Gdzie się podziało 1000 książek z gminnej biblioteki?

Radni z Krzanowic wyczytali w raporcie Gminnej Biblioteki Publicznej, że ze zbiorów wycofano 1000 sztuk książek.

 

- reklama -

Dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Krzanowicach Sylwia Hofrichter (na zdj.) przedstawiła radnym raport z działalności placówki za rok 2013. Niektórych zaniepokoił fakt, że ze zbiorów wycofano aż 1000 egzemplarzy książek. – Co się stało z tymi książkami? – pytali radni. – Jeśli widzimy, że jakieś książki są zniszczone to zwołujemy komisję, która decyduje o tym co z nimi zrobić. Zazwyczaj są one niszczone – tłumaczyła dyrektor Hofrichter. Dodała również, że niszczy się również tytuły, które nie były wypożyczane przez ostatnie 10 lat. – Nie można ich odsprzedać? – drążyli temat radni. – Nie, ale możemy je przekazać jakiejś instytucji jeśli poszukuje takich książek – wyjaśniła dyrektor. 

 

Radnych zaniepokoił także spadek czytelnictwa. – To normalne. Każdego roku spada liczba czytelników średnio o 10 lub 15. Młodzież czyta już nawet książki w internecie – mówiła Sylwia Hofrichter. Budżet biblioteki gminnej nie pozwala na to, aby zakupiła ona np. audiobooki. Jednak stara się promować i zdobywać czytelników w inny sposób. Od roku w bibliotece można "zamówić książkę na telefon". Z oferty tej mogą skorzystać osoby chore, starsze lub niepełnosprawne, które nie mogą samodzielnie dotrzeć do biblioteki. Książki są im dowożone do domu.

 

 

/p/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj