OSiR odstąpi staroście teren na średniowieczny gród

Miał być plac zabaw, będzie "Średniowieczna osada nad Odrą". Nim jednak rozpocznie się budowa, rada miasta musi wyrazić zgodę na przekazanie powiatowi przez OSiR części gminnego terenu. Chodzi o 4,6 hektara przy ul. Zamkowej.

W programie listopadowej sesji rady miasta znalazła się uchwała o udzieleniu Ośrodkowi Sportu i Rekreacji zgody na użyczenie na rzecz Powiatu Raciborskiego terenu stanowiącego własność gminy Racibórz, a administrowanego przez OSiR. Działka ma 4,6738 ha i ma zostać oddana na użyczenie na okres 10 lat.

- reklama -

 

Wcześniejsze plany miasta przewidywały utworzenie w tym miejscu placu zabaw, jednak zmieniono je w perspektywie budowy przez starostę średniowiecznego grodu. – Biorąc pod uwagę fakt, iż inwestycja  prowadzona na terenie przy ul. Zamkowej 4 przez Powiat Raciborski nie będzie kolidować z wykonywaniem  zadań statutowych przez Ośrodek Sportu i Rekreacji w Raciborzu,  zgoda na oddanie części przedmiotowej nieruchomości w użyczenie jest uzasadniona – czytamy w uzasadnieniu uchwały.

 

Z budową grodu wiążą się koszty oszacowane na 1 527 514 zł. Powiat liczy, że 85 % tej sumy pokryje dofinansowanie unijne

 

/ps/

- reklama -

3 KOMENTARZE

  1. moze pan mi odstapi strzelnice na ostrogi ponieważ chce eksperymentowac z ąłdunkami pirotechnicznymi oraz innumi ładunkami wybuchowymi. To jakaś farsa .Ludzim jest potrzebne zupełnie co innego niz taki gród. Mozna go wybudowac w momencie kiedy miasto bedzie miało nadmiar pieniedzy i nie będzie wiedziało co z nimi zrobic .Ale jest ti utopia tak samo jak ten gród.Wolałbym żeby pieniadze znalały przeznaczenie w upiększeniu miastu oraz poprawę infrastruktury. Ludziom biednym ale autentycznie boiednym i na budowę mieszkan i lokali socjalnych .BZDURA BZDURA BZUDURA jakiś synus bąź córeczka jest wojem i tatuś lub mamusia zbuduje dziecim piaskowniczke.

  2. W Głubczycach i w Polkowicach przy znacznym dofinansowaniu UE udało się odbudować, a właściwie wybudowac część zabudowy starego miasta, a dokładnie kamieniczki rynku jednak w Raciborzu nikt nie myśli o odtworzeniu zabudowy małego rynku i ulicy Nowej. Lepiej po raz trzeci próbować sprzedać ten atrakcyjny kawałek ziemi za bezcen, na nikomu niepotrzebne centrum handlowe i wydać kupę kasy na abstrakcyjny pomysł nad Odrą. Pieniądze na odtworzenie możnaby zdobyć w UE, dzięki czemu przybyłoby trochę mieszkań a i na dole budynków znalazłoby się wiele miejsca na restauracyjki, kluby i sklepiki. Lepiej wylać dziecko z kąpielą, bo ktoś zamarzył aby u nas powstał Focus albo inna Plaza. Jak czytam o tym pomyśle, z stertami belek nad Odrą, to od razu przypomina mi się dialog pomiędzy prezesem Ochuckim a kierownikiem Hofmanderem z filmu „Miś” w sprawie latającego misia… the rest is silence.

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj