Aleksander Orłowski (22.09.1909 – 06.04.1995) – nauczyciel, twórca i propagator kultury muzycznej, postać ze wszech miar wybitna… To właśnie jego pamięci jest poświęcony tegoroczny zjazd absolwentów SN w Raciborzu.
W Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej, sukcesorce niegdysiejszego Studium Nauczycielskiego, odbył się zjazd absolwentów kierunku "Wychowanie Muzyczne". Pojawiło się dwadzieścia kilka osób, które w latach 1956 – 75 kończyło ten właśnie kierunek w "pierwszym" SN-ie. Najpierw zwiedzili szkołę, ze zdziwieniem i humorem próbując rozpoznać się na tablicach absolwentów, następnie spotkali się z władzami uczelni.
Spotkanie było okazją do porównania jak przez lata zmieniła się raciborska uczelnia, a także odświeżenia wspomnień. Przypomniano, że w 1975 roku, gdy likwidowano kierunek, wszystkie instrumenty muzyczne spakowano i wywieziono do Piotrkowa Trybunalskiego, gdzie powstawała inna szkoła. Sami uczniowie pomagali wynosić instrumenty. Został jedynie akordeon, do dziś przechowywany w jednej z sal, gdzie obecnie odbywają się zajęcia z rytmiki. Nie zabrakło również wspólnie zaśpiewanej piosenki.
W imieniu stowarzyszenia zrzeszającego sympatyków i absolwentów PWSZ gości powitał Marek Kurpis, szef tegoż gremium. Poinformował on, że na 2015 rok planowany jest zjazd absolwentów wszystkich kierunków, które działały w murach SN-u i PWSZ. Piotr Klima z Uniwersytetu Trzeciego Wieku przypomniał, iż tegoroczne spotkanie poświęcone jest pamięci prof. Aleksandra Orłowskiego. Jeszcze tej jesieni odbędzie się szereg wydarzeń poświęconych wybitnemu pedagogowi: sympozjum, koncert i wystawa. A już w niedzielę w kościele farnym zostanie odprawiona msza w jego intencji.
Paweł Strzelczyk