– To nie Pan, niczym udzielny książę, decydował będzie, kto może przyjechać do Raciborza, a kto się ma z niego wynosić. Czasy Bolesława Rogatki minęły bezpowrotnie i pora najwyższa się z tym pogodzić – pisze Mularczyk do przewodniczącego RM T. Wojnara.
Pan Przewodniczący Rady Miasta Tadeusz Wojnar, Szanowni Radni Miasta Racibórz, Raciborzanie
Śledząc bieżące wydarzenia opisywane na internetowych stronach Raciborza oraz lokalnych portalach informacyjnych, ze zdumieniem i zażenowaniem przeczytałem, że decyzją Pana Przewodniczącego Rady Miasta Tadeusza Wojnara nie jestem już rodowitym Raciborzaninem, a nawet nie mam wstępu do mojego rodzinnego miasta. Eksplozja nienawiści i słownej agresji wobec mojej skromnej osoby bynajmniej spowodowana byłą krzywdą, jaką wyrządziłem panu Wojnarowi lub komuś z jego bliskich. Pan Wojnar uczynił mnie banitą, gdyż sprzeciwiłem się działaniom obecnego Komendanta Straży Granicznej zmierzającym do likwidacji Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu. Nie wiedzieć czemu pan przewodniczący Tadeusz Wojnar zinterpretował historię w sposób iście dialektyczny, czyli, że skoro jestem „za”, to automatycznie muszę być też „przeciw”.
Stając w obronie nowosądeckiego garnizonu, posługiwałem się wyłącznie argumentami merytorycznymi, odkładając na bok społeczne emocje i polityczne uprzedzenia. Nigdy też nie sformułowałem tezy, że reforma strukturalna SG powinna dokonać się kosztem jednostki w Raciborzu. Dla przypomnienia dodam, że wśród głównych racji przemawiających za pozostawieniem w Nowym Sączu placówki SG, prócz pięknych i długich tradycji wojskowych, których symbolem stał się 1 Pułk Strzelców Podhalańskich, były takie względy jak:
Obowiązek pozostawienia jednej jednostki, obsługującej i zabezpieczającej pogranicze polsko – słowackie.
Szeroki zakres inwestycyjny, na który składały się rozbudowa oraz modernizacja infrastruktury, logistyki i wyposażenia KOSG w Nowym Sączu, na łączną kwotę 43 milionów złotych w ostatnich 3 latach,
Optymalne w stosunku do realizowanych zadań położenie geograficzne jednostki,
Racje społeczne uwarunkowane wysokim wskaźnikiem bezrobocia oraz niewielkimi możliwościami wchłonięcia przez lokalny rynek pracy pracowników cywilnych i mundurowych.
Broniąc konieczności pozostawienia oddziału SG w Nowym Sączu nigdy, ani przez moment, nie stanąłem na pozycji podważającego sens i rację istnienia podobnej jednostki w Raciborzu. Nie mam, też w zwyczaju traktować swej Małej Ojczyzny, jak politycznej synekury, czy feudalnego lenna zarządzanego przez rozbudowany system wasali i popleczników, stworzony do rozdawnictwa stanowisk i czerpania zeń osobistych profitów. Takie myślenie towarzyszy raczej moim adwersarzom, a dowodem na swoistą prywatę i panujący w ich szeregach koleżeński nepotyzm są wypowiedzi, które możemy odnaleźć na łamach tych samych wiadomości lokalnych:
„Pozostawienie Śląskiego Oddziału to jednak nie do końca efekt analizy przesłanek za i przeciw, ale konsensu w Platformie Obywatelskiej. Zwolennikiem włączenia raciborskiej struktury pod Kłodzko był marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna, poseł z Dolnośląskiego. – Heniu mu się mocno naraził – nie kryje prezydent Lenk. Za Siedlaczkiem stanęli bowiem inni śląscy posłowie i samorządowcy. Mówiono, że nie wolno robić czegoś takiego w regionie, gdzie PO ma dobry wynik wyborczy (…) Padła propozycja, by zwiększyć rangę Śląskiego Oddziału kosztem Karpackiego z Nowego Sącza. Racibórz miał mieć nawet pod sobą słynną orkiestrę reprezentacyjną w podhalańskich strojach. Dlaczego? Bo PO chciała pokazać swoją siłę mocnemu na Nowosądecczyźnie PiS-owi. (…) Mając większość rządzący nie potrafią sobie poradzić z opozycją, a to świadczy o słabości władzy – podsumował Wojnar.”
Jak widać początkowe studium reorganizacji jednostek SG wzdłuż południowej granicy państwa nie dotyczyło Nowego Sącza. Kiedy okazało się, że w grę wchodzi partykularny interes działaczy PO z Górnego i Dolnego Śląska, obawiających się utraty osobistych wpływów i osłabienia politycznego zaplecza, ciemne chmury, nieoczekiwanie, zaczęły gromadzić się nad komendą SG w Nowym Sączu. Rozpalony w ten sposób polityczny ogień, nadawał się idealnie do upieczenia dwóch pieczeni naraz: zachowania wyborczego status quo na Śląsku i podkopania pozycji PiS na Sądecczyźnie.
Pomimo zawirowań, być może nie zawsze potrzebnych i zrozumiałych dla opinii publicznej, cieszę się, że zarówno rząd jak i komenda główna SG odstąpiły od projektu likwidacji strażnic w Nowym Sączu i Raciborzu. Niezależnie od ich przyszłego losu uważam, że strategiczne decyzje dotyczące tak newralgicznych kwestii jak bezpieczeństwo państwa i gwarancja stabilnego bytu Polaków, wymagają rozważnych, przemyślanych i dalekowzrocznych decyzji, podpartych rzetelną analizą i merytoryczną oceną. Powinny one uwzględniać wszystkie aspekty i przesłanki za wyjątkiem tych politycznych.
Szanowny Panie Przewodniczący,
Z ubolewaniem przyjąłem Pańskie słowa skierowane pod moim adresem, o tym, że „Mularczyk nie jest Raciborzaninem i nie ma wstępu do Raciborza”. Jako humaniście przychodzi mi na myśl tylko jedna paralela. Cesarz rzymski imieniem Kaligula uczynił swego konia senatorem, a zamierzał także konsulem. Wprowadzał go nawet na posiedzenia senatu, nakazując pozostałym obecnym oddawanie czworonogowi tytularnego hołdu i czci. Nie będę snuł dalej tego wątku i pozostawię go inteligencji odbiorców. Jednak głęboko wierzę, że pozostali radni prezentują daleko inny typ finezji, subtelności i kultury osobistej niż Pan. Pańskie słowa są prymitywne i nikczemne. Uwłaczają nie tylko mojej osobie, ale nader wszystko Radzie Miasta, którą Pan jako przewodniczący ma zaszczyt reprezentować. Swoimi nieprzemyślanymi wypowiedziami kompromituje Pan nie tylko siebie i majestat mego rodzinnego Raciborza, ale przynosi Pan ujmę oraz wstyd wszystkim mieszkańców, którym ten rodzaj „ulicznego” żargonu, by nie rzez prostactwa, wydaje się obcy, niezależnie od och osobistych sympatii czy antypatii. Zapewniam Pana, że nigdy nie przestałem czuć się Raciborzaninem. Jak tysiące mych rodaków, których serce rozdarte jest między różnymi miastami czy nawet kontynentami, nie wyrzekłem się miejsca, w którym przyszedłem na świat i spędziłem najpiękniejsze lata dzieciństwa i młodości. Mogę Pana zapewnić, że często powracam myślami do raciborskich krajobrazów i z nostalgią wspominam swych dawnych kolegów i przyjaciół. Los sprawił, że ścieżki życiowe zaprowadziły mnie w równie piękne strony, pomiędzy Lachów i Górali. Tu w Nowym Sączu przyjęto mnie z otwartymi ramionami i nigdy nie usłyszałem od tych ludzi, że jestem dla nich obcy. Wprost przeciwnie. Może nikt tak jak Sądeczanie nie rozumie, czym jest emigracja, konieczność opuszczenia rodzinnego domu, rozłąka i tęsknota za najbliższymi. Zapewniam Pana, że mógłby się Pan nauczyć od nich wiele, w szczególności zaś gościnności, pokory, skromności a przede wszystkim pracowitości, także tej w służbie drugiego człowieka. Sądeczanie to ludzie, w których szacunek i honor stapia się w nieodłączną całość. Te cnoty nigdy nie pozwoliłyby na głośne wyrażenie takiej pogardy wobec drugiego człowieka, jakie zademonstrował Pan w stosunku do mnie. To, co tak łatwo przyszło Panu na język, Sądeczanom nie przyszłoby nawet do głowy. I mogę Pana zapewnić, że to nie Pan, niczym udzielny książę, decydował będzie, kto może przyjechać do Raciborza, a kto się ma z niego wynosić. Czasy Bolesława Rogatki minęły bezpowrotnie i pora najwyższa się z tym pogodzić.
