„Młody” wkurzył starostę

– Czy powiat jest przygotowany do "akcji zima"? – zainteresował się podczas sesji rady powiatu Łukasz Kocur (PO). Pytanie zdenerwowało starostę, który uznał je za czepianie się i załatwianie prywatnych spraw.

Najmłodszy z powiatowych radnych zapytał dziś starostę, czy podległe mu służby drogowe dysponują dostateczną ilością płotków zabezpieczających przed nawiewaniem śniegu z pól. Nadmienił, że chciałby to wiedzieć już teraz, by uniknąć podobnych pytań zimą, gdy już będzie za późno. Ponadto Kocur zainteresował się szczegółami przetargu na wyłonienie wykonawcy odśnieżania dróg powiatowych: czy jest już rozstrzygnięty, kto go wygrał, ilu było oferentów etc.

- reklama -

 

Spokojny zazwyczaj Adam Hajduk zareagował na pytania radnego nadzwyczaj dziwnie. – Takie pytania to czepianie się Zarządu Dróg Powiatowych, którego pracę oceniamy bardzo wysoko. Starosta nie jest od tego, żeby liczyć płotki – odparł kategorycznie dodając, iż dziwi się radnemu, że ten zadaje tego typu pytania. Zdaniem starosty gdyby każdy z radnych "zaczął załatwiać na sesjach swoje prywatne sprawy, to pięć budżetów by nie wystarczyło".

 

Na zakończenie wypowiedzi starosta zapewnił jednak Kocura, że udzieli mu odpowiedzi na piśmie. – Prosiłbym natomiast w przyszłości zastanowić się, czy takie problemy musimy poruszać aż na sesji, bo można to całkowicie inaczej załatwić – zakończył.

 

/ps/

- reklama -

3 KOMENTARZE

  1. radny nie kuma , ze pytania o psie kupy to są pytania bezpieczne , a pytania o drogi gdzie są przetargi i setki tysiecy złotych , to są pytanie nie calkiem bezpieczne itd

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj