Mistrzynie Polski, piłkarki RTP Unii Racibórz mają szansę zdobyć kolejne w tym sezonie trofeum. W sobotę 7 sierpnia w Kutnie podopieczne trenera Trawińskiego zmierzą się z Pogonią Women Szczecin w meczu o Puchar Polski, jedyne trofeum którego jeszcze w swym dorobku nie posiadają.
7 sierpnia o godz. 15.00 w Kutnie rozegrany zostanie finał Pucharu Polski. Kutnowski MOSiR będzie organizatorem finału już po raz szósty z rzędu. Przeciwniczkami unitek będzie rewelacyjny zespół beniaminka Ekstraligi zespół Pogoni Women Szczecin. Szczecinianki potwierdziły swą wyższość 1 sierpnia na boisku w Żywcu wygrywając 3 – 2 spotkanie półfinałowe. Wcześniej szczecinianki awansowały do finału za sprawą walkoweru jednak dobrze się stało, że uczestnika finału wyłoniła rywalizacja na boisku zmaganie, nie zaś decyzja przy "zielonym stoliku".
Finał bez wątpienia będzie bardzo ciekawym widowiskiem. Trener Remigiusz Trawiński nie widzi innej możliwości jak zdobycie Pucharu Polski. Przypomnijmy, że unitki tego trofeum nigdy nie zdobyły i dlatego są bardzo zdeterminowane i bojowo nastawione na sobotni finał. Do Kutna wyjadą w sobotę o godz. 6.30. W finale nie zagra Marta Stobba (ze względu na problemy zdrowotne), natomiast reszta zawodniczek będzie do dyspozycji trenera.
Szczecinianki grające ciekawą piłkę też liczą na końcowy sukces w Pucharze Polski. Dodatkowo w drużynie Mariusza Misiury zagra była unitka Daria Kasperska co dodaje dodatkowego smaczku temu finałowi.
Emocje w Kutnie są gwarantowane, bo nie od dziś wiadomo, że Puchar Polski rządzi się swoimi prawami. Unitki w przedsezonowych sparingach dwukrotnie potykały się ze szczeciniankami. W pierwszym meczu przegrały 2:3, w drugim rozgromiły rywalki 5:0.
Finał Pucharu Polski
7 sierpnia 2010 godz. 15.00Stadion Miejski im. Henryka Reymana w Kutnie ul. Kościuszki 36
RTP Unia Racibórz – Pogoń Women Szczecin
źródło: www.rtpunia
czytaj także: RTP Unia gromi mistrza Słowacji
Sparing na szczycie dla RTP Unii
7:1 dla Unitek i … po bólu !
Teraz kolej na Ukrainki [ prawie połowa reprezentacji to w/w ] a potem … eliminacje Ligi Mistrzów, bo nasza ,,liga,, jakby z marszu …?
Tylko skąd szef-sponsor-trener weźmie ,,skromny MILION ,, …?