Z poważaniem
Poseł na Sejm RP
Arkadiusz Mularczyk
czytaj także: Straż Graniczna: czy w 2012 będzie "powtórka z rozrywki?"
Arkadiusz Mularczyk na zakończenie kampanii wyborczej w Raciborzu
brawo, Mularczyk. Wreszcie ktoś może powie temu człowiekowi, gdzie jest jego miejsce. Wojnarowi powinno się zakazać wstępu do miasta
wart pac pałaca a pałac paca
Mularczyk – kolejny jarkaczowy *********. Spieprzaj dziadu!
Ale preambułe to se pierdyknął jak papież w Urbi et Orbi normalnie… mógł jeszcze BRACIA RODACY dopisać ***************
Spieprzaj dziadu, tam gdzie twój pan. Do Raciborza nie masz wstępu, gnido
Mularczyk. Jak ty się możesz golić, przed lustrem?
Może tak byście się odnieśli do treści listu, a nie tylko jechali po Mularczyku? To, że facet reprezentuje PiS nie znaczy wcale, że nie ma racji. A portal mógłby usunąć obraźliwe, nic nie wnoszące do tematu komentarze
a co tu się 'odnosić” do ******* bełkotu???
Niech sobie tam pisze, może zarobi na kromkę chleba.
Mularczyk, ty łajzo pisowska…..
Dorwały się Wojnarowskie kundle do klawiatur i teraz szczekają na Mularczyka bez odniesienia do listu, bo to już dla piesków zbyt wysoki poziom intelektualny.
Nic dodać nic ująć! Nienawiść zaślepia komentatorów.Czyżby siewcy miłości POwskiej prócz bluzgów niczego innego nie potrafili???Dziś on – jutro wy POżyteczni idioci!
J.e.b.a.ł was pies pisiaki!
Takim ujadaczom jak romek, mular i beti warto przy okazji przypomnieć ze nie są anonimowi w internecie. Obrażanie jest karalne.
Nie strasz, nie strasz, bo się zesrasz pisdzielcu!
Nie trudno zgadnąć, dlaczego TW i ta banda? tak mocno trzyma się w Raciborzu? Ten traktorzysta w gumowcach nie zasługuje na dialog z Molarczykiem – to tak jak obracać g… wydalone przez raciborskie „wawy” i „gons…” ??? Dlaczego nie ruszają kudłatego posła z PO? który zawinił od początku z tym SG.Racibórz musi upaść do ostatniego dna !!! To jest cel antypisiorów !!! Kto tego nie rozumie niech lepiej idzie do kościoła pomodlić się za Ojczyznę !!!
Brawo panie Mularczyk . Nareszcie ktos powiedzial temu ************* co o nim mysli . Ten prymitywny czlowiek rzadzi Rackiem jak udzielny ksiaze i sadzi , ze wszyscy narobia w gaci jak on podniesie swoja brew . Tego czlowieka powinno sie wywalic na zbity pysk z Rady miasta i wywiezc na taczce poza granice Raciborza . A na czole wypalic znamie z napisem ” Niepozadany ” i bylby spokoj z tym czlowiekiem . To jaka on ma przynaleznosc partyjna nie ma tu nic do rzeczy .W kazdej parti sa madrzy i durni . Sa inteligentni i chamy . I jak mawial Janek Kobuszewski „[b] chamstwo trzeba zwalczac silom i godnosciom osobistom [/b]” i najlepiel podkreslic to wezykiem w kajeciku pana panie Mularczyk . ß
Jest spora różnica pomiędzy tymi panami , jeden szkodzi takiej dziurze jak Racibórz a drugi całej Polsce.
Lepszy Wojnar od małego tłustego pisiorka.
Wszyscy możecie mi skoczyć na……?! Ja tu rządziłem , rządzę i ……bede rzadził ! Na mnie nie ma silnych! Teczkę w IPN-e mam czystą![img]upload/small_26ScreenShot097.jpg[/img]
Nawet za taki bajzel na Ocickiej, jako Prezesowi ,,Nowoczesnej,, nic mi nie możecie zrobić! Wg rankingu należę do najlepszych gospodarzy spółdzielni w…..całym kraju![img]upload/small_5Zdjęcie016.jpg[/img][img]upload/small_4Zdjęcie015.jpg[/img][img]upload/small_4Zdjęcie014.jpg[/img]
[img]upload/small_7ScreenShot047.jpg[/img][img]upload/small_3ScreenShot046.jpg[/img]
[img]upload/small_2pisdy.jpg[/img]
,,Pańskie słowa są prymitywne i nikczemne. Uwłaczają nie tylko mojej
osobie, ale nader wszystko Radzie Miasta, którą Pan jako przewodniczący
ma zaszczyt reprezentować. Swoimi nieprzemyślanymi wypowiedziami
kompromituje Pan nie tylko siebie i majestat mego rodzinnego Raciborza,
ale przynosi Pan ujmę oraz wstyd wszystkim mieszkańców, którym ten
rodzaj „ulicznego” żargonu, by nie rzez prostactwa, wydaje się obcy,
niezależnie od och osobistych,, sympatii czy antypatiiA czego można spodziewac się po takim po takim typie!? Fotka pozyskana z BIP!
Prosiaczku, widzę że usuwasz tylko niewygodne posty, takie proburkowo-pisdzielcowe. Brawo!
TW -zdemoralizowany lokalny kacyk!
Każda władza deprawuje i demoralizuje..władza absolutna deprawuje i demoralizuje absolutnie.
[img]upload/small_4PIS.jpg[/img]
[img]upload/small_3pisdy.jpg[/img]
Jak trudno czytać ze zrozumieniem!
Żadnych pisdaków w Raciborzu!
Portal m u s i tańczyć jak mu zagram! Sami widzicie ile postów usunietych!
Czy komentarz musi byc usuniety przez moderatora jezeli kogos nazywam CHAMEM ? Juz tak daleko zaszliscie z ta wasza recenzja . Jest gorzej jak za komuny . Cham zostanie chamem nawet jezeli sie go wykapie w siedmiu zrodlach i da wladze Raciborza w jego rece . Zenujace to jest .ß
Moderator portalu usuwa zdjecie ,,zapracowanego,, Przewodniczacego w trakcie obrad ! A dieta c 2000zł ,,leci,,[img]upload/small_28ScreenShot097.jpg[/img]
Około 700 komentarzy wokół sprawy „Ducha”, to nowe światło?
„Nie trudno zgadnąć, dlaczego TW i ta banda? tak mocno trzyma się w Raciborzu?(…)”
Tak na dobrą sprawę, w Raciborzu i wielu innych śląskich miastach nie ma szans na wybranie Samorządowego organu, któremu w głowie dobro mieszkańców tego miasta. KOŚCIÓŁ MÓGŁBY, ALE NIE CHCE ??? Jak chcecie, możecie się modlić, wspierać ofiarą, ale tylko na swój prywatny użytek !!!
[img]upload/small_1Jarek-maz stanu.jpg[/img]
[img]upload/small_0pis-da.jpg[/img]
[img]upload/small_0jareczek.jpg[/img]
Ulżyło ci Palikociątko???
[img]upload/small_0lech.jpg[/img]
Panie Pośle, niech się Pan nie zniża do poziomu traktorzysty z Kietrza
a swoją drogą , przykre jest to , że traktorzysta z Kietrza wypowiada się kto może przebywać w Raciborzu, a kto nie.
Komu ten Pan zawdziecza raciborski awans społeczny? I kto Jemu zawdziecza najwqięcej?[img]upload/small_6ScreenShot114.jpg[/img]
Chamem, prostakiem i zwykłym złodziejem jest pewien PISowski działacz z Raciborza. Wszystko w swoim czasie. To będzie jazda bez trzymanki – obiecuję.
może by tak zabronił synkowi wjazdu do miasta, by znów kogoś nie udusił
[img]upload/small_5PIS.jpg[/img]
Traktorzysto z Kietrza : Bierz syna dusiciela przeproś i sp…..
Wojnar jest chamem od roku 2004 (MOŻE WCZESNIEJ) kiedy to jego syn zrodzony z jego spermy i jaja żony wychowany w antyspolecznych warunkach kształtowanych chwytami karate przez ojca został ukształtowany na chuligana z zalążkiem mordercy.Tadzio Wojnar ma to do dziś. To widać po jego występach na forum rady gdzie obraźił posła,przedstawiciela narodu polskiego.
A swoją drogą panie Mularczyk to od kiedy Pan uwaza Wojnara za chama,bo ja od roku 2004.
A swoją drogą panie Mularczyk to od kiedy Pan uwaza Wojnara za chama,bo ja od roku 2004.
Szanowny moderatorze, dlaczego nie usuwasz chamskich wpisów bacy? Chyba nie chcesz żeby na tym forum pisano o twojej spermie? Słyszałem że postąpiłeś z nią nie po katolicku 🙂
Baca opisał środowisko wychowawcze syna TW, ale to co insynuuje „wygdra”, to podlega pod KK !!!
Świetnie! Opiszmy środowisko burkowego przydupasa!
Towarzystwo TW-rowe broni Papę Smerfa, ale jak zawsze w takich przypadkach z powodu braku argumentów na obronę tego pana, atak schodzi na personalne fantazje jakieś szkolnej grupy SP NR.? ( Nr swoim czasie?) skierowane w stroną portalu???
Nie podoba mi się forma opisu prywatnych spraw TW („Baca”), ale ten pan nie jest pozytywną postacią w Raciborzu. Jeśli ktoś taki rozkoszuje się w wulgaryzmach i „Świetnie! Opiszmy środowisko …)? raduje się z nadarzającej się okazji, to mamy intelektualną żenadę.
Pocieszny matołku, gdzie widzisz wulgaryzmy?
… ja widzę wulgaryzmy, a ty zpewniasz że to nie są wulgaryzmy? – właściwie sama roztrzygnęłaś, kim jesteś !!!
Nie jestem moderatorem ani pracownikiem portalu!, ale ta(en) co do mnie pisze prezentuje „intelektualną żenadę”
Wymień te wulgaryzmy. Chociaż jeden 🙂
[img]upload/small_8ScreenShot002.jpg[/img],,I KTO tu używa wulgaryzmów? No KTO?1
[img]upload/small_6PIS.jpg[/img]
[img]upload/small_0apollo.jpg[/img]
Z ostatniej chwili:
PO – partia Pokoju !!!
Pisdaku, podobno miałeś się nie udzielać do burkowym portalu! Łajzo pisowka – obiecałeś!
Jeszcze nie raz moderator będzie z tobą miał robotę, bo nie mieścisz się w normie rozumowania normalnego człowieka. Nic tobie nie obiecywałem, przeciwnie nadal będę tępił wszelkie przejawy faszyzmu na tym portalu – bo to mój obywatelski obowiązek.
Kawał roboty będzie miał z tobą psychiatra tępy pisiorku.
PRZYPOMINASZ SOBIE JEŁOPIE????
~niePIS (2010-09-02 21:32)
Ocena: 0 + | – Cytuj
Tym razem zakończę na ostatnim linku
Rosnący Krzyż
http://www.niezalezna.pl/article/show/id/38479
Nie będę dalej pasał to bydło nierozumne. [b]Niech ten Krzyż rośnie, co z tego wyrośnie? poczekam aż do sierpnia 2012 !!![/b]
Do zobaczenia. Mam nadzieję, że będzie tak jak powinno być?
A pocałuj ty mnie d…., gadzie – o ile dosięgniesz!!!
niePIS jest raz niePISem, a raz wykrzyknikiem i pytajnikiem :))))) Co za kmiot pisdakowy :)))
Jak chcesz z wykrzyknikiem, to zamknij okno, jak z pytajnikiem to otwórz okno – może tak się wywietrzysz?