W ubiegłym roku w Urzędzie Stanu Cywilnego w Raciborzu zarejestrowano 946 narodzin – o 78 więcej niż rok wcześniej. Mniej za to zawarto małżeństw. Umiera nas prawie tyle samo.
Z danych przekazanych przez Urząd Stanu Cywilnego wynika, że dzieci rodzi się więcej, za to mniej chętnie formalizujemy związki. Pocieszający jest wzrost liczby narodzin. Podczas, gdy w 2012 roku urodziło się 868 dzieci (2,37 dziecka na dzień), to w poprzednim zanotowano już 946, czyli ponad 2,5 malucha każdego dnia. W 2013 roku urodziło się więcej dziewczynek niż chłopców, ale różnica jest nieznaczna. Liczby te dotyczą jednak nie całkowitego przyrostu w powiecie raciborskim, a jedynie urodzeń odnotowanych przez USC w Raciborzu.
W minionym roku odnotowano 765 zgonów – to tylko o jeden więcej niż rok wcześniej. Większa różnica jest, jeśli chodzi o liczbę zawartych małżeństw. W 2013 udzielono ich 347 (150 cywilnych, 197 konkordatowych), podczas gdy w 2012 było ich 356. Niemniej jednak spadek udzielonych ślubów jest mniejszy niż podany przez GUS dla średniej z całego kraju, gdzie wyliczono go na poziomie 10%. Przy mniejszej ilości wydanych przez USC aktów małżeństwa uwagę zwraca większa liczba ślubów cywilnych – w 2012 było ich 145, w minionym roku o 5 więcej.
/ps/
——————————————-
zobacz także:
Już nie Julia. Zuzia i Jakub najpopularniejszymi imionami
Zuzanna i Jakub – te imiona najczęściej nadawano dzieciom rejestrowanym w raciborskim Urzędzie Stanu Cywilnego w 2013 roku. W katalogu imion wybieranych dla dziewczynek najbardziej na popularności straciła Julia.
duzo tych slubow cywilnych w stosunku do konkordatowych:(
I Dobrze! Polacy Wyrywaja Sie Z Petli Ktora Przed Wiekami Narzucil Im Kler!!!
Myślę, że to trochę wina „śląskiej” mentalności w Raciborzu i powiecie raciborskim, bo jak kościelny to od razu musi być z wielkim weselem, młodzi nie wytrzymują tego ciśnienia, wolą więc wziąć „cywila” i mieć problem z głowy. Ale mogę się mylić:P
Za to Ty masz nadal na głowie mocno zaciśniętą obręcz.