3 czerwca funkcjonariusze z Kuźni Raciborskiej i Krzyżanowicach zatrzymali dwoje rowerzystów. 60-latek w Zawadzie jechał rowerem mimo orzeczonego zakazu, zaś w Zabełkowie kobieta prowadziła pod wpływem alkoholu.
3 czerwca ok. godz. 09.07 w Zawadzie Książęcej przy ul. Raciborskiej policjanci z komisariatu policji w Kuźni Raciborskiej zatrzymali 60-letniego mężczyznę, który kierował rowerem wbrew zakazowi Sądu Rejonowego w Raciborzu.
Tego samego dnia o godz. 16.36 w Zabełkowie przy ul. Rymera funkcjonariusze z Krzyżanowic zatrzymali 48-letnią mieszkankę powiatu raciborskiego, która kierowała rowerem mając około 0,7 promila alkoholu w organizmie.
/ps/
Nie rozumiem dlaczego tak bardzo tepi się osoby poruszające się na rowerach. Czasem mam wrażenie że władza robi wszystko żeby nas powstrzymac przed ekologicznym poruszaniem sie po miescie. Obecnie mandat można otrzymać już za wszytsko – za jazdę po chodniku, za jazdę po drodze, za słuchanie muzyki, jazdę bez kasku – a jak się porówna te wykroczenia z tymi, które popełniają kierowcy aut to się widzi absurd tej sytuacji. Rowerzysta nikogo nie skrzywdzi, nie zabije – auto juz tak. Może by się zająć piratami drogowymi zamiast nękać rowerzystów?
Rowerzystę łatwiej zatrzymać, a kasa za to podobna. Dlatego łapią tych na dwóch kółkach, a nie na czterech. Proste.