Marceli Klimanek po raz kolejny porusza temat tranzytu na DK 45. Chce, aby wieczorami na ulicy Hulczyńskiej w Studziennej i Sudole pojawiały się patrole policji. Ma to ukrócić wyczyny kierowców tirów, którzy urządzają sobie krajówką wyścigi.
Wg relacji Klimanka policja kiedyś wysyłała tam patrole, potem to samo robiła straż graniczna.To wystarczało. Kierowcy tirów mieli świadomość kontroli w tym miejscu i jeździli spokojniej. – Teraz tną całą parą i nic ich nie odstrasza – relacjonował podczas posiedzenia powiatowej komisji zdrowia i bezpieczeństwa. – Zwłaszcza, że jeżdżą całą noc, piątek, swiątek czy niedziela. Ludzie nie mogą spać, w łóżkach podskakują – uzasadnił wystosowanie wniosku o większe zainteresowanie policji tym rejonem.
Na podobny problem zwrócił uwagę Władysław Gumieniak. – kiedyś wnioskowałem o odpowiednie oznakowanie i zakaz poruszania się tirów, które skracają sobie drogę przez Turze. W ten sposób kierowcy skracają sobie drogę do kopalni kruszywa przez szosę, która nie jest do takich ciężarów przystosowana. Oznakowanie jest, a tiry dalej jeżdżą – przypomniał. Kierowcy nic sobie z zakazów nie robią informując się nawzajem przez CB-radio, jeśli już sporadycznie policyjna kontrola tam stanie. Dlatego Gumieniak także złożył wniosek o częstszą obecność funkcjonariuszy.
/ps/
Marceli nie zawaracaj dupy staroscie, on na polecenie pana historyka zajęty jest lansowaniem tablicy Mieszka w Krakowie, a nie tam jakimiś lokalnymi pierdołami
Pan doktor Klimanek poruszył bardzo ważny spopłecznie problem.Bardzo częst o te same TIRY nocą skracają sobie drogę przez ul Cegielnianą i pędzą aż trzęsą się domy przy drodze. Mimo interwencji mieszkańców w dyrekcji RAFAko i raciborskiej drogówce, dłużyzny przewożone z RAFAKO przez różnych przewoźników, decyzją pilotów czy samowoli kierowców przejeżdżają z dużą prędkością też przez Cegielnianą. Rzekomo rondo okularowe mimo zapewnień Pana Predzydenta Lwenka nie mieszczą się tam. Gdzie leży prawda? Dlaczego drogówka w nocy śpi a nie zap;edwnia spokojnego snu mieszkańcom niektórych ulic?
że zapytam: dlaczego mimo że od kliku dni północna strona odrostrady jest wyasfaltowana nie puszcza się tamtędy ruchu – ktoś z urzędasów powie że odbiory trzeba załatwić i linie wymalować – to do jasnej cholery róbcie te odbiory , bo wygląda na to że jeszcze kaca leczycie po dniach raciborza; dlaczego wszystko musi tyle trwać ? przecież na południowej nitce tej drogi powinien być od razu ruch zabroniony ze względu na bezpieczeństwo ! co jest z tym miastem nie tak i z tymi którzy tu rządzą ? czy prezydent albo starosta tak niewiele znaczy żeby nie mógł interweniować gdzie trzeba ?