Świetlna torpeda zawitała do Kuźni Raciborskiej

Blisko 100 osób pojawiło się w czwartkowy wieczór, 28 kwietnia w Miejskim Ośrodku Kultury, Sportu i Rekreacji, by posłuchać na żywo występu Luxtorpedy. Zobacz video.

Luxtorpeda to nowy projekt muzyczny Roberta Friedricha, muzyka znanego z takich kapel jak Acid Drinkers, Kazik Na Żywo czy Arka Noego. Prócz "Litzy", na scenie pojawili się Robert "Drężmak" Drężek, Krzysztof "Kmieta" Kmiecik, Tomasz "Krzyżyk" Krzyżaniak i Przemysław "Hans" Frencel, którego większość kojarzy z hip-hopowym projektem 5-2 Dębiec.

- reklama -

 

Koncert poprzedził występ grupy The Messis (fot. poniżej), której zadaniem było rozgrzanie zgromadzonej w sali publiczności i przygotowanie jej na mocniejsze uderzenia. Obserwując reakcje widzów, można było śmiało stwierdzić, że zadanie wykonali perfekcyjnie. – Dziś na tej scenie wyjątkowe wydarzenie – powiedział na wstępie Michał Fita. – A to dlatego, że jesteśmy w wyjątkowym miejscu, w wyjątkowej miejscowości, a przede wszystkim przychodzi tu bardzo wyjątkowa publiczność – kontynuował dyrektor MOKSiR. Na dowód tego kilka minut później pojawił się w koszulce Luxtorpedy, na odwrocie której na trzeciej pozycji widnieje data koncertu w Kuźni Raciborskiej. Był to bowiem trzeci koncert na trasie tego zespołu.

W trakcie ponadgodzinnego występu, jaki dała Luxtorpeda, znalazły się wszystkie utwory, które trafiły na debiutancki krążek zespołu. Był więc "Niezalogowany", "3000 Świń", czy "Trafiony Zatopiony". W repertuarze nie zabrakło również nuty patriotyzmu, a to za sprawą utworu pt. "Za Wolność", który poświęcony został uczestnikom Powstania Wielkopolskiego z 1918 r. – jedynego w historii Polski zwycięskiego zrywu niepodległościowego.

Ostre brzmienia przerywane były co jakiś czas pogadankami "Litzy", który swymi tekstami niejednokrotnie wywoływał salwy śmiechu u siedzącej na sali publiczności. Podczas jednej z przerw lider Luxtorpedy odwołał do śląskiej tradycji, jaką jest niedzielny obiad w postaci klusek śląskich i modrej kapusty.

Kuźnianie nie dali tak łatwo muzykom zejść ze sceny. Gdy w głośnikach zabrzmiał ostatni akord utworu, publiczność natychmiast zaczęła domagać się powrotu zespołu na deski. Luxtorpeda zaczęła więc "Od Zera", czyli od utworu o tym właśnie tytule. Dyrektor Fita, widząc żywiołową reakcję publiczności, zachęcił, by muzyków zabrać sobie do domu… tyle, że w postaci płyty, która na półkach muzycznych pojawi się za niespełna dwa tygodnie.

Poza płytą, w holu MOKSiR-u można było nabyć również "Luxowe" koszulki. Zadowolenia z tego, że na jednej z nich widnieje Kuźnia Raciborska nie krył M. Fita. – Z dumą noszę tą koszulkę, żeby na pierwszy rzut oka było widać, że kocham to miasto – powiedział na koniec szef MOKSiR-u.

 

 

Zobacz fragmenty całego koncertu

/BaK/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj