Wszystkich Świętych już za miesiąc, stąd radny Lepczyński wrócił do interpelacji sprzed dwóch lat i ponowił pytanie o możliwość wybudowania schodów i chodnika, aby można było wygodnie dojść z Żorskiej na cmentarz Jeruzalem.
Chodzi o skrót, którego mnóstwo ludzi używa wspinając się na górkę naprzeciwko kościoła Matki Bożej, by następnie obok Instytutu Geofizyki dostać się do bocznego wejścia na cmentarz. O wybudowanie schodów i wybrukowanie kawałka przejścia na samej górce kilka razy upominali się radni Michał Fita i Andrzej Lepczyński, sami mieszkający na Żorskiej.
Prezydentowi wówczas pomysł przypadł do gustu, ale póki co niewiele zrobiono w celu jego realizacji. Lepczyński przypomniał temat podczas wrześniowej sesji. – 1 listopada już niedługo, a sporo ludzi, także starszych, używa tego przejścia – nadmienił.
Niestety, jak się okazuje, wszystko rozbiło się o własność gruntu. Właściciel terenu nie chce go ani odsprzedać, ani zamienić na żaden inny. Jest co prawda szansa na schody, ale mogą one powstać nieco dalej, już z terenu parkingu, którego właścicielem jest miasto. Z pewnością ułatwią one dojście od obserwatorium, ale wejście od strony ul. Jana Pawła II będzie wyglądało jak dotychczas.
Paweł Strzelczyk
——————————————————
zobacz także:
Radny na cmentarz chce iść chodnikiem
Jest szansa, że już niedługo będzie można przejść na skróty spod kościoła Matki Bożej na cmentarz Jeruzalem wygodnym chodnikiem. O jego wybudowanie zaapelował do prezydenta Lenka radny Andrzej Lepczyński.
Bez przesady, niedługo, to windy sobie zażyczycie. Jest ukica od skrzyżowania w rejonie Klasztora, są chodnik i podjaz do bocznej bramy. Dla Żorskiej , to nie ma znaczenia, bardziej dla mieszkańców domów jednorodzinnych pewnie tak. Kochani radni walczcie o to co ma istotny sens a nie domaganie się chodzenia opłotkami:)
będzie ,,z górki,, ?
ile razy w roku ,,WaćPan,, radny na Jeruzalem bywa ?
Jak w samym artykule jest napisane, ze to jest skrót, to znaczy, ze jets tam poza tym jakaś normalna droga, więc nie ma się o co czepiać. To tak, jabym ja sobie wymysliła, że chcę mieć połączenie kolejowe od domu pod samą szkołę, bo mi tak wygdniej…