Górnośląska Agencja Promocji Przedsiębiorczości chce przejąć biurowiec przy ul. Batorego i przyczynić się do rozwoju lokalnego (ale nie tylko) biznesu, służąc swą wiedzą i doświadczeniami z innych miast. Radnym pomysł się podoba.
GAPP to spółka z większościowym udziałem skarbu państwa, w której udziały mają niektóre śląskie gminy. Chodzi o te miejscowości, w których GAPP przyczynił się do powstania parków technologicznych lub inkubatorów przedsiębiorczości, przekształcając tereny po upadłych zakładach przemysłowych. Takie obiekty powstały m.in. w Rybniku, Żorach, Czechowicach-Dziedzicach. Teraz chce przejąć od miasta Racibórz powierzchnie biurowe po polsko-czeskim ośrodku przy ul. Batorego i pomagać rozwijać lokalny biznes.
W prezentacji przedstawionej dziś członkom komisji budżetu rady miasta przedstawiciele agencji wyjaśnili, na czym miałoby to polegać: miasto uzyskuje udziały w wartej 80 mln zł spółce, w zamian udostępnia jej pomieszczenia na działalność. W Raciborzu nie powstanie co prawda (póki co) park technologiczny, działalność sprowadzi się do doradztwa biznesowego, wynajmu lokali w atrakcyjnych cenowo warunkach (np. na godziny dla mikroprzedsiębiorców) oraz prowadzeniu centrum szkoleniowego.
– Chcemy wykorzystać usytuowanie blisko granicy i wykorzystać dobre kontakty z Ostravą – wyjaśnił reprezentujący GAPP Sławomir Leśniewski na pytanie radnego Wałacha, dlaczego wybór padł akurat na Racibórz. Spółka ma ogromne doświadczenie w pozyskiwaniu środków z UE i liczy, że z czasem – wykorzystując argument o transgraniczności – będzie mogła poszerzać swoją działalność o nowe projekty. Jej przedstawiciele uspokajają, że odbędzie się to z korzyścią dla obydwu stron. – Nie mamy żadnych kłopotów finansowych, nasi pracownicy są w większości młodzi i pełni pomysłów – tłumaczyli w odpowiedzi na kolejne pytania radnych dotyczące np. kondycji finansowej.
W podsumowaniu prezentacji prezydent Lenk stwierdził z zadowoleniem, iż wyczuwa u radnych przychylną atmosferę odnośnie przedsięwzięcia i zapowiedział jak najszybsze rozpoczęcie kroków mających na celu sformalizowanie współpracy. – Już w lutym powinny pojawić się jakieś konkrety – zapowiedział.
Paweł Strzelczyk