Był to jeden z największych pożarów w Raciborzu. Sprawcy podpalenia do dzisiaj pozostają na wolności.
Pożar wybuchł tuż po zamknięciu, ok. godz. 23:00 6 lutego w sali z kręgielnią i szybko rozszalał się po całym prawym skrzydle lokalu. W gaszeniu pożaru brały udział jednostki straży pożarnej z Raciborza i Wodzisławia Śląskiego. W czasie gdy trwała akcja dogaszania rozmawialiśmy z menedżerem lokalu, który twierdził, że wszystkie instalacje elektryczne były zabezpieczone i niemożliwym było, aby przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej. Temperatura panująca wewnątrz budynku była tak wysoka, że lewa część lokalu (od wejścia) stopiła się się. W czasie akcji gaśniczej ewakuowano lokatorów mieszkań nad lokalem. Prokuratura Rejonowa w Raciborzu umorzyła śledztwo w sprawie pożaru w klubie. Trwające kilka miesięcy przesłuchania oraz badanie śladów nie przyniosły rezultatów – sprawców podpalenia nie udało się wykryć. Na zapisie z monitoringu widać było trzy postacie, które opuszczały klub.
/PS/
——————————————————————————————————————–
Polecamy również:
Kolizja na Piaskowej. Zdradliwe warunki na drogach [WIDEO]
– Niech kierowcy uważają, drogi są czarne, ale bywają śliskie – przestrzega Czytelnik. Zobacz zdjęcia>>> i wideo>>>
SMS Racibórz – Happy [WIDEO]
Zgodnie z zapowiedziami, ZSOMS Racibórz nakręcił swoją wersję teledysku do piosenki P. Williamsa "Happy" – wideo>>>
Straż Miejska pozwalała parkować w parku. Odpowiedź M. Lenka
Mieszkańcy kamienic w pobliżu Parku Jordanowskiego powiedzieli "dość" parkującym w parku kierowcom.
——————————————————————————————————————–
Podziel się informacją lub napisz własny artykuł na forum.
Dodaj Temat na:
forum.raciborz.com.pl
Straszne to jest, że jak w Raciborzu komuś zaczyna się powodzić, to muszą go od razu stłamsić, skopać albo mu lokal podpalić. To był taki club, że przyjezdżali do nas ludzie z Rybnika, bo taki był fajny.