Racibórz żegna Jana Osuchowskiego

Na cmentarzu Jeruzalem spoczął wybrany w pierwszych powszechnych wyborach Prezydent Raciborza .

W dniu 21 maja na ocickiej nekropolii pochowano Jana Osuchowskiego, który pełnił funkcję prezydenta miasta w latach 1982- 1990, a któremu wyborcy powierzyli mandat zaufania również w pierwszych wyborach powszechnych na ten urząd w latach 2002-2006. Zmarłego prezydenta w ostatniej drodze żegnała rodzina, ale także tłumy przyjaciół i znajomych.

- reklama -

 

 

 Jana Osuchowskiego w ostatniej drodze żegnały tłumy.

 

Ksiądz Radosław Łacek w niezwykle osobistym kazaniu zarysował postać prezydenta przede wszystkim jako człowieka. We wspomnieniach duchownego prezydent pojawił się jako osoba pełna szacunku i uwagi wobec innych ludzi. Ksiądz zauważył, że do niego, do czteroletniego chłopca, Jan Osuchowski zwracał się per „Proszę Pana”. Wspominając postać raciborskiego prezydenta duchowny zauważył, że najpierwszą rolą człowieka jest właśnie bycie istotą ludzką, a więc czynienie dobra. Dalsze role w życiu człowieka, dalsze etykietki, są jedynie prostą konsekwencją tego faktu. Ksiądz Łacek dodał, że owo bycie człowiekiem krystalizujące się w czynieniu dobra ma swoje oparcie w wierze. I w modlitwie. Modlitwa bowiem przybliża do Królestwa Niebieskiego tych, którzy sami już nie mogą świadczyć o swojej osobie przed najwyższym trybunałem.

 

 

 Na pogrzebie obecne były również poczty sztandarowe – m.in. Straży Miejskiej i Straży Granicznej.

W niewielkiej kaplicy cmentarza Jeruzalem, wypełnionej po brzegi sylwetkę Jana Osuchowskiego przybliżył również prezydent Mirosław Lenk. Obecny włodarz również podkreślił l osobiste cechy charakteru swojego poprzednika. Prezydent powiedział – Był człowiekiem, który w tym innym zawsze szukał tego, co było w nim najlepsze. Mirosław Lenk podkreślił także znaczenie Jana Osuchowskiego dla losów Raciborza. Według obecnego prezydenta: – Jan Osuchowski jako prezydent miasta znalazł swoje miejsce na kartach historii Raciborza.

Jan Osuchowski zmarł w wieku 77 lat.

/l/

- reklama -

7 KOMENTARZE

  1. Jak to jest, że na pogrzebie Pana Osuchowskiego , nie ujmując nic pamięci zmarłego była reprezentacja Straży Granicznej , a na pogrzebie przewodniczącego Światowego Związku Żołnierzy Armi Krajowej w Raciborzu Pan kapitana Juliana Dębskiego nie było nikogo z tej instytucji,pomimo że szefostwo Straży było o tym pogrzebie kiedyś powiadomione???!!!!…..

  2. Wolne wybory a bezpośrednie wybory prezydenta, to dwie różne sprawy. Bezpośrednie wybory prezydenta miasta były pierwszy raz w 2002 roku /mieszkańcy wybierali / i w Raciborzu wygrał Jan Osuchowski. Wcześniej wybierali radni.

  3. Mnie zastanawia co innego- dlaczego media nie podały daty i godziny pogrzebu? Tylko jeden raciborski portal, to uczynił. Celowo czy gafa? Mimo tego, mieszkańcy miasta tłumnie przybyli, by pożegnać byłego prezydenta.

  4. Znałem dobrze Pana Jana… mimo że nigdy nie podzielałem jego pogladów politycznych a wręcz przeciwnie, jestem mu winien, by dziś na tym forum napisać ” Panie Janku, był Pan po prostu dobrym człowiekiem. Uczciwym i poczciwym. Nigdy nikogo Pan świadomie nie skrzywdził, a wielu osobom pomógł, choćby nie były one związane z Pana środowiskiem. Był Pan człowiekiem skromnym, choć wiele lat piastował Pan najważniejszy urząd w tym mieście. Żył Pan wśród ludzi i dla ludzi. Kochał Pan to miasto, choć nie był Pan rodowitym Raciborzaninem … będę Pana pamiętać i wspominać jako ciepłego, uczciwego, otwartego człowieka, któremu władza nigdy nie zaszkodziła, który nigdy się nią nie zachłysnął i który do samego końca pozostał sobą”
    Cześć jego pamięci i wyrazy współczucia dla rodziny wyraża tą drogą – Piotr

  5. Z największym szacunkiem wspominam Jana Osuchowskiego. Wzruszona jestem zdjęciami z pogrzebu. .co umożliwiło mii duchowy udział w pozegnaniu wspanialego czlowieka i wielkiego miłośnika miasta Raciborza . Dziękuję za miłe wspomnienia z czasów wspólnej pracy. Cześć jjego pamięci . Odpoczywaj w pokoju panie prezydencie..

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj