Po dość nieoczekiwanym początku kadencji, kiedy to radni opozycji dali się przekonać i wspierali budżet ekipy Lenka, szorstka przyjaźń się kończy. Ku ubolewaniu prezydenta.
W trakcie lutowej sesji rady miasta radni złożyli kilkadziesiąt (włącznie z pisemnymi) interpelacji. Mirosław Lenk wysłuchał wszystkich które zostały przedstawione ustnie, do wszystkich postarał się też odnieść. Wygłaszanie interpelacji i odpowiedzi na nie trwało blisko 3 godziny. Lenk cierpliwie tłumaczył co i jak, nawet jeśli sprawy zgłaszane przez radnych nie do końca trafiały w jego kompetencje. – Ale to się zmieni, od następnej sesji będę bardziej asertywny – zapowiedział na posesyjnej konferencji prasowej.
Pierwsi mogą to odczuć na własnej skórze radni opozycji. Dlaczego? Od początku kadencji wydawało się, iż współpraca na linii większość w radzie-opozycja zaczyna się zazębiać, a podziały zacierać. Prezydent jak nigdy z otwartymi ramionami podchodził do realizacji pomysłów radnych spoza swojego obozu, ci dali się przekonywać do forsowanych przez władze zmian w budżecie.
Ostatnio sytuacja uległa jednak zmianie. Opozycja stawia coraz to nowe żądania (chce np. uczestniczyć w roboczych spotkaniach Lenka z rozmaitymi podmiotami) nie oferując nic w zamian. Skończyło się też głosowanie zgodnie z poglądami, a górę wzięła dyscyplina klubowa, niezależnie od tematu. Lenkowi to nie umknęło. – Niezależnie od tego co powiem, jak będzie to sensowne, to opozycja wstrzyma się od głosu bo tak postanowiono. Jeśli taka będzie współpraca ze mną, to choć przez ostatnie trzy miesiące starałem się być otwarty, również mogę stracić chęć współpracy – przestrzegł.
publ. /ps/
.jpg "Remont zabytkowego spichlerza chłopskiego w Raciborzu zakończony")
A niby na czym ma ta współpraca z opozycją wyglądać? Jeżeli opozycja popiera wszelkie działania Lenka to jest cacy, jest współpraca. Jeżeli ma zastrzeżenia i uwacji do wniosków i działań prezydenta to już jest już be?
To ma być konstruktywna współpraca,a nie zawalanie Prezydenta drugo i trzecio-rzędnymi tematami,wikłanie w nijakie sprawy.Prezydent Miasta-założyć Zieloną Księgę współpracy z opozycją ciekawe co będzie w niej zapisane – bardzo ciekawe!!!