Redakcja testuje nowego crossovera dzięki firmie Mad Mobil z Rybnika.
Muskularne nadwozie Vitary z typową offroadową stylistyką i zwiększonym prześwitem zdradza, że tym autem możemy wjechać w teren przeznaczony wyłącznie dla terenówek. Nowa Vitara technicznie jednak bardziej spokrewniona jest z Suzuki SX4 S-Cross w segmencie crossoverów, jest od niej nieco mniejsza, zaś stylistycznie nadwozie zbudowano w zupełnie nowym stylu – modnym, z indywidualnym charakterem auta terenowego (nawiązującym do większej siostry – Grand Vitary) podkreślonym wyraźnie muskularną maską.
Czy Suzuki Vitara pozostała terenówką
Powrót legendy – brzmi slogan reklamowy kampanii wejścia na rynek nowej Vitary. Pamiętamy z historii motoryzacji przywołany w reklamie samochód (z lat 90.) jako niewielką terenówkę, która nieźle radziła sobie w terenie dzięki lekkiemu nadwoziu zbudowanemu na ramie oraz napędowi na cztery koła. Nowa Vitara plasuje się w segmencie miejskich crossoverów, jest zdecydowanie mniejsza i nowocześniejsza dzięki wprowadzonym rozwiązaniom współczesnej technologii oraz sporej ilości systemów elektronicznych.
Oferta suzuki obejmuje zarówno wersje przednio- jak i czteronapędowe. W miejsce reduktora starej vitary wprowadzono nowoczesny napęd o nazwie AllGrip, który automatycznie rozdziela go na osie przednią i tylną jeśli system wykryje ryzyko utraty przyczepności, zmienia wartość momentu obrotowego. Oprócz systemu automatycznego, za pośrednictwem wygodnego pokrętła w kabinie można wybrać jeden z trzech opcjonalnych trybów jego pracy:
Tryb SPORT doskonale sprawdza się podczas jazdy po krętych drogach (steruje mocą silnika w celu zoptymalizowania jego reakcji i właściwości jezdnych w zakrętach) oraz na szutrowej czy żwirowej nawierzchni. Zwiększony moment obrotowy przekłada się na posłuszne reagowanie na pedał gazu co daje wiele przyjemnych doznań z jazdy po bezdrożach.
Tryb SNOW przewidziany jest do jazdy po ośnieżonych, nieutwardzonych lub śliskich nawierzchniach. Mniejszy moment obrotowy i elektronicznie rozłożony napęd 4WD na obie osie w zależności od sposobu prowadzenia i przyspieszania, tym samym ma zapewnić doskonałą trakcję i stabilność pojazdu. I wreszcie tryb LOCK, w którym system stale przenosi wysoki moment obrotowy do kół tylnej osi. W tym trybie zdecydowanie najlepiej testowany przez nas crossover radzi sobie z jazdą w błocie czy nawet dość głębokim piachu.
Suzuki Vitara – wnętrze i elektroniczne nowinki
Do wykończenia kabiny wykorzystano porządnej jakości plastiki o niepospolitym wyglądzie, z tekstylnymi wstawkani. Tworzywa nie są podatne na zarysowania. Dobre wrażenie sprawia też konsola środkowa, w której centralnym miejscu zamontowano 7-calowy ekran bardzo intuicyjnego systemu multimedialnego (standard od wersji Premium). Zawiera on m.in. radioodtwarzacz z tunerem cyfrowym (DAB), a w wyższej wersji wyposażenia również nawigację satelitarną oraz zestaw głośnomówiący.
Nowa Suzuki Vitara na pokładzie posiada wiele elektronicznych systemów zwiększających bezpieczeństwo jazdy. m.in: Radar Brake Support – system ostrzegania i hamowania w ruchu miejskim, adaptacyjny tempomat ACC, 7 poduszek oraz mechanizm zapobiegający cofaniu się pedału hamulca w razie wystąpienia kolizji.
Na długie trasy
Za kierownicą łatwo dobrać wygodną pozycję jeśli kierowca nie należy do najwyższych. Fotele zamontowano dość wysoko, co daje dobrą widoczność kierowcy i pasażera. Dobrze wyprofilowane siedziska sprawdzą się podczas dłuższej podróży. Pasażerowie siedzący z tyłu też nie powinni narzekać, zwłaszcza jeśli w samochodzie traktowanym jako rodzinny przewożone będą dzieci. Zaletą nadwozia są bardzo szeroko otwierane drzwi co ułatwia wsiadanie na tylną kanapę Kabinę można uznać generalnie za przestronną jak na samochód w tym segmencie. Podobne opinie mamy w stosunku do bagażnika (375 litrów), który zmieści niewielki rodzinny bagaż lub nieco większy na weekendowy wypad w dwie osoby.
Samochód do testu udostępniła firma Mad Mobil
Autoryzowany Dealer NISSANA i SUZUKI
/artykuł sponsorowany/