W cyklu "Raciborzanie w obiektywie" prezentujemy różne twarze Raciborza, a właściwie jego mieszkańców. Tym razem, raciborzan czytających. Zobacz zdjęcia raciborzan.
Zwracam ku Tobie oblicze skromne
Zaszczyt to dla mnie wejść na Twój statek
Wszelakiej wiedzy źródło ogromne
O pokład ciężkim butem uderzasz
Gdy mnie prowadzisz do swej komnaty
I tylko wzrok swój we mnie wymierzasz
Milcząc przyjmujesz ode mnie kwiaty
Wielka Mądrości jak mam postąpić
Odpowiedz proszę…dość mam czekania
Bo gdy Cię widzę zaczynam wątpić
W prawdę wielkości Twego mniemania
Jak można milczeć gdy tyle bólu
Jak można patrzeć cierpiącym w oczy
Jeden bezdomny na milion królów
Jak ma tą walkę nierówną stoczyć
Jak można stąpać twardo po ziemi
Gdy wszystkim marzy się lot po niebie
Człowiek za mały by coś tu zmienić
Bo każdy jeden wpatrzony w siebie
Głupie pytania…marny filozof
Zadajesz widząc brak odpowiedzi
Po co rymujesz gdy można prozą
I tak niejeden już cię wyprzedził
I niech się śmieją…też mają prawa
A my odwróćmy spokojnie głowy
Bo choć najgorsze wrażenie sprawiam
Mądrość nie zawsze wymaga mowy…