Podniesiemy, ale niedużo – zapowiada prezydent Lenk w odniesieniu do przyszłorocznych stawek podatków i opłat lokalnych. Choć należy spodziewać się podwyżek, nie będą one tak drastyczne jak w innych miastach.
W 2013 roku należy liczyć się ze wzrostem opłat lokalnych i podatków będących w gestii gminy. Chodzi o takie świadczenia jak podatek od nieruchomości, środków transportu czy opłatę targową. Maksymalną granicę do jakiej mogą być podniesione podatki co roku określa Ministerstwo Finansów. Resort właśnie wydał obwieszczenie o ile mogą wzrosnąć opłaty i wiele gmin już zapowiada, że podniesie podatki do najwyższego możliwego pułapu. A czego należy spodziewać się w Raciborzu?
Choć gminna kasa na zbytek obfitości narzekać nie może, władze nie zamierzają zapełniać jej z kieszeni mieszkańców. – Jeśli podniesiemy podatki, to tylko o poziom inflacji – zapowiada prezydent Mirosław Lenk pytany, czy zamierza wykorzystać górny pułap opłat oferowany przez ministerstwo. – Nie będzie dużego skoku. Choć inne miasta "poszły na maksa", my tego nie będziemy robić – zapewnia.
Gmina nie zamierza wprowadzać także w 2013 roku innych opłat na które zezwala ustawa, jak np. opłata za psa. Nie wiadomo natomiast jeszcze co z cenami za wodę i ścieki. Taryfy na 2013 rok ZWiK przekaże do zatwierdzenia pod koniec tego roku.
/ps/