8 lipca mija 17. rocznica powodzi tysiąclecia. Tablica upamiętniająca fundatorów domów dla powodzian niszczeje.
W lipcu 1997 roku południową i zachodnią Polskę, Czechy, wschodnie Niemcy, północno-zachodnią Słowację oraz wschodnią Austrię nawiedziła Powódź Tysiąclecia. Jej przyczyną były kilkunastodniowe, obfite opady deszczu. 8 lipca sytuacja w pobliżu Wodzisławia Śląskiego i Raciborza stała się dramatyczna – przepływ na Odrze wynosił około 3500 m³/s. Woda rozlała się na odcinku od Chałupek aż do Raciborza. 10 lipca Odra zalała Racibórz – m.in. dworzec PKP, Poczta, dzielnice Ostróg i Płonia i część śródmieścia. W ciągu dwóch dni woda podniosła się tutaj o ponad trzy metry.
Raciborzanie w powodzi z 1997 roku stracili dorobek życia, łącznie ze zniszczonymi przez wodę mieszkaniami i domami. Po powodzi rząd RP, przedsiębiorcy oraz zwykli obywatele ruszyli na pomoc powodzianom. W raciborskiej dzielnicy Ocice wybudowano domy dla osób, którym woda zabrała dach nad głową. Gmina przygotowała odpowiedni teren, ukształtowała teren, fundamenty. Wykonane zostały w technologii kanadayjskiej. Dzięki temu już po kilku miesiącach, dokładnie 18 listopada 1997 roku pierwsza, sześcioosobowa rodzina odebrała klucze do swojego nowego domu.
Budowa nie byłaby możliwa, gdyby nie darczyńcy. Firmy włożyły w budowę nie tylko wiele pracy, ale także pieniędzy. W trzy miesiące domy dla kilkudziesięciu osób wybudowały żorskie, rybnickie, tyskie i katowickie firmy. Do dnia dzisiejszego w pobliżu osiedla stoi tablica, która je upamiętnia. Jest to jedyne miejsce, które przypomina jak ciężką pracę wykonali budowlańcy i ilu ludziom przywrócili nadzieję i chęć do życia. Jednak dziś wydaje się, że nikt o tablicy nie pamięta. Domy stoją, osiedle tętni życiem, a tablica niszczeje.
/Paulina Krupińska/
- reklama -
jak oglądam te zdjęcia to mnie aż ku…… bierze .Jak można pokazywać zdjęcia zrobione pod dyktando MZB .Zróbcie zdjęcia i zapytajcie mieszkanców o tej dzielnicy w której nic sie nie robi a urzedasy kłamia i od 18 lat zbieraja nasz czynsz i gównio robią
Pani Paulina Krupinska czy pani nie ma za grosz godności reportera i pokazuje kłamstwo i bzdury na tych zdjęciach