Zbyt szybka jazda przy śliskiej nawierzchni zakończyła podróż kierującej fordem w rowie. Zobacz zdjęcia z miejsca wypadku >>
Około godziny 11;00 na wjeździe do Bieńkowic ford mondeo na krapkowickich numerach rejestracyjnych wypadł z drogi i wylądował w rowie.
Kierująca pojazdem najprawdopodobniej nie dostosowała prędkości do warunków drogowych.
Dziś w godzinach porannych temperatura utrzymywała się w okolicy zera, co w połączeniu z nocnymi opadami mokrego śniegu oraz przemarzniętym gruntem po ostatnich dość silnych mrozach powodowało bardzo śliską nawierzchnię w wielu miejscach w regionie. Warto dodać, iż na bezpieczeństwo mogło wpływać niskie i mocne słońce, które odbijając się w mokrym asfalcie, mocno oślepiało.
Samochód zjeżdżając z drugi "skasował" znak drogowy z nazwą miejscowości.
Kierowca nie doznała obrażeń.
Policja ukarała mandatem karnym kierującą za spowodowanie niebezpiecznej sytuacji na drodze.
//i/
Miała szczęście, że nie dachowała. Wyklepie kilka blach i jesli pokory nabrała to na tym sie skonczy.