Organizatorzy 16. rozpoczęcia sezonu motocyklowego w Raciborzu mieli problemy ze zdobyciem zgody na przejazd przez Rondo Solidarności. Jak się dowiedzieliśmy, w ostatniej chwili GDDKiA wyraziła na to zgodę.
W piątek, 19 kwietnia organizatorom 16. rozpoczęcia sezonu motocyklowego w Raciborzu udało się uzyskać zgodę na przejazd ulicami miasta. – Parada jednak się odbędzie. Mieliśmy problemy z uzyskaniem od GDDKiA zgody na przejazd przez Rondo Solidarności, ale w piątek udało nam się wszystko załatwić – mówi Andrzej Złoczowski, organizator imprezy.,
Motocykliści wyruszą 1 maja o godz. 11.15 z Placu Długosza, a następnie przejadą ulicami Nową, Opawską, Ogrodową, Pastora Michejdy, Mariańską, skąd udadzą się prosto do kościoła św. Mikołaja.
Program rozpoczęcia 16. sezonu motocyklowego w Raciborzu:
godz. 10.30 – zbiórka na Placu Długosza
godz. 11.15 – wyjazd parady
godz. 12.00 – Msza św.
godz. 13.00 – festyn
– gość specjalny Brat Salezy
– koncert zespołu The Blues Experience
Paulina Krupińska
Już widzę jak na hałas tylu motocykle wszystkie psy przy ul. Kościelnej i Mikołaja przestaną szczekać a ze strachu będą wyć.
Myślę , iż lepszym miejscem byłby plac przed kościołem Matki Bożej.
Sp. Ks. Eugeniusz Dębicki był zwolennikiem i przyjacielem motocyklistów.
Boże, jaki z ciebie maruda, że ci stworzeni na Twój obraz, tak narzekają, że pożal się Boże.
Dwa razy w roku nie moze byc glosno bo przeszkadza to psom… dla kogo jest miasta? ludzi czy psow???? kur….
Skandal. Dla kogo jest to miasto??? Dla ludzi czy motorów???
I wielka szkoda,że nie będzie to w Matce Bożej- zawsze było miło!
więc trzeba będzie przejść się na piknik do Św. Mikołaja 😉
Ale tegoroczna parada bardzo okrojona – liczyliśmy zobaczyć przejazd przez Ocicką ! ;[
Ale przejmujecie się stwierdzeniem o tych psach. A ja potraktowałem to żartobliwie. Nie znacie się na żartach ?
nie wiem, dziwne masz poczucie humoru. tzn. slabe powiedzialbym. z tymi psami to nie brzmialo jak zart. raczej jak bezpodstawne marudzenie a teraz odwracasz kota ogonem i chcesz to obrocic w dowcip.