Nie 2, a 3 zł ma od nowego roku szkolnego wynosić zgodnie z propozycją magistratu opłata za godzinę pobytu dziecka w przedszkolu. Radni popierają też zamiar likwidacji zwrotów pieniędzy za nieobecność dziecka.
Miasto wydaje na przedszkola 14 mln zł rocznie. Wpływy od rodziców przed zmianą przepisów dotyczących opłat wynosiły ok. 1,6 mln i pokrywały 10-12% kosztów. Zmiany spowodowały, że suma ta spadła o połowę. Dla przykładu, w czerwcu 2011 roku miasto uzyskało z tego tytułu 132 tys., podczas gdy w styczniu tego roku było to już 67 tys. Dzieje się tak głównie dlatego, że wielu rodziców posyła dzieci do przedszkola na bezpłatne 5 godzin podstawy programowej, a pozostali często odbierają pociechy wcześniej niż deklarowali na początku w umowie i miasto musi część opłat zwracać.
Z powodu tego w budżecie zrobiła się dziura na 700 tys. zł. Aby zrównoważyć nieco straty, w magistracie uznali, że podwyżek nie da się uniknąć. Członkowie miejskiej komisji oświaty wysłuchali dziś propozycji prezydenta, by od września podnieść opłatę o 50%. Rodzice będą więc płacić 3 zł/h, a nie 2 jak dotychczas. Zgodnie z propozycją stawka ta obowiązywać będzie tylko za 3 ponadprogramowe godziny, w przypadku gdy dziecko będzie w przedszkolu dłużej niż 9 godzin, za każdą dodatkową naliczane będą 2 złote.
Członkowie komisji, za wyjątkiem Romana Wałacha który wstrzymał się od głosu, uznali sensowność argumentacji prezydenta Lenka i poparli propozycję. Zaważyła obietnica, że przedszkole nie będzie pobierać dodatkowych opłat za różne zajęcia, które oferuje w programie dodatkowym (w zależności od placówki, mogą być to języki obce, rytmika czy zajęcia teatralne).
Radni zgodzili się także, by znieść możliwość zwrotów za nieobecność. Do tej pory, gdy dziecko odbierane jest przed zadeklarowaną w umowie godziną, miasto zwraca opłatę za każdą niewykorzystaną godzinę (możliwość taką dawał niefortunny zapis w uchwale przedszkolnej, mówiący, że opłata naliczana jest za "każdą rozpoczętą" godzinę ). Oprócz obciążenia finansowego dla budżetu możliwość taka bardzo dezorganizuje pracę przedszkoli, co podkreślały obecne na posiedzeniu dyrektorki poszczególnych placówek. Zniesione będą jednak jedynie odpisy godzinowe, tj. za wcześniejsze odebranie dziecka. Jeśli dziecko z jakiegoś powodu będzie nieobecne cały dzień, opłata nie będzie naliczana.
/ps/
[b]A moze Pan Prezydent Lenk oraz Radni zrezygnyuja ze swoich diet-oraz połowy zarobków-nie mówiac juz o podwyzkach dla nauczycieli.i przestana grabic Rodziców-Racibórz to nie Warszawa panie Prezydencie Lenk-chyba mija sie Pan z rzeczywistoscia-ile sie zarabia w Raciborzu!!![/b]
[b]Było wprowadzic czytniki i zamieszania o którch mówia Panie Dyrektorki by nie było-a grabic sie przez pazernośc Pana nie damy.[/b]
Problematyczne rozliczanie zwrotów? No cóż, mi jeszcze za ani jedną godzinę nikt pieniędzy nie zwrócił: ile zadeklarowalam za tyle płacę, obojętnie o której dziecko zabieram. Zwroty stanowią fikcję, przynajmniej w przedszkolu gdzie chodzi moje dziecko.
Cukiereczki i ciasteczka może by tak dzieciom zostawić,a Szanowni Państwo do pracy a nie na wyżerkę…
Nie mów głupot, może twoje dziecko chodzi cały czas i nie masz do odpisów prawa albo nie umiesz liczyć.
pewnie, lepiej limuzynkę nową kupić…
1 PLN x 3 godzin x 5dni =15 PLN/tydzień więcej /przy założeniu że dajemy dzieciaka na 9 H/
X 4 tygodnie = 60PLN więcej na miesiąc.
200-220PLN/miesiąc
Dzięki!
Wacławczyk już na dobre przytulił się do Lenkowych??
Ciągle podwyżki i podwyżki, a zarobki bez zmian. Po co było obalać komunę? Banda z Solidarności zrobi z Polski drugi Bangladesz i rezerwuar taniej niewykształconej siły roboczej dla Zachodu…
To jest zwyczajnie komedia romantyczna!!!Juz nie wiem czy sie z tego smiac czy plakac…
Nie macie w kogo udezyc!!!Jak czlowiek zarobi w Raciborzu 1000zl to co ma z tym dalej robic?300za przedszkole bo nie zamkne Corki w szafie,450za mieszkanie i zostaje mi az 250zl !!!do nastepnego 10-tego…sama nie raz chodzilam glodna bo wiedzialam ze dziecko potrzebuje nowe buty,kurtke czy leki gdy zachoruje!Zastanawiam sie co Pan by zrobil z taka suma…???Pana zona pewnie waciki za wiecej kupuje!Udezajcie dalej az pozdychamy!!!Pozniej narzekacie ze w R-rzu jest niz demograficzny-nie dziwi mnie to wcale!!!Wiecej takich genialnych pomyslow a za 10lat w naszym miescie w parku spotkamy tylko staruszki na lawce zamiast matek z dziecmi!!!
Dostaliście ankietę w przedszkolu – nie wybierajcie żadnej opcji. Niech teraz płacą rodzice, których dzieci są w przeszkolu tylko na darmowe godziny. Trzeba zmienić uchwałę i tyle w temacie .
Bojkot podwyżek !!!
Za niedługo stracę pracę w przedszkolu bo szykują się zwolnienia; nie ma dzieci bo nie ma pracy to jest błędne koło.
Tylko podwyżki. Dla młodych nie ma pracy i wkrótce podzielę los swoich koleżanek które wyjechały lub planują wyjechać do innego miasta.
W Raciborzu zaniedługo zobaczymy samych rencistów i emerytów.
Jedno sobie obiecałam , ani ja ani moi rówieśnicy nie pójdziemy na wybory bo każdy i tak myśli o sobie.
i co ci biedni radni teraz znowu „mądrego ” wymyślą?
tylko czekać na coraz głupsze propozycje……
Skoro jest kryzys to Radni powinni obniżyć sobie i Prezydentowi apanaże czyt. pensje!