Rowerzyści w Raciborzu skarżą się na opieszałość urzędników w kwestii budowy nowych ścieżek i jakości tych, które już powstały. Poniżej Soft City prezentuje raport o stanie technicznym ścieżek rowerowych w Raciborzu.
W ostatnim czasie zintensyfikowały się wypowiedzi na temat niskiej jakości budowanej ścieżek rowerowych w Raciborzu. Problem nie jest sztuczny, fakty mówią za siebie, ale nie wszyscy je dostrzegają, bądź ignorują je z sobie tylko wiadomych powodów. Doprawdy zapierające dech w piersiach potrafią być argumentacje i tłumaczenia osób odpowiedzialnych za ten stan rzeczy. Poziom ich arogancji jest proporcjonalny do partactw, których się dopuścili. Quady pana Krzyżka, rzekomo rozjeżdżające ścieżkę na wale to hit. W krajach na zachód od nas odjeżdżałby już na nich w urzędniczy niebyt.
Dla pełnego obrazu sytuacji publikujemy RAPORT o stanie technicznym ścieżek rowerowych w naszym mieście, który złożyliśmy w UM w dniu 13.06.2011r. Nastąpiła ograniczona reakcja w postaci poprawek technicznych, w trzech miejscach:
1.Obniżono 11cm krawężnik na ul. 1Maja, na przejściu dla pieszych przy wiadukcie.
2.Obniżono krawężnik przy wjeździe do Tesco na ul. Łąkowej.
3.Podlano bitumem podjazdu na 11cm krawężniki na skrzyżowaniu ul. K.Miarki
i ul. Kasprowicza oraz wymalowano jedną białą linię sygnalizującą odseparowanie przestrzeni parkingowej od ścieżki rowerowej
Do tej pory nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi i nie wiemy, co zamierzają, bądź nie zamierzają dalej robić w tej kwestii władze miasta. Dalsze poprawki są konieczne. Niestety nie gwarantują już one takiej jakości, jaką daje rzetelne podejście do budownictwa za pierwszym razem. Z technicznego i inżynieryjnego punktu widzenia mówimy w RAPORCIE o kwestiach banalnie prostych do wykonania. Istnieją jasne przepisy i normy to regulujące. Nawet gdyby ich nie było, to zdrowy rozsądek podpowiada jak należałoby je budować, a jednak dominuje partactwo i kant. Najwyraźniej w Raciborzu brakuje autentycznej woli budowania i rozwijania infrastruktury rowerowej na profesjonalnym poziomie, a wyniesione z PRL-u patologie mają się wciąż dobrze.
W RAPORCIE wykazaliśmy, że można budować prawidłowo, więc dlaczego nie robi się tego wszędzie? Dlaczego coś co powinno być obowiązującym standardem, jest realizowane z bezkarną dowolnością? W obliczu doniesień o prezentacji planów budowy ścieżek rowerowych w przyszłości, biorąc pod uwagę zaistniałe realia, odnosimy się do nich z krańcowym sceptycyzmem. Sprzeniewierzanie pokaźnych środków finansowych na inwestycje, które nie są realizowane zgodnie z ich przeznaczeniem i nie służą dobrze społeczeństwu, jest działaniem aspołecznym. W konsekwencji, raciborskie ścieżki rowerowe, zamiast stać się początkiem wygodnej i nowoczesnej sieci komunikacji rowerowej w mieście, stają się miarą demoralizacji osób i firm związanych z ich budowaniem.
/Raciborska Inicjatywa Rowerowa Soft City/
Przeczytaj RAPORT z czerwca 2011 r. przekazany prezydentowi po 5. Masie Krytycznej
Przeczytaj jeden z poprzednich raportów, przygotowanych przez Raciborską Inicjatywę Soft City.
[img]upload/small_009062011022_450.jpg[/img]
To ma być rozjezdzone przez quady, pani Krzyzek? To partactwo w wykonaiu, tak nie układa sie kostki, chyba, że wykonawca musiał zuzyć obrzezowe kostki bo kupił je za cene odpadów…
[img]upload/small_009062011023_450.jpg[/img]
skandal ! oddać pieniądze !