– Wyborcy zżymają się, dlaczego tyle się płaci za wybudowanie muszli koncertowej czy remont Ogródka Jordanowskiego. Czy miasto rzeczywiście ogląda każdą wydawaną złotówkę z każdej strony? – zainteresował się Piotr Klima. Zdaniem radnego ostatnie miejskie inwestycje wydają się zbyt kosztowne.
– Ludzie pytają, gdzie nasze pieniądze znikają – zastanawiał się Piotr Klima podczas dzisiejszych obrad Komisji Oświaty Rady Miasta. – Media podają sumy przeznaczane na miejskie przedsięwzięcia, jak np. ostatnio remont Ogródka Jordanowskiego, muszla koncertowa czy zadaszenie trybuny na OSiR. Później ludzie pytają radnych, dlaczego miasto wydaje tyle pieniędzy. Muszla kosztowała 200 tys., na zadaszenie poszło 110 tys. Przechodząc obok tego nie wydaje się, że to musiało tak szalenie drogo kosztować – wyliczał radny.
Ludmiła Nowacka nie zgodziła się z zarzutami o niegospodarność. – Na wszystko są określone procedury. Najpierw zwracamy się do firmy, która dokonuje wyceny danego zadania, później jest robiona dokumentacja, a potem przetarg – odpowiedziała pani wiceprezydent. Jej zdaniem za zadaszenie miasto zapłaciło kilkukrotnie mniej, niż było to w planach. Podała także przykłady, kiedy wręcz dokumentacja inwestorska, jak w przypadku "Radosnej szkoły", okazywała się niedoszacowana w stosunku do rzeczywistych kosztów.
Piotr Klima nie wydawał się do końca przekonany. – Czy te przedstawiane nam sumy rzeczywiście wynikają z przyglądania się każdej wydawanej złotówce z każdej strony, czy już bardziej nie dało się zaoszczędzić? Miejmy świadomość, że ludzie, mniej lub bardziej słusznie, atakują samorząd za bardzo wysokie koszty inwestycji, a my jako radni nie bardzo potrafimy się z tego wytłumaczyć – przestrzegł.
/ps/
.jpg "Remont zabytkowego spichlerza chłopskiego w Raciborzu zakończony")
Panie Piotrze: proszę wziąć do ręki kosztorysy na te niby przepłacone inwestycje i czarno na białym pokazać wyborcom jakie można by tam poczynić oszczędności. Przecież nie powinno to być trudne – prawda?
Pan Piotr słusznie zauważył, iż należy wziąźć pod lupę miejskiewydatki na inwestycje. Proponuję swprawdzić i podać do wiadomości obywateli i mieszkańców Raciborza kto wygrywa przetargi na projekty oraz wykonawstwo ? Ile za to w ciągu roku skasował Z Urzędu Miasta ? Ile wydajemy z budżetu gminy rocznie na imprezy i koncerty rozrywkowe z budżetu pewnej agencji artystycznej z Kluczborka i dlaczego ona od wielu już lat otrzymuje zlecenia z miasta ?
Informacje o tym kto wygrał poszczególne przetargi dostępne są w BIPie.
Co robi komisja rewizyjna Radsy Miasta ?
Panie Gawliczek – przew komisji, czas rozliczyć przed wyborami celowość wydatków i Zleceniobiorców Urzędu Miasta. Mam nadzieję, iż długoletni już rzecznik prasowy Pani Zimełka przekazuje3 sygnały i uwagi internautów na portaolach . Ludzie nie będą z takimi problemami społecznymi do Was latać. To Wy powinniście się interesować na bieżąco kopmentarzami bo one dowodzą op tym co ludzie mysla o prezydencie i Urzędzie Miejskim.
Ale z tą muszlą to imho rację ma, nie warte toto aż 200 tyś. , max. 50.
Cieszy troska radnego o finanse gminy, wielce cieszy. Zastanawia natomiast co innego, a mianowicie czas, w którym troskę swą zaczął wykazywać. Czas ów dziwnie zbiega się, zapewne przypadkowo, z nieodległym już czasem kampaniji wyborczej. Mniemam, że jedno do drugiego nijak się nie odnosi?
[quote]/…/ Mniemam, że jedno do drugiego nijak się nie odnosi?/…/ Naiwny jestes ? Jak to nie … przecież to oczywista oczywistość …[/quote]