Kolejarze walczą o śląskie Przewozy Regionalne

1 sierpnia w Warszawie miał miejsce protest kolejarzy. Sprzeciwiają się likwidacji spółki. Racibórz również odczuje skutki posunięć rządu i marszałka województwa.

W grudniu Śląski Zakład Przewozów Regionalnych ulegnie likwidacji. Część jego taboru – tę nowocześniejszą – i pracowników przejmą Koleje Śląskie. Sęk w tym, że nie wszyscy kolejarze znajdą zatrudnienie w nowej spółce, która podlega marszałkowi województwa.

- reklama -

 

Likwidacja Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych to ciężki orzech do zgryzienia. Z jednej strony dążenie do wprowadzenia rentowności na kolei jest zrozumiałe. Z drugiej strony, nie wszyscy kolejarze znajdą zatrudnienie, co w obecnej sytuacji gospodarczej nie jest dobrą wieścią. Wzrost bezrobocia na Śląsku, tylko pogłębi problemy. Dodatkowo, mniejszy tabor kolejowy, który znajdzie się w posiadaniu KŚ, pociągnie za sobą mniejszą ilość połączeń, co obniży mobilne możliwości mieszkańców regionu.   

Wczoraj kolejarze i maszyniści protestowali w Warszawie. Nie zadowalają ich deklaracje odpraw, jakie mają otrzymać po zwolnieniu – ważniejsza jest praca i dlatego chcą przejęcia przez  KŚ pracowników śląskich PR. O protestach śląskich kolejarzy pisał m. in. Dziennik Zachodni.

Likwidacja Przewozów Regionalnych na Śląsku z pewnością będzie miała wpływ na Racibórz i być może pociągnie za sobą umocnienie się peryferyjnego charakteru miasta. Wkrótce zlikwidowana zostanie również wagonownia w Raciborzu, której właścicielem jest PKP CARGO S.A. Pracę straci kilkudziesięciu mieszkańców miasta.

 

oprac. /żet/

 

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj