6 stycznia, w uroczystość Objawienia Pańskiego – święto starsze nawet od Bożego Narodzenia – uczniowie Szkoły Podstawowej nr 18 przedstawili bożonarodzeniowe „Czerwone trzewiki” w kościele Matki Bożej w Raciborzu.Mimo okropnej pogody przed godziną siedemnastą w kościelnej zakrystii zgromadzili się wszyscy aktorzy i bardzo okrojony skład zespołu wokalnego. Ponieważ przed przedstawieniem szkolnym miał jeszcze miejsce występ parafialnej scholki, zatem tak przygotowanie wszelkiego sprzętu, jak i strojów, rekwizytów i scenografii przypadło już na czas występu. Ekspresowe wręcz tempo ustawiania wszystkich niezbędnych mikrofonów i akcesoriów powinno zostać zapisane w jakiejś księdze rekordów. Młodzi aktorzy stanęli jednak na wysokości zadania i przedstawienie „Czerwonych trzewików” bardzo spodobało się wszystkim widzom. Sam ksiądz proboszcz raciborskiego sanktuarium wyraził swój podziw dla talentów aktorskich uczniów i – tu zdradzimy rąbek tajemnicy – pochwalił się dobrymi znajomościami w kręgach aktorskiej elity, obiecując chętnym pomoc w pierwszych krokach profesjonalnych karier…
Także bardzo uszczuplony do zaledwie kilku dziewczynek zespól wokalny wszedł na wyżyny umiejętności radzenia sobie z tremą, prezentując kolędy i pastorałki przygotowane było nie było dla większej ilości wykonawców. Szczególną rolę do spełnienia mieli zatem soliści – Alicja Pytlik i Emilia Dziewit w pastorałce „Całą noc padał śnieg” oraz Basia Ploch i Dajana Krzykała w piosence „Świąteczny śnieg”. Wyjątkowe uznanie wśród samych występujących ale także i księdza proboszcza zdobyła Ola Kościółek, która na specjalne życzenie gospodarza sanktuarium zaśpiewała na bis swój nowy popisowy numer – pieśń Ave Maria Jasnogórska Piotra Rubika.
Wszyscy występujący bardzo emocjonalnie przeżyli swój występ u stóp obrazu Matki Bożej Raciborskiej – wszak zupełnie inaczej gra się w swojej szkole, na znanej i „oswojonej” scenie, niż w kościele pełnym ludzi, tuż przy ołtarzu, pod cudownym obrazem… W przyszłym roku też pewnie wystawimy tu nasze jasełka!