Święto plonów w Zabełkowie

Starostowie dożynek – Łukasz Ryborz i Adam Rycka wypuścili w niebo gołębie. Tak rozpoczęły się dożynki sołeckie w Zabełkowie. Był także korowód i zabawa taneczna.

W Zabełkowie dożynki rozpoczęły się już w sobotę. Wieczorem uczestników festynu bawiła kabaretowo-biesiadna kapela Wesoły Masorz i Przyjaciele. Później była zabawa taneczna, która zakończyła się nad ranem. W niedzielę podczas uroczystej mszy św. ksiądz Franciszek Grabelus poświęcił koronę dożynkową oraz chleb upieczony z tegorocznego zboża.

- reklama -

Po południu ulicami Zabełkowa przejechał barwny korowód, w którym nie zabrakło zarówno nowoczesnych maszyn rolniczych jak i zabytkowych pojazdów. Uczestnicy dożynek przejechali na boisko sportowe. Nie zabrakło humorystycznych scenek na przyczepach. W imieniu władz samorządowych, podziękowania i życzenia złożył rolnikom wójt gminy Grzegorz Utracki. Tradycją zabełkowskich dożynek jest wypuszczanie gołębi w niebo, jako symbolu pokoju i dobrej nowiny – tak było i tym razem. W tym roku starostami dożynek byli Łukasz Ryborz i Adam Rycka.

 

 
 

 

Na zakończenie krótkiej części oficjalnej sołtys Zabełkowa Marian Studnic podziękował wszystkim uczestnikom korowodu. Nie zawiodły też przedszkolaki i wychowawczynie z miejscowego przedszkola – jak co roku dzieci pod okiem swych opiekunek przygotowały na dożynki krótki program artystyczny. Gwiazdą wieczoru był Zespół Freje, czyli Celina i Mirosław Frej, duet śpiewający po śląsku piosenki własnego autorstwa. Na zakończenie wieczoru zaplanowano  zabawę taneczną.

/p/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj