– Był wycisk! – przeciera czoło Darek Benek, który wraz z kolegami wziął udział w zawodach strongmenów.
Unia Racibórz oprócz swojej głównej siedziby przy ul. Staszica w Raciborzu prowadzi też szkółkę dla dzieci i młodzieży przy ul. Żołkiewskiego. I właśnie we współpracy ze swoimi sąsiadami klub "Strefa" postanowił zorganizować zawody strongmenów. – Były różne siłowe i sprawnościowe konkurencje, ale najtrudniej było pod koniec. Cała seria różnych ćwiczeń: pompem z klaśnięciem, podciągnięć na drążku i biegów, dała nam niezły wycisk! – przyznaje Darek, który w zawodach zajął świetne trzecie miejsce.
Mateusz Wanke z Unii Racibórz zawody uznaje za udane. – Świetnie wyszło, widać było, że chłopaki dały z siebie wszystko, choć niektórzy mieli problem ze złapaniem oddechu po treningu – uśmiecha się zapaśnik. – Sport to zdrowie, każda forma ruchu, każdy wysiłek fizyczny pozytywnie wpływa na nasz organizm. Warto o tym pamiętać. Nie trzeba od razu trenować wyczynowo, najważniejsze żeby ćwiczyć dla siebie i dla własnej satysfakcji – tłumaczył Mateusz.
Zawody strongmenów były kolejną profilaktyczną inicjatywą "Strefy" zachęcającą młodzież do aktywnego stylu życia. – Chcemy udownodnić młodym, że ruch jest bardzo ważny i że dla aktywności warto rzucić używki – mówił kierownik "Strefy" Tomasz Cofała.
Najsilniejszym i najbardziej sprawnym "strefowiczem" okazał się Denis Sinica.
publ. /ps/
————————————————-