Zapraszamy na kultowy obóz ADAPCIAK 2014, odbywający się na Ranczu Kaszubskim Przystanek Alaska.
"Adapciak", który w tym roku odbędzie się już po raz piętnasty… to obóz dla młodzieży chcącej się rozwijać i uczestniczyć w pasjonujących warsztatach prowadzonych przez najlepszych instruktorów, stanowiących grono ciekawych osobowości. To propozycja wypoczynku aktywnego; coś dla kochających sztukę, ciekawe przygody, twórczość i ceniących bliski kontakt z Naturą.
W tym roku, wśród propozycji przygotowanych dla naszych uczestników znajdują się m.in. warsztaty radiowe, warsztaty teatralne, sztuka cyrkowa i fire – show, warsztaty rycerskie, sztuki plastyczne (biżuteria indiańska, scrapbooking, decoupage, filcowanie), edukacyjne gry planszowe oraz zajęcia multidyscyplinarne pt. "Akcja Kabaret").
Nie zabraknie kąpieli w czystym jeziorze, ognisk, kominków, gier sportowych ("dudek alaskański", golf alaskański, siatkówka, bule), akcji nocnych oraz spotkania z kultowym serialem "Przystanek Alaska" (Northern Exposure).
Dla chętnych odbędzie się spływ kajakowy jedną z kaszubskich rzek. Na miejscu można też skorzystać z jazdy konnej pod okiem instruktora.
Wszystkie informacje dotyczące zapisów, cen, programu etc. dostępne są na stronie organizatora obozu
Organizatorem obozu jest Biuro Podróży ORINOKO – ART & TRAVEL z Raciborza.
Artykuł sponsorowany
Środowisko, jakość życia, ekologia
.jpg "Remont")
.jpg "Remont zabytkowego spichlerza chłopskiego w Raciborzu zakończony")
Te obozy to zbiorowisko zarozumiałej, wymądrzałej młodzieży, której się wydaje, że może wszytsko. Główną atrakcją obozu jest spanie koedukacyjne na sianie, i bieg facetów na golasa do jeziora, a samo ranczo prowadzone jest przez największą nimfomankę z Raciborza – jak można wozić młodzież w takie miejsce?
Widać, że nigdy nie byłeś na Alasce. Szkoda mi ciebie.
Ja byłem na Alasce kilka razy i potwierdzam opinię „hołoty”. Przykro to mówić, bo Wacławczyk bardzo się stara, ale niestety tam odbywa się jedna wielka demoralizacja młodziezy. Nie mówiąc o ludziach spoza Raciborza, którzy przyjeżdżają tam prywatnie, ale w czasie trwania obozów – sex, zioło i alkohol!