– Racibórz już nie lokuje się w czołówce miast z najwyższymi cenami wody i ścieków – twierdzi prezydent. Za kubik płacimy 11 zł, podczas gdy gdzieniegdzie kosztuje to aż 24 zł. To nie koniec dobrych wieści – w 2012 nie będzie podwyżek.
– Spadamy w rankingu miast o najwyższych cenach wody i ścieków – taką informację przkazał radnym Mirosław Lenk na dzisiejszej sesji rady miasta. Jeszcze niedawno plasowaliśmy się na 6. miejscu, w tym roku spadliśmy na 26., a już w przyszłym roku prezydent spodziewa się wypadnięcia poza 100. Wiąże się to z tym, że coraz więcej samorządów podnosi ceny by zamortyzować koszty poniesione w związku z inwestycjami w gospodarkę wod-kan.
Następna dobra wiadomość jest taka, że w przyszłym roku nie będzie podwyżek. ZWiK chce, by wysokość obecnych stawek obowiązywała rownież w 2012 roku. Prezydent zapewnił również, że pomimo straty odnotowanej w ubiegłym roku przez raciborskie wodociągi (ok. 2,5 mln zł), spółce nie grozi utrata płynności finansowej. Stratę będzie się starała zniwelować poprzez zwiększenie liczby kupujących wodę i oddających ścieki.
/ps/
