Migalski o katastrofie kolejowej: To wina polityków!

Fakt, iż nasi rodacy jeżdżą 40-letnimi wagonami nie jest dowodem na to, ze Pan Bóg sie na nas uwziął, ale dlatego, ze nasi politycy przez wiele dziesięcioleci okazywali się niekompetentnymi fajtłapami – komentuje europoseł.

Po wczorajszym wypadku kolejowym kolejny polityk postanowił skomentować tło tragicznych wydarzeń. Tym razem to eurodeputowany z raciborszczyzny, wiceprezes PJN Marek Migalski. Poniżej notka, którą umieścił na swym blogu na salon24 (pisownia bez polskich znaków diakrytycznych oryginalna):

Nie jest dopustem bozym, ze w kraju plaskim, jak stol kuchenny, nie udalo sie nam od 1989 roku wybudowac autostrad, drog i sprawnych kolei. To nie Pan Bog sie na nas uwzial, tylko mamy i mielismy do kitu politykow ( dotyczy to takze, a nawet przede wszystkim, okresu sprzed 1989 roku). Warto wiec zaczac rozliczac konkretnych politykow i konkretne partie za to, ze Polacy gina na drogach (jeden z najwyzszych wspolczynnikow smierci w wypadkach w Europie) i jezdza przestarzalym taborem kolejowym. Nie mam pojecia,co bylo przyczyna wczorajszej tragedii, ale warto przyjac do wiadomosci, ze fakt, iz nasi rodacy jezdza 40-letnimi wagonami i ciasnymi drogami, nie jest dowodem na to, ze Pan Bog sie na nas uwzial, ale dlatego, ze nasi politycy przez wiele dziesiecioleci okazywali sie niekompetentnymi fajtlapami. Warto wiec zaczac ich rozliczac – jak najbardziej konkretnie (ale bez wykorzystywania tego do walki politycznej) . Bo dbanie o bezpieczenstwo obywateli jest podstawowym obowiazkiem rzadzacym. To po pierwsze.
 
Po drugie – warto zaproponowac, by politycy na przyszlosc zrezygnowali z wizyt na miejscach tragedii. Tak robili dotychczas rzadzacy ze wszystkich obozow politycznych, ale moze byloby dobrze, zebysmy sie na przyszlosc umowili,ze politycy maja dzialac na rzecz swoich obywateli, pracowac dla ich bezpieczenstwa, a nie fotografowac sie na miejscach tragedii. Niech w swoich gabinetach pracuja dla dobra Polakow, a nie jezdza po kraju, zeby sfotografowac sie na tle smierci. Tak bylo do tej pory, ale tak byc nie musi w przyszlosci. Warto by sie w tej materii dogadac. (wlasnie widze, jak prezydent mojego kraju robi konferencje prasowa, majac jako tlo miejsce, gdzie przed paroma godzinami zginelo tragicznie 15 osob)
 
Po trzecie – nie chce znowu slyszec, ze panstwo po raz kolejny zdalo egzamin, bo sprawnie zorganizowalo 15 pogrzebow. Nie chce slyszec ze stronyPO, ze w tej chwili nie powinnismy szukac winnych i ze wspolnie powinnismy skupic sie na przezywaniu tej tragedii. Nie chce wiecej sluchac krzykow PiS mowiacych o tym, ze to tylkoPO jest winna tej tragedii. Nie chce sluchac Ryszarda Kalisza, ktory przy tej okazji probuje bronic korporacji prawniczych. Nie chce po raz kolejny byc swiadkiem wzajemnego oskarzania sie i prob dowalenia przeciwnikowi politycznemu, zamiast wzajemnego szukania sposobow poprawienia bezpieczenstwa obywateli. Chce bysmy choc raz okazali sie, jako politycy, odpowiedzialnymi ludzmi, a nie lapserdakami.

/red/

źródło: migal.salon24

Obserwuj nas w Google News