manipulator z propozycją spotkania. Wysłucha cię cierpliwie (upewni się ile wiesz…) , a następnie będzie w kółko powtarzał że masz niezałatwione sprawy, żyjesz w grzechu, diabeł cię zwodzi, że wspólnota jest ok, itd…. Ja pamiętam że mój manipulator tak długo „mantrował” że prawie w to uwierzyłem. Ale Pan nie pozwolił żeby mnie szarpały te hieny. Poszukaj społeczności wierzących, fajnie jeśli będą spotykali się na wspólne rozważanie Biblii – to pomaga wyjść z [color=#ff0000]charis-matrixa, historyk-Neo już nie będzie grzebał w twojej głowie. [/color]

[quote]Witam.Kilka minut temu opuściłem wspólnotę.Poinformowałem mego „aligatora” przez telefon.Wiem baaardzo nie teges,ale trudno.Ta decyzja była dla mnie bardzo trudna.Ale i tak zostałem spacyfikowany słownie.Zszedłem z jedynie słusznej drogi,odszedłem od Jezusa,będę służył bożkom,już to robię-to słowa „aligatora”.Pozdrawiam wszystkich dla którzy kochają JEZUSA.PA.[/quote]
Dobrze zrobiłeś, bardzo nie teges to oni są w prawie każdej dziedzinie ;=). Dla każdego to trudna decyzja, układ sekciarski jest prosty – odchodzisz, zostaniesz obgadany, wymyślą bajkę na okoliczność, wprowadzą zakaz kontaktu, odizolują resztę grupy manipiulując Słowem Bożym . Nic sie nie bój – oni odeszli od Jezusa do mamony kilka milionów złotych temu. W sekcie wszyscy mają bożka. Nazywa się arcyapostoł Norbert a kolejne bożki które wymagają posłuszeństwa i czci jak sam Pan to animatorzy. Jeśli chrześcijanin czegoś sie boi to ma bożka (nauczanie wspólnotowe). Wszyscy srają ze strachu przed arcyapostołem i animatorami. Mają bożka. W czasie ślubów wspólnotowych w KRK wszyscy klękaja przed obrazem najświętszej… uczestniczą w ofierze…. wypowiadają fałszywe świadectwo (przepraszam jest niewielka grupa która prosi biskupa żorskiego o błogosławieństwo i wtedy „protestant” udziela im ślubów). Słuchaj, nie przejmuj się wychodząc z sekty zacznij normalnie żyć, szukaj Pana, czytaj Biblię i daj sobie czas na odkręcenie po tym praniu mózgu. Z Bogiem przyjacielu.

kazda wiara to uzaleznienie, ktos cos od Was chce

[quote]kazda wiara to uzaleznienie, ktos cos od Was chce[/quote]
Tak, tylko dobrze by było, żeby to była wiara w Jezusa i to On czegoś od nas chciał, a nie wiara w Apostoła i bezkrytyczne wypełnianie jego woli!

[quote]/…/ Witam.Kilka minut temu opuściłem wspólnotę.Poinformowałem mego „aligatora” przez telefon./…/[/quote]
~RADOŚĆ … czyżby ,,pisanina nasza,, zaczynała dawać WOLNOŚC ? … OBY !
Pierwszy ,,zbawiony od mamony,,[color=#ff0000] [b]N[/b][/color]ajwyższego [color=#ff0000][b]M[/b][/color]anipulatora …
Teraz radziłbym byś ZMIENIŁ TELEFON … bedziesz miał swięty spokój …
A co do przyszłości … CZAS LECZY …wszystko ! NAJGORSZE już ZA TOBĄ .
ps.: czekamy na nstępnych …
A [color=#008000]marzeniem[/color] – moim przynajmniej – jest BY [b][color=#ff0000]NM[/color][/b] [color=#008000]ZOSTAŁ SAM[/color] …

Witam.Dzięki za wsparcie.Bardzo mnie korci by się ujawnić.My name…Ale jeszcze poczekam.Jesli to prawda,że będę torpedowany telefonią,to sprawdzimy który to oddelegowany do czytania zakazanego forum jest.Che,che,che.
Właściwie to i tak się ostatnio przyznałem przed swoim ,że czytam toto.Tak z początka;we wspólnocie jestem 4 równiutkie lata.(ajwaj ajwaj,byłem,byłem,byłem).Było wspaniale!Naprawdę.Do czasu.Jakieś 2 lata temu zacząłem zastanawiać się nad faktem głębokiej konspiry.Z jednej strony nauka o stawaniu w świetle…a z drugiej,No i ciśnienie co do służby,bezwzględne posłuszeństwo.I tak z tym sobie żyłem,do lipca.Trafiłem na to forum.Czytam,czytam,i jakbym sam to pisał,przeżywał,itd.Nie zgadzam się na wiele rzeczowników występujących we wspólnocie takich jak:biznesy,Leśne Polany,etc.No chyba że stawiamy to w świetle;sprawozdanie finansowe z działalności,itp.Tę kasę daliśmy na tą szkołę,a tamtą na operację tej naszej biednej siostry.Przykłady.Ja byłem poinformowany,że Leśna to biznes jednego brata,który nie ma siły go ciągnąć,dlatego się mu pomaga fizycznie.A tu nauczanie leci,na herbacie;pijesz alkohol,nie no ja nie piję,nie no ja też nie,i ja nie.A wiecie po ile piwo na Leśnej???Pa,pa,pa.

Radość również przyłączam się do gratulacji podjęcia słusznej decyzji. Życzę Ci wolności, prawdy i światła Pana. Wzrastaj w Jezusie, Brachu, w wolności Pana, bez ograniczeń, nakazów i zakazów „jedynie słusznych”. Ja również niedawno opuściłam szeregi grupy i nie żałuję, moje odejście nie jest jednakże efektem pisaniny na forum, przykro mi, advocatus diab.li choćbyś bardzo chciał sobie przypisać zasługi, to Jezus uwalnia jeńców i otwiera oczy, Jego zasługą jest, że zweryfikowałam nauki grupy z nauką Pisma Świętego. Obecnie wspólnota, zwłaszcza w kwestii ewangelizacji, bardziej przypomina siatkę amway lub zepter (do wyboru:) niż zgrupowanie ludzi odkupionych świętą Bożą krwią.Pozdrawiam wszystkich, tych spoza i tych, którzy wciąż tam tkwią.

Tak dla jaj. Jak byś pił piwo z leśnej to było by git. 🙂

Panie adwokacie d.Jak już pisałem trudna decyzja to była,dla mnie.Ale to Jezus,mnie wyprowadził.I Jemu oddaję chwałę.Pozdrawiam Cię adwokacie serdecznie.A, i telefonu nie będę zmieniał.Bo lubię swoją nokię.Che,che,che.

Witaj przyjacielu.
W odróżnieniu od innych, niczego nie będę Ci gratulował.
Jeżeli chcesz poważnie pogadać, to napisz do mnie na adres e-mail: [url=mailto:[email protected]][email protected][/url]

Witaj veritas.Dzięki za przyjaźń.Pogadamy.Pozdro.;-D

ad.vocem…
NIE ROSZCZĘ SOBIE ŻADNYCH … ,,zasług,, !
RADOŚĆ to jedynie z tego, że JEDNAK ta ,,klikanina,, OTWIERA /na razie niektórym/ OCZY i … MÓZGI .
To nie moja ,,zasługa,, – raz jeszcze powtórzę – A WSZYSTKICH WYTRWAŁYCH … tutaj.
Inne fora też omawiane tu ,,tematy,, do dzisiaj poruszaja. Ale ani jedna ,,owieczka ,, … itd…
,,Klikajmy,,więc nadal …. aż [color=#ff0000][b]NM[/b][/color] zostanie …[color=#ff0000]SAM[/color] !
/..[b].kropla drąży skałę[/b] /…

NIe wiem jak dla was, ale dla mnie to forum nie jest rodzajem bloga byłego członka wspólnoty raciborskiej. Do tej pory jedynym źródłem informacji w obiegu wspólnotowym był animator, czyli jak już wcześniej pisałam człowiek przeszkolony do gaszenia wszystkich pomniejszych pożarów o ile to możliwe w zarodku(Antek Policmajster). Miałam jakieś pytanie, wątpliwość lub problem to szłam do swojej animatorki i przeważnie na tym to się kończyło. Większe „pożary” gasi specjalna grupa animatorów delegowana w tym celu osobiście przez apostoła. Z tym, że nawet jak ktoś ma mniejszego kalibru pytania lub wątpliwości animator, który „załatwia” tę sprawę informuje o całym zajściu swojego animatora zawsze. Więc jak ktoś się łudzi, że jego prywatne a czasem intymne sprawy pozostają pomiędzy nim a ” zaufanym” animatorem to się raczej myli, duża grupa animatorów i nie tylko o tym wie i już patrzą na mnie z odpowiednią „miłością”. Namaszczeni plotkarze to bardzo popularna „służba” w tej grupie. To forum samo w sobie nie otwiera oczu przeważnie szeroko zamkniętych u wspólnotowiczów ale najwyraźniej ten proces wspomaga. Pokazuje, że nie tylko ja tak myślę i jestem odszczepieńcem, buntownikiem, korachitą, wiecznie niezadowolonym, szemrzącym itp ale takich jak ja jest wcale nie mało i to w jakimś sensie pomaga w decyzji, tyle.

Cztery lata? To raczej się nie znamy. Gratuluję goraco wyjścia.

[quote],,Klikajmy,,więc nadal …. aż [color=#ff0000][b]NM[/b][/color] zostanie …[color=#ff0000]SAM[/color] ! /..[b].kropla drąży skałę[/b] /…[/quote]
NM nigdy nie zostanie sam. Jego „wychowankowie”, którzy dzisiaj są liderami sekty żyją w ślepym posłuszeństwie. To są fanatycy którzy na etapie kiedy kształtowała się ich osobowość byli już urabiani przez „arcyapostoła”. Zboczyli z drogi Pańskiej i teraz są wypalonymi „kapo” tego pana.
Co do tajności grupy i różnych tematów tabu w samej sekcie to moje oczy otwarły się po tych słowach Pana:
[color=#ff0000]”Każdy bowiem, kto się dopuszcza nieprawości, nienawidzi światła i nie zbliża się do światła, aby nie potępiono jego uczynków. Kto spełnia wymagania prawdy, zbliża się do światła, aby się okazało, że jego uczynki są dokonane w Bogu[/color].” (J3,20-21)
Wyklucza to konspiracyjną działalność wspólnoty chrześcijańskiej w wolnym kraju takim jak polska. Uzasadnia to również [color=#0000ff]występowanie z wszelką inicjatywą na zewnątrz jako chrześcijańska wspólnota a nie jakieś świeckie stowarzyszenie z braćmi udającymi członków tego stowarzyszenia. [/color]
Życzę wszystkim szybkiego otwarcia oczu, zacznijcie sprawdzać drogę po której ślepo idziecie za animatorem i „arcyapostołem” z raciborza.

~bracie Fuga …
/…/ Życzę wszystkim szybkiego otwarcia oczu, zacznijcie sprawdzać drogę po
której ślepo idziecie za animatorem i „arcyapostołem” z Raciborza./…/
Też tego WSZYSTKIM ,,wychowankom,, życzę … I dlatego trzeba ROBIĆ SWOJE tutaj …
A tego – jak Go nazywasz ,,apostoła,, – konsekwentnie nazywać należy[color=#ff0000][b] N[/b][/color]ajwiększym[color=#ff0000][b] M[/b][/color]anipulatorem …
[color=#ff0000]aż ZOSTANIE SAM [/color]… w co wierzę !
Bo wierzę , że[color=#008000] PRAWDZIIWA WIARA czyni cuda[/color] …!
ps.: to On jest bowiem ,,diaboli,, … w skórze ludzkiej !

A ja myslę, że nadejdzie taki dzień kiedy NM zostanie SAM. Syn wyjechał w świat i nie za bardzo teski za TATUSIEM, żona spakowała manele i wyszła z domu, nie wiem jak córeczka? Jak w „firmie” skończy się kasa to i przyjaciele się skończą. Trafiłam do tej wspólnoty w wieku lat 16, odeszłam w wieku lat 26. Praktycznie świat wspólnoty powienien całkowicie ukształtować mój światopogląd, a tak nie było na szczęście. Trzeba tylko mieć motywację i nie złamać się po podjęciu decyzji. Życzę powodzenia wszystkim, którzy noszą się z zamiarem opuszczenia szeregów MATRiXA, a nie mają odwagi, to naprawdę jeden krok i odrobina konsekwencji.

/…/ Jak w „firmie” skończy się kasa to i przyjaciele się skończą./…/
Ten ,,osobnik,, JEST OSOBĄ PUBLICZNĄ …
Pytam : [b]KIEDY jego pracodawcy ZAREAGUJĄ[/b] …?

Dla pełnej ,,jasności,, … [ załącznik przytoczony ze strony netowej [color=#ff0000][b]N[/b][/color]ajwiększego [color=#ff0000][b]M[/b][/color]aipulatora]
> http://www.norbertmika.pl/dzialalnosc-w-grupie-odnowy-w-duchu-swietym.html
PRAWDA was wyzwoli …?
Pytanie : GDZIE ta PRAWDA JEST ?

Kaja w odpowiedzi na Twoje pytanie córeczka jest w grupie, awansowała na animatora młodzieżówki.

[quote]/…/ Kaja w odpowiedzi na Twoje pytanie córeczka jest w grupie, awansowała na animatora młodzieżówki./…/[/quote]
Zazwyczaj córki bardziej ,,ciagną,, do ojca, synowie do matek …
Takie sa prawa natury … człowieczej.
Oby tylko ,,tatuś,, nie posunął się ,,o krok za daleko,, …

już kiedyś zadałem to pytanie ale nie uzyskałem odpowiedzi, więc powtórzę: czy wie ktoś co było przyczyną odłączenia się od wspólnoty raciborskiej grupy z Gliwic pod przewodnictwem Irka Zaiferta i grupy Krapkowickiej pod wodzą Andrzeja Krajki ?

[quote]już kiedyś zadałem to pytanie ale nie uzyskałem odpowiedzi, więc powtórzę: czy wie ktoś co było przyczyną odłączenia się od wspólnoty raciborskiej grupy z Gliwic pod przewodnictwem Irka Zaiferta i grupy Krapkowickiej pod wodzą Andrzeja Krajki ?[/quote]
co nieco tutaj jest :
> http://www.dariuszpietrek.pl/index.php?p=1_54_GRUPA-RACIBORSKO-KRAPKOWICKA-NOWO-

Z tego co wiem, grupa z Krapkowic od lat nie ma nic wspólnego z [b][color=#ff0000]N[/color][/b]ajwyższym [b][color=#ff0000]M[/color][/b]ajestatem. Chodzą pogłoski, że po obłożeniu anatemą, grupa rejestruje obecnie kościół protestancki.

Czy ktoś wie w jakiej cenie jest pifo na Leśnej Polanie.

Grupa pod wodzą Irka przyłączyła się do wspólnoty raciborskiej pod koniec lat 90-ych, długo jednak nie zagrzali miejsca, jako grupa mająca wyrobioną tożsamość chrześcijańską miała punkt odniesienia do tego jak wygląda i powinno wyglądać normalne i zdrowe chrześcijaństwo ( wspólnota raciborska i będący w niej ludzie mają odniesienie tylko do swojej własnej działalności, no i chyba jeszcze do krakowskiej „beczki” o której Norbert zresztą dość mgliście opowiada i właśnie tak wyglądające „chrześcijaństwo” jest dla nich normalne i prawdziwe, no i rzecz jasna Biblijne!). Szybko zorientowano, że coś jest „nie halo” w grupie raciborskiej, nikt z Gliwic nie garnął się do „chrześcijańskich” obozów raciborzan, nie godzono się z ich formą i traktowaniem ludzi. Czarę goryczy najpewniej przelała tzw „trójka bis” organizowana na jednym z zimowych obozów, gdzie doszło bodaj do otwartego konfliktu pomiędzy Irkiem i Norbertem. Przypomnę tylko ( a sama byłam tego świadkiem), że Norbert potraktował dosłownie jak szmaty ludzi ze wspólnoty, którzy w ocenie ich animatorów będąc dłuższy czas we wspólnocie mieli słabe postępy ” w wierze”. To upokorzenie jakie ich wtedy spotkało, to po prostu był szok! Wspomnę jeszcze, że z tego co wiem Norbert wręcz przeklął wszystkich tych uczestników „trójki bis”, którzy się nie nawrócą i nadal będą zakałami i ogonami wspólnoty. Irek nie godził się na takie traktowanie ludzi. Oczywiście wersja wspólnotowa tego rozejścia się była zupełnie inna.

[quote=..]już kiedyś zadałem to pytanie ale nie uzyskałem odpowiedzi, więc powtórzę: czy wie ktoś co było przyczyną odłączenia się od wspólnoty raciborskiej grupy z Gliwic pod przewodnictwem Irka Zaiferta i grupy Krapkowickiej pod wodzą Andrzeja Krajki ?[/quote]
Grupa krapkowicka wywodzi się bezpośrednio z grupy raciborskiej. Gdzieś w połowie lat 90-ych wyodrębniła się jednak tworząc własne struktury, być może ze wzgl na odległość ( wtedy jeszcze nie każdy miał własne 4 kółka), początkowo krapkowiczanie uczestniczyli w obozach grupy raciborskiej, później zaczęli organizować własne wyjazdy formacyjne. Dwa-trzy lata temu w Raciborzu uznano A.Krajkę za człowieka, który manipuluje ludźmi, despotycznie rządzi wspólnotą( sic! ), za człowieka, który wręcz postradał zmysły. Zaprzestano więc kontaktu z siostrzaną dotąd wspólnotą, Norbert zaś przygarnął niewielką część krapkowickich secesjonistów pod wodzą Tomka „Misia” ( wg wspomnianego Norberta słusznie oni nie zgadzali się na despotyzm, manipulację i dyktat lidera A.Krajki w wyniku których odeszli ze wspólnoty krapkowickiej)i ulokował ich dla „wylizania ran” na placówce bodajrze w Rybniku ( jak się mylę to mnie poprawcie). O działalności grupy krapkowickiej można poczytać na innych forach i do nich odsyłam.

[color=#606060; font-size: 12px]”Oczywiście wersja wspólnotowa tego rozejścia się była zupełnie inna” – sęk w tym że wersji wspólnotowej nie było … [/color]

Tym postem kończę swoją”działalność” na tym forum, jakby na to nie patrzeć kosztuje mnie to już zbyt dużo emocjonalnie i wkręcam się w coś, co powinnam mieć za sobą, mam rodzinę fajną i jej chcę poświęcić zdrowe emocje. Pozdrawiam wszystkich.

Dzięki Inside-op.
Podobnie jak Ty zawieszam swoją aktywność na tym forum. Nie mogę zdzierżyć jak osoby, które nazywają się otwarcie adwokatem diabła mamią i manipulują nami dla ośmieszenia chrześcijaństwa, a ich rady mają za zadanie podtrzymać atmosferę sensacji.
Ludzie z grupy NM, to mimo wszystko nasi bracia i siostry – nie możemy o tym zapominać.
Norbert M. to wielki problem, ale nie walczymy z Norbertem. Walczymy z kłamstwem, które ten człowiek stworzył.
Każdy kto chce znaleźć drogę wyjścia z matni, może do mnie napisać na adres e-mail: [url=mailto:[email protected]][email protected][/url]
Jeżeli masz pytanie to pytaj. Udzielę szczerej odpowiedzi.
Pozdrawiam

Z wielką przykrością przyjęłam informację veritas i Inside-op o „zawieszeniu” działalności. To jedne z tych osób na forum, którym obca jest sensacja i przykre insynuacje pod adresem konkretnych osób z grupy raciborskiej. Chciałabym Wam podziękować za życzliwość i miłość do braci i sióstr zarówno poza, jak i wciaż będących w grupie. To powinno być meritum – pomoc tym, którzy chcą odejść, wsparcie, przyjaźnie wyciagnięta dłoń. Chrześcijanin nie złorzeczy, ale błogosławi, nie tylko przyjaciół, czy też tylko tych, którzy jemu są życzliwi. Wszyscy byliśmy w podobnej sytuacji, więc wiemy ile kosztuje odejście, jak trudna jest to decyzja, jak wiele potrzeba, aby przebrnąć przez to bez większego szwanku. Najważniejsze jest to, aby odejście od wspólnoty nie było równoznaczne z odejściem od Jezusa. Aby nikt z odchodzących nie uwierzył w słowa animatora, które otrzymał na koniec – że jest do niczego, że nie ma już dla niego zbawienia. Kochani! Jezus Was kocha, nic się nie zmieniło – bez wzgledu na to czy odeszliście z danego ugrupowania śmierć na krzyżu jest faktem, a łaską zbawieni jesteście, tego Wam nikt nie może zabrać. Trzymajcie się Jezusa, czytajcie Biblię, przebywajcie w Jego Świętej obecności,w drodze nie ustawajcie, On Was nigdy nie opuści, więc i Wy uchwyćcie się Jego, nie rezygnujcie z Jezusa!!! On przeprowadzi Was w ten trudny czas, tak jak mnie przeprowadził, a swej decyzji odejścia ze wspólnoty nie żałuję.
Życzę wszystkim, abyśmy spotkali się w niebie na wspólnej wieczerzy z Tym, który Jest.

Veritas, Inside-op, przyjaciele. Przemyślcie jeszcze swoją decyzję. Popatrzcie… oni są jak owce na rzeź prowadzone.
Kto udzieli pogubionym braciom odpowiedzi na piłatowe pytanie: „Quid est veritas”? Kto opowie jak funkcjonuje inside?

Szanowny ~veritas …
Przytoczę najpierw słowa ~vertigo /…/ [color=#ff0000]Oni są jak owce na rzeź prowadzone[/color] /…/
a teraz Twoje /…/[color=#ff0000][b] N[/color][/b][color=#000000]orbert[/color][b][color=#000000] M[/color].[/b][color=#000000] to wielki problem, ale[/color][b][color=#ff0000] nie walczymy z Norbertem[/color][/b][b][color=#ff0000].[/color][/b][b] Walczymy z kłamstwem, które ten człowiek stworzył[/b]./…/
Nie bądź naiwny … To nie ja przecież mamię czy manipuluję [ sam jestem chrześcijaninem ].
Porównaj tylko wyżej podkolorowane na czerwono stwierdzenia. Jeśli nie zwalczy się fałszywego ,,przewodnika stada,, to DOKĄD ,,On,, ICH ZAPROWADZI ?…
I na koniec. ,,atmosfery sensacji,, nie trzeba podtrzymywać. W tej ,,sprawie,, żadnej sensacji nie ma.
Są za to, nadpodziw skuteczne, działania ,[color=#ff0000],[b]N[/b][/color]awiedzonego [color=#ff0000][b]M[/b][/color]anipuatora,, w obrzydliwy sposób potrafiącego ,,wyprowadzić,, ze wspólnoty chrześcijan … tak wielu.
I to nie ja nim jestem . To nie ja stawiam się w roli Piłata zadając pytanie : /…/ Queid est veritas ? /…/ przytoczone tez przez ~vertigo …
To nie ja Piłatowi takie pytanie zadałem …A[color=#ff0000] NM [/color]jakby w rolę Chrystusa się ,,wcielić usiłował,,….
Nie zauważasz tego ….?
To przynajmniej nie zapominaj kto Ciebie ,,omotał,, … BO NIE żaden ,,diabeł,, a szary człowiek …

ps.: Szanowni ~Iside-op i ~veritas …
jednak coś jeszcze na koniec ,,Ku pamięci ,, Waszej i- OBY – NIE TYLKO WASZEJ …
> /…/ Ludzie z grupy NM, to mimo wszystko nasi bracia i siostry – nie możemy o tym zapominać./…/
[też stąd zniknę skoro posądzacie mnie o niecne czyny]

advocatus diab.li, nie zgodzę się z Tobą, widzę inny cel tego forum, o czym już zresztą pisałam, więc nie będę się powtarzać, ale Ty koniecznie chcesz zdyskredytowac jedną osobę. Ale czy w ten sposób chcesz zwalczyć fałszywego przewodnika, jak piszesz? Dziwne to metody – ujadać na forum będąc anonimowym, podsycać atmosferę sensacji i nienawiści. Czy Ty naprawdę wierzysz w powodzenie takiego działania? Do czego to ma prowadzić? Co chcesz uzyskać?

Miła ~chofesz…
/…/ No i ciśnienie co do służby,bezwzględne posłuszeństwo.I tak z tym sobie
żyłem,do lipca.Trafiłem na to forum.Czytam,czytam,i jakbym sam to
pisał,przeżywał,itd./…/
Oto cytat fragmentu postu tu zamieszczonego przez ~Radość dnia 7.bm.o godz.20:46…
Czyż to mało ?
Może INNI TEŻ CZYTAJĄ …? WAS, którzyście stamtąd odeszli … CZYTAJĄ. Nie mnie. WAS ! Ci, których Sama pozdrawiasz. Ci, ,,tam jeszcze tkwiący,, . Sił czy odwagi na odejście nie mający …
A, że Ty odeszłaś ,,inną drogą,, ? Dzięki Ci … Boże.
[color=#ff0000]NM[/color] powinien zostać … [color=#ff0000]SAM[/color] !

forum czyta dużo ludzi z ,,wspólnoty” ,ale oficjalnie nikt . Jezus powoli otwiera im oczy , a Jego prawda niesie wolność.
to pisanie ma sens ,niech ludzie sie dowiedzą jak jest naprawde w matrixie Miki . nie po to Jezus dał im wolnośc ,by on zrobił z nich swoich niewolników .

Witam. Al de-jeśli dobrze pamiętam z forum,to jesteś w środku tak? Uciekaj starenia szybko,bo się zamotasz.Nie dasz rady rozwalić tego od środka.Będziesz się bawił w Wallenroda,czy jakiegoś Bonda.I w końcu wpadniesz na kłamstwie.Ja byłem t y l k o cztery lata,po dwóch już mi nie pasowało.Jestem prosty chłopak;czarne jest czarne,a białe jest białe.Mowa; tak,tak-nie,nie.A jak mi sie coś nie spodobało,jakaś wątpliwość,to zaraz mi mówiono,że nie dostrzegam” belki w oku”.I właściwie te dwa lata wstecz,to była wnikliwa obserwacja,zachowań braci.Wielu naprawdę rozrywa serducho,i jest na tak.Wielu jest też takich,się ślizgających.tych tak od razu zobaczyć nie można.Trzeba trochę poprzebywać z nimi.Pytanie po co w tym tkwią?A na koniec stwierdzenie prowadzącego drugi stopień wczasów w Myszkowie 2009:”…i nie będzie juz wczasów!Wczasy to nagroda!A wy skoro nie głosicie,to będziecie siedzieć w domu!”.Hurrra,fajnie pomyślałem siedząc w kucki na parkiecie.Che,che,che.Wczasy 2010,były.Byłem na drugim turnusie.I wiedziałem,że to juz naprawdę ostatnie wczasy dla mnie.Pa,pa.

Byłem kiedyś jednym ze wspólnotowców – potem odszedłem, by wrócić niczym syn marnotrawny. Od kilku lat jestem poza wspólnotą. Teraz tęsknię, ale za Jezusem i Jego czystą nauką. Zostałem tylko ja i On – a wokół ludzie pochłonięci pracą, tradycją, słowem „bo tak trzeba”, pokazaniem się „na zewnątrz”, a serce oczekuje Bożej, niezmąconej dogmatami nauki – słowa Bożego.
Słusznie pisze Al de – ” nie po to Jezus dał im wolnośc ,by on zrobił z nich swoich niewolników” .

hm .bardziej juz sie chyba nie zamotam 🙂 kilkanaście lat w wspólnocie zrobiło swoje .hehe też byłem na 2 turnusie w Myszkowie 🙂 więc pewnie się znamy . film o Betowenie był zarąbisty 🙂 . moje odejście jest tylko kwestią czasu ,decyzja juz zapadła .wiem że nie zostanę sam – Jezus nigdy nie zoztawia .jednak nie mam zamiaru zostać ,,pojedyńczym chrzescijaninem ,znajde ,,zdrowy kościół ” gdzie wszystko jest czarne i białe . coś na zachętę http://www.youtube.com/watch?v=VhKijeBocJU.pozdro

Bracie.To może kawkę pacniemy?Latte lubię.gdzieś z dala,np w Krakowie.Pewnikiem mnie znasz,a i ja Ciebie.Taki jakiś przekonany jestem.Pozdro.

do krakowa to mam niestety daleko .najciemniej jest zawsze pod latarnią haha .nie chce ujawniac jeszcze mojej tozsamości ze względu na braci z którymi chce jeszcze słówko zamienic ,zanim im jeszcze zabronią .potem nie mam już nic do stracenia , a wiele do zyskania .

Ktoś zachęcał, żeby pisać, bo może w końcu Największy Manipulator zostanie sam. Nie łudźcie się. Przejrzyjcie aktualne NOWINY, a na jednym z przepięknych zdjęć zobaczycie NM w otoczeniu sześciu szczęśliwych kobitek, które chetnie oddałyby mu nerkę, nawet gyby miały jedną.Hi, hi. A i w teksie wyminenono dwoje następnych dawców. Nie miejcie złudzeń nie zostanie sam, już nie i jeszcze długo, długo nie!

Bracie Al de! Rozumiem Cię doskonale.Poczekam,i się doczekam.Pozdro.
P.S.A poza tym szczęśliwy jestem niesamowicie!Bracie z którym gadałem przed chwilą,przez tel.Dzięki,dzięki,dzięki.Jezus żyje i ma się dobrze,jak powiedział jeden nowonawrócony kiedyś.Radość-che,che,che.Pozdro i dozo.
Ludzie uciekajcie!!! JEZUS żyje !!!

MARZENA MRÓZ – jest kierownikiem Oddziału dla Dzieci w Miejskiej i
Powiatowej Bibliotece Publicznej im. Ryszarda Kincla. Zainicjowała wiele
ciekawych zamierzeń propagujących książkę i czytelnictwo. Są nimi:
autorskie lekcje biblioteczne słowo + obraz + dźwięk, cieszące się dużą
popularnością zarówno wśród uczniów jak i nauczycieli raciborskich
szkół; cykl spotkań poświęconych muzyce klasycznej i rozrywkowej,
wzbogacanych prezentacją multimedialną i wybranymi utworami bohatera
spotkania; Międzygimnazjalny Przegląd Twórczości Poetyckiej,
organizowany wspólnie z Gimnazjum Nr 3. Nominowana do nagrody była także
koordynatorem dwóch zamierzeń: „Indiańskie Lato z Biblioteką, w którym
wzięło udział 400 uczestników i „Japońskie Lato z Biblioteką” – prawie
1000 uczestników, organizowanych w ramach przedsięwzięcia „Lato w
Mieście” Ponadto, jest współorganizatorką kilku wystaw w Galerii Gawra a
także corocznie organizowanego w Bibliotece Międzyprzedszkolnego
Przeglądu Kolęd.
Nagrodzona animator Kultury … Czy tylko … Kultury ?

aleś sie przyp..lił, nie miałeś też kogo, żenada, kogo jak kogo ale Marzeny ??? stuknij sie w czółko

Nie dziwię się, że ktoś się przyczepił do pani Mróz. to nie tajemnica,że jest jedną z wielu prawych rąk NM.

A co ta Pani Mróz tam czyni? Nie mówię co,w pracy.

[quote]/…/ aleś sie przyp..lił, nie miałeś też kogo, żenada, kogo jak kogo ale Marzeny ??? stuknij sie w czółko /…/[/quote]
>
http://forum.raciborz.com.pl/viewtopic.php?pid=82065#p82065

Kieruję prośbę przede wszystkim do inside-op i do veritas. Nie zostawiajcie tego forum! Pisanie tutaj ma ogromny sens! Mi również Wasze posty swego czasu otworzyły oczy. Jeśli ktoś ma wątpliwości, to naprawdę na tym forum znajduje potwierdzenie, że powinien uciekać stamtąd! Mam do Was wielki szacunek za odwagę, którą wykazujecie. Na pewno wielu byłych i obecnych członków wspólnoty czyta to forum, ale niektórzy boją się tu cokolwiek napisać. No trudno, nie każdego na to stać… Ale niewątpliwie Wasze pisanie przynosi dobre owoce! Moim marzeniem jest to, aby niekoniecznie NM został sam… Ale aby wszystkim (a przynajmniej większości) otworzyły się oczy i wrócili do czystego Słowa Bożego. Bo mimo wszystko wierzę, że to są naprawdę dobrzy ludzie, którzy szukają Pana! Zróbmy coś razem – piszmy, spotkajmy się (jedna propozycja już padła) i walczmy o każdego brata i o każdą siostrę, którzy utkwili we wspólnocie. Zróbmy to dla Jezusa! Wierzę, że On nam w tym pomoże.
Pozdrawiam wszystkich!

Pytanie moje jest takie: Kim jest ta piękna siostra (3 w najwyższym rzędzie)?
[url=http://gim3.info.pl/o-szkole/nauczyciele/?nggpage=2]http://gim3.info.pl/o-szkole/nauczyciele/?nggpage=2[/url]

o niej mowa?[img]upload/small_1kuznik ewa.jpg[/img]

[quote]Kieruję prośbę przede wszystkim do inside-op i do veritas[/quote]
Ja też kieruję taką prośbę, zostańcie i napiszcie coś czasem. Na własne oczy widzę ludzi którzy wychodzą z tego zwiedzenia i kolejno potwierdzają wszystko co tu jest napisane. Ja też czytałem fora będąc w sekcie. To nie może działać na zasadzie: już mi się nie chce… Parafrazując BUNKIER: [b][color=#ff0000]NIE PO TO NAS MATKA CIĄGAŁA PO SEKTACH BY MILCZEĆ![/color][/b]

Bracie-siostro!Wysiądź z autobusu,kierowca kłamie!
Che,che,che.Pozdro.

Witajcie.Jak to łatwo sprawdzić,czy Twój animator(ka) kłamie.To takie proste.No dobra,nie kłamie tylko delikatnie mija się z prawdą.I tak właśnie jest w tej wspólnocie=delikatne mijanie się z prawdą.Tak bracie i siostro.Tylko trzeba wyjść,z tego tajemnego kręgu.A wię nie stój,nie czekaj, UCIEKAJ !!!

Ta pani Mróz jest bez wątpienia doskonałą, pomysłową animatorką kultury, to jeśli chodzi o pracę. W nieistniejącej przecież wspólnocie, jest też doskonałą,z przemiłym uśmiechem, bardzo oddaną liderowi animatorką, także nagrodzoną. Niektórzy pewnie jeszcze pamiętają czasy nominacji do złotej kotwicy. To ta szacowna osoba była pierwszą lauretatką tej wymarzonej nagrody dla najlepezego animatora.( pamietam takiego co nie mógł zasnąć marząc o tej nagrodzie, pozdrowiena dla A.L ). Miarą oczywiscie nie było to, czy szanuje ludzi, lecz czy jest bezwzględnie lojalny wobec NM, niestey to dostrzega się dopiero z perspektywy czasu i pozbieraniu faktów od innych ludzi. Dopiero wtedy wyłania się mało kolorowy obrazek. Dobrze, że to już za mną. Kiedy przypomnę sobie w czym człowiek tkwił przez lata, to żal mi tych, którzych nadal mamieni są wizją bożego kościoła w konspiracji, a oni w swoim oddaniu dla sprawy bożej ciągle mają nadzieję na zmianę. Teraz przed wyborami pewnie jest łatwiej, bo nastał czas marchewki (czyli kochajmy się, że zacytuję wieszcza), a po wyborach znowu nastanie czas kija ( nie marudź, nie pytaj, ewangelizuj!!!)

Te apele są, niepotrzebne. Ja tę dwójkę dobrze rozumiem. Znam jedną z tych osób i wiem czym się kieruje. Tylko rzeczowa dyskusja ma sens. Piętnuj, wskazuj jaka jest prawda, ale nie walcz z braćmi. Po prostu demaskuj kłamstwo.
W najbliższym czasie ukażą się listy kandydatów do samorządu terytorialnego. Trzeba odważnie pokazać kto jest z sekty. To jest ważne. Ludzie muszą zobaczyć, kto sięga po władzę, bo władzę N.M. należy ukrócić.
Czepiliście się Marzeny Mróz. To bardzo pracowita osoba. Nie można umniejszać jej zasług. Dobrze jednak, że ludzie dowiedzieli się o tym, iż Marzena to jedna z ważniejszych animatorek w sekcie N.M., ale to wystarczy. Osobiste wycieczki są nie na miejscu.
Insynuujecie coś na temat Ewy K… Ok! Ale jeżeli coś wiesz, to napisz wprost. Ja jej nie znam. Słyszałem pogłoski, ale na tej podstawie nie mogę nic autorytatywnie napisać. Czeski film? Dla mnie to tylko plotka, ale jeżeli prawdziwa, to facet ma gust.
No i słówko do Radość. Powstrzymaj stary swoje emocje. Zachowujesz się jak rozbrykany koziołek. Widać, że o Twoim odejściu wiesz na razie tylko Ty. Jestem przekonany, że nikt nie będzie Cię nachodził i przekonywał abyś pozostał, ale jeżeli rzeczywiście szłeś dotąd za Jezusem i On Ci otworzył oczy, a Ty poszedłeś za Tym objawieniem, to gwarantuję, że w Ciągu kilku dni stracisz wszystkich przyjaciół. Jest to jednak cena, którą warto zapłacić, pod warunkiem, że znajdziesz społeczność do wzrostu. Ciekawi mnie też, czy odpowiedziałeś na propozycję veritasa i napisałeś do niego? Nie moja to jednak sprawa.

Pytanie moje jest takie: Kim jest ta piękna siostra (3 w najwyższym rzędzie)?
[url=http://gim3.info.pl/o-szkole/nauczyciele/?nggpage=2]http://gim3.info.pl/o-szkole/nauczyciele/?nggpage=2[/url]
A kto to jest ta obok tej ?W górnym rzędzie po prawej.Ta blondyna.Czy ona też w tym jest czy może jakoś inaczej z tym związana.Jestem zainteresowany.

Witam ;).Byłeś w środku? A może jesteś ? Ciekaw jestem. Pozdro.

Nie nie byłem i nie będę.

Jestem za wskazaniem nazwisk przyszłych samorządowców na listach do rad gmin, powiatów czy miasta. Na pewno Pan Franciszek M. z Markowic – aktywista radny miejski notabene prawa ręka NM. Mam jeszcze pytanie do forumowiczów czy ktoś wiek kto jest właścicielem tych mięsnych delikatesów oraz restauracji znajdujących się naprzeciw marketu Biedronka nieopodal budynku SOBIESKI na Londzina. Podobno NM oraz jego grupa????

http://gim3.info.pl/wp-content/gallery/comeniusregio/p1150751.jpg
Cytat :”Insynuujecie coś na temat Ewy K… Ok! Ale jeżeli coś wiesz, to napisz
wprost. Ja jej nie znam. Słyszałem pogłoski, ale na tej podstawie nie
mogę nic autorytatywnie napisać. Czeski film? Dla mnie to tylko plotka,
ale jeżeli prawdziwa, to facet ma gust”….Na zdjęciu w „galerii nauczycieli2 to ta Ewa K. może i wypadła dobrze ale już na innych zdjęciach to nie wygląda aż tak atrakcyjnie.
A pytam się o tą panią która jest obok Ewy.K. w galerii nauczycieli Gim3 bo jest mi znana.Mieliśmy nawet kontakt ale o tej sprawie z N.M. i sektą to mi nic nie wspominała.W tym czasie gdy się kontaktowaliśmy pojawiły się jakieś dziwne osoby które się wtrącały w naszą znajomość.Jakieś niby „zatroskane”.

[quote]Pytanie moje jest takie: Kim jest ta piękna siostra (3 w najwyższym rzędzie)?
[url=http://gim3.info.pl/o-szkole/nauczyciele/?nggpage=2]http://gim3.info.pl/o-szkole/nauczyciele/?nggpage=2[/url]
A kto to jest ta obok tej ?W górnym rzędzie po prawej.Ta blondyna.Czy ona też w tym jest czy może jakoś inaczej z tym związana.Jestem zainteresowany.[/quote]
~jejku… Nie bądź leniem. ,,Najedź,, na zdjęcie i pokaże się … odpowiedź.

Kurcze ! Ja dobrze wiem kto to jest .Jak się nazywa,kiedy ma urodziny,gdzie mieszka,gdzie pracuję,stan cywilny,rodzina.To wiem.Tylko się pytam czy ktoś ją zna z kontaktów z tą sektą.Pracuje w Gim3 a kto tam pracuje to chyba podpada pod podejrzenie że może mieć coś z nimi wspólnego.Od tej pani się tego nie dowiem.

[quote]Ktoś zachęcał, żeby pisać, bo może w końcu Największy Manipulator zostanie sam. Nie łudźcie się. Przejrzyjcie aktualne NOWINY, a na jednym z przepięknych zdjęć zobaczycie NM w otoczeniu sześciu szczęśliwych kobitek, które chetnie oddałyby mu nerkę, nawet gyby miały jedną.Hi, hi. A i w teksie wyminenono dwoje następnych dawców. Nie miejcie złudzeń nie zostanie sam, już nie i jeszcze długo, długo nie![/quote]
O tej ,,górnej siódemce ,, ze zdjęcia jedynastego wspominasz …?
http://gim3.info.pl/walijczycy-z-kolejna-wizyta-w-raciborzu/
Gazeta jest nietrwała. Warto by ta fotka tu przetrwała …

Nie to nie ta ! To jest ta Ewa K. Mi chodzi o całkiem kogo innego.Na tym zdjęciu [url=http://gim3.info.pl/wp-content/gallery/comeniusregio/p1150751.jpg]http://gim3.info.pl/wp-content/gallery/ … 150751.jpg[/url]
jest w samym środku zaraz za N.M.Ta blondyna z chustką.Pani S.L.

Radość. Byłem i to długo. Na tym kończę.
Jejku. Nie znam tej osoby, o którą pytasz.

Hej.Bracie 😉 dzięki za odpowiedź.No tak się cieszę.Ostatnie miesiące to był strach,a on od Jezusa nie pochodzi.Teraz się cieszę,bo nie czuję strachu.rozbrykany koziołek.
Bracie „lewa ręko” Cieńkiego Bolka(do prawej Ci daleko),wielbicielu pizzy,nie zasiałeś mi tego strachu.Cieniutko z Tobą.Ale gratuluję oddania lokalnemu liderowi i najwyższemu apostołowi.Pa.

http://www.psychomanipulacja.pl/art/w-szkolnym-mundurku.htm
…

[color=#ff0000][b]~;)[/b][/color]
[color=#ff0000]ten ,,ogonek,[/color], to NIE MÓJ …

Witaj Radość. Cieszę się, że się cieszysz. Jednak zachęcam Cię do rozwagi. Możesz tutaj wiele napisać, ale proponuję abś nie dał się wmanewrować w jakieś prywatne rozgrywki. Jeżeli chcesz pomóc swoim dotychczasowym przyjaciołom, to demaskuj kłamstwo, ale rozsądnie. Bacz co i jak piszesz aby nie narazić się na proces sądowy. Niestety Mikusie mają swoje papugi gotowe do ciągania nas po sądach, a ponad to, chodzi fama, że niejaki Piotr L. ma za zadanie namierzanie w internecie tych, którzy są im niewygodni. No i nadrzędna zasada to ta, że nie jest dobrze walczyć z braćmi, a Ci nasi przyjaciele od Norbiego nadal nimi są.

Witaj 😉 .Dzięki .Piotr L. nie da rady mnie złapać,ale jest możliwość działania” innych Piotrów L.”,w innych miastach.Dlatego bracie z dużego miasta (nie Racka),bądź ostrożny w pisaniu.Wiele razy słyszałem o pogróżkach sądowych z ust jednego brata.Dzięki też za ostatnie zdanie bracie 😉 .Trzeba pamiętać o braciach,którzy chcą wyjść.A jest ich trochę.Dzięki.Pozdro.

Znowu o namierzaniu i straszenie. O ile mnie moja słaba pamięć nie myli to już pewna kancelaria prawna z wielkiego miasta Krakowa straszyła portal i internautów. Czy wtedy nie chodziło przypadkiem o panów Tyklę i Mikę właśnie? W tym kraju mogę jeszcze mieć własne zdanie, i mogę je wypowiedzieć, nawet jeśli się mylę. W grupie przecież korzystają z tego prawa szacowni bracia i siostry oczerniając tych, którzy wyszli. A moim zdaniem to szkoda takiego nakręcania się. Jak tu zaglądam to sama zaczynam się emocjonować tym co było, a przecież to już nie moje. Wkazać ludzi, którzy prą do władzy z ramienia nieistniejącej (patrzcie jak może nakrecać coś co nieistnieje, prawie jak yeti) wspólnoty i tyle. Może to przyniesie sktutek w małej liczbie głosów na te osoby lub zniechęci do startowania. Niech ci co to chcą wyjść, wyjdą i cześć pieśni.

A tak na marginesie, to możnaby napisać książkę. Już samo oburznie niektórych osób uczyniłoby ją bestsellerem jeszcze przed publikacją.

do radość. Uważaj – jesli piszesz na forum że odchodziłeś w czwartek rano to twój animator (bezpośredni przełożony w sekcie, szpiegujący cię, manipulujący tobą i chcący wywierać wpływ na twoje życie w „duchu i w ciele” – który jednocześnie setki razy oszukiwał cię mówiąć „KOCHANY BRACIE” ) już tu był. Nie jest trudno zgadnąć ile osób odeszło w ten dzień, z jakiej placówki itd. itp. Odejścia zdażają sie raz na miesiąc. Daj sobie trochę czasu na ochłonięcie. Wiem że radość jest ogromna – tak naprawdę uradowałeś życie sobie i swojej rodzinie ( droga sekta to niestety nie droga za Jezusem).

Wiem że wiele osób żyje w ogromnym stresie – to efekt wiązania braci i sióstr na wszystkie możliwe sposoby i wymuszania posłuszeństwa pod ogromną presją nagłych niekorzystnych zmian.

Głównie wiąże się ludzi ekonomicznie (pożyczki, praca, mieszkania) ale zdażają się tez bardzie perfidne sposoby wiązania i zniewalania (kontrolowania) ludzi o których nie wypada pisać ze względu na dobro osób które zostały w tej wspólnocie.

W normalnych kościołach temat sekt nie jest tematem tabu. We wspólnocie raciborskiej prawie wszystkie aspekty normalnego życia chrześcijańskiej wspólnoty są tematami tabu. Nie można pytać o wiele rzeczy a animator ma tłumić wszelkie objawy niezależnego myślenia (nawet normalnego i biblijnego) oraz kapować wyżej o takich przypadkach.
Może się jeszcze kiedyś nawrócą nasi zwiedzeni bracia-kabelki?

poprawiam błędy: „Wiem że radość jest ogromna – tak naprawdę ura[color=#ff0000][b]t[/b][/color]owałeś życie sobie i swojej rodzinie ( droga sekt[color=#ff0000][b]y[/b][/color] to niestety nie droga za Jezusem).

Podaję nazwiska osób z grona pedagogicznego Gimnazjum nr 3 w Racoiborzu, zarządzanego przez pana dyrektora doktora Norberta Mikę, które pełniły funkcję animatorów lub byli członkami w wspolnocie „Maranatha” Odnowy w Duchu Świętym przy parafii „Najświętszego Serca Pana Jezusa” w Raciborzu, w czasach gdy pan doktor pełnił tam rolę lidera:
[b]Język polski[/b] – mgr Ewa Koczwara.
[b]Język angielski[/b] – mgr Mirella Obłąg, mgr Sabina Kubiak.
[b]Język niemiecki[/b] – mgr Krzysztof Wolny.
[b]Historia[/b] – dr Norbert Mika, mgr Aleksandra Fleger.
[b]Wiedza o społeczeństwie[/b] – mgr Dorota Kotwica, mgr Aleksandra Fleger.
[b]Matematyka[/b] – mgr Izabela Kubita.
[b]Informatyka[/b] – mgr Małgorzata Mikieko, mgr Ewa Kuźnik, mgr Tomasz Kubala.
[b]Fizyka[/b] – mgr Ewa Kuźnik.
[b]Plastyka[/b] – mgr Mariusz Janicki, mgr Maria Brajtszedel.[b]
Muzyka[/b] – mgr Tomasz Kubala.
[b]Technika[/b] – mgr Małgorzata Mikieko, mgr Mariusz Janicki.
[b]Przedsiębiorczość[/b] – dr Norbert Mika, mgr Izabela Kubita.
[b]Edukacja europejska[/b] – mgr Aleksandra Fleger.
Być może inne osoby również. Podaję tylko nazwiska osób, które znam. Chętnie panie doktorze podejmę z panem polemikę w sądzie. Jestem ciekaw, czy wyprze się pan swoich ludzi tak jak wyparł ię pan prowadzenia swojej organizacji religijnej?

[b][quote]Przedsiębiorczość[/b]…[/quote]
Skoro mowa o przedsiębiorczości to liderowi sekty raciborskiej MARANATHA [b][color=#ff0000]należy się ocena : [/color][/b][b] [color=#ff0000]+6 [/color]![/b]
Na ocenę końcową składają się:
– liczba członków (1%)
– majątek (1%)
– stosowanie socjotechnik na spotkaniach grupy (2%)
– posługiwanie się Biblią w procesie indoktrynacji (2%)
– umiejętność podrabiania darów duchowych (1%)
– umiejętność posługiwania się nieświadomymi ludźmi w procesie werbunku (2%)
– umiejętność działania i werbowania poprzez świeckie organizacje (1%)
– czyste ręce, brak odpowiedzialności lidera za działania sekty ([color=#ff0000][b]90%[/b][/color])

[color=#333333]Witam wszystkich zainteresowanych inside. Podaję link do archiwalnego forum Nowin z 2006 roku. Forum powstało po secesji dużej grupy osób z kręgu „Pomocnej dłoni”. Byli to ludzie, których znaliście, a którzy mieli dość szwindli finansowo-gospodarczych lidera i jego bliskiego otoczenia. Poczytajcie![/color]

[url=http://www.nazwaportala/forum/viewtopic.php?f=17&t=3004&sid=bd63a5b202c10b4aebdd56804ce9b1fb][color=#333333]http://www.nazwaportala/forum/viewtopic.php?f=17&t=3004&sid=bd63a5b202c10b4aebdd56804ce9b1fb[/color][/url]

[color=#333333]W miejsce słów nazwaportala należy wpisać słowo nowiny, następnie postawić kropkę ( . ) i dopisać pl[/color]
[color=#333333]Inaczej się nie da.[/color]

Zwróćcie uwagę, że na poleconym przeze mnie forum wypowiadają się oponenci z wewnątrz grupy. Ich argumentacja bywa bardzo ciekawa. W konfrontacji z ogólnie znanymi faktami, możecie zobaczyć w ich wypowiedziach otwarte kłamstwa.
Ponieważ w forum zaangażowało się wiele osób, Najwyższy Manipulator zakazał czytania i pisania na forach.
Stańcie do konfrontacji z rzeczywistością, a nie udawajcie, że to Was nie dotyczy. Bóg nie chce abyś chował głowę w piasek i udawał, że Cię nie ma, ale chce abyś korzystał z rozumu.

Hej bracie ;).Dzięki za adres,naszukałem się tego parę dni,a tu taka niespodzianka.Czy wiesz ilu jest aligatorów na dzień dzisiejszy? 50,100,150? Czy ktoś wie?

Bracie Fuga- i bardzo dobrze,od samego początku wiadomo że wiedzą.Tak,tak to ja.Prawdopodobnie jestem najszybciej namierzonym.Ale czy myślisz,że działam sam? A jeśli działam sam? Pozdro.

Witam
W nowiny_pl był ciekawy artykuł zatytuowany:
[color=#000080][b]”NORBERT MIKA JAK NEO Z MATRIXA”[/b][/color] (Tytul wymyśłił pewnie sam bohater.]
Dlaczego zniknął z tego portalu? Coś za dużo można było zobaczyć/przeczytać?

Wyskakuje: [b][color=#000080]Fatal error[/color][/b]: Call to a member function MoveNext() on a non-object in [b]D:inetpubportalartykul.php[/b] on line [b]292[/b]

[url=http://vimeo.com/11666529][color=#000080][b][u]http://vimeo.com/11666529[/color][/b][/u][/url]
Oglądajcie póki jeszcze czas i obraz nie zniknął tak jak artykuł.
W rozmowie pada mniej więcej takie zdanie: .”..nie spodziewałem się tak licznej publiczności …. ” a tu proszę, tłumy animatorów. Każdy kto był we wspólnocie potwierdzi że tak jest.

W wyborach do rady miasta z I okręgu wystartuje tradycyjnie Franciszek [i]nie widzę zamku[/i] Mandrysz, z III Andrzej [i]upragniona kotwica[/i] Lepczyński. Ciekawe kto będzie na liście w II okręgu wyborczym? Do rady powiatu wystartuje sam [b]N[/b]asz [b]M[/b]istrz.

[quote]/…/ czy wyprze się pan swoich ludzi tak jak wyparł się pan prowadzenia swojej organizacji religijnej?/…/[/quote]
…[color=#ff0000][b] ???[/b][/color]

do st co to za szyfr Andrzej upragniona kotwica Lepczyński. Nie bardzo kumam. Bo to pierwsze rozumiem. Jeśli możesz to wyjaśnij.

Ponownie odczuwam ogromną potrzebę skierowania członków wspólnoty na to przesłanie Cartera Conlona:
[url=http://www.youtube.com/watch?v=pz_Jx9Wk_Xw][color=#ff0000]http://www.youtube.com/watch?v=pz_Jx9Wk_Xw[/color][/url]

Proszę zadaj sobie pytanie jakiego Jezusa kazali ci głosić? Czy to ten sam Jezus Chrystus który daje wolność?
Czy naprawdę wszyscy jesteśmy ewangelistami? Czy głosząc musisz uważać na słowa bo jeszcze się wymsknie o wspólnocie a to podobno grzech przeciwko Duchowi świętemu?
[url=http://www.youtube.com/watch?v=tBNs3qMTauw&p=5B1003D2F1A8F7F6&playnext=1&index=36][color=#ff0000]http://www.youtube.com/watch?v=tBNs3qMTauw&p=5B1003D2F1A8F7F6&playnext=1&index=36[/color][/url]

Czy naprawdę Pan Jezus oddawał za nas swoje życie by nas do czegoś zobowiązać/przymusić. Zastanów się kochany bracie. Wspólnota na dzień dzisiejszy głosi innego Jezusa, inną ewangelię a powiązania i układy wewnątrz przypominają już coraz bardziej organizację świadków Jehowy (struktura, zależności, wiara w objawienia ciała kierowniczego). Nie ma prawdziwego chrześcijaństwa bez wolności. W tej wspólnocie nikt nie pomoże ci budować prawdziwego fundamentu, ciągle będziesz „kulał”- fundament oparty na Jezusie Chrystusie zagraża każdej organizacji. Fundament oparty na objawieniach ludzi zawsze doprowadza do ruiny. I Chwała Bogu za to!

.

Witaj bracie Fuga.Ciekawi mnie ile miesięcy byłeś w środku? Depozyt apostoła…Odkryłeś już? Najsampierw trza wiedzieć co to depozyt.No jest jeszcze ten zespól.A poza tym to „uciekajcie z miejsc gdzie wywyższa się człowieka”.Pozdro

straszenie pozwami do sądu,namierzania na internecie, ogólne zastraszanie, kancelarie prawne mające rzekomo bronić dobrego imienia pojedynczych wspónotowiczów jak i organizacji to wszystko są stare i oklepane chwyty. Tylko to „straszenie” działa do wewnątrz grupy, tam pada blady strach na wszystkich, i na czytających, i na „inaczej” myślących i co z tego. Powinni podać kogoś do sądu, jak tylko się o tym dowiem od razu zgłoszę się na ochotnika i opowiem wszystko, co wiem i powiem więcej: nie tylko ja i to bez skrupułów, wszystko. Proponuję w razie oczywiście takiej potrzeby to samo zrobić wszystkim byłym. W sądzie liczą się świadkowie, można będzie opowiedzieć wszystko, łącznie z tym kto, ile i przez jak długo wyłudzał od nas pieniądze pod postacią tzw „dziesięciny” na działalność nielegalnej i niezarejestrowanej organizacji i o paru innych sprawach ciekawych biznesach i interesach również. Oni są mocni w gębie, tak na prawdę to boją się wystąpić przeciw komukolwiek z otwartą przyłbicą.

tak jest napisane w liście do Galatów :”A jednak przeświadczeni, że człowiek osiąga usprawiedliwienie nie przez wypełnianie Prawa za pomocą uczynków, lecz jedynie przez wiarę w Jezusa Chrystusa, my właśnie uwierzyliśmy w Chrystusa Jezusa, by osiągnąć usprawiedliwienie z wiary w Chrystusa, a nie przez wypełnianie Prawa za pomocą uczynków, jako że przez wypełnianie Prawa za pomocą uczynków nikt nie osiągnie usprawiedliwienia”
Czym jest Prawo? Jest to wypełnianie religijnych nakazów. Czy letni i zimowy wyjaz na „wczasy” nie jest Prawem? A spróbuj tak bez powodu nie pojechach ze 2-3 razy na nie, to co wtedy? Teoretycznie nic, a praktycznie, nie musisz się z tego tłumaczyć, na prawdę nie musisz? A niby dobrowolne dziesięciny, teoretycznie nie musisz płacić, ale ty płacisz, udajesz, że nie chcesz wiedzieć, zadowalasz się narzuconym stereotypem, że to są pieniądze Pana ( i pewnie idą do Nieba, tylko na jakiś czas zatrzymały się na Leśnej?). Jejku muszę zrobić namiot, przepraszam Cię Panie, że się wczoraj nie pomodliłam i już wyrzuty sumienia. Śmieję się z głupich „katoli” a sam/a latam na „spowiedź” do animka, może nie? Mam relacje z Panem, czy ich nie mam? Ale jeśli je mam, to też ich nie mam, bo jeszcze nie „zweryfikował” ich animek! Najbliższa „zdrowa” wspólnota poza naszą jest ………. nie ma takiej!Ciekawe, kto pisze te wszystkie budujące książki chrześcijańskie, pewnie Kamil pod różnymi pseudonimami? A gdzie jest wolność, jak nic mi nie wolno, wolno mi tylko głosić ewangelię? A dlaczego nie mogę już odwiedzić ani zadzwonić do tego brata, który odszedł, przecież go znałem tyle lat, tydzień temu byliśmy na herbatce, nasze dzieci się przyjaźnią? No ale nie wolno, to nie wolno, szkoda! Chrześcijaństwo jest tylko tam gdzie jest prawdziwa wolność, gdzie się ją ogranicza tam go na pewno nie ma! I na koniec:”Zerwaliście więzy z Chrystusem; wszyscy, którzy szukacie usprawiedliwienia w Prawie, wypadliście z łaski. „(Ga 5,4)

[quote]straszenie pozwami do sądu,namierzania na internecie, ogólne zastraszanie, kancelarie prawne mające rzekomo bronić dobrego imienia pojedynczych wspónotowiczów jak i organizacji to wszystko są stare i oklepane chwyty.[/quote]
Boją się tylko ci co są w środku tej sekty, non stop są straszeni utratą zbawienia, animatorzy mają kontrolę nad całym ich czasem, niejednokrotnie brat jest zmuszany kapować na innego brata. Będąć w środku pozwalaz okradać się z wolności. Wewnątrz trwa bezwzględna indoktrynacja. Jak cię nie zastraszą to cię kupią. Po prostu badają konkretne i idnywidualne przypadki i chcą wiązać (tak czy siak, musisz być uzależniony od sekty), to nie jst wspólnota chrześcijańska. Wywalili ich z kościoła KAT, teraz ukrywają się i coraz trudniej werbować osoby dlatego nasilili „obowiązki ewangelizacyjne członków” – łapać, łapać, łapać… bo ludzie uciekają dostrzegając konspirę jak w mafii. Czy wy wszyscy straciliście rozumy? [color=#ff0000][b]LIDER CHRZEŚCIJAŃSKIEJ WSPÓLNOTY powinien być formalnie ODPOWIEDZIALNY za tę WSPÓLNOTĘ[/b][/color]. Czekam aż pasje i biznesy doktora staną się mniej ważne od jego duchowego powołania.

[quote]A dlaczego nie mogę już odwiedzić ani zadzwonić do tego brata, który odszedł, przecież go znałem tyle lat, tydzień temu byliśmy na herbatce, nasze dzieci się przyjaźnią?[/quote]
Tak działają tylko sekty – kompletna hermetyzacja członków. Oni i tylko oni chcą mieć dostęp do twojej głowy. Słuchajcie: ludzie są w stanie uwierzyć w największe bzdury które sa wciąż i systematyczie powtarzane.
We wspólnocie jak się wałkuje temat to zaczyna sie od obozu i wkoło na spotkaniach, na herbatach się go wałkuje – oczywiście jedyną prawdziwą wersję wspólnotową (zgodną z „depozytem” ktory się zmienia w zależności od potrzeb)

Prawda!Na herbacie pada pytanie:jeśli spotkasz się z odmiennym zdaniem,niż kierunek obrany we wspólnocie,czy przyjdziesz i powiesz mi o tym?Takie i tym podobne pytania padły. 7 na 8 osób gorliwie mówi TAK,uzasadniając swą decyzję.Straszne.Głoszenie ewangelii.Przyglądałem się mojemu animkowi,jak to robił.Jak automat.Ten-dobra może być,a nie słuchał.Dobra jest następny.Dawać go,o o tego,tego.Świadków J.przynajmniej rozpoznać można.A tu się stęka,o ognisku,albo koncercie.Ech.Przekleństwo-normalka w ustach animka(nie każdego,to fakt).Raz zwracam uwagę swojemu,że chyba przegiął.I co słyszę? Animator mi wybaczy.Uuuu,To już nie Pan Jezus tylko animator.Rozwijamy się nie stoimy w miejscu.Ta wspólnota jest elastyczna,rozwija się-kto pamięta te słowa?Teraz rozwijamy się,bo można poprzeklinać.Apostoł pozwolił.Brawo.

Wesoły wieczór .Miałem rozmowe na żywca z animatorkiem,moim.Twarzą w twarz.Całe 2 minuty.Zostałem poinformowany,że jeśli będę się spotykał z braćmi z herbaty,i opowiadał o powodach mego odejścia,to się spotkamy w sądzie.Chmmm.To już nie wolno mi porozmawiać szczerze z braćmi?No,no,no.I do sądu od razu.Ciekawe.Uśmiałem się zdrowo.Dobrej nocy.

/…/ I do sądu od razu /…/
przed oblicze Temidy ? nie [b][color=#ff0000]NM[/color][/b] … ?
w Raciborzu ktoś [color=#ff0000]ZWARIOWAŁ[/color] …?

A podaj przynajmniej imieę i pierwszą litere nazwiska tego animatora, Tak z ciekawości pytam.

[quote]Wesoły wieczór .Miałem rozmowe na żywca z animatorkiem,moim.Twarzą w twarz.Całe 2 minuty.Zostałem poinformowany,że [b][color=#008000]jeśli będę się spotykał z braćmi z herbaty,i opowiadał o powodach mego odejścia,to się spotkamy w sądzie.[/color][/b]Chmmm.To już nie wolno mi porozmawiać szczerze z braćmi?No,no,no.I do sądu od razu.Ciekawe.Uśmiałem się zdrowo.Dobrej nocy.[/quote]
[color=#ff0000][b]DAŁEŚ TERAZ PIĘKNE ŚWIADECTWO jak ta zwiedziona sekta boi sie prawdy. [/b][/color] Do tego stopnia że ktoś kto brał od ciebie co miesiąc kopertę (sic!!!) straszy cię sądem (sic!!!). I to za co? Za to że opowiesz świadectwo jak Bóg otworzył Ci oczy i jak Cię wyprowadził z tej sekty? Słuchaj – ja Ci mówię : [color=#ff0000][b]TY MASZ OBOWIĄZEK POWIEDZIEĆ TO ŚWIADECTWO KAŻDEJ OSOBIE KTÓRĄ[/b][/color] wprowadziłeś do tej sekty. I to od tej osoby zależy czy zostanie czy odejdzie – wolny wybór. Tej wolności jednak od zawsze brakowało w tej sekcie. Ogłaszam wszystkim radosną nowinę: [b][color=#ff0000]POZA SEKTĄ RACIBORSKĄ JEST ZBAWIENIE !!! W SEKCIE JEST PRZYMUS, ZASTRASZANIE i NIEWOLA. [/color][color=#008000]Jeszcze tego nie dostrzegasz? Nie widzisz że manipulują tobą a sami są daleko od Boga? [/color][/b]

[quote][quote][color=#ff0000] [/color][/quote]
[color=#ff0000][b] [/b]Do tego stopnia że ktoś kto brał od ciebie co miesiąc kopertę (sic!!!) straszy cię sądem (sic!!!).[/color] I to za co? [b][color=#008000] [/color][/b][/quote]
No, no … jeśli to jest ta ,,Ichnia prawda,, TO [color=#ff0000]TU[/color] całkiem[color=#ff0000] nieźle … CUCHNIE [/color]…

Witka.Właściwie to już nie chce mi się pisać.Bo co tu jeszcze pisać.Wszystko właściwie zostało napisane.Teraz(otatni rok),jak i w 2006r.Wczoraj widziałem na You Tube,świadectwo 2 sióstr,kiedyś zakonnic.Na odchodne ten sam tekst,nie będzie zbawienia.Skąd my to znamy.A przecież animator odpowiedzialny jest za człowieka z grupy.I sadzi mu takie słowa przy odejściu.Miłość.Żal mi animatora mego,naprawdę.Smutek.Przecież On jeszcze bardziej zmanipulowany.Ech.
„Jezus powiedział, „Kto mnie widział, widział Ojca” (Jan 14:9). Musimy
widzieć Jezusa nie tak, jak człowiek uczy, ale jak objawia nam Go Duch –
tak, jak Bóg chce, byśmy Go znali i widzieli! Mamy mieć Boża wizję i
świadectwo Chrystusa – wtedy będziemy znać Boga tak, jak On chce być
poznany!”David Wilkerson.

Pozdrawiam wszystkich.Dozo.

Ach,ach.Do zadajacego pytanie o imię.A poco Ci to wiedzieć?Ci którzy czytają,z mojej placówki,wiedzą kto ja jestem.Bardziej się odkryć nie można.Więc wiedzą kim jest aligatorek mój.Jeśli jesteś z daleka to i tak się nie dowiesz szybko kto ja jestem.No chyba że jesteś aligatorrro,oddelegowany do czytania.Sam się podpisz ciekawski(a).Pozdrawiam Cię serdecznie,kimkolwiek jesteś.Pzdr.

Tobie wszystko wolno! Możesz spotykać się z kim chcesz i mówić też co chcesz,to gwarantuje Ci konstytucja RP, oczywiście jeśli kogoś personalnie pomawiasz lub obrażasz, to on ma prawo wytoczyć Ci proces o naruszenie dóbr osobistych lub powiedzenie nieprawdy, co jednak będzie musiał ci udowodnić, dlatego jeszcze raz zachęcam „byłych” do stanięcia murem za taką osobą i poświadczenia tego jak jest na prawdę, Ty też możesz w takim wypadku powołać własnych świadków na swoją obronę….. a wtedy zobaczymy! Zachęcam, żeby w razie takich spotkań nie używać nazwisk i nie mówić at persona, bo możesz być nagrywany i to przez wczorajszego oddanego przyjaciela. Ostatnio poprzez to forum i jednak falę odejść lub tylko dużą możliwość, że odejdą następni wydaje się, że góra wspólnoty kombinuje jakby to wszystko ukrucić i nawet spróbować oddać sprawę do sądu, oczywiście najpewniej chodzi im o postraszenie, czy zastraszenie ale należy być czujnym, a Ciebie mają na widelcu i wiedzą, że tu piszesz. Oni są czujni i kombinują, my też na fali entuzjazmu nie powinniśmy się dać podejść.

TAK TAK.Fala odejść zawsze na jesieni.A bo to tak przed 1 listopada.Święci znikają.Che,che.No w ciągu 2,5 tygodnia 3 osoby,no,no,no.A ponoć to jeszcze nie koniec.Do listopada par dni zostało.Che,che,che.Pzdr.
Panie mafia Mike’a.JA taki dziwny luz czuję.Się nie boję.I kropka.

Jestem tylko ciekawy ilu „braci” najechało myszką na pole ” Dodaj swój komentarz” napisało ój komentarz, może nawet wpisało nick i swój adres e-mailowy a później rączka zadrżała i ………… jednak [color=#ff0000]NIE ,[/color][color=#999999]zabrakło odwagi. A może „wyczają” ? Jak potem spojrzę braciom w oczy na herbatce, nie będę konfidentem, swoje sobie mogę myśleć, to moja prywatna sprawa jednak lojalność zobowiązuje. Może na tym forum piszą prawdę, może nie piszą? Kiedyś było „Radio Wolna Europa” teraz jest „Forum Wolna Wspólnota” czy jakoś tam……… Ludziska siedzieli za komuny, w jedynie słusznym systemie, klepali biedę ,ale ……. im było w Polsce dobrze i tak samo twierdzi większość wspólnotowiczów ” mi jest we wspolnocie dobrze, o niczym nie wiem ( chociaż mnie uszy świerzbią), nie mam pojęcia i nie chcę mieć. Czasem „kuknę” na forum, coś się od życia przecież należy. Jest forum jest impreza! Cóż ….. udanej imprezy![/color]

Acha, bybym zapomniał! Form sobie, no i koperta animatorowi 10-ego też. A co! Jak to mówią Panu Bogu* świeczkę i diabłu* ogarek. Niepotrzebne skreślić, kto jest dla kogo kim to już inna kwestia.

Apel do animków: bierzcie odpowiedzialność za własne słowa! Jak możecie mówić ludziom, że poza wspólnotą nie ma zbawienia? To przeczy Świętemu Bożemu Słowu, albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby[b] każdy, kto w Niego wierzy , nie zginął, ale miał życie wieczne[/b](J 3,16). Bo Bóg naprawdę nie ma względu na osoby. [b]W każdym narodzie miły jest Mu ten, kto się Go boi i postępuje sprawiedliwie[/b] (Dz.Ap.34,34.35)
Zaskoczenie? A to tylko dwa cytaty z wielości im podobnych zapisanych w Biblii. No i jakoś nigdzie nie pisze, że tylko ten, kto należy do wspólnoty ma życie wieczne, ale ten, kto wierzy w Jezusa. Musicie wiedzieć, że ilość ludzi wierzących w tym kraju, jest dzięki Bogu, większa od liczby członków wspólnoty.
I jeszcze jedno, każdy kto źle czyni nienawidzi światła i nie zbliża się do swiatła, aby jego uczynki nie zostały ujawnione. Kto spełnia wymagania prawdy, zbliża się do swiatła, aby się okazało, że jego uczynki zostały dokonane w Bogu (J 3,20.21). A przecież nikt nie zapala lampy i nie umieszcza jej w ukryciu ani pod korcem, lecz na świeczniku, aby jej blask widzieli ci, którzy wchodzą(Łk11,33). Stąd moje niezrozumienie do ukrywania się, konspirowania, wstydzenia się przynależności do wspólnoty. Skoro to wszystko jest takie czyste to czego się obawiacie? Po co ta cała zabawa w podziemie?
Wspólnotowicze, modlę się o Was każdego dnia, aby dobry Bóg pokierował waszymi krokami, aby rozjaśnił Swe oblicze nad Wami, abyście dostąpili pełnej wolności, jaka jest w Jezusie Chrystusie, Panu moim.

Dla wyczerpanych służbą, dla której poświęcają wszystko, zaniedbując swoje rodziny:
http://www.youtube.com/watch?v=JzmZ4Jkplq4&p=5B1003D2F1A8F7F6&index=38&playnext=2

„Kto nie ze mną to przeciwko mnie”:
http://www.youtube.com/watch?v=NB5zy8ofk7w&NR=1

[b][color=#ff0000]STAŁO SIĘ !!![/color][/b] CAŁY CZAS ODCHODZĄ LUDZIE OD WSPÓLNOTY I RACZEJ JUŻ NIE DA SIĘ TEJ FALI POWSTRZYMAĆ. CZYŻBY ZACZĄŁ SIĘ CHWIAĆ KOLOS NA GLINIANYCH NOGACH? OBY!!! TO FORUM JEST JEDNYM Z IMPULSÓW, JEDNAK WIERZĘ, ŻE GŁÓWNY IMPULS PRZYSZEDŁ Z NIEBA !!! POZOSTAJE MIEĆ NADZIEJĘ, ŻE ODCHODZĄCY ODNAJDĄ NORMALNĄ DROGĘ WIARY I ŁASKI, KTÓRA JEST W PANU JEZUSIE.

Witam.
Historia Izraela pokazuje wyraźnie, że jest czas kiedy kroczył on za Panem i czas odstępstwa. Tak samo w życiu wspólnoty Bożej jest czas gorliwego szukania Jego woli (przeważnie początki wspólnoty), jak i czas szukania chwały człowieka. W pierwszym etapie wszystkie działania wspólnoty są czyste i przejrzyste jak źródlana woda, relacje między członkami wspólnoty są szczere. Więzi między prowadzącymi grupy, a jej członkami są na tyle bliskie, że zależy jednemu na drugim. Z biegiem czasu sytuacja ulega zmianie. Coraz więcej faktów jest ukrywanych, tworzą się dwie grupy „duchowni i plebs”. Działania wspólnoty są tak prowadzone, aby w razie niepowodzenia nie można było wskazać winnego. Brak lidera, który bierze odpowiedzialność za wspólnotę, tworzone są rady starszych, rady kościoła lub inne twory. Bóg nagle z miłującego staje się mściwym, co może przejawiać się między innymi w proroctwach, jak i w relacjach między prowadzącymi grupy a ich członkami. Czy w twojej wspólnocie dostrzegasz te prawidłowości? Czy usłyszałeś już słowa jak ci się nie podoba to droga wolna, nikt cię nie będzie trzymał, tylko pamiętaj… Jezus gdy się modlił to mówił Ojcze zachowałem ich w Twoim imieniu z wyjątkiem jednego Judasza, aby się wypełniło Pismo. Nie mówił, że nie podobało im się więc ich zostawiłem, każdego którego dostał od Ojca zachował. Czy ty też tak starasz się o tych, których otrzymałeś? Być może słyszałeś proroctwo, które zamiast zbliżyć cię do Boga przyniosło wręcz coś przeciwnego? Życie starszyzny nie daje się zweryfikować przeciętnemu członkowi gdyż przebywają oni w zamkniętych społecznościach (patrz duchowieństwo i plebs).
Prawdopodobnie jesteś teraz w rosterce i nie wiesz co masz zrobić. Nikt Tobie nie odpowie, a nawet nie powinien tego zrobić jak tylko sam Bóg. Dlatego jesteś zobowiązany zapytać się co teraz masz zrobić i nie odkładać tego w nieskończoność, a może się wszystko jakoś ułoży.
1 Tesaloniczan 5:22 Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła.

Jeżeli odszedłeś w ostatnich miesiącach i nie wiesz co dalej masz robić, proponujemy abyś skontaktował się z nami na adres e-mail: [url=mailto:[email protected]][email protected][/url]
Pozdrowienia

[url=http://mailto:[email protected]/][email protected][/url]

Bardzo często wykładnia nauki N.M wśród jego najbliższych animatorów jest później podawana przez nich wspólnocie jako proroctwa z przedrostkiem „Tak mówi Pan… ” lub „Tak mówi Duch Święty…” czyli automatycznie równają się one Słowu Bożemu i jako takie są one przyjmowane przez ogół. Jakiś czas temu modnym słowem w tych „proroctwach” było :” daj się zweryfikować”, komu zweryfikować? Oczywiście animatorowi. Moja propozycja brzmi: niech dadzą się zweryfikować ci, którzy leją, roznoszą i podają alkohol na Leśnej Polanie oraz ci, którzy ich w swojej „świętości” do tego nakłniają.

Animatorzy w placówce Sosnowiec mają takie ulubione powiedzenie: Nie strasz, nie strasz bo się zesrasz. No i powiedzcie szczerze jaki efekt u Piotrusia po straszeniu brata który odszedł? Suchy pampers? Bracia „prawnicy” jak doradzają: wymienić pampersa i dalej straszyć, czy płakać?
Kochany bracie M., – cieszę się że Bóg otworzył Ci oczy, cieszę się że znów odzyskałem wspaniałego brata i dziękuję że nie zwątpiłeś we mnie. Cieszę się że odzyskałeś swoją wolność i radość.Apeluję do wszystkich którzy są jeszcze wewnątrz: rozluźnijcie pośladki, niie pozwólcie sobą manipulować, zróbcie sobie wakacje 2-3 tygodniowe z Biblią i modlitwą i niech mnie szlag trafi jeśli znów ktoś nie odejdzie. Trzyma was tylko cienka smycz strachu którą Jezus z łatwością zerwie. Nie bój się sądu, ci którzy zwodzą nowonarodzonych chrześcijan, oni muszą obawiać się sądu. I nie straszcie że wspólnota to źrenica „Bożego oka” – źrenicą Bożego oka są ci w których zamieszkał Duch Święty a są oszukiwani i spychani ze słusznej drogi. Jeden Piotrek-misjonarz już tu był, skulił ogon i poszedł do „animatora” na skargę. Żeby coś pisać trzeba mieć czyste ręce – i jedna uwaga, jeśli jesteś we wspólnocie to nic nie pisz na forum, odejdziesz to się podzielisz. Na razie piszcie [url=mailto:[email protected]][u][color=#0066cc][email protected][/color][/u][/url] – to byli członkowie którzy podjęli się służby pomagania innym „byłym” i dziękiim wielkie za pomoc!!

– Jednym z najbardziej niepokojących aspektów tzw. „przebudzenia” jest fakt, że wierzący stale znajdują się pod presją porzucenia swych zdolności krytycznego myślenia i przyjęcia manifestacji, mocy oraz doktryny bez ich analizy, poddając się zapewnieniom swych przywódców [że wszystko jest w porządku]. Jest to nie tylko działanie sprzeczne z biblijnymi zasadami [rozróżniania] – mamy do czynienia z technikami związanymi bardziej z kontrolą umysłu niż z głoszeniem Słowa czy nauczaniem.
– Znamy setki przykładów przywódców, którzy wydają „wyrok” na każdego, kto ośmieli się zakwestionować przebudzeniowe doktryny lub sposób działania; czytamy wiele świadectw ludzi zaliczonych do bluźnierców i wyrzuconych [w bardziej lub mniej elegancki sposób] ze swych społeczności za to, że woleli zatrzymać się i przemyśleć to, co się dzieje wokół, zamiast zostawiać umysł za drzwiami kościoła.
– Podobnie, jak to się dzieje w sektach, bezmyślność i pasywność jest postawą, do której zachęca się zwolenników przebudzenia. Wierzącym wmawia się: „A teraz o niczym nie myśl, tylko przyjmij [namaszczenie]”. Tym czasem Bóg ostrzega, żebyśmy w pełni korzystali z danych nam zdolności umysłowych, sprawdzali duchy, przyglądali się nauczaniu i porównywali je z prawdą Słowa Bożego i nigdy, przenigdy nie zamieniali się w bierne automaty przyjmujące wszystko, co słyszymy i co nam każą przyjąć.
– „Musicie się poddać!” – wołają przywódcy, a każdy, kto tego nie zrobi, od razu trafia na listę podejrzanych
– Istnieje obawa, że to właśnie pragnienie wielu chrześcijan, żeby poddać się bezkrytycznie ludziom utrzymującym posiadanie władzy nad nimi, otworzyło drogę dla masowego zwiedzenia, jakie obserwujemy w kościołach na całym świecie.

– „Co jest znakiem rozpoznawczym niezdrowych, niszczących kościołów? Kluczowym punktem jest tutaj przywództwo oparte na kontroli, czyli „panowanie duszpasterzy nad trzodą”. Niszczący przywódcy żądają poddania i bezwzględnej lojalności. Osoba, która zadaje niewygodne pytania lub w inny sposób „wyłamuje się z linii” zostaje wyrzutkiem. Poczucie winy, lęk i zastraszenie są wykorzystywane do manipulacji i kontroli podatnymi na takie działania członkami Kościoła, szczególnie tymi, którzy zostali nauczeni, że podważanie opinii pastora jest równoznaczne z buntem przeciwko Bogu. (…) Jak rozpoznać zdrowy kościół? Obok głoszenia zdrowej doktryny, jest tam miejsce na pojednanie i odbudowywanie więzi, w przeciwieństwie do wzajemnej wrogości i tworzenia elit. Członkowie zdrowych kościołów są zachęcani do pogłębiania i wzmacniania więzi wewnątrz własnych rodzin. Prawdziwi przywódcy spokojnie przyjmują trudne pytania ze strony członków kościoła, nie grożąc im za to odwetem. Godni zaufania liderzy zachęcają do wzajemnej przejrzystości i sami są przejrzyści.
– Techniki kontroli umysłu są całkowicie obce prawdziwemu chrześcijańskiemu nauczaniu. Bóg zwraca się do serca i umysłu człowieka, lecz czyni to bez wywierania presji, bez zniewalania czy kontroli. Oczekuje przemyślanej, umotywowanej i przytomnej odpowiedzi na Jego prawdy, a nie automatycznych, bezmyślnych reakcji niewolnika.
– Jedynie człowiek jest zainteresowany tworzeniem automatów, zaprogramowanych na określony sposób zachowania, myślenia i wierzenia, którym nie wolno wykorzystywać zdolności krytycznego myślenia. Jedynie człowiek jest zainteresowany uzyskaniem dominacji nad innymi w celu uzyskania własnej korzyści. Jedynie człowiek ucieka się do takich środków jak stwarzanie poczucia zagrożenia, własnej przewagi, kontroli czy skrytych technik wpływających na umysły słuchaczy. Bóg nie stosuje takich metod!

Kierunek rozwoju Kościoła nie będzie wyznaczany przez Biblię, lecz na podstawie słowa proroków otrzymywanego ich zdaniem bezpośrednio od Ducha Świętego. Nabożeństwa będą posiadać bardzo charyzmatyczny charakter i zostaną zdominowane przez znaki, cuda oraz objawienia wynikające z funkcjonowania odpowiednich darów duchowych. Scentralizowana hierarchia duchowych przywódców zajmie niekwestionowaną pozycję jako ciało zarządzające Kościołem na ziemi, a ich autorytetowi nikt nie śmie się przeciwstawić. W nowym świecie, który właśnie tworzą, człowiek będzie panem swego przeznaczenia.
– Zaangażowanie polityczne [wierzących] jest niezbędnym czynnikiem transformacji społeczeństw i wprowadzania Bożych praw na Ziemi
– Należy okazywać uległość swojemu przywódcy i zdawać przed nim sprawę. Żaden usługujący, żadna organizacja, ani żaden „zwykły” wierzący nie może kwestionować nauczania lub postępowania przywódcy. Napomnienie jest potrzebne jedynie wówczas, gdy wierzący wyłamie się z szyku i skrytykuje przywódcę, co jest równoznaczne z buntem przeciwko starszyźnie. Każdy, kto zadaje pytania natury doktrynalnej, jest podejrzany, przejawia postawę faryzejską i stanowi zagrożenie dla kościoła. Liderom nie wolno krytykować jakiegokolwiek innego przywódcy, bez względu na to, jak poważna jest głoszona przezeń herezja albo grzech, w którym żyje.

– Sugestia, że liczebny wzrost kościoła i zmiany w życiu ludzi są dowodem na Boży zachwyt dla naszych ludzkich metod, przeczy biblijnemu wezwaniu Boga do czuwania i rozpoznawania fałszu, gdy ten się pojawi. Niektórzy pewnie zawołają: „Nie tykajcie pomazańców Bożych!”, lecz nie uważamy, by którykolwiek przywódca był aż tak „namaszczony”, żeby jego nauczanie stało ponad biblijną odpowiedzialnością za wypowiedziane słowa. Wprawdzie jedynie Bóg może osądzić serce człowieka, lecz jesteśmy powołani do udzielania sobie wzajemnej pomocy w podążaniu za Jego Słowem, a nie w płynięciu z prądem współczesnych metod zarządzania.
– Gdy ludzie uczą się tolerować zło i iść z owczym pędem, prawdziwe upamiętanie staje się rzadkim wydarzeniem, a wiara często staje się zwykłym zestawem powierzchownych przekonań.
– Doktrynalne odstępstwo w [niegdyś] ewangelicznych kościołach postępuje coraz dalej, ponieważ dają one posłuch różnym zwodniczym naukom szerzonym przez fałszywych proroków.

[color=#000000]Jestem byłym wspólnotowiczem. Obecnie jestem w małej wspólnocie protestanckiej. Sprawdziłem ten adres mailowy: [/color][url=mailto:[email protected]][color=#ff0000][b][email protected][/b][/color][/url][color=#000000] . [b]POLECAM[/b] go wszystkim [/color]braciom stojącym na rozdrożu.

Odnowa w Duchu Sw. to jakaś sekta fanatyków! Nie można przyrównywać jej do rligi.Bóg nakazał spisać pismo św.dla ludzkości aby żuli zgodnie z tym co Polecił.Jedyną Księgą Wiary jest Biblia.A jak ją interpretują rozłamy religijne, to już ich grzechy.Jeden Bóg,jedna wiara, jedna religia.A która? Powodzenia w szukaniu.

Czy we wspólnotach i kościołach przebudzeniowych czy ewangelicznych może istnieć psychomanipulacja granicząca z sekciarstwem? TAK
Czy w tzw wspólnocie raciborskiej i wszystkich placówkach wspólnoty ma ono miejsce? TAK
Czy jest to objawem zwiedzenia jej liderów i co za tym idzie całej społeczności? TAK
Czy przywództwo oparte na kontroli i żądanie poddania i bezwzględnej lojalności wobec przywódców jest objawem niezdrowych, niszczących kościołów? TAK
Czy ma to miejsce w tzw wspólnocie raciborskiej ? TAK
Czy poczucie winy, lęk i zastraszenie są wykorzystywane do manipulacji i kontroli podatnych na takie działania członków kościoła lub wspólnoty, szczególnie tymi, którzy zostali nauczeni, że podważanie opinii przełożonych w wierze jest równoznaczne z buntem przeciwko Bogu i ma to miejsce we wspólnocie raciborskiej? TAK
Czy to jest jeszcze chrześcijaństwo? NIE!

Czy miłość do Jezusa jest na prawdę tym, co trzyma Cię w tej wspólnocie?
Czy jesteś „zmęczony duchowo”, masz od dawna problemy z modlitwą, czytaniem ze zrozumieniem Słowa Bożego, które powoduje rozwój?
Czy proroctwa się wypełniają, czy nawet nie wiesz o tym bo traktują tak ogólnikowo wszystko, że mają nijaki wpływ na Twoje życie?
Co trzyma Cię we wspólnocie, strach przed potępieniem, może to, że jakoś funkcjonujesz w tej grupie powoduje sztuczne poczucie bezpieczeństwa?
Czy twój animator Cię kłamie, czy posługuje się półprawdami a Ty boisz się powiedzieć, że nie ma racji, bo Cię bracia z herbatki zakrakają i podpadniesz tak, że nie będziesz już miał życia?
Czy twój animator mówi Ci, że on nie wie jak to na prawdę jest, kiedy go o coś zapytasz, wierz mi wie dokładnie?
Dlaczego tak „Boży”, „fajni”, „tak Ci przychylni”, tak „kochający braci i prawdę” ludzie nie chcą Ci powiedzieć na co idą pieniądze z dziesięcin?
Dlaczego od tak kochającego ludzi, braci, takiego męża bożego, od tak byskotliwego człowieka, namaszczonego odeszła żona? Bo wiedziała jaki jest na przwdę?

Czy zdajesz sobie sprawę ilu ludzi odeszło ostatnio od wspólnoty, oraz ilu ma zamiar na dniach odejść?
Jak myślisz, dlaczego to robią?
Czy stać Cię na to aby także u nich sprawdzić dlaczego odeszli, czy to co mówią o nich animatorzy Ci wystarcza?
Dlaczego nagle masz ich nienawidzieć i unikać, czy na prawdę wiesz dlaczego?
Dlatego, że się odważyli powiedzieć dość, czy dlatego, że zwariowali?
Czy może któryś z nich leczy się psychicznie, wiesz o tym na pewno?
Czy odchodzących spotkała jakaś „kara boska”?
Czy to jest objaw mądrości życiowej tak dać się zastraszyć i przestraszyć?
Pomyśl, co tak na prawdę mogą Ci zrobić?
Kim tak na prawdę stałeś się: kochającym , czy podejrzliwym i nienawidzącym, czy stać Cię na uczciwą odpowiedź?
Co jeszcze musi się stać, żebyś wyszedł z Matrixa?
Wylecieć ze wspólnoty, to dobrze, czy źle?
Czy wiesz, że ludzie wylatują ze wspólnoty tylko, podkreślam tylko za to, że odważyli się zapytać głośno, jak to na prawdę jest i czy wspólnota powinna to robić i właśnie za to każą Ci nienawidzić tych ludzi i wymazać z pamięci?
Czy to, że o niczym nie wiesz lub nie chcesz wiedzieć pozwoli Ci jeszcze parę lat przetrwać i co dalej?

Święci czy Nie? – dobra robota. [color=#ff0000][b]Bardzo trafnie dobrany zestaw pytań- polecam każdemu kto widzi zło i ma jeszcze jakieś wątpliwości że jest w sekcie. [/b][/color]
„Czy może, bracia moi, [b]drzewo[/b] figowe rodzić oliwki albo winna latorośl figi? Także słone źródło nie może wydać słodkiej wody.” (List Jakuba 3:12, Biblia Tysiąclecia)
Czy może chrześcijanin, lider chrześcijański kląć jak szewc?
Czy Boży człowiek może wzbudzać strach do tego stopnia że dorośli ludzie dygają jak „arcyapostoł” robi zebranie animatorów?
Jak uczy Biblia: ojcem kłamstwa kto jest? kto zasiewa wątpliwości i działa poprzez strach? Duch Święty daje pokój. Widzisz pokój w działaniu lidera czy strach?. [b][color=#ff0000]Bożkiem liderów tej wspólnoty jest arcyapostoł.[/color][/b] Liderzy jaja wyrywają za dotknięcie tego bożka.

[quote]/…/ Liderzy jaja wyrywają za dotknięcie tego bożka./…/[/quote]
A rodziny nawiedzonych Jemu by wyrwały …
Gdyby miał …

Witam.A co to za lider,co chowa się za plecami swych braci?Co to za pasterz,co owieczki zostawia,gdy wilk się pojawia?Jakie jaja wyrywać chcecie?Te co się dawno temu ze strachu ugotowały?Przykład : jesień 2009;.Jest podejrzenie,ba,pewnik potwierdzony smsami(wulgarnymi,cytowanymi na spo),do jednej z sióstr animek;”wykończymy cię”,itd.-Rodzice nowonawróconych,nie mogli coś uwierzyć w radość młodzieży,dorosłej już,a jednak.Przepytali,zaprowadzili do księdza,i na policję.Co to za wspólnota???I co robi lider tej placówki(mianowany na tym forum;pitbulem,a sam mówiący o sobie „Cienki Bolek”)?No co robi? Wprowadza całkowity zakaz głoszenia ewangelii w Katowicach(sprawa dotyczy KAt.)A co robi na spo we wtorki?Zasiada w ostatnich rzędach,miesza się w tłumie,kryje się po kątach.Uuuummm.To co to za ewangelia jest głoszona,że byle pierdnięcie,i głowa w piach?Co to za pasterz?Czego się tak bardzo boi?Wielokrotnie głoszona nauka o stawaniu w świetle.A tu trzask,i zając w kapustę…I to są te prześladowania właśnie,na które narażona jest wspólnota.-piszę to do Was bracia i siostry,wyjdźcie.To nie boli.Wspólnota nie ma monopolu na Jezusa! Pzdr.
„były herbatniku”-dzięki,kończę bo ostatni suchy pampers…hihihihihi

Jak to śpiewał „obywatel G.C” : Ta wspónota jest … stworzona dla pieniędzy. Coraz więcej animatorów ( zwłaszcza małżeństw animatorów) jest coraz bardziej zasobnych finansowo. „Wspónota” łoży na rozkręcanie przez nich prywatnych interesów i to czasem kilkadziesiąt tysięcy! A reszta? Reszta jest płatnikami netto! I szczerze gratuluję, kosztem dzieci, rodziny, czasem najpotrzebniejszych rzeczy potrzebnych do życia finansujesz to „boże dzieło” i „szczytny cel”. A animki zacierają rączki i się cieszą, doskonale zdają sobie sprawę, że tak Cię omotali, że Ty dasz, w zębach przyniesiesz kopertę, będziesz miał wyrzuty sumienia. No i nie zapomnij o JAŁMUŻNIE!!!

Podział jest taki:
– dziesięcina idzie na potrzeby i tak bogatych animatorów – liczona w grubych tysiącach.
– jałużna idzie na biednych, potrzebujących braci, góra parę stówek, czyli „co łaska” i to raczej jako jednorazowa zapomoga.

[quote]Podział jest taki:
– dziesięcina idzie na potrzeby i tak bogatych animatorów – liczona w grubych tysiącach.
– jałużna idzie na biednych, potrzebujących braci, góra parę stówek, czyli „co łaska” i to raczej jako jednorazowa zapomoga. no i od każdejkoperty jeszcze te OBOWIĄZKOWE 2 % dla ,,Karbowego,, …[/quote]

Jesteś pewny że ta kasa idzie na potrzeby animatorów. Pytam bo jeśli tak to nie będę dawał i już.

Jestem byłym i nawizałem kontakt na ten adres [url=mailto:[email protected]][email protected][/url] . Znalazłem odpowiedzi na swoje pytania. Ten Veritas to chyba jakiś pastor, ale całkiem inny niż te nasze animki. Pomógł mi zrozumieć i podjąć decyzję. ODCHODZĘ.
Rozmawiałem z tym pastorem, którego mi poleciłeś i byłem u niego w niedzielę. On nie wie kim jesteś, ale pozdrawia ciebie.
Narka bracie.

Jakbym Ci powiedział, kto z animatorów, ile i na co dostał to byś się mocno zszokował! Nie jest to raczej miejsce, żeby rzucać kwotami i nazwiskami. Widziałem też ludzi w prawdziwym dołku finansowym, którzy jedyną zapomogę jaką dostali to była zrzutka ludzi z herbatki, ale też niezbyt wielka i raczej jednorazowa, bo wiadomo, nikomu się dzisiaj nie przelewa. Jakbym Ci powiedział że niektórzy animatorzy dostają nawet kilkaset! tysięcy, a tak niestety jest, to czy jesteś w stanie w to uwierzyć?

Ty stamtą wiej , a nie zastanawiaj się czy im kasę dawać. Wspólnota idzie w taką stronę, że i tak większość z Was za jakiś czas będzie się stamtąd ewakuować i to w podskokach. Z tą jednak różnicą, że będziecie tak wypłukani duchowo, że na długo, długo was to odstraszy od szukania jakiejkolwiek społeczności wierzących. Nazywam to próżnią lub apatią duchową. Ponadto jeszcze sporo lat będzie w Tobie tak silne sekciarskie myślenie, że uwierz mi, czas tam spedzony pracuje tylko na Twoją niekorzyść!

A ja mogę powiedzieć kto udziela pożyczek. Np najlepsza animatorka kultury w listopadzie 2003 kilkudziesięciu osobom udzieliła „pożyczki” ( po ok. 9 tys. każdej ! ) na pokrycie strat firmy. Na jej założenie pożyczkodawcą był niedawny lider wspólnoty modlitewnej, która się samorozwiązała :). Tu kwoty sięgają ok. 15 tys dla każdego (wrzesień 2001).

Można też zapytać nauczyciela wyróżnionego w tym roku przez starostę ile dostał na zakup krakowskiego mieszkania… Myślą, że w początkowych latach wspólnota była naprawdę nastawiona na głoszenie Dobrej Nowiny, ale kiedy okazało się, że przy okazji można mieć profity, zaszczyty, kierownicze stanowiska, władzę polityczną, firmy, itp, to zająto się właśnie tym.

[color=#000000]Wyróżnienia otrzymali dyrektorzy – Halina Wyjadłowska (MOW), Elżbieta Biskup (MDK), Danuta Hryniewicz (PPP), Ewa Konopnicka (ZSS) Bożena Chudzińska- Latacz (ZSZ) Sławomir Janowski (ZSM) i Andrzej Brzenczka (CKU) oraz nauczyciele – Marzena Kacprowicz, Grażyna Strózik, Teresa Kachel, Krystian Łyczek (wszyscy ZSO nr 1), Jolanta Nowak, Aleksandra Kędzierska, Bogumiła Bąk (ZSO nr 2), [/color][b][color=#ff0000]Piotr Kalus[/color][color=#000000] na tym zdjęciu z rozdania wyróżnień siedzi bezpośrednio za…………….. przewodniczącym rady powiatu!http://www.raciborz.com.pl/fotorelacja1607.6.html%5B/color%5D%5B/b%5D

We wspólnotce jest już taka jazda, że ja pierdziu!! To co tutaj piszecie, to jest pikuś!

Tomasz Sz. z Krapkowic. Przyjechał uczyć matematyki… czy to jakiś poważny animator?

Chyba trochę za brdzo generalizujecie. Wszyscy animatorzy dostają kasę? Wspołnota to dla mnie czas daleko przeszły. Za mojej tam bytności słyszało się coś o pożyczkach na mieszkania, auta, otwieranie firm, ale to dotyczło nie całej wspólnoty, nawet nie całego grona animków ( jak ładnie piszecie ), ale wybranych,szczególnie lubinych, bo i w tym gronie byli równi i równiejsi. Zawsze łatwiej mieli ci zafascynowni szefem, nie zadający pytań itd. I jeszcze takie upomienie dla was martwiących się o tę kasę. To parafraza z waszego animka ( fajnie brzmi prawie jak muminek ). Na pytanie o kasę właśnie animek odpowiada; to w końcu kasa Boga to niech On się o nią martwi. Czyli to nie wasz problem, hi, hi wy tylko składajcie dzisięcinę. Nie mogę uwierzyć w to co tu jest pisane. Bardzej niż kasa smuci mnie fakt niszczenia psychiki i duchowości młodych ludzi.
do pytajnik ; tak ten pan z Krapkowic, to poważny animek, na tyle poważny, że sterowany z tylnego fotela miał podporządkować Krapki szefowi z Racka. No cóż, nie wyszło, teraz trzeba żyć w Raciborzu.

Powiem tak że jest mi w to trudno uwierzyć . Pamietam wspólnotę gdzie jeden drugiemu pomagał z serca bez żadnych problemów. To był piekny czas. Miałem radość w sercu jak mogłom komuś pomóc. Teraz jest inaczej. Znam osoby które potrzebują pomocy nawet nie finansowej, ale materialnej (meble, pralka itp.) Smuci mnie to że piszecie o takich rzeczach. Jeden nie jest animatorem i życie go po dupie bije, a inni korzystaja. Muszę zawołać do Pana. Co robić. Przyznam że trochę mam stracha powiedzieć animatorowi że nie będę dawał dziesięciny, bo jak mnie wywalą to stracę kontakt z ludźmi których znam, a są bardzo wartościowi. Pozdrawiam Was

Przy takiej fali odejść ze wspólnoty doktora można spodziewać się tylko jednego:…
„agresywnego” werbowania, zresztą jak zwykle nasilonego w tym okresie, szczególnie na uczelniach wyższych. Każdy kto jeszcze został ma za zadanie werbować, werbować, werbować… bo czas mało. Myle się? W normalnej wspólnocie „z problemami” lider zawiesza ewangelizację do czasu zrobienia porządków, natomiast w sektach liczy się czas…

[quote]Muszę zawołać do Pana. Co robić. Przyznam że trochę mam stracha powiedzieć animatorowi że nie będę dawał dziesięciny, bo jak mnie wywalą to stracę kontakt z ludźmi których znam, a są bardzo wartościowi. Pozdrawiam Was[/quote]
Masz okazję teraz sprawdzić ile jesteś warty we wspólnocie. O Twojej wartości decyduje kwota dziesięciny i ilość zwerbowanych nowych członków oraz twój udział w tworzeniu sztucznego tłumu (czyli uwiarygadnianie spotkań) Jak myslisz ile jest warty przyjaciel który kabluje na ciebie animatorowi? Po co animator namawiał cię do zaprzyjaźnienia się z Heńkiem? Każdy ma swojego anioła. Jak odejdziesz to dowiesz się ilu miałeś prawdziwych przyjaciół. Być może pojawi się jakiś brat z dyktafonem na szczerą rozmowę. [b][color=#ff0000]Ludzie są najbardziej wartościowi są jak są wolni. [/color][/b]Nowe przymierze nie wymaga od nas dawania dziesięcin. Polecam: [url=http://www.ulicaprosta.lap.pl/nowastrona/tikiwiki24/tiki-read_article.php?articleId=3]http://www.ulicaprosta.lap.pl/nowastrona/tikiwiki24/tiki-read_article.php?articleId=3[/url]

[quote]We wspólnotce jest już taka jazda, że ja pierdziu!! To co tutaj piszecie, to jest pikuś![/quote]
Kazali u was ruchać kozy? Czy może znowu zaczęły się proroctwa: „hordy demonów atakują wspólnotę, musimy stanąć ramię w ramię żeby ewangelia była głoszona”? itp.

Człowieku, który piszesz do Święci czy Nie,
pod adresem [url=mailto:[email protected]][email protected][/url] znalazłem ludzi, którzy bezinteresownie mi pomogli w znalezieniu miejsca dla wzrostu i którzy pomagają mi w pozbieraniu się z dołka. Wiesz mogę do nich napisać o swoich rozterkach i nie otrzymuję „gotowców”, ale piszą mi: ja zrobiłem tak i tak mi to pomogło, a mój przyjaciel zrobił tak. Zdarza się, że czasami nie mają nawet rady dla mnie, ale tak naprawdę to o to mi czasami wcale nie chodzi. Wiesz, facet z którym piszę (może być pastorem, chociaż pisze, że nie jest to jego powołanie) nie ukrywa, że czasami mnie nie rozumie, ale cieszę się, że jest i chce mnie wysłuchać. Nasze animki zawsze wiedzieli wszystko i to najlepiej (ponoć im D. Św. daje światło do naszego życia), a tutaj facet pisze mi, że objawienia prorockie w takich przypadkach zdarzają się bardzo rzadko. Mówi, że D. Św. nie jest plotkarzem i nie obnaża naszej nagości przed braćmi, bo nie jest sadystą. On pisze, że Bóg jest zainteresowany każdym swoim dzieckiem i jeśli ma mu coś do powiedzenia, to robi to w cztery oczy. To mnie przekonuje. Nie chciałbym, żeby mój tato zwracał mi uwagę przez moich krewnych czy znajomków. Podoba mi się, że jest ta strona. Nie wiem czy pójdę jeszcze do jakiegoś kościoła, chociaż dzięki nim poznałem fajnego pastora, ale cieszę się, że znalazł się ktoś, kto o nas pomyślał. Pomyśl o tym. A co do tzw. przyjaciół, to olej takich, którzy oleją Cię po odejściu. Jeśli tak zrobią, to znaczy, że tylko nazywali przyjaźnią coś, co nigdy nią nie było, ale było formalnym wypełnianiem prawa wspólnoty. Przeczytałem kiedyś, że przyjaciel to ten, kto zna twoje każde świństwo i nadal nie przestaje cię kochać. Pomyśl otym.

[color=#ff0000]NM[/color] powinien zostać … [color=#ff0000]SAM[/color] !

Ja tak samo przez lata myślałem : nie odchodzę, bo ludzie są wartościowi, bo chciałbym odejść z twarzą a nie z przypiętą łatką, że jestem taki, taki, taki……..
Znacie kogoś, kto stamtąd odszedł i mówią tam o nim dobrze?
Wszystko okazało się inaczej niż zakładałem : przypięto mi odpowiednią łatkę, odradzano ludziom ze mną kontaktu, „wartościowi ludzie” milczą, pewnie dawno mnie wykasowali z pamięci telefonu.
Scenariusz jest zawsze podobny i dochodzę do wniosku, że tak to ma być i z tymi ludżmi nie da się za bardzo w zgodzie rozstać, oczywiście bez generalizowania.
Co do animków to oczywiście nie wszyscy korzystają z profitów, oj nie. Na to trzeba sobie zasłużyć. Większość ma za zadanie pobierać i przekazywać wyżej koperty, co też z gorliwością czynią. Profity otrzymują wybrani, których krąg się stale powiększa. Zasada jest taka, czym bliżej koryta tym wisza dotacja, tak jak w świecie. Z resztą standardy światowe skutecznie wypierają te biblijne, włącznie z rozwodami i coraz powszechniejszym wręcz nakłnianiem ludzi do rozwodów. Jak apostoł się rozwiódł, ta taki jest standard!

Tym samym wyznawcy w jednym miejscu nie mogą wiedzieć o ważnych decyzjach, publicznych wystąpieniach czy dyskusjach, które gdzie indziej wywołały zamieszanie w życiu sekty
Technika wyciszania myśli polega na tłumieniu w sobie wszelkich wątpliwości (tzw. Negatywnych myśli) na temat grupy lub jej przywódcy/przywódców. Członkowie destrukcyjnych sekt potrafią dobrze tą technikę opanować. W efekcie próba bezpośredniej krytyki ich organizacji i/lub przywódców powoduje automatyczne zamknięcie umysłu. Osoba taka po prostu nie chce słuchać takich rzeczy. W niektórych sektach wyciszanie myślenia wspierane jest dodatkowymi technikami: mantrowaniem, modleniem się innymi językami, intensywną modlitwą itp. Polega na kontrolowaniu i manipulowaniu emocji poprzez strach i poczucie winy. Poczucie winy jest najistotniejszym czynnikiem sprzyjającym wyrabianiu postawy konformistycznej i wymuszaniu uległości. Osoba, która ma sobie ciągle coś do zarzucenia, nie będzie miała odwagi aby się buntować, stąd destrukcyjne sekty dbają o to, aby człowiek żył w ciągłym poczuciu winy. Jeśli chodzi o strach, to jest on używany w celu wzmocnienia więzi z grupą. Kreuje się wizerunek zewnętrznego wroga, który zagraża członkom sekty

Kontrola informacji w destrukcyjnych sektach oznacza także istnienie różnych poziomów „prawdy”. Inna jest doktryna „oficjalna”, inna na „wewnętrzny użytek”. członkom. W grupach stosuje się hierarchię dostępu do wiedzy. Osoby, które stoją niżej w hierarchii nie mają wstępu na niektóre seminaria..Członkowie sekty są głęboko przekonani, że oficjalna doktryna nie kłamie, a jedynie nie ujawnia całej prawdy. Przebywając w środowisku, w którym prawda jest wartością względną, człowiek staje się niemal całkowicie niezdolny do obiektywnej oceny sytuacji. Jeśli ma jakieś wątpliwości, mówi się mu, że nie dojrzał jeszcze do tego, by poznać całą prawdę
Kontrola informacji
W wielu sektach o charakterze totalitarnym główne źródło informacji stanowią publikacje sekty. Kontroli podlegają także rozmowy członków sekty. Nie wolno im dzielić się krytycznymi uwagami na temat przywódcy, doktryny czy metod działania organizacji. Muszą natomiast szpiegować się nawzajem; pożądane jest także donosicielstwo. Nowicjusze mogą ze sobą rozmawiać tylko w towarzystwie starszego członka sekty, występującego w roli przyzwoitki. Co najważniejsze jednak, nakazuje się wyznawcom, aby unikali kontaktów z byłymi członkami sekty i ludźmi nastawionymi do niej krytycznie. Słowem powinni stronić od tych, od których mogliby dowiedzieć się najwięcej.
Informacje poddawane są na ogół ścisłej selekcji, co sprawia, że członkowie sekty są wciąż niedoinformowani. W większych grupach mówi się im najczęściej tylko tyle, ile „powinni wiedzieć”, by dobrze wykonywać swoje obowiązki

Cechy charakterystyczne destrukcyjnej grupy kultowej.
Nieograniczona władza przywódcy.Lider ma możliwość nieograniczonej ingerencji w życie członków. Jego decyzje są zawsze obowiązujące jest postrzegany jako nieomylny. Sam nie musi przed nikim odpowiadać za swe czyny. Czasem przywiązuje się liderowi moce nadludzkie
Brak tolerancji dla krytycznych pytań.Każda próba kwestionowania czy zadawanie krytycznych pytań jest określane przez członków grupy jako ”prześladowanie”. Grupa (lider) ma zawsze rację, jest w posiadaniu wyłącznej prawdy, nikt więc nie ma prawa do krytyki.
Nie ma uzasadnionego powodu by odejść.Członkom nie wolno kontaktować się z tymi, którzy opuścili grupę. „Byli” w opinii wyznawców popełnili błąd lub zostali opętani przez zło. Są „nieczyści”, nie wolno z nimi rozmawiać, trzeba zerwać kontakt, nawet jeśli to członkowie najbliższej rodziny.
Grupa jest źródłem wszelkiej wiedzy o świecie.Wyznawcom nie wolno czytać innej literatury niż pochodząca z grupy, w szczególności opracowań krytycznych. Grupa (lider) ma pełną wiedzę o „prawdzie”, żadne inne sposoby odkrywania wiedzy nie są akceptowane.
Brak społecznej kontroli finansów.Nie ujawnia się budżetu, nie ma nad nim żadnej zewnętrznej kontroli. Pozyskiwanie pieniędzy jest jednym z głównych zadań członków, jest traktowane jako misja religijna. Przeciętny wyznawca nigdy nie dowie się, na co przeznaczono zdobyte przez niego pieniądze

Cechy charakterystyczne grupy „zdrowej”.
Twoje pytania zostaną wysłuchane bez osądzenia i otrzymasz odpowiedzi. Otrzymasz również wszelkie informacje na temat finansów i wydatków, także z niezależnych od grupy źródeł.
Nie ma autorytarnej struktury, decyzje zapadają demokratycznie, a kierownictwo ponosi odpowiedzialność przed członkami za wszelkie błędy.
Lider przyznaje się do błędów i akceptuje konstruktywną krytykę.
Nikt nie zakazuje kontaktów z byłymi członkami.
Nikt nie utrudnia komunikacji z rodziną, tworzenia spontanicznych przyjaźni.
Nikt nie manipuluje strachem i poczuciem winy.
Ceni się krytyczne uwagi, gdyż one pomagają w rozwoju grupy.
Grupa nie uzurpuje sobie miana jedynego źródła wiedzy o świecie, ceni dialog i wolną wymiany idei.
Szanowana jest indywidualność członków.
Każdy ma prawo w każdej chwili zrezygnować z członkostwa, będzie to przez innych uszanowane.

[quote]…Znacie kogoś, kto stamtąd odszedł i mówią tam o nim dobrze?
Wszystko okazało się inaczej niż zakładałem : przypięto mi odpowiednią łatkę, odradzano ludziom ze mną kontaktu, „wartościowi ludzie” milczą, pewnie dawno mnie wykasowali z pamięci telefonu.
Scenariusz jest zawsze podobny…[/quote]
Nie ma takiej osoby ponieważ to oznaczałoby że ich Bożek „Norbert” i animatorzy stracili światło. Odchodzą tylko oszuści i kłamcy. Zostaje „elita Jezusa” hehe, tylko najlepsi z najlepszych, najpokorniejsi z pokornych hehe, w moim przypadku zakazano kontaktu (nie odradzano, tylko zakazano). Telefonów nie kasowałem, co jakiś czas dzwonią ci co odchodzą więc Chwała Panu! [color=#ff0000][b]Scenariusz jest ten sam we wszystkich sektach. [/b][/color]