Schronisko tylko medialnie wypada niedobrze

Naszemu schronisku dla zwierząt potrzebne jest jedynie polepszenie wizerunku – twierdzi prezydent. Służyć temu mają m.in. nowa strona internetowa, dopuszczenie wolontariuszy, itp. Co do działalności, nie budzi ona zastrzeżeń.

 

- reklama -

 

 

Po aferze medialnej z raciborskim schronisku, placówkę wizytował wojewódzki lekarz weterynarii. Ocenił ją jako "powyżej przeciętnej". Prezydent podtrzymuje opinię, iż w wypadku schroniska mieliśmy do czynienia z manipulacją medialną, która uderza nie tylko w samą jednostkę, ale też psuje wizerunek miasta i jego mieszkańców.

 

Właśnie wizerunek jest tym, co w pierwszej kolejności w schronisku trzeba poprawić. Nie przewiduje zmian personalnych, bo kierownik jest "psiarzem" z zamiłowania i dba o zwierzęta. Musi tylko poprawić relację z odwiedzającymi schronisko, w tym z mediami. – Przede wszystkim brakuje nowoczesności, za dużo administracji, a za mało serca. Dla przykładu, w mijającym roku było blisko 300 adopcji w schronisku, to bardzo dużo. Ale o tym się nie mówiło, nie pisało – wylicza prezydent.

 

Poprawie wizerunku służyć ma ładna strona internetowa ("są gorsze schroniska, które mają ładniejsze strony"). Dopuszczeni zostaną również wolontariusze, którzy zaangażują się w pomoc schronisku, o co niektórzy od dawna się dopominali. Zgłosili się już pierwsi chętni.

 

/ps/

 

– – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – –

 

patrz także:

 

Afera w schronisku dla psów – manipulacja mediów?

Prezydent M. Lenk uważa, że przygotowany dla Panoramy materiał był stronniczy, a przeprowadzona w schronisku kontrola wykazała, że zwierzętom nie działa się krzywda. Czy doszło do manipulacji i oczernienia Raciborza?

 

 

Prezydent Lenk: Afera w schronisku to prowokacja

– Ktoś schronisku i miastu zrobił wielką krzywdę, wręcz prowokację dziennikarską. To nie Marriott, to schronisko, szpital i hospicjum, ale psom nie dzieje się krzywda – twierdzi prezydent w odniesieniu do reportażu o głodzonych psach .

 

Umieralnia – tak inspektorzy nazwali schronisko w Raciborzu

W raciborskim schronisku dla zwierząt  głodne psy, niektóre w stanie agonalnym.  Zobacz materiał [WIDEO] TVP o "umieralni dla zwierząt".  Zdjęcia głodzonych psów>>  Sprawą zajmie się prokuratura.

 

- reklama -

13 KOMENTARZE

  1. ód deklaracji do realizacji jeszcze DALEKOOOO-OOO, a za pół roku będzie ciepło, schronisko nie będzie się prezentować tak źle i tyle z tego będzie…

  2. Najważniejsze są dobre relacje z mediami. To nie tylko Lenk ale przede wszystkim Pani Ludmiła Nowacka zawsze powtarza: Co powiedzą media? A jak się media dowiedzą?… No i dowiedziały się, na temat standardów panujących w naszym schronisku. To, że za butelkę wódki „adopcję” się załatwia. Serca trochę mało, administracji za dużo, ot powody prawdziwe. Z jednej strony kierownik to znawca piesków ale serca ci on ma za mało.

  3. a no media prawdę powiedziały!!!!!!! a relacje naszych władz i schronu z mediami nie należą do dobrych. kierownik to znawca jak z piesków miec kase

  4. …nie ja to wymyśliłam, że jesteśmy wspaniałym narodem, ale gównianym
    społeczeństwem.
    Gdzie prywata i własne pseudo egocentryczne działania potrafią uwalić wszystko
    co sensowne i dobre.
    I za cholerę nie można się z tego wypisać! To jest dopiero tragiczne;
    Dumna jestem z tego, że urodziłam się Polką i zarazem wstyd mi, że jestem z
    kraju, gdzie cham, oszołom i zwykły gnój usiłuje rządzić!
    Jak zwykle chamski ryj pcha się do przodu, a cnota stoi w cieniu!

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj