Mirosław Lenk podsumował kampanię wyborczą

– Jestem lepiej przygotowany na wyzwania, przed jakimi stoi Racibórz – uważa M. Lenk przy okazji podsumowania tegorocznej kampanii.

Oświadczenie Mirosława Lenka podsumowujące kampanię wyborczą:

- reklama -

 

Jesteśmy na finiszu kolejnej, ale równie ważnej dla Raciborza kampanii wyborczej. Chciałem Państwu podziękować, przede wszystkim za to, że w tym gorącym okresie zachowaliście bezstronność. To również dzięki Mediom i naszym mieszkańcom,  ta kampania nie zmieniła się w jeszcze bardziej brutalny spektakl. Przez ostatnie lata Racibórz, dzięki ciężkiej, wspólnej pracy zmieniał się na lepsze!

Ostatnie wydarzenia uświadomiły mi, że konieczna jest jeszcze większa mobilizacja i determinacja z mojej strony w dążeniu do realizacji potrzeb naszych mieszkańców.

Moja kampania i pani Anny Ronin, to dwa różne światy.

Kampania pani Anny Ronin – Oparta na założeniu, że potrzebne są zmiany dla zmian. Natomiast zabrakło tam jakiegokolwiek pomysłu na miasto. Zero konkretów.

Moja kampania – charakteryzowała się konkretnymi propozycjami działań dla miasta. A najważniejszym z nich jest pozyskanie jak największych środków dla Raciborza z ostatniego, tak dużego wsparcia UE dla Polski. Wszyscy powinniśmy zdać sobie sprawę, że w tym wypadku potrzebne są kompetencje, wiedza i doświadczenie, którego dziś brakuje Annie Ronin. Sprawdzony prezydent z nowymi pomysłami, to najlepsza recepta na pozyskanie ostatnich wielkich i trudnych pieniędzy z Unii Europejskiej. Cały czas towarzyszy mi determinacja dotycząca nie tyle ambicji, by nadal sprawować urząd prezydenta, co świadomości, że jestem lepiej przygotowany na wyzwania, przed jakimi stoi Racibórz.

Współpracownicy przyszłego prezydenta:

Dowodem na to, kto był bardziej wiarygodny w trakcie tej kampanii są wyrazy poparcia poszczególnych kandydatów lub jego brak.

Otoczenie pani Anny Ronin:
eksperci są ukrywani w cieniu jej kampanii. Dopiero na kilkanaście godzin przed zakończeniem kampanii ujawniono tzw. doradców, przede wszystkim z otoczenia jej kontrkandydata z I tury wyborów – Dawida Wacławczyka. Z tego wynika, że pani  Ronin nigdy nie posiadała swoich ekspertów.

Moje otoczenie:
jest znane. Ja nie muszę ich ukrywać. Są to ludzie, z którymi mieszkańcy mają kontakt na co dzień oraz mogą ocenić ich działania. To radni, którzy tworzą większość w Radzie Miasta i szli do wyborów promując nasz wspólny program. To  przedsiębiorcy, ludzie biznesu, kultury, sportu i nauki, znani i szanowani w mieście. Popierają mnie też radni z opozycji.
Ja i moje otoczenie jest otwarte na każdy konstruktywny dialog dla dobra Raciborza.
Słucham i wyciągam wnioski:

Mam pomysł na Racibórz. Mam wiedzę, doświadczenie i kompetencje. Dlatego zapewniam, że jeśli pozostanę na stanowisku prezydenta, to skorzystam ze wszystkich dobrych rad niezależnie od kogo będą pochodziły.
Zdaję sobie sprawę, że trzeba stale poprawiać wzajemne relacje. Jestem przekonany, że w następnej kadencji wprowadzimy je na taki poziom, by mieszkańcy na co dzień dostrzegali rozwój miasta i zmiany, które w nim zachodzą.
Ta kampania pokazała, że oprócz konkretów potrzebna jest dobra i wzajemna komunikacja.

Jeszcze raz dziękuję za poparcie w I turze wyborów i oddanie na mój program największej liczby głosów.

W niedzielę zapraszam do lokalów wyborczych.
Postawmy na konkrety dla Raciborza.

 

Mirosław Lenk

 

publ. /ps/

 

 ————————————————————-

 

zobacz także:

 

Na spotkaniu z prasą Mirosław Lenk oświadczył, że będzie organizował cykliczne spotkania z biznesem.

 

- reklama -

6 KOMENTARZE

  1. Brawo Panie Prezydencie.To jest klasa człowieka,który jest kompetentny i zyczliwy wszystkim Mieszkańcom Raciborza.Po wyborach wspierajmy Prezydenta LENKA i więcej wymagajmy od Radnych,aby wiedzieli,że nie tylko dziury w drodze się interpeluje,tylko problemy miejskie rozwiązuje.Brawo PREZYDENCIE i zyczenia na dalszą kadencję!!!

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj