Rodziców zaniepokojonych przedłużającymi się pracami wokół SP15 uspokajamy. To kolejny remont, tym razem terenu wokół szkoły. Pierwszy remont zakończył się zgodnie z planem w kwietniu.
Plac wokół szkoły remontuje ta sama firma, która pracowała wcześniej na szkolnych obiektach. Po zakończeniu pierwszego etapu nawet nie zeszła z placu budowy i od razu rozpoczęła drugi etap, stąd może wrażenie, iż termin się przedłuża. Teraz budowlańcy wymieniają m.in. 30-letnie popękane i nierówne płyty chodnikowe. Prezydent Lenk jest zadowolony z wykonawcy i jakości wykonanych prac. Liczy, iż termin wyznaczony na ich zakończenie (koniec sierpnia) zostanie dotrzymany i 1 września uczniowie idąc do szkoły nie napotkają żadnych uniedogodnień.
Niestety, nie uda się w tym terminie wybudować bieżni pomiędzy orlikiem a ogrodzeniem. Żadnych działań nie przewidziano póki co również przy zielonym placu przed szkołą, na którym znajdują się boiska do siatkówki plażowej. Urzędnicy rozważają możliwość usytuowania tam parkingu, ale to raczej melodia przyszłości.
Nie wyrobią się za chiny świata – żadne chiny świata. Przechodziłem tam ostatnio i jest taki syf, że samo sprzątanie zajmie z pół roku.