Projekt zmian ustawy o cmentarzach i pochówkach, dopuszczający m.in. możliwość przechowywania prochów zmarłych w domu, budzi niepokój posła Siedlaczka. Obawia się on, czy będą one traktowane z należytym szacunkiem.
Podczas trwającego właśnie 39. posiedzenia sejmu posłowie zajęli się m.in. projektem ustawy o zmianie ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych. Swoje wątpliwości w omawianym temacie wyraził także parlamentarzysta ziemi raciborskiej Henryk Siedlaczek, stwierdzając, iż przedłożony projekt ustawy niezaprzeczalnie obarczony jest wadami prawnymi związanymi niewątpliwie z brakiem zgodności z konstytucją. I tak np. projekt nowelizacji ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych stanowi, iż prawo pochowania zwłok lub prochów ludzkich albo przechowywania urny z prochami mają osoby najbliższe wobec osoby zmarłej, m.in. małżonek, małżonka, o ile nie pozostawali z nią w separacji bezpośrednio przed śmiercią. – W związku z tym czy określenie „separacja” wyczerpuje zarówno pojęcie separacji formalnej orzeczonej wyrokiem sądu, jak i pojęcie separacji nieformalnej, bez takiego orzeczenia? – pytał z sejmowej mównicy.
Ponadto projektodawcy wnioskują o bardzo śmiałą zdaniem posła możliwość dotyczącą przechowywania prochów zmarłego w miejscu zamieszkania osoby do tego uprawnionej. – Czy autorzy są pewni, iż proponowane w projekcie regulacje uchronią prochy zmarłego przed profanacją? Jak miałoby wyglądać kontrolowanie osoby uprawnionej? Czy faktycznie pomieszczenia przeznaczone dla dzieci powyżej 13. roku życia, ale poniżej pełnoletności, są odpowiednimi miejscami do przechowywania urn? – dziwił się poseł.
– Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W samym założeniu projekt ustawy budzi sprzeciw. Wydaje się, iż służy jakimś dziwnym trendom. Tak w ogóle jaki to ma sens i jakim regulacjom ma służyć ten projekt? Dziękuję. – w ten sposób H. Siedlaczek wystąpił swe czwartkowe wystąpienie.
W odpowiedzi poseł Marek Belt, przedstawiciel wnioskodawców przypomniał, iż Komisja Ustawodawcza pracująca nad tym projektem bez jednego głosu sprzeciwu uznała, że w projekcie nie ma żadnej niezgodności z konstytucją. Poinformował również, że poprawki mają dostosować przepisy do XXI wieku, aby odpowiadały wszystkim obywatelom.
– Na jakiej podstawie miałaby się odbywać kontrola w mieszkaniach, w których są przechowywane popioły zmarłych w urnach? A choćby na takiej zasadzie, że jeżeli ktoś przechowuje te popioły, a przychodzi do niego bliska osoba lub w normalny sposób przychodzi sąsiad na rozmowę towarzyską i widzi, że te prochy, te popioły są przechowywane w miejscu niegodnym, to może o tym powiadomić odpowiedniego inspektora sanitarnego, wtedy są podstawy – rozwiał wątpliwości posła z Rud przedstawiciel wnioskodawców.
Zmieniająca się rzeczywistość i postępująca akceptacja rozwodów wymuszają również, by już nie tylko żona lub mąż, ale również osoba pozostawająca ze zmarłym w bliskim kontakcie mogła decydować o pochówku. – Tego typu zapisy już proponuje nasz projekt zmian. W naszej opinii jest to wyjście naprzeciw sytuacji, która w Polsce się zmieniła. Pewne rzeczy 30 lat temu były niedopuszczalne, jeszcze 20 lat temu były niedopuszczalne, ale dzisiaj rozwody są i w Prawie i Sprawiedliwości, i w Platformie, i w PSL-u. Jeśli ktoś się rozwodził 30 lat temu, to był napiętnowany, dzisiaj 50% związków małżeńskich się rozpada, powstają nowe związki. Tak się zmieniła Polska i my nie możemy po prostu przymykać na to oczu, nie możemy uważać, że sprawy nie ma – podsumował M. Belt.
oprac. Paweł Strzelczyk
————————————————–
patrz także:
Poseł w obronie rządu o Cyprze i tablecie Kaczyńskiego
To tak nie działa, że Polska może zagwarantować dobrobyt z dnia na dzień i tylko wystarczy zmienić rząd albo coś wyprotestować – twierdzi poseł Siedlaczek. Informuje także, że rząd planuje zasilić gospodarkę kwotą 700–800 mld zł.
Poseł Siedlaczek ma wątpliwości czy odebrać posłom immunitet
Czy oddanie posłów na pastwę rzeczywistości to dobry kierunek? Dlaczego my znowu się biczujemy? – pyta poseł w temacie zniesienia poselskiego immunitetu i proponuje, by w takiej sytuacji odebrać wszystkim którzy go posiadają.
Poseł o karach za obrażanie prezydenta RP oraz za morderstwa
– Czy można bezkarnie obrażać polskiego prezydenta? – Henryk Siedlaczek docieka, dlaczego z Kodeksu Karnego ma zniknąć sankcja za zniesławienie głowy państwa. Posła interesuje też, skąd zwiększenie kar za zabójstwa dzieci.
Jestem rzeciwna temu pomyslowi. Zacznie sie od trzymania prochow w domu, skonczy na przetrzymywaniu cial zmarlych. To jest niehigieniczne i grozi epidemią.
panowie poslowie, przestancie zajmowac sie gupotami, noz kur……..krew czlowieka zalewa jak czyta te ich brewerie
a ja myslem ze to fajna rzecz takie prochy w domu, mozna gosciom np. kawal zrobic i zamiast piepszu podac, co nie
uszanujcie wierzących i nie żartujcie z tematu
poseł od spraw zbędnych i nikomu nie potrzebnych
Jak nie wiadomo o co chodzi, to zawsze chodzi o pieniądze. Uciekająca kasa czarnym rycerzom za dokonany pochówek i odpowiedz macie sami. Dochodzi jeszcze problem z haraczem za postawienie nagrobka, wykupienie miejsca na cmentarzu, dola dla grabarza itd. Pan Henio jak zwykle zatroskany interesami Watykanu w ” wolnym ” państwie.Panie posłany na Wiejską w celu reprezentowania ludu 🙂 bardzo prosimy o bardziej konstruktywne tematy za składkową kasę.Pana zazwyczaj można zobaczyć tylko z telefonem przy uchu jak nie w Sejmie to za kierownicą prowadząc samochód. Nie ładnie, oj nie ładnie.
Nikt tu nie żartuje z tematu przecież. Ja też uważam, że trzymanie prochów w domu to żart. Poza tym, czy to jest zgodne z wiarą chrześcijańską właciwie?
Ale kocha znaczki i to jak bardzo AP
To obrzydliwie kabotyńskie zainteresowania polskich Posłów! Tak powoli,to pożałujemy matkę , która w domu marynowała zwłoki swoich dzieci. Jest na świecie wiele wyznaczonych miejsc świętych na przechowywanie szczątków ludzi, nawet rozpylenie popiołów na morzem lub obejściu ma cechy szacunku, ale w mieszkaniu do których zaiste przybywać będą goście ???????? a może wąchanie prochów przodków ? ZWYRODNIENIE !!!!
z tym wonchaniem to nawet niezly pomysl, tanio, a w glowie napefno zaszumi
[img]upload/small_1Bez tytułu.jpg[/img]
a czy takie prochy mozna tagze wykorzytac w ogrudku jako nawuz ?
A nie orientujesz się może czy jest jakiś zapis w prawie zabraniający takich praktyk? Ja też jestem oburzony tym pomysłem.
.. no niestety nie znam przepisu który zabrania przechowywać prochy przodków w np.pokoju stołowym. Ale czy na to trzeba przepisow ?? Ktoś napisal TRENDY…a moze inne trendy, aby te prochy dosypywać do solniczki lub pieprzniczki ? O czym tu mówimy, o cywilizacji lub kulturze ????
Co się dzieje z tym portalem ! Taliban jakiś czy co?
(12) „Jako kapłan będę służył ludziom”
(7) Boże Ciało: deszczowa procesja w Brzeziu
(7) Tegoroczna Noc Kościołów także w Raciborzu
(5) Ks. Henryk Wycisk: 40 lat w kapłańskiej posłudze
(4) Nabożeństwo majowe z okazji 790-lecia Brzezia
(3) Niedziela Zesłania Ducha Świętego
(3) To już 16 kapłan po wojnie z parafii św. Mikołaja
(1) Dzisiejsze Pierwsze Czytanie
(1) W niedzielę Wniebowstąpienie Pańskie
(1) Do dzisiejszej Ewangelii
Najpierw bedzie przechowywanie prochów na kominku, potem pod kominkiem, a skończy sie na spalaniu niepotrzebnych członków rodziny w kominku tymże. Bo nie ma przepisu zabraniającego takich praktyk! Ludzie! Ja rozumiem, że świat idzie do przodu, ale trochę umiaru w tym pedzie za nowymi trendami!
Do ,,syf,, A co Cie to gówno obchodzi , jest demokracja? Talibie watykański?
Tak, obchodzi mnie, bo przez takich, jak ty – anarchistów to miasto, ten kraj, ten świat się sypie. Wydaje się wam, ze pozjadaliście wszytskie rozumy, że tacy jesteście super wolni i alternatywni, a wokół siejecie tylko smród i syf.