Pomimo nagłego załamania pogody, w ulewie i burzy najbardziej wytrwali fani bluesa wysłuchali koncertu zespołu Dżem. Zobacz fotorelację z niesamowitego wydarzenia – Dżem w Raciborzu – pech organizatorów Zobacz fotorelację nr 2 Wideo z koncertu grupy Dżem.
Zobacz również fotorelację: Rozgrzani jak piec pomimo rzęsistego deszczu
Wielka szkoda, że nie utrzymała się letnia pogoda, która od kilku dni "serwowała" iście letnie temeratury oraz wiele słońca. Tuż po supporcie Dżemu – grupy Funk4Fun zerwała się burza i ulewny deszcz. Część funów wprawdzie doczekała koncertu jednak bardzo wielu raciborzan zrezygnowało z powodu braku parasoli, przemoknięcia, chłodu i niepewności czy koncert w ogóle się odbędzie. Ponad godzinę grupa "stroiła" instrumenty a zapowiadający koncert Mariusz Weidner zapewniał ze sceny: Dżem na pewno zagra tylko czekamy aż przejdą wyładowania atmosferyczne, proszę cierpliwie czekać.
Z cierpliwością może nie było najlepiej – oczekujący w pewnym momencie skandowali dość niewybrednie wobec zespołu, czego nie można raczej usprawiedliwoć ani deszczem ani chłodem.
Kto nie sprostał bowiem wymaganiom tej sytuacji po prostu wrócił do domu. Przemoknięty tłum wychodził z OSiRu właśnie wtedy kiedy spodziewano się tłumu wchodzących na obiekt. Tak bywa; aura okazała się wyjatkowo niesprzyjająca dla organizatorów i ostatniego zespołu wieńczącego sobotnie obchody Dni Raciborza.
//i/