W Raciborzu przy ulicy Plebiscytowej 14b (Markowice) powstał pierwszy, domowy, mały i kameralny żłobek "Iskierka". Opiekę już od września może tam znaleźć nawet 15 dzieci (zobacz zdjęcia>>).
Piękne, spokojne i bezpieczne miejsce z dala od ruchliwych ulic i miejskiego hałasu, z piękną panoramą Raciborza, to atuty tego urokliwego miejsca. Parter domu, w którym znajdzie opiekę dzienną maksymalnie 15 dzieci został gruntownie wyremontowany i dostosowany do potrzeb żłobka. Wszystkie pomieszczenia, wyposażenie, meble i zabawki są nowe, zgodne z wymaganiami (z atestami), a jednocześnie przytulne, przyjazne i piękne, co ułatwi adaptację maluchom w nowym miejscu i złagodzi pierwsze rozstanie z rodzicami. Wystrój ścian zaprojektowany i wykonany przez plastyka będzie rozwijał wyobraźnię dziecka i dostarczał mu wiadomości o otaczającym go świecie.
Opiekę medyczną nad dziećmi sprawować będzie doświadczona pielęgniarka. Zajęcia edukacyjne i rozwijające poprowadzą wykwalifikowane nauczycielki i opiekunki. Pomocą rodzicom (na ich życzenie) służyć będą również psycholog, pedagog i logopeda. Nad pracą żłobka czuwać będzie jego założycielka – doświadczona nauczycielka i wieloletnia dyrektorka szkoły podstawowej. Troskliwa opieka oraz zajęcia dodatkowe (elementy wczesnego kształcenia językowego – j. angielski, zajęcia plastyczne, muzyczne z elementami rytmiki) zapewnią najmłodszym zrównoważony, wszechstronny rozwój. Żłobek rozpocznie pracę od 1 września 2012 r. ale już dziś zaprasza do odwiedzin i zapisów.
Więcej informacji na stronie internetowej www.zlobekiskierka.pl i pod numerem telefonu 507 108 915.
/artykuł sponsorowany/
Witam! Jeżeli chodzi o żlobek to opieka nad naszym dzieckiem jest bardzo dobra . Nasz maly zrobil duże postepy w rozwoju. Z jedzeniem radzi sobie coraz lepiej .Atmosfera jest bardzo mila . Dziecko przy odbioże chwali się tym co nowego sie nauczylo, jest pełne radości . Na widok zadowolonego dziecka wiem że jest mu dobrze .
Witam! Zwracam się tutaj do wszytskich mam!
Polecam prywatne złobki i przedszkola. Moja pociecha dzięki jednej z takich placówek odzyskała szansę na normalne zycie. Stwierdzono u niej autyzm, ale dzięki niezwykłej cierpliwości i opiekuńczści Pań z prywatnego przedszkola, zaczęła coraz lepiej sobie radzić ze swoją chorobą. W normalnym przedszkolu pewnie wsadzono by moją córeczkę do worka z napisem „niepełnosprawna”, a w placówce prywatnej nauczyciele mają czas i miłość dla każdego dziecka.
CZasem warto zainwestować czas, pieniądze żeby zapewnić dziecku lepszy start.