Kobyla zorganizowała imprezę rowerową

W ramach projektu ""Rower bez tajemnic – jeździć razem" – odbyły się już dwie imprezy.

W niedzielę 26 października ponad 90 osób z Kobyli i okolicznych miejscowości miało okazję wysłuchać opowiadań napisanych niejednokroć w gwarze śląskiej przez uczniów miejscowej szkoły w ramach konkursu „Weź koło od starzika, a zostow mu moplika”.

- reklama -

 
Młodzi pisarze z wypiekami na twarzach czekali na ogłoszenie werdyktu.  Ciekawe, wesołe często oparte na faktach historie potrafiły rozbawić do łez i ożywić wspomnienia. Poza konkursem o swoich rowerowych przygodach opowiadali starsi mieszkańcy Kobyli. Nad prawidłowym przebiegiem  konkursu czuwała Katarzyna Knura – wiceprezes stowarzyszenia – ona także mocno zaangażowała się w zbieranie informacji i fotografowanie starych rowerów z terenu Kobyli. Ciasta domowego wypieku, kawa, napoje i słodycze oraz nagrody dla autorów wyróżnionych tekstów umiliły wspólnie spędzony czas. Stare rowery eksponowane na scenie i na fotografiach budziły ciekawość i dopełniały atmosferę niedzielnego spotkania.

 

 

 W ramach projektu dzieci uczyły się m.in. pierwszej pomocy.

 

Z ramienia Stowarzyszenia Wspierania Wsi Kobyla nad realizacją projektu pieczę sprawuje prezes Mirosław Małek służąc radą i pomocą.

Dwa dni wcześniej w piątek 24 października niemal 70 osób głównie uczniów miało okazję do pogłębienia wiedzy na temat doboru roweru, stroju, techniki jazdy, jak naprawić rower w przypadku awarii. Radą służyli doświadczeni raciborscy rowerzyści Janusz Lewandowski, Czesław Korczyński i Radosław Władyko. Zasad udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej w terenie nawet bez użycia apteczki ciekawie i z wielkim zaangażowaniem uczyli ratownicy Sylwia Wolny i Krzysztof Wojtyczko z OSP Bogunice. Dzieci miały okazję wypróbować swoich sił w ratowaniu poszkodowanych i zadać pytania ratownikom, ćwiczenia trwały do późnego wieczora.

Kolejna impreza cyklu,  już w sobotę 15 listopada o godz. 14.00 z boiska LKS „Płomień” Kobyla ruszy Rajd rowerowy – w formie questingu – czyli zabawa łącząca elementy harcerskich podchodów i gier terenowych. Po powrocie na uczestników czekać będzie ognisko z kiełbaskami.

 

 Udział w projekcie jest bezpłatny.

Marek Niewrzoł

- reklama -

2 KOMENTARZE

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj