Na ul. Wojska Polskiego ukarano mandatem karnym rowerzystę za przejazd przez przejście dla pieszych pomiędzy pieszymi oraz kontynuację jazdy po chodniku.
Straż miejska w dalszym ciągu kontynuuje działania związane z bezpieczeństwem rowerzystów i przestrzeganiem przez nich przepisów dotyczących użytkowników dróg. W poniedziałek na ul. Wojska Polskiego ukarano mandatem karnym rowerzystę za przejazd rowerem przez przejście dla pieszych, który manewrował pomiędzy pieszymi oraz kontynuował jazdę po chodniku. Strażnicy przestrzegają rowerzystów przed takim zachowaniem, gdyż stwarzają zagrożenie dla samych siebie, a szczególnie dla innych uczestników dróg.
/ps/
——————————————————
zobacz także:
Nopaczpan, jak się straż wzięła do roboty, to aż z takim zapałem, że nie tylko kontynuują, ale także jw dalszym ciągu działają. Za to rowerzysta za kontynuację dostał mandat i to karny.
Przestancie się wygłupiać z karaniem rowerzystów jadących po chodniku.Chodnik jest bezpiecznym miejscem w porównaniu z zatłoczonymi wąskimi drogami .Jak rower jedzie powoli nikomu krzywda się nie stanie.Wózki dziecięce to też rodzaj pojazdu na chodnikui znacznie szerszy niz rower a jeżdżą po chodniku.
To jest naprawde duży sukces ,złapać rowerzystę.Samochody które nie zatrzymują się przed przejściem, powinni łapać.
Straż Miejska powinna byc zlikwidowana.Policja nie kara rowerzystów za jazde po chodniku bo wiedzą że rower na drodze to większe zagrożenie niż rower na chodniku
Bo straż woli mandat wlepić niż na bezpieczeństwo rowerzystów patrzeć.Zgadzam się zlikwidować tą formację.
Ile kosztuje taki mandat? Dobrze kojarzę, że 150 zł?
Za jazdę rowerem po chodniku to straż miejska zaraz wlepi mandat. jednak za bezprawne parkowanie au na całej szerokości chodnika, to straży już nie ma. Taka sytuacja codziennie ma miejsce na ulicy Mariańskiej pod sklepem Delfin z odzieżą roboczą. Tam przyjeżdżają sobie klienci i parkują swoje auta na 1,5 metrowej szerokosci chodnika, tak, że człowiek jest zmuszony zejść na ulicę lub przejść się po trawniku. Co ma zrobić matka idąca z wózkiem ( krawęzniki wysokie) lub niepełnosprawny poruszający się na wózku inwalidzkim? Już nie wspomnę, że przez klientów tegoż sklepu chodnik już się zapada i ma powykrzywiane jak i popękane płytki chodnikowe.
Wielki sukces. Gratuluje. Będą podwyżki, premie i odznaczenia.
Za wyganianie z chodników rowerzystów na niebezpieczne ulice symboliczny mandat powinien być dla Straży Miejskiej.
Zgadzam się z wypowiedzią o ul. Mariańskiej, ale dotyczy to wielu miejsc np. na skrzyżowaniu u. Różyckiego i Londzina przy kwiaciarni, gdzie nic nie widać jak przyjeżdżają dostawcy wielkim autem lub stanie tam auto właściciela; to wszystko bez wyobraźni, spróbujcie skręcić w lewo!
A może chłopaki ze Straży Miejskiej (SM) wpadna na osiedle hetmańskie ze Spół Mieszkaniowej (SM) i przyczają sie na samochody parkujące na całym chodniku (choć jest znak zakazu) pod budynkiem biurowca(SM). Przeważnie stoją samochody kierownictwa a czasami pojawia się samochód pana prezesa SM.
Jedni kontynuują w dalszym ciągu, inni stawarzają zagrożenie dla samch siebie a szczególnie dla innych…
Poezja, czysta poezja. Autor! [size= 11px]Autor! [/size][size= 11px]Autor![/size]
Chłopie, weź się ogarnij, bo tych Twoich tekstów czytać się nie da.