Każdy uczestnik akcji "800 drzew na 800-lecie wsi Kobyla" (zobacz zdjęcia) posadził ponad 80 drzewek. Jak podkreślali organizatorzy była to dobra okazja do poznania przyrody i nauki jej szanowania przez wszystkich.
W pochmurną lecz bezdeszczową sobotę 14 kwietnia przed godziną 9.00 zebrała się spora grupa mieszkańców Kobyli na drodze do pobliskiego lasu. W kierunku "Gojnicy" zmierzały dzieci, młodzież i dorośli. Na miejscu na wszystkich przybyłych czekał spory kawałek leśnej ziemi przygotowanej do obsadzania sosną i lipą. Świeże i specjalne spreparowane sadzonki w ilości 800 sztuk czekały na rozpoczęcie jubileuszowego i ekologicznego sadzenia drzew.
Projekt: "800 drzew na 800 – lecie wsi Kobyla" powstał dzięki pomysłowi członków Stowarzyszenia Wspierania Rozwoju Wsi Kobyla. W tym działaniu Stowarzyszenie współuczestniczy w tegorocznych, jubileuszowych obchodach "VIII wieków Kobyli". Wspólorganizatorem projektu jest miejscowy leśniczy Kazimierz Hajok i podleśniczy Jarosław Mielimąka. Dzięki nim udało się ze szkółki w Nędzy pozyskać dorodny materiał do nasadzeń. Zaproszenia do udziału w dobrze przygotowanej ekologicznej akcji rozpropagowano wśród młodych i nieco starszych mieszkańców Kobyli dzięki pomocy proboszcza tutejszej Parafii ks. Edwarda Lisowskiego, dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Kobyli Joannie Kolarczyk oraz dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury Wiesławie Bochynek.
Realizacja pomysłu spotkała się z dużym zainteresowaniem mieszkańców wioski, gdyż w całej "zielonej" akcji w sobotni poranek uczestniczyło około 70 osób. Swoje drzewa zasadzili między innymi: wójt gminy Kornowac Grzegorz Niestrój, miejscowi radni, sołtys Jan Bernacki, proboszcz ks. Edward Lisowski, wikary ks. Tadeusz Szamara, młodzi i starsi mieszkańcy, w tym również członkowie Stowarzyszenia. Projekt oprócz waloru jubuleuszowego, o którym do przybyłych mówił Wiceprezes Stowarzyszenia Mirosław Małek, radny Jan Zaczyk i sołtys Jan Bernacki miał również duże znaczenie edukacyjne. Leśniczy Kazimierz Hajok po wstępnym przeszkoleniu całej grupy chętnie opowiadał o zasadach upraw leśnych, o konieczności dbania o las i odpowiadał na interesujące pytania. Zadawano je nieustannie w trakcie sadzenia. Jak deklarowali uczestnicy tej aktywnej lekcji przyrody inaczej spojrzą na potrzebę poszanowania lasu i być może w przyszłości znów posadzą kolejne drzewka. Padła nawet propozycja by w przyszłym roku w 801 rocznicę posadzić ich 801.
W trakcie tej pożytecznej pracy pojawili się nieoficjalni rekordziści: najmłodszy uczestnik Patryk Zaczyk z dziadkiem Janem – 85 sadzonek, Jola Niewrzoł, Robert Krolik, Kuba Zaczyk, Maciej Małek – każdy po ponad 80 sadzonek. Najstarszy uczestnik projektu Pan Józef Knura podkreślał jego poznawcze i dydaktyczne walory. Wskazał, że jest to dobra okazja do poznania przyrody i nauki jej szanowania przez wszystkich, a szczególnie młodych mieszkańców Kobyli. Wszyscy pracowali z dużym zaangażowaniem. Dołki dla sadzonek specjalnym sprzętem profesjonalnie i z dużą precyzją przygotowywali między innymi: proboszcz ks. Edward Lisowski, Jan Krolik, Paweł Siwiec, Teodor Rumpel, Kazimierz Świdergał i Prezes Stowarzyszenia Michał Węglorz. W obsłudze "Leśnego biura" przygotowującego wydanie specjalnych certyfikatów brały udział: Panie Regina Knura i Katarzyna Knura wraz z leśniczym.
Wszyscy młodzi uczestnicy otrzymali certyfikaty zaświadczające o zasadzeniu w tym dniu drzewka. Były wspólne zdjęcia i drobne upominki ufundowane przez leśniczego i innych sponsorów. Pojawił się nawet jeździec na czarnym rumaku. W roli jeźdźca wystąpił Adam Węglorz, a w roli czarnego rumaka jego koń Karlik. Dopełnieniem tej miłej integracyjnej imprezy był przyjazd Jana Rumpla z gorącymi i pysznymi kiełbaskami, które wszystkim zgłodniałym sprawnie wydawała Pani Zofia Krolik. Również świeże bułeczki szybko znalazły amatorów. Apetyt i humor dopisywał wszystkim uczestnikom spotkania, które fotograficznie z dużym oddaniem zarejestrowali Janusz Szlapański i Marek Niewrzoł.
Ta forma świętowania 800 – lecia Kobyli dała możliwość wspólnego integracyjnego spotkania o ekologicznym akcencie. Młodzi i starsi mieszkańcy Kobyli pozostawili z tego spotkania stały ślad po sobie. Ten fakt znakomicie wkomponowuje się w Światowy Dzień Ziemi przypadający już za kilka dni. Zwracamy wówczas szczególną uwagę na odpowiedzialność za losy naszego najbliższego otoczenia. Stowarzyszenie zaplanowało w przyszłości postawienie w tym miejscu głazu upamiętniającego to wydarzenie. Jest również pomysł na ławkę dla zmęczonych przechodzących lub przejeżdżających rowerami. Jeszcze przed południem zadowoleni z wykonanej pracy wszyscy rozeszli się do domów, zostawiając w lesie 800 wsadzonych małych drzewek. Dziękujemy i gratulujemy wszystkim uczestnikom.
Janusz Szlapański
Gratuluję kobylańskiemu stowarzyszeniu pomysłu i aktywności.Jest to również dobra lekcja wychowania obywatelskiego dla tych wspaniałych dzieci na terenie swojej małej ojczyzny którą stanowi ich miejsce zamieszkania.
Niech inne gminy biorą przykład z Kobyli.
U nas by się też przydała taka organizacja ludzi przedsiębiorczych którzy działali by dla dobra gminy poza radą.