Koniec z drogami rowerowymi komunikacyjnymi. W Raciborzu już nie ma za bardzo gdzie ich budować – informuje prezydent Lenk.
Powstająca w ciągu ulicy Mariańskiej ścieżka rowerowa jest prawdopodobnie ostatnią tego typu drogą komunikacyjną w mieście, którą można dojechać do pracy do szkoły czy do centrum. Wszędzie gdzie mogły powstać – jak np. na Warszawskiej/Wileńskiej czy Łąkowej – już powstały. – Więcej ścieżek dostępowych nie potrzebujemy albo nie ma możliwości wzdłuż niektórych dróg. Teraz raczej skupimy się na ścieżkach rekreacyjnych – wyjawił prezydent podczas ostatniej przed wakacjami konferencji prasowej.
Jakie w takim razie są plany? Drogą rowerową będzie połączona ul. Piaskowa z powstającą przystanią kajakową (szlakiem tym w tej chwili dostarczane są materiały budowlane na przystań), co pozwoli zamknąć pętlę w kierunku od Obory. – Będziemy myśleć też o ścieżce do Łężczoka – zapewnia.
/ps/
———————————————————
zobacz także:
Tadeusz Wojnar krytycznie o zwężeniu Mariańskiej
Będziemy mieli tam ścieżkę rowerową Formuły 1 – szef rady miasta ironicznie komentuje zwężenie jezdni na rzecz powstającej ścieżki.
Prezydent planuje dać po 100 zł podwyżki
Pracownicy administracji i obsługi w miejskich placówkach zarabiają skandalicznie mało – uważa Mirosław Lenk
Dziwię się że jakiś nauczyciel komponuje ruch uliczny w mieście. Od takich spraw powinien być tzw. ,,inżynier ruchu” który uwzględni przelotowość ulic w mieście. Za rządów pana lęka już odwalono nerkę która kompletnie zakorkowała ruch na starej wsi , a dotychczas tylko stały auta na Kozielskiej. Ktoś kto ma o tym pojęcie powinien także zreorganizować ruch przez skrzyżowanie przed mechanikiem , bo w godzinach szczytu światła blokują ruch na całym rondzie aż do kauflanda. Ale niestety pan nauczyciel lenk tak sobie zarządza miastem jak chce tego sitwa z jego otoczenia . Przykład -zmiana ruchu na Ludwika. Koleś postawił hotel i odwrócono ruch a dotychczas jak ktoś jechał z ogrodowej to aby uniknąc lewoskrętu na opawską to można było uciec w ludwika i wyjechać na W. Polskiego do skrzyżowania koło sądu
Ja się dziwię, że w naszym urzędzie miasta w radzie zasiadają głównie ludzie zupełnie nie kształceni w odpowiednich kierunkach – sami belfrzy i trochę architektów – jak oni mają z głową decydować o jakiejkolwiek przyszłości? demokracji też tam nawet szczątków nie widać.
Będą wybory, będziecie mieć możliwość wyboru a nie tylko w necie narzekać.
Wiesz na czym polega demokracja? Na tym, że kilkudziesięciu myślących ludzi nie przekrzyczy setek, które lubią Lenka i WOjnara, bo im „pomogli” w trudnych sytuacjach życiowych